Twierdza rebelii - Allston Aaron.pdf

(1015 KB) Pobierz
1035911308.002.png
Aaron Allston
Twierdza Rebelii
(Rebel Stand)
Linie wroga 2 (Nowa era Jedi)
Przekład: Aleksandra Jagiełowicz
1035911308.003.png
Moim Przyjaciołom
1035911308.004.png
ROZDZIAŁ 1
1035911308.005.png
System Pyria
Jaina Solo położyła X-winga w zwrot tak ciasny, jak tylko była w stanie wytrzymać.
Przyspieszenie wcisnęło ją w fotel, ale sięgnęła w Moc, żeby przez cały czas pozostawać o włos od
utraty przytomności.
Wyszła ze zwrotu z dziobem w tym samym kierunku, z którego nadleciała, wprost ku gwiezdnemu
niszczycielowi „Sen Rebelii” i ukrytym w jego cieniu niedobitkom eskadry Yuuzhan Vongów.
Rzuciła wzrokiem na tablicę czujników. Pozostali członkowie jej trójki, Kyp Durron i Jag Fel, nie
pozostawali w tyle. Dla Jaga taki manewr nie stanowił żadnego problemu, jego chissański
szponostatek był znacznie zwrotniejszy od myśliwca, ale Kypowi dał się we znaki tak samo, jak
Jainie. Z drugiej strony Kyp był mistrzem Jedi, a nie zaledwie dwudziestoletnim rycerzem.
Jaina i jej klucz przemknęli pod „Snem Rebelii”. Ogromny statek na moment przysłonił im
nieboskłon.
– W porządku, plan jest taki: zachowujemy się tak, jakbyśmy chcieli uderzyć w sam środek ich
formacji – oznajmiła. – Zamiast tego skręcamy w prawo i lecimy po krawędzi. Koncentrujemy ogień
kolejno na każdym celu, jaki się nawinie, tak samo jak na ćwiczeniach, gotowi?
– Zawsze gotowi, bogini – głos Kypa był spokojny i opanowany.
Jag tylko twierdząco prztyknął w komunikator.
– Ognia i rozciągnąć szyk.
Najbliższy z nadlatujących skoczków znalazł się w zasięgu ognia i natychmiast zaczął wysyłać
w ich stronę strumień drobnych czerwonych iskierek. Każda iskierka stanowiła kilkukilogramowy
kłąb przegrzanej, stopionej skały – plazmy. W lodowatej przestrzeni pociski stygły szybko, ale przez
te kilka chwil, kiedy pozostawały gorące, stanowiły śmiercionośną broń, bez trudu przepalającą
powłokę myśliwca, jakby to była tafla lodu.
Jaina nastawiła lasery na podwójny ogień i czekała. Chwilę później poczuła, jak Kyp sięga ku
niej poprzez Moc, przejmując na chwilę kontrolę nad jej ręką spoczywającą na drążku steru.
Wycelowała i strzeliła w odległego skoczka niejako bez udziału świadomości. Lasery Kypa błysnęły
w tej samej chwili, Jaga – o ułamek sekundy później.
W oddali strzał Jainy został natychmiast wchłonięty przez maleńką czarną osobliwość,
miniaturową czarną dziurę zwaną pustką, która błyskawicznie pojawiła się na dziobie skoczka. Strzał
Kypa wsiąkł w identyczną czarną dziurę o metr za pierwszą, ale strzał Jaga – o jeden za dużo do
strawienia dla pustek skoczka – wbił się w kopułkę statku. W jej wnętrzu pojawił się krótki rozbłysk
i lot skoczka z kontrolowanego zmienił swój tor na balistyczny.
Jaina, znów całkowicie panując nad ruchami, przechyliła statek i skręciła w prawo. Towarzysze
trzymali się jej skrzydeł w ciasnej, starannie kontrolowanej formacji. Przed nimi znajdował się
1035911308.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin