Ringo.from.Nebraska.1966.AC3.DVDRip.XviD.txt

(36 KB) Pobierz
{1638}{1712}NEBRASKA JIM
{6626}{6707}- Co ty do cholery wyprawiasz?|- Zamierzam się stšd wynieć.
{6798}{6882}Nie waż się robić tego więcej, Kay!|Nie zaszłaby daleko!
{6884}{6949}- Nie chcę być już z tobš!|- Jeste mojš żonš!
{6951}{7005}To ty tak mówisz!|Nienawidzę cię jak wszystkich innych!
{7007}{7054}Zabiję cię,|jeli mnie dotkniesz!
{7056}{7111}Nie zmuszaj mnie, żebym cię bił.|To twój dom.
{7113}{7238}Muszę cię chronić, gdyby Carter|znów zechciał podnieć na ciebie rękę.
{7299}{7439}Wiesz o tym. Wiesz, co się więci.|Płyniemy na tej samej łódce.
{7441}{7536}Dlatego chcę uciec!|Oni chcš ciebie! Twoich pieniędzy!
{7538}{7629}- Nie będš mieli ani mnie ani moich pieniędzy.|- Nie dotykaj mnie! Nie jestem twojš żonš!
{7631}{7712}- To wszystko maskarada!|- Powinienem cię wychłostać.
{7714}{7769}- Ale za bardzo cię lubię.|- Jeste odrażajšcy!
{7771}{7808}Dobrze więc!
{7810}{7921}Nie zamierzam odejć bez ciebie.|Jeste teraz mojš żonš.
{7989}{8048}Staraj się o tym nie zapominać.
{8059}{8181}Posłusznš, kochajšcš żonš|w domu, gdzie wszystko gra.
{8183}{8272}Wszyscy muszš w to uwierzyć,|Bill Carter także.
{8274}{8302}Tchórz!
{9404}{9481}Sš uszkodzone.|Powiniene je wymienić.
{9521}{9620}- Kim do diabła jeste?|- Człowiekiem na koniu.
{9637}{9739}Nie jestem lepy.|Ale to moja ziemia.
{9761}{9842}- Jak do cholery się nazywasz?|- Mówiš na mnie Ringo.
{9844}{9922}- Po prostu Ringo?|- Czasami nazywajš mnie Nebraska.
{9924}{9997}- Skšd pochodzisz?|- Z Nebraski.
{9999}{10098}Daj spokój. Widzę, że masz|sprawne ręce Ringo.
{10100}{10221}- Ale raz spudłowałe.|- Zawsze zostawiam  jeden nabój.
{10359}{10423}- Powiedz, lubisz gotówkę?|- To zależy.
{10425}{10482}Potrafisz co jeszcze|poza strzelaniem?
{10484}{10550}Wypasać bydło,|pilnować rancza?
{10552}{10628}- Proponujesz mi pracę?|- Może.
{10630}{10722}Jestem Marthy. Marthy Hillmann.|Zsiadaj z konia, Nebraska.
{10724}{10812}Proponuję ci 200 dolarów|za miesišc plus dodatki.
{10814}{10892}- Masz  jakie problemy?|- Kto ich nie ma?
{10894}{10977}Ale nie na tyle dramatyczne,|żeby żałował, zobaczysz.
{10979}{11028}Chod, Nebraska, chod.
{11326}{11392}To Kay,|moja żona.
{11422}{11472}Witaj, nieznajomy.
{11474}{11567}To Ringo, zwany też Nebraska.|Będzie pracował na ranczu.
{11655}{11730}Bardzo dobrze strzela|i zna się na bydle.
{11732}{11809}Więc postanowiłem, że może nam pomóc.|Racja, mój przyjacielu?
{11811}{11925}A teraz byłoby wspaniale, Kay,|gdyby zrobiłam nam co do jedzenia.
{11927}{11981}Będę ci pomagać.
{12038}{12089}Zrobię wam lunch.
{12416}{12501}- Tak się rzeczy majš, mniej lub bardziej.|- Dziękuję.
{12528}{12604}Rozważyłe mojš propozycję?
{12606}{12706}Jeste zainteresowany mojš pracš|czy moim gnatem?
{12708}{12753}I jednym i drugim, synu.
{12755}{12880}Cóż, nie jestem bogaty. Ale posiadam|ranczo, dolinę i 1000 sztuk bydła.
{12882}{12961}Powodzi mi się dobrze.|Nie mogę narzekać.
{12963}{12996}Chodmy.
{13198}{13256}-I co teraz?|-Jest taki goć, Bill Carter.
{13258}{13306}- Słyszałe o nim?|- Nie.
{13308}{13397}Niestety, tutaj w Nowym Meksyku|ludzie znajš go nader dobrze, niech go szlag!
{13399}{13482}Walczylimy w tym samym dywizjonie,|w Chiricahua i w Gettysburgu.
{13484}{13550}Ale nigdy|nie bylimy przyjaciółmi.
{13552}{13664}Teraz muszę się z nim rozprawić.|Sprawuje kontrolę nad całym San Antonio.
{13666}{13739}- Jest niebezpieczny.|- Nie masz pojęcia, przyjacielu.
{13741}{13806}Ma bandę składajšcš się z pół|tuzina facetów takich jak on.
{13808}{13865}Bandytów i tym podobnych.
{13867}{13950}Kiedy zatrudniałem dziewięciu|ludzi na tym ranczu.
{13952}{14078}Szeciu z nich uciekło|i obawiam, że pozostali pójdš w ich lady.
{14080}{14158}- 200 dolarów za miesišc, mówisz?|- Plus a 25 centów za każdš sztukę bydła,
{14160}{14272}- którš sprzedamy, umowa stoi?|- Brzmi niele.
{15013}{15083}W przyszłym tygodniu muszę|przepędzić 300 sztuk bydła do miasta.
{15085}{15163}Da się zrobić. Indianie mogš pomóc.|Zwłaszcza, że mogš jedzić konno.
{15165}{15243}Teraz będę mógł się zajšć|tš cholernš papierkowš robota.
{15245}{15338}Ale ty zostaniesz, młody człowieku.|Zajmiesz się czym trzeba.
{15340}{15424}- Carterem?|- Carterem i mojš żonš.
{16130}{16192}To Donato,|jeden z moich majstrów.
{16207}{16280}Głowa do góry.|Kto ci to zrobił, powiedz mi.
{16282}{16350}Donato, nie umieraj!
{16352}{16437}Mów! Co się stało?|Kto cię postrzelił?
{16482}{16557}Kazałem mu pilnować|bydła w dolinie.
{16559}{16638}Jed i zobacz, co tam się stało!|Popiesz się!
{16718}{16801}Donato! Nie umieraj!|Powiedz co się stało.
{16803}{16866}Kto strzelał do ciebie?|Mów!
{17178}{17250}Umierał, nie mogšc|wykrztusić ani słowa.
{17252}{17342}Było ich trzech. Ukryli się|w górach i urzšdzili zasadzkę.
{17344}{17433}Zabrali bydło i pojechali|w tym kierunku.
{17435}{17479}Skšd o tym wiesz?
{17499}{17567}lady sš wyrane,|nie mogę się mylić.
{17569}{17628}Pomóż mi go podnieć.|Szybko!
{17630}{17718}- Co zamierzasz zrobić?|- A co mogę zrobić?
{17720}{17808}Postawić szeryfa na tyłek|i wyrównać rachunki z Carterem!
{17810}{17892}- Boisz się?|- Czy Carter dobrze strzela?
{17894}{17986}Oczywicie. Jest najlepszy.|Ale musimy z tym skończyć.
{17988}{18080}Pojedziesz tam zalepiony nienawiciš.|Oskarżysz go bez dowodów, a on będzie cię prowokował.
{18082}{18190}Sięgniesz po rewolwer i wtedy cię zabije.|To jest dokładnie to, czego on chce.
{18192}{18253}Więc co z tym zrobimy?
{18283}{18328}Zabierzmy tego człowieka|na ranczo.
{18330}{18414}Pomylimy kiedy udać się do San Antonio,|a Kay będzie bezpieczna w domu.
{18416}{18491}Mówisz rozsšdnie, Ringo.|W porzšdku, chodmy!
{18870}{18913}Hej, Manuel!
{18929}{18984}Panienko, szybko!
{19121}{19172}Pochowajcie Donato|i wecie strzelby, chłopcy.
{19174}{19275}Zmieniajcie straż co cztery godziny|i strzelajcie do każdego, kto zbliży się do rancza.
{19275}{19340}Płacę podwójnie,|możecie też pomóc sobie mojš whisky.
{19383}{19439}- Co się stało?|- Zabili go w pobliżu doliny
{19441}{19524}i przepędzili bydło.|- Carter?
{19526}{19650}Jeszcze nie wiemy. Spróbujemy|dowiedzieć się tego, gdy dotrzemy do miasta.
{19650}{19689}Nie ruszaj się stšd,|wkrótce wrócimy.
{19691}{19765}Nie obawiaj się. Powiedz ludziom,|żeby rozpalili ognisko.
{19767}{19812}Jedziemy, Ringo.
{23089}{23185}- To te konie.|- Teraz mamy pewnoc, przyjacielu.
{23236}{23274}Tak.
{23342}{23378}Chod tutaj.
{23393}{23438}Przestań, Felton!
{23801}{23896}Czterej gocie, siedzš|obok filaru..
{23898}{23957}Bill Carter to drugi od lewej.
{23959}{24073}Czołem, Marthy.|Zabrakło ci whisky na ranczo?
{24216}{24256}Bert.
{24285}{24374}Hej, patrzcie kogo tu mamy.|Marthy Hillmann.
{24393}{24513}- Zdrówko, Marthy!|- Chcę zgłosić przestępstwo, Bert.
{24515}{24627}- Jakie przestępstwo chcesz zgłosć, Marthy?|- Morderstwo, szeryfie.
{24647}{24747}Jeden z moich ludzi został zabity,|a bydło przepędzone.
{24826}{24880}Hm?|Jak to się stało?
{24882}{24981}Trzech ludzi najechało|mojš dolinę.
{24983}{25056}Zabili Donato,|jednego z moich pomocników.
{25058}{25149}Było ich trzech, mówisz?|Skšd wiesz?
{25151}{25239}Zostawili lady. On i Ja|podšżalimy za nimi.
{25241}{25362}- Doprowadziły nas tutaj.|- Cholera, Marthy!
{25364}{25476}Mam już na dzisiaj doć|wysłuchiwania podobnych historii.
{25478}{25529}O co, do diabła,|ci chodzi?
{25542}{25627}Nie mógłby podać więcej|faktów i szczegółów?
{25629}{25734}Szeryfie, te lady doprowadziły|nas do koni, należšcych do ludzi Cartera.
{26785}{26820}Bert...
{26843}{26902}Ten człowiek kłamie.
{26923}{27023}Hank, Lou i Elmer|pracowali cały dzień ze mnš.
{27025}{27102}Jeste wrednym kłamcš, Hillmann!|Wrednym kłamcš!
{27104}{27146}Chłopcy!
{27206}{27311}- Nie chcę tutaj żadnej strzelaniny.|- To prawda.
{27313}{27378}Pan Hillmann|powiedział prawdę.
{27444}{27510}Mam już wystarczajšco|dużo problemów.
{27512}{27594}Po tym jak zabili Donato,|przepędzili bydło.
{27596}{27693}Następnie wyruszyli na południe,|w stronę wzgórz za dolinš,
{27695}{27756}jakie cztery mile|od San Antonio.
{28027}{28130}Powtórz, młody człowieku.|Mój słuch jest już nie ten.
{28132}{28166}Cóż...
{28179}{28260}Jeden jechał na bršzowym koniu,|drugi na dużym, teksańskim,
{28262}{28299}a trzeci na czarnym koniu,|z brakujšcš podkowš.
{28301}{28363}Kogo chcesz ogłupić|tymi parszywymi bajeczkami?
{28365}{28424}Jeszcze chwila,|a wybiję mu zęby!
{28426}{28489}Bez strzelania, powiedziałem.
{28597}{28685}- Kim jeste?|- Nebraska. Ringo, jeli wolisz.
{28687}{28777}- Pracuję dla pana Hillmana.|- Już nie, bękarcie!
{28914}{29004}Nie życzę sobie, że ktokolwiek do mnie strzelał.|Zabiję tego, który spróbuje!
{29006}{29117}Schowaj to, Nebraska,|czy jak tam cię zwš.
{29119}{29199}Bert, podtrzymuję|moje oskarżenie.
{29216}{29305}Dobra, oddajcie mi|swoje pukawki, chłopcy.
{29307}{29398}A ty, Carter, jeli masz co|do powiedzenia, powiesz to przed sšdem.
{29400}{29494}Powiem, że mam wiadków,|którzy widzieli moich ludzi na ranczu.
{29496}{29576}Jeli chcesz zachować gwiazdę szeryfa,|lepiej nie słuchaj...
{29578}{29633}....z takš uwagš tego, co mówiš|rewolwerowcy i moi wrogowie!
{29635}{29697}Pójdziesz pod sšd,|Carter!
{29699}{29783}Nie chcę wczeniej wsadzać|cię za kratki.
{29822}{29909}Jedyne, czego chcę|to broń twoich ludzi.
{29922}{29957}No już.
{30000}{30042}Niech będzie.
{30158}{30246}Dobra robota, chłopcy.|To ułatwia sprawę.
{30248}{30343}Chod ze mnš, Marthy.|Musisz złożyć zeznania.
{30345}{30415}Wszystko musi być przepisowe.
{30430}{30490}Racja, doktorze?
{30510}{30577}To ty jeste szeryfem, Bert.
{30579}{30648}Powiedzmy.|Przynajmniej tak to wyglšda.
{30679}{30724}Idziemy!
{31529}{31567}Szach!
{31648}{31710}Grasz w szachy?
{31712}{31775}Od 30 lat nie spotkałem|w San Antonio nikogo,
{31777}{31839}kto potrafiłby grać w szachy.
{32170}{32213}Podwójna.
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin