Samurai Champloo 05.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:05:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:09:Heyah!
00:00:10:Ostry jak krawęd samurajskiego miecza.
00:00:13:Metalowe ostrze tnie ciało i koci.
00:00:15:Choć panuję nad umysłem, | nie mogę opanować wiata.
00:00:16:Choć panuję nad umysłem, | nie mogę opanować wiata.
00:00:18:Chybiam w upale, | krew mnie orzewi.
00:00:19:Chybiam w upale, | krew mnie orzewi.
00:00:21:O tak, muszę odnaleć własnš cieżkę.
00:00:23:Nie inaczej, chodzšc po ziemi, wodzie, przez ogień.
00:00:25:Kawałek po kawałku, powstanie arcydzieło.
00:00:28:Modus operandi mego dzieła jest stopem,
00:00:31:stalš umieszczonš ciasno w mikriochipie | na mej ręce.
00:00:34:Jest znakiem mego profesjonalizmu.
00:00:36:Ostatecznej nagrody nie zdobędziesz na polu bitwy.
00:00:38:Mam szansę przemierzajšc wiaty, | którymi nikt nie rzšdzi.
00:00:40:Jak wolny strzelec.
00:00:42:Bitewny krzyk wyrywa się z serca,
00:00:44:mknšc powstrzymuje me łzy.
00:00:46:Zastawiam się czemu miłoć nie podšża | cieżkš klanu,
00:00:48:ufam tylko instynktom, gdy brakuje mi planu.
00:00:52:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc drogš samurai.
00:00:53:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc drogš samurai.
00:00:55:Niektórzy walczš, niektórzy krwawiš | i tak od witu do zmierzchu.
00:00:59:Synowie bitewnego krzyku.
00:01:01:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc cieżkš samurai.
00:01:02:Niektóre dni, niektóre noce, niektórzy żyjš | inni umierajš kroczšc cieżkš samurai.
00:01:05:Niektórzy walczš, niektórzy krwawiš | i tak od zmierzchu do witu.
00:01:08:Synowie bitewnego krzyku.
00:01:11:Bitewnego krzyku.
00:01:41:Jest rok 1888.
00:01:44:Artysta ten zobaczył "Ukiyoe" w Paryżu i pozostał pod jego wielkim wrażeniem. | [*Ukiyoe-nazwa obrazu poch. od pseudonimu jego autora(Ukiyoe - H.Moronobu)przyp.tłum.]
00:01:49:Poszukujšc widoku japońskiego słońca, które zapadło mu serce | trafił do prowincji Arles.
00:01:55:Jego marzeniem było pozostać tam i żyć | w otoczeniu innych artystów.
00:02:02:Lecz pojawił się  tam  tylko jeden.
00:02:06:Wiódł takie życie tylko przez dwa miesišce.
00:02:10:Artsta którego tam spotkał, nazywał się Gauguin.
00:02:14:Człowiekiem, którego zachwyciła twórczoć Ukiyoe | i zainspirowała do namalowania "Słoneczników",
00:02:19:był Vincent van Gogh.
00:02:22:ARTYSTYCZNA ANARCHIA | Teraz nasza historia...
00:02:26:Niemożlie! Naprawdę?
00:02:28:Aż tak drogo?
00:02:30:Wsiadasz czy nie?
00:02:35:Może jaka zniżka?
00:02:37:Nie ma mowy.
00:02:38:Jeżeli cię nie stać, czemu nie popłyniesz wpław?
00:02:40:Skšpiec! 
00:02:43:Tak po prostu czas cofnšł się o sto lat.
00:02:47:Nazywam się Sakami Manzou.
00:02:50:Jestem tajnym detektywem.
00:02:52:Niezależnie od tego jak ciężka jest sprawa | nigdy nie odpuszczam.
00:02:56:To dlatego nazywajš mnie "Piła" Manzou.
00:03:00:Przybyłem tutaj za sprawš pewnych młodych kobiet, | znikajšcych jedna po drugiej.
00:03:02:Przybyłem tutaj za sprawš pewnych młodych kobiet, | znikajšcych jedna po drugiej.
00:03:11:Taak. Zgadza się. Sprawa z rodzaju jakie lubię.
00:03:15:Doceniam twojš pomoc, ale naprawdę zamierzasz poczęstować mnie tym wszystkim?
00:03:18:Naturalnie, jedz wszystko na co masz ochotę.
00:03:21:Przepraszam!
00:03:22:Dwadziecia kawałków pieczonej mštwy i herbata.
00:03:25:Tak jest.
00:03:27:Lubisz dobrze zjeć.
00:03:28:Dzięki, człowieku.
00:03:30:Mam u ciebie dług.
00:03:31:Dopiszcie to do rachunku tego gocia.
00:03:33:W porzšdku!
00:03:35:Hej wy dwaj.
00:03:37:Postarajcie się szybko zarobić jakie pienišdze na opłacenie promu, dobra?
00:03:39:Taa...
00:03:42:Zostań tam.
00:03:44:Wspaniale, po prostu wspaniale! | Nie ruszaj się proszę.
00:03:45:Wspaniale, po prostu wspaniale! | Nie ruszaj się proszę.
00:03:46:O co chodzi?
00:03:48:Doprawdy, jeste żywym portretem.
00:03:52:Wybacz.
00:03:54:Nazywam się Hishikawa Moronobu.
00:03:56:Jestem poczštkujšcym artystš.
00:04:00:Jestem zaszczycony...
00:04:03:"Och, co za cudowny umiech."
00:04:05:I dziewczyna zostaje nabrana.
00:04:09:Ich niewinnoć i uroda czyniš je dobrymi celami takich ataków.
00:04:16:Zgodnie z ostatnimi doniesieniami, | wszystkie zaginione dziewczyny łšczyło jedno:
00:04:21:Wszyskie one pozowały jako modelki dla Ukiyoe.
00:04:25:Oooch. liczne.
00:04:27:Zabieraj łapska.
00:04:30:Hę? Co jest z tym gociem?
00:04:33:Zasłaniasz nam. Przesuń się.
00:04:36:Jeżeli masz będziesz się wydurniał, | zabiję cię.
00:04:39:Masz problem?!
00:04:41:No dalej!
00:04:43:Hmmm. Ci będš w sam raz.
00:04:47:Że co?!
00:04:55:Raz... Dwa...
00:04:57:Rzeczywicie biedaki z was.
00:05:00:Dobra, skaczcie.
00:05:07:Przepraszam.
00:05:09:To było wiństwo!
00:05:11:Raz... Dwa...
00:05:13:Popamiętasz nas, głupcze.
00:05:18:Spójrz, i to także moje.
00:05:22:Ukiyoe zakończył już erę malowania gwiazd Teatru Kabuki,
00:05:27:a rozpoczšł erę malowania modelek amatorek.
00:05:34:Ej, to też ty namalowałe?
00:05:38:Tak, oczywicie.
00:05:40:liczne słoneczniki.
00:05:44:Ukiyoe jest cišgle uważany za kogo kto maluje obrazki dla dzieci.
00:05:49:Ten kraj naprawdę nie potrafi poznać się na prawdziwej sztuce.
00:05:53:Mylałem nawet o tym aby którego dnia, | spróbować szczęcia za morzem.
00:05:58:Więc może chciałby, abym wprowadził cię w wiat sztuki?
00:06:04:Jak to?
00:06:05:To proste, bardzo proste.
00:06:07:Musisz tylko mi pozować,
00:06:09:a ja będę ci płacił.
00:06:12:Poczułem to, jak tylko cię zobaczyłem.
00:06:16:Koniecznie muszę cię namalować.
00:06:19:Co powinnam zrobić?
00:06:20:Niczym się nie przejmuj.
00:06:24:To ma być nadzwyczajne?
00:06:30:Mylałem, że europejskie statki mogš cumować tylko w Nagasaki.
00:06:35:Przekupilimy najwyższych urzędników.
00:06:38:Nawet jeli którego z nich schwytajš, | możemy powiedzieć, że został uszkodzony.
00:06:42:Europejskie towary mogš być zakazane, | jednak można je sprzedać po całkiem pokanej cenie.
00:06:48:Trzy, jeden, Gin. | [Gin - pionek w grze "Shougi" oznaczony znakiem "gin"(jap. złoto) ]
00:06:51:Wbacz mi mojš ciekawoć.
00:06:55:Czekaj.
00:06:58:Nie chcesz dokończyć gry? 
00:07:00:Nie mogę, pieszę się.
00:07:02:A co z naszym zakładem?
00:07:05:Niestety nie mam pieniędzy, nawet na prom.
00:07:08:Jeżeli nie posiadasz pieniędzy, to co sšdzisz o tym,| żeby postawić swoje życie?
00:07:14:Jeli wygrasz dam ci te pienišdze.
00:07:19:Jeżeli przegrasz, zabiorę cię do mojego aresztu. 
00:07:22:Trudno mi uwierzyć, że nie jeste szalony.
00:07:24:Szalone słowa człowieka, którego trzymało przy życiu | co tak ulotnego jak pionki Shugi.
00:07:28:Zdmuchniesz je, i wracasz do życia.
00:07:31:Ale to jest rzeczywistoć.
00:07:37:Akceptuję jš.
00:07:41:Dużo za to dostanę?
00:07:43:Proszę bardzo!
00:07:45:Witam.
00:07:47:Proszę się nie spieszyć i oglšdać.
00:07:51:Niech mi pani wybaczy...
00:07:54:Wiadomoć...
00:07:58:Yakuza, który został obrabowany?
00:08:02:Przykro mi proszę pani.
00:08:06:Nigdy więcej na to nie pozwól.
00:08:10:We to.
00:08:12:Wybacz. Wybacz.
00:08:14:Następnym razem gdy spotkasz tego człowieka, | postaraj się wyrównać rachunki.
00:08:19:Tak jest.
00:08:26:Kurcze... Opłata promowa.
00:08:37:Siema!
00:08:39:Pozwól na moment.
00:08:41:Czekaj ty!
00:08:43:Czemu miałbym zaczekać?
00:08:46:To moja pracownia.
00:08:52:Czemu cišgle się obijasz?
00:08:54:Ty za to włóczysz się z tym podrywaczem...
00:08:57:Wcale nie.
00:08:58:Zdobyłam pracę modelki.
00:09:02:Cholera. Zwiał.
00:09:25: Zróbmy to... troszkę inaczej...
00:09:36:Odrobinę więcej... o tak.
00:09:41:Och! Nie! Nie!
00:09:43:Nie chciałem być lubieżny!
00:09:46:To dla dobra sztuki.
00:09:49:Spójrz, niewiele stamtšd zobaczę, więc się nie przejmuj.
00:10:00:Przypuszczałem, że ta sprawa miała co wspólnego z | statkami z Europy, cumujšcymi w porcie, 
00:10:05:ale ten wštek utknšł w miejscu.
00:10:08:Nawiasem mówišc mam w ręku ostrze "jitte". | [jitte - wszechstronna broń noszona przez policję dawnej Japonii, | służyła głównie do wyrywania, łamania i niszczenia mieczy]
00:10:11:Zazwyczaj używam go zgodnie z przeznaczeniem,
00:10:13:ale jeli złożyć go w pewien sposób,
00:10:17:zmienia się w wspaniałe narzędzie do ćwiczeń, gdy masz chwilę wolnego czasu. | [Wymysł autorów filmu]
00:10:21:Wyglšda na to, że jutro rano dojdzie tam do dużej transakcji.
00:10:25:Jasne, w porzšdku.
00:10:26:Kontynuj ledztwo.
00:10:28:Tak jest!
00:10:36:Hyy...
00:10:37:O co chodzi?
00:10:38:Kto tam?
00:10:49:Jeste naprawdę dobry.
00:10:51:Gdzie się tego nauczyłe?
00:10:54:W Dojo.
00:10:56:Przewidywanie ruchów przeciwnika jest przydatne | zarówno w Shougi jak i w walce mieczem.
00:10:59:O zwycięstwie decyduje to jak wiele ruchów | przeciwnika uda ci się przewidzieć , zanim on je wykona.
00:11:03:Tego włanie, nauczył mnie mój mistrz.
00:11:07:Rozumiem.
00:11:09:Wyglšda na to, że twój mistrz był naprawdę dobry.
00:11:11:Tak.
00:11:12:Nigdy nie pokonałem go w Shougi.
00:11:16:Zdołałe pokonać go mieczem?
00:11:34:Skończone.
00:11:36:Naprawdę? | Pokaż! Pokaż!
00:11:41:Dobra! Bardzo dziękujemy.
00:11:43:Co?
00:11:45:Co się dzieje?
00:11:46:Przykro mi... To częć mojej pracy.
00:11:50:Co masz na myli?
00:11:52:Okłamałe mnie?!
00:11:54:Planowałe to od poczštku?!
00:11:59:Nie ruszaj się.
00:12:05:Zrobiło się póno.
00:12:07:Dokończymy jutro.
00:12:11:O nie!
00:12:20:Hmm... Masz znakomitš pamięć.
00:12:24:Ale czy ten "kin" nie powinien leżeć tutaj? | [kin - pionek gry Shougi]
00:12:37:Nie martw się.
00:12:39:Jutro będziesz już na oceanie.
00:12:41:Będš cię dobrze traktować.
00:12:47:Słyszałe co?
00:12:49:He? Idziemy.
00:12:50:Co ci się przesłyszało.
00:13:02:Gdzie ci się tak spieszy?
00:13:07:Eee.....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin