[733][772]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [773][823]/ŻYCIE PI [2396][2426]- Wychował się pan w zoo?|- Tam też się urodziłem. [2428][2463]/W Pondicherry, kolonii|/francuskiej w Indiach. [2466][2514]/Ojciec był właścicielem zoo.|/Mój poród odbierał herpetolog, [2516][2561]/który akurat miał zbadać|/warana bengalskiego. [2563][2586]/Mama i ja wyszliśmy|/z tego cali, [2588][2647]/ale biedny waran uciekł|/i stratował go przestraszony kazuar. [2654][2677]Karma nie wybiera. [2678][2705]Wola boża. [2707][2728]Niesamowita historia! [2730][2762]Sądząc z imienia, myślałem,|że pański ojciec był matematykiem. [2763][2800]Nadano mi imię na cześć pływalni. [2801][2836]Istnieje pływalnia o nazwie "Pi"? [2838][2883]Mój wuj, Francis,|urodził się z wodą w płucach. [2886][2929]Położnik podobno zakręcił|nim młynek, by ją odwirować. [2931][2963]I przez to wuj miał|szeroką klatę i chude nogi, [2965][2991]co czyniło go świetnym pływakiem. [2992][3029]Francis to pański wuj?|Mówił pan, że przyjaciel rodziny. [3031][3063]Nosił honorowy tytuł wuja.|Zwałem go Mamaji. [3065][3090]Był kumplem taty|i moim pływackim guru. [3091][3126]/Trenował mnie|/trzy razy w tygodniu w aśramie. [3127][3163]/Jego lekcje uratowały mi|/potem życie. [3165][3217]Zachłyśniecie wodą ci nie zaszkodzi,|ale panika tak. [3221][3262]Pamiętaj o oddychaniu,|nie zatchnij się. [3263][3293]Zuch chłopiec! [3306][3348]- Nie przeszkadza panu jarska kuchnia?|- Nie, skądże! [3350][3371]A więc co z imieniem? [3373][3403]Skąd się wzięło pańskie imię? [3405][3443]Z opowieści, którą ojciec|usłyszał od Mamajiego. [3445][3485]Większość podróżników|kolekcjonuje pocztówki i kubki. [3487][3512]Mamaji kolekcjonował pływalnie. [3514][3545]Gdzie nie bywał, korzystał z basenów. [3626][3662]/Powiedział ojcu,|/że ze wszystkich pływalni na świecie, [3663][3698]/najpiękniejsze było kąpielisko w Paryżu. [3700][3739]/Woda była tam tak czysta,|/że można było parzyć na niej kawę. [3740][3791]/Jedno zanurzenie się w niej|/zmieniło jego życie. [3914][3960]/Zanim się urodziłem, powiedział ojcu,|/że jeśli chce, by jego syn miał czystą duszę, [3961][3999]/musi wykąpać go|/w Piscine Molitor. [4005][4050]/Nigdy nie rozumiałem, czemu ojciec|/potraktował to tak poważnie. [4052][4065]Ale tak zrobił. [4066][4109]I tak nadano mi miano|Piscine Molitor Patel. [4110][4134]/Proszę sobie wyobrazić,|/jak trudno było wyjaśnić to imię. [4135][4161]/Nie miałem nawet 11 lat, nim... [4162][4189]Hej, Piscine... [4191][4221]pi-szczysz tam? [4226][4244]Patrzcie, on tam szczy. [4246][4304]/Nagle moje imię z eleganckiego kąpieliska|/stało się latryną. [4307][4328]/Wszędzie wołali za mną "Piszczyn". [4330][4362]Nie ma szczania na boisku! [4364][4398]/Nawet nauczyciele to robili,|/choć nie rozmyślnie. [4400][4441]Czemu gaz tak szybko się uwolnił? [4444][4470]Piszczyn? [4536][4562]Wystarczy! [4567][4606]/Pierwszego dnia kolejnej klasy,|/byłem już przygotowany. [4608][4624]Obecny! [4626][4655]Piscine Patel! [4706][4745]Dzień dobry, nazywam się|Piscine Molitor Patel. [4747][4777]Znany jako "Pi". [4782][4827]16 litera alfabetu greckiego|oraz stała matematyczna, [4829][4874]równa stosunkowi|obwodu koła do średnicy. [4880][4963]Jest to nieskończona liczba niewymierna,|zwykle zapisywana jako 3,14. [4977][4999]Pi! [5007][5036]Imponujące, Pi. [5037][5062]Siadaj. [5090][5135]/- Odtąd był już pan "Pi"?|/- Nie od razu. [5137][5169]Chciałbyś, Piszczyn. [5171][5200]/Jednak dzień|/dopiero się zaczynał. [5201][5212]/Następny był francuski. [5214][5240]/Je m'appelle Piscine Militor Patel. [5242][5269]/Dit "Pi". [5275][5290]/Potem geografia. [5292][5328]Oto Pi z dokładnością|do 20 miejsc po przecinku. [5329][5371]/Na ostatniej godzinie była matma. [5569][5599]On naprawdę to pamięta. [5600][5627]Pi! Pi! Pi! [5635][5691]/Pod koniec dnia byłem już Pi Patelem -|/szkolną legendą. [5708][5737]Mamaji mówił, że jest pan także|legendą dla żeglarzy. [5739][5769]- Sam przez taki szmat czasu?|- Nie umiem nawet żeglować. [5771][5812]I wcale nie byłem sam,|tylko z Richardem Parkerem. [5813][5832]Richardem Parkerem? [5833][5847]Mamaji nie opowiedział wszystkiego. [5849][5878]Radził mi się z panem spotkać,|gdy będę w Montrealu. [5879][5910]Co pan robił w Pondicherry? [5912][5929]Pisałem powieść. [5930][5958]Czytałem pańską pierwszą książkę. [5960][5991]- Ta dzieje się w Indiach?|- Nie, w Portugalii. [5992][6035]Ale życie w Indiach|wychodzi taniej. [6048][6065]Chętnie ją przeczytam. [6066][6097]Niestety.|Wyrzuciłem ją. [6099][6161]Przez dwa lata próbowałem ją ożywić,|aż w końcu stęknęła i zdechła. [6171][6198]Przykro mi. [6200][6253]Siedziałem w knajpce w Pondicherry,|opłakując stratę, [6256][6296]gdy starszy pan obok|nawiązał ze mną rozmowę. [6297][6307]Cały Mamaji. [6309][6366]Gdy powiedziałem o mojej klapie,|odrzekł, że dobrze trafiłem, [6367][6405]bo zna niezwykłą historię Hindusa, [6406][6436]który mieszka w Kanadzie|i ma za sobą przedziwne przeżycia. [6437][6477]Przeznaczenie chce, bym go poznał. [6504][6538]Od lat nie opowiadałem|o Richardzie Parkerze. [6540][6564]Ile powiedział panu Mamaji? [6566][6609]Podobno pańska historia sprawi,|że uwierzę w Boga. [6611][6650]To samo powiedziałby|o dobrym posiłku. [6651][6687]Opowiem panu moją historię [6691][6737]- i sam pan zdecyduje, w co wierzyć.|- Dobrze. [6738][6769]Od czego by zacząć? [6772][6818]Pondicherry to riwiera francuska w Indiach. [6860][6920]/W dzielnicy nabrzeżnej człowiek|/czuje się jak na południu Francji. [6935][6967]/Dalej w głąb płynie kanał. [6968][6994]/Za nim ciągnie się część hinduska, [6995][7030]/a na zachód dzielnica muzułmańska. [7037][7070]/Gdy Francuzi zwrócili nam|/Pondicherry w 1954, [7076][7112]/miasto chciało upamiętnić to|/w jakiś sposób. [7113][7138]/Ojciec miał żyłkę do interesów. [7139][7155]/Wpadł na pewien pomysł. [7156][7220]/Prowadził hotel i postanowił otworzyć zoo|/w sąsiednim ogrodzie botanicznym. [7239][7278]/Tak się złożyło, że mama|/była tam botaniczką. [7280][7322]/Poznali się, pobrali i rok później|/urodził się mój brat, Ravi. [7329][7356]/A ja dwa lata po nim. [7358][7394]Brzmi jak dzieciństwo z bajki. [7444][7461]Amen. [7462][7481]Jedzmy. [7490][7522]- Nie wiedziałem, że Hindusi mówią "amen".|- Katoliccy Hindusi tak. [7523][7532]Katoliccy? [7534][7579]Mamy poczucie winy wobec|setek bogów, zamiast jednego. [7588][7610]Ale najpierw był pan hinduistą? [7611][7643]Nikt nie zna Boga, póki ktoś inny|nas mu nie przedstawi. [7645][7671]Mnie przestawiono Bogu|najpierw jako hinduistę. [7672][7697]W tej religii jest 33 miliony bóstw. [7699][7741]Trudno nie natknąć się|na co najmniej kilka. [7743][7770]/Na początek poznałem Krysznę. [7772][7808]/Jaśoda upomniała raz Krysznę, [7815][7851]/by nie pchał ziemi do buzi. [7861][7894]/Ale on tego nie robił. [7901][7943]/Kryszna odparł,|/że nic tam nie włożył. [7944][7986]/Wtedy Jaśoda kazała mu|/otworzyć usta. [8002][8023]/Kryszna otworzył buzię. [8026][8059]?- Wiesz, co zobaczyła Jaśoda?|/- Co? [8062][8119]/Cały Wszechświat w jego buzi. [8417][8449]/Gdy dorastałem bogowie jawili mi się|/jako superbohaterowie. [8450][8472]/Hanuman, bóg-małpa, [8474][8508]/podniósł górę, by ratować|/swego przyjaciela, Lakszmana. [8514][8536]/Ganeśa, z głową słonia, [8537][8578]/własną piersią bronił honoru|/swej matki, Parwati. [8580][8634]/Wisznu, najwyższe bóstwo,|/źródło wszechrzeczy. [8635][8677]/Śpi unosząc się|/na bezbrzeżnym oceanie kosmosu. [8678][8716]/A my jesteśmy materią jego snów. [8723][8741]Widowisko. [8742][8777]Nie dajcie się zwieść opowieściom|i lśniącym światełkom. [8779][8823]Chłopcy, religia to ciemnota. [8852][8891]/Kochany tata, uważał się|/za nowoczesnego Hindusa. [8892][8918]/Będąc dzieckiem, zapadł na polio. [8919][8962]/Długo leżał, złożony cierpieniem,|/zastanawiając się, gdzie jest Bóg. [8964][9016]/W końcu to nie Bóg go uratował,|/lecz medycyna zachodnia. [9042][9092]/Mama skończyła studia i również|/sądziła, że jest z nowoczesnej rodziny, [9093][9142]/póki rodzice się od niej nie odcięli,|/za to że popełniła mezalians. [9143][9188]/Jedynie religia|/łączyła ją z przeszłością. [9279][9314]/Chrystusa poznałem w górach,|/gdy miałem 12 lat. [9316][9349]/Odwiedzaliśmy krewnych|/na plantacji herbaty w Munnar. [9351][9400]/W trzecim dniu wizyty|/Ravi i ja nudziliśmy się jak mopsy. [9401][9427]Wyzwanie: dam ci dwie rupie, [9429][9480]jak pójdziesz do kościoła|i napijesz się wody święconej. [9854][9884]Chce ci się pić? [9904][9923]Proszę! [9924][9951]Napij się. [10095][10120]Po co Bóg by to robił? [10122][10182]Czemu zsyłałby swego syna, by cierpiał|za grzechy zwykłych ludzi? [10183][10208]Bo nas kocha. [10210][10262]Bóg zszedł pomiędzy ludzi,|byśmy mogli go zrozumieć. [10265][10294]Nie pojmiemy Boga|w całej jego doskonałości. [10295][10329]ale możemy zrozumieć|Syna Bożego i jego cierpienie, [10330][10348]bo byliśmy jego braćmi. [10350][10372]To nie miało sensu. [10374][10418]Poświęcanie niewinnego|za winy grzeszników? [10421][10451]Co to za miłość? [10474][10524]/Nie mogłem jednak przestać|/myśleć o tym synu. [10538][10570]Jeśli Bóg jest doskonały, a my nie, [10571][10599]to czemu stworzył to wszystko? [10600][10625]Na co jesteśmy mu potrzebni? [10627][10660]Musisz wiedzieć tylko, że nas kocha. [10661][10694]Tak umiłował świat, że posłał|syna swego jedynego... [10695][10745]/Im więcej słuchałem księdza,|/tym bardziej lubiłem Syna Bożego. [10747][10801]Dzięki ci, Kryszno,|że przedstawiłeś mnie Chrystusowi. [10856][10903]/Osiągnąłem wiarę poprzez hinduizm,|/a miłość bożą znalazłem w Chrystusie. [10905][10949]/Lecz Bóg miał dla mnie|/w zanadrzu coś jeszcze. [11032][11057]/Niezbadane są ścieżki Pana. [11058][11115]/I tak przed...
Komiks