Harcerskie igraszki.pdf

(151 KB) Pobierz
Niniejsze opowiadanie pochodzi ze strony franko.bloa.pl
franko.bloa.pl – najlepsze opowiadania erotyczne w sieci
Harcerskie igraszki
Poranekbyłłonecnyiciepły,apowiadałipiknydieńiabudiłaiwwoimnamiocieo
700,gdyrobionopobudkChłopacyjużodpółgodinybiegalipoleie,diewcynymiałyotyle
lepiej,żemogłyobieotepółgodinydłużejpopaćPlanbyłtaki,żeharcereo630wtawaliirobili
półgodinnąporannąrogrewk,pocymo700liiwykąpaćdojeiora,aharcerkimiały
rozgrewkwgodinach700– 730ipotemkąpiel,żebynierobićtegoraemchłopakami. Asia
wtała,roebrałaiewojegoharcerkiegomundurkabymienićbielin,pocymponowniego
włożyłaiwyłanamiotuInnediewcynytakżewychodiłyewoichnamiotówichodiłyiw
miejcubiórki,gdywytkiejużbyłygotowe,acły trucht po lesie. Popółgodinywróciły
mconedoobou,wiłypotrebnedokąpielirecyipołynadjeioroNiewytkiejednaki
tamudały,iaotaławoboieByławtydliwainiechciałaikąpaćraeminnymidiewcynami,
wicmiałatakiwycaj,żecekałaażretawrócidoobouiwtedyonałanadjeioroikąpałai
sama. Poporannejrogrewceikąpieliwycymielicawolny,wiecmogławtedyićpokojniei
umyć
Tego dnia Jarek i Kamil, dwaj 15-latkowie z tej samej drużyny harcerskiej wpadlinaniecnypomył,
żebypodglądaćdiewcynyjakbdąikąpaływjeioreByłotołatwedowykonania,ponieważ
chłopacymieli już wtedycawolny,moglirobićcochcieliiniktbyichnieukał,adookołajeiora
rołopełnokraków,wktórychmożnaibyłochowaćioberwowaćgołeharcerkiWprowadili
wójplanwżycie,lecnietety,gdyprybylinadjeioroiajlidogodnepoycje,diewcynybyłyjuż
całeanuronewwodieinicciekawegoniemogliobacyćPotanowilipocekać,ażichkoleżanki
drużynybdąwychodićwody,wtedybdiedużocaubyinanienapatreć,gdybdąi
wycierałyiubierałyMieliracj,takteżbyło– dziewczyny romawiająceobąi chichocąci
wychodiływody,ichpieri podskakiwałygdyły,chłopcymogliinapatrećdowoliJakto
harcerze, podniecaliiprybyleokajach,wicichujarybyłycałycawtaniewwoduGdy
harcerkiiubierały,Kamilbyłjużnatylepodniecony,żepowiediałdoJarka
- Sikaćmiiechciało,pocekaj,jaidobokiiwylej
Ocywicietaknaprawdwcaleniemiałamiaruiałatwiaćtylkoimaturbować,muiałto
robićtera,gdyżpotemniebyłobypotemuokajiimuiałbycałydieńchodićpodnieconye
tercącąpałąwportkachiprypominającobietewidoki
- Ok – odpowiediałJarek
Wiediał,cojegokolegaamierarobić,potanowiłrobićtoamo,takżechciałdaćujciewojemu
podnieceniuMuiałtylkowalićobieybciejniżKamil,bytennienakryłgogdywrócipowrotem.
TakwicgdyKamilodedł,acąłialeńcywycig,ktoybciejipuciipryłapiena
maturbacjitegodrugiegoOcywiciepryłapaćnawajemchcieliitylkopoto,byipomiać,boi
takwiedielicoobydwajbdąrobić,tożeKamilmuiiwyikaćbyłotylkopretektem,bynachwil
irodielić,taką„oicjalnąwerją”Diewcynyjużiroełyachłopcywkrakachacliabaw
ewoimiujarkamiKamilpojrałiwtronjeiora,bywyobraićobiediewcyny,któreprzed
chwilątambyłynagie,iobacyłjakpoplażyidieichkoleżanka,16-letniakaMiaładoyćdługie,
jane,pitewkokwłoy,byłaredniegowrotu,jednakarównoKamiljakiJarekbyliodniej nieco
niżiPodeładojeioraiacłauwaćwdółwojąharcerką,krótkąpódnickKamildałobie
prawcoidiej– kaiterarobiereibdieikąpałaNatąmylpocułjecewike
podniecenieiacąłijecemocniejonaniowaćPomylałobie,żedikitemuiżauważyłk,
oiągnieorgamybciejniżjegopryjacielJarekibdiemógłgopryłapaćnawaleniu Spódnicka
iopadłanapiaek, ukaującchłopakowijdrnepoladkijegokoleżankiołonitemajtkamii
pryciemnionemateriałemcielitychrajtopekdiewcynarobiłakrokwbokiwyłaniej,pocym
acłaropinaćwójharcerkimundurekKamilżałował,żetoidoniegotyłeminieobacyjej
cycukówJużprawiedochodił,aleprerwałmaturbacj,gdyżchciałobacyćtowidowikodo
końcaipotem dopieroobiewalićPomylałowoimiedącymwpoblikichkrakachkolede
„Ciekawecyauważył,żekajetnaplaży?”Potanowiłbyćdobrymkolegąipokaaćmu,coi
diejenieopodalZawetopotembdąmieliocymromawiaćWróciłwicdoich pierwszej bazy, z
którejwceniejpodglądaliharcerecki Takjakipodiewał,Jarekiediałnaliciachpałąwrku
iionaniował
- Ej – epnąłdoniego
Chłopakpodkocyłjakoparony, chowałprt domajtekpocymodwróciłikierunku kolegi.
- Co,jużiwylałe?– pytał
- NiePopatr,coitamdieje– wkaałpalcemnaobnażającąipryjeiorei
JarekpojrałiocywyłymuorbitNiemógłoderwaćwrokuodkoleżanki,wywaliłjykna
wierchipatryłinaniąStałatyłemdonichwiecącpupąByławamymtaniku,majtkach,
rajtopkachidługichcarnychkarpetkach,takich,jakiectonoąharcerki Naiemileżałajej
pódnickaiciemnoielona,harcerkamarynarka
- Okurwa- wydyałJarek
- Nieły widok, co?
- ZJEBISTY!Stary,diki,żemijąpokaałeNieauważyłbym,niepatryłemijużwtamtym
kierunku.
ObydwajaclimaowaćipokutaachpatrącnakDiewcynapalcamiwkaującymii
kciukamiobydwudłonichwyciłagumkwychrajtopipocłauwaćjewdół,ekownieprytym
poruając pupkąGdyjejrajtopyipodkolanówki leżałyjużnaiemi,acłaropinaćtanik
- Chciałbymniąpobarakować- rekłromareniemJarek
- Ktobyniechciał- odpowiediałmuKamil, równieromaronymgłoem
- Kurce,noniewytrymamTerajaidiwylać
- Ty,amożebymypróbowaliconiąakrcić,co?Możedałabyinampomacać?– Kamilwpadł
napomył
- Nieee, chyba nie – odpowiediałniepewnieJarek,choćnaamąmyl otympocułjecewike
podniecenie.
- Nowe,dawajdoniejpodejdiemyiijejapytamywprot!Wie,jakieąharcerki,możenam
pozwoli – mówiłentujamemKamil
- Noniewiem
- Dawaj, dawaj! Kto nie ryzykuje, ten nie ma! Idziemy!
kadjłajużtanikimajtkiiterawieciławichtrongołymi poladkamiWidoktenachcił
Jarkanatyle,byprytałmimotrachunapropoycjkolegi
- Dobra, idziemy! – rekł
Wylikrakówiruyliplażąwtronjeiora Naga dziewczyna wchodiłajużpowolidowodyTym
raemJarekwpadłnapewnąmyl
- Ty,możejejabieremyubrania?– pytał
- Dobrypomył– odpowiediałmukolega
- Jajewemichowam,atyjejpowied,żejaknampowolinaconieco,tojejoddamyInacej
bdiemuiałagoławrócićdoobou
PotychłowachobydwajroemialiigłupioBylijużpryubraniachdiewcyny,aonacałyca
bdąctyłemdonichiniewidącich,brnłacoradalejwgłąbjeioraLutrowodybyłojużprawiena
poiomiejejpoladków,gdyułyałagłoNadodatekbyłtomkigło,wiciawtydiłainie
bacącnato,iżwodajetimna,anuryłaiKtojąponownieawołał
- ka!ka!
Odwróciłaiiujrałanaplażywychkolegówdrużynyharcerkiej– Kamila i Jarka. Ten pierwszy, ku
jejdiwieniu,robierałiwłanie,adrugi,kuprerażeniudiewcyny,bierałpiakujejubrania
PodniółwytkieciuchykoleżankiorajejrcnikidałnurawkrakiPretrayłainienażarty,
żechłopcynieoddadąjejubrań „Och,jakitobyłbywtydwracaćnagolaadoobouNiemogą
tegorobić”– mylałaobieKamilroebrałidoamychlipek iwedłdojeiora,mierałwjej
kierunku. Asia podwiadomieacłaioddalać,leccałycakucała,byjejpieriniewyłyponad
wodKamilnieuchronnieidoniejbliżał,gdyjużnalałipryniej,była na tyle głboko,że
mogłataćnawyprotowanychnogachajejcycukibyłyanuroneWodawjeiorejednakbyła
cyciutkaiprerocyta,wicKamildokonalewidiałpodjejlutremdwieróżowiutkiepółkule,
wieńconebrąowymikropeckamiByłyniewielkie,lecwydawałyiidealnedopiecenia
- Dlacegomiabralicieubrania?– pytałaełociąka
- Spokojnie, oddamy ci je – odpowiediałKamil,niepatrącijejwtwarlecwwidocnepodwodą
piersi.
Lekkiedrganiawodypowodowaneporuaniemidiewcynyprawiały,żejejcycuie,naktórejej
romówcaotentacyjnieipatrył,także wydawałyidrgać
- Na pewno mi je oddacie? Pro wa, nie mog precież wrócić goła do obou, bd
pomiewikiemNieróbciemitego– mówiłabłagalnieiprawieiropłakała
KamilpołożyłrknajejramieniuiacąłniąpowoliunąćwdółGdyjużprawiedoedłdopieri,
dziewczynałapałajegodłońikryknła:
- Cotyrobi?!Pretań!
Chłopaknieabrałjednakdłonijejciała,apołożyłdrugąnajej drugim ramieniu. Asia obydwiema
rkami uiłowała powtrymać jego prawą dłoń pred dotkniciem cycka, on w tym caie
bewtydniepołożyłlewąłapnadrugiejpieriZacąłjąugniatać,kaniemiałaiłybygo
powtrymać,wiccekała,ażinamacaDrugarkachłopakarównieżpocłanajejcacuiui
ugniatałjełapcywie
- Kamil,pretań,pro- mówiła
- Co ci to przeszkadza? I takjużdotknąłemtwoichcyców,wicjużberóżnicycyjecechwilobie
pomacam.
OdbregumierałjużwichtronJarekianiemogłanicporadić,wicdawałaiobcikiwać
Kamilowi,retąmuiałabyćmiładlachłopakówjelichciałaodykaćwojeciukiChłopakobjął
jąiwjegoucikuobkrciliitak,żeteraontałprodemdoplażyaonatyłemWidiał,żeJarek
jetjecedoćdalekoodnich,niecekałnaniegotylkolubociąpieciłciałodiewcynyRce
preniółpierinapoladkiiugniatałjełapcywie,prycikającmocnokrocediewcynydo
wojegokapróbowałagolekkoodpychaćodiebie,lecnictoniedawało,namitnoćchłopaka
dawałamutakąił,żeniemogłaiodniegooddalićnawetocentymetrPremajtkikolegicuła
nawojejcipcejegotywnegokutaa,któryocierałioniąWidaćtakieocieranieprawiałomu
pryjemnoć,gdyżmiałbłogiwyratwaryJejpierirogniatałyinajegoklatce,rcechłopaka
jediłyodjejpoladków,wgór,po pleckach,dołopatek,potempowrotemwdółinapupW
umiebyłotonawetpryjemne,wicpretałaudawać,żemuiwyrywaWwynikuocieraniai
krocami,majtkichłopakaunłyilekkowdółigłówkajegopeniawyłanawierchianie
widiałatego,leccułatodokładnie,jegożołądpreuwałinamitniewgóriwdółpojejnagiej
cipce,ahacającraporaojejcułypunktPróbowałaudawać,żenieprawiajejtopryjemnoci,
jednak kolega i tak niewracałuwaginatocoonacuje,ajmowałitylkowłanympożądaniem
NaglepocułajakcowligujeipomidyjejpieriaklatkKamilaDomyliłai,żeto łapyJarka,
którytanąłaniąTeżchciałobiepomacaćKamilodunąłilekko,byrobićkoledelepydotp
docyckówpanienkiPalceJarkajediłypojejutkach,cikałyjeiwykrcałynawytkietrony
CipkadiewcynycałycabyłatymulowanapreprącieKamila,którewciążioniąocierało.
Chłopak unął woje lipy i tera tarł jej park całym woim kutaem Pomidy woimi
poladkamidiewcynanaglepocułacodługiegoitwardego,copocierałoojejtylnądiurkByła
topałaJarkaZłapałjąapoladkiiprycinąłjedowegocłonkaDiewcynaamknłaocyitała,
cekając,cokoledy dalejniąrobiąItakniemogłanicporadićnato,coidieje,wicotałojej
tylkocekaćCterydłoniebeutanniepreuwałyipocałymjejciele,ugniatałyjejpieri,poladki,
biodra,uda,ponawałydogłbniecałejejciałoNiemiałajużprednimiżadnychtajemnic,chłopcy
ponaliprawiekażdyjejakątekNiewiediałajuż,któredłonieącyje,retąmałojątotera
obchodiłoByłacinitaobydwutronpreciaławoichkolegów,jakbybyłayneckąw
kanapce,achłopacykromkami chleba. W pewnym momencie Jarek echciałpołożyćdłoniena
muelcei,oplótłjąwicrkamiodtyłuipołożyłdłonienajejłonieZacąłlekkowuwaćpalecdo
rodka,prawiłojejtotakąroko,żeodruchowo,niemylącotym,rochyliłanogi, bydaćmu
lepydotpdowojegonajgłbegoakamarkuStojącyproduiwidącycodiejeipodwodą
KamilpotanowiłwykorytaćytuacjNiewlekając,odunąłrceJarkacipkiiidotknąłdoniej
woimkutaemDiewcynamiałaamkniteocy,mylała,żedalejmacająjąpalceJarkaWoda
prawiła,iżniepocuła,żeterawuwaiwniąkutaKamilaJednymmocnymruchemchłopak
wedłwniądokońca,cującpodrode,jakrorywajejbłondiewicąDiewcynapocułaotry,
ybkiból, któryjednakjużminąłOtworyłaockaipojrałapodwodZobacyła,coitało,nie
dążyła jednak nawet aprotetować, Kamil już w niej był Zacął powoli poruać kutaem,
penetrującdogłbniecianąparkiDiewcynabyładiwionaioburona, jednak najbardziej
teraodcuwałapryjemnoćipodniecenieNicniemówiła,gdyKamilpowoli,acaemcora
ybciejpouwałjąWłanietraciładiewictwoDłoniechłopakówcałycamaowałycałejejciało.
ByłojejtakdobreTeraoddałaiimberety,niechrobiąjejciałemcotylkochcą,onachciała
miećtylkojaknajwikąrokotejchwiliZnówamknłaocyiacłalekkoporuaćcipką,
prybliżającjąioddalającodruchającegojąKamilaPotanowiłapowolićimjużnawystko, niech
erżnąłjąjedenpodrugimwcipkNiewiediałajednak,coplanujetojącyaniąJarekDomyliła
itegodopiero,gdypocułajakprytawiłgłówkwojegopeniadojejtylnejparki iacąłjądo
niejprycikaćUiłowałiwniąwbićPokonałpierwycentymetriwcikałiwniądalej,
prawiającdiewcyniecorawikyból,alearaemcoramocniejpotgującjejdonania
- Jarek,nie- mówiłaka– nieróbtego,proci
- Chceodykaćwojeciuchycynie?– pytałją
- Chc– odpowiediaładrżącymgłoem
Potanowiłatoprecierpieć,muiałaodykaćubranieZacładrżećnacałymciele,poccie
trachu,pocciimna,apoccipodnieceniairokoy,jakiejdotarcalijejwłaniekoledy
Cicho krzycałabólu,gdy peniJarkawcikałicentymetrpocentymetrewjejcianiutkątylną
parkWkońcuwedł dokońca. RównieżacąłlekkoiporuaćruchająckoleżankTeracała
trójkatałaiporuałarytmicniemiednicamiGdyKamilagłbiał iwcipcediewcyny,Jarek
wynurałitrochjejtyłka,natomiatgdyJarekwchodiłwniądokońca,toKamiloduwałlekko
wojekroceodjejStojącaporodkuiatakżeiporuającpochłaniałanapremianwoją
pochwąipupąkutaykolegów Wodapowalniałaichruchy,aletakżepotgowałapryjemnoć
Podkakującelekkopieridiewcynyraporawynurałyitrokwody,chlupiąclekkoKroce
Jarkaodbijałoiopoladkii,któreekowniewtedypodkakiwałypodwodą
- jeliktonaobacy?– Naglenałyjąwątpliwoci
- Coobacy?Precieżjetemyanureni– odpowiediałjejKamildyącciżkorokoy
Recywicie,gdyby nawet ktotałnaplażyipryglądałiim,ujrałbytylkotryporuającei
głowy,wytającenadpowierchniwodyMógłbyjedyniewyobrażaćobieto,codiejeipod
wodą,choćbardiejprawdopodobne,byunał,żeromawiająeobąweołoUpokojonejtymce
robiło icoralepiej,retątakjakimTerajużnieżałowała,żeJarekrżnąłjąwtyłek,dikitemu
jejdonaniabyłyowielemocniejeTakipierwyratobyłoco,byćpiepronąwobydwiediurki
naraz, predwóchnapalonychharceryWiediała,żeapamitawojąutratcnotydokońcażycia
WkońcuJarek,któregocłoneknajdowałiwnajcianiejejdiurce,niewytrymałipuciłiw
niąJcałrokoyidyałciżkoJegopermarolewającaiwodbyciekiuruchomiłacały
mechanimGdydiewcynacuła,jakkolegawytrykujewniej,pocułatakąpryjemnoć,że
równieżdotałaorgamu,coprawiło,żejejcipkaacłalekkodrgaćTokoleipołechtało
dodatkowo ruchającegojąodproduKamilairównieżdoprowadiłogodocytowaniaTakwicw
pewnejchwilicałatrójkabyławchwiliunieienia,ichoddechybyłygłoneiwyrane,diewcyna
coragłoniejjcałaJakbyniepatreć,miałanajlepiejnichwytkich– pryjemnoćodcuwała
obydwutron,atakżenawykrcanychbeprerwyprechłopakówutkachCułarolewającąi
permwobydwuwoichdiurkach,jejrokobyłatakogromnajakjecenigdyMimowolnie
odchyliłagłowdotyłu,opierającjąnaramieniuJarkaikrycałagłonoJejpanokciewbijałyi
mocnowpoladkitojącegoproduKamila Niepanowałateranadwoimciałem, przeszywanym
pre ale potżnej pryjemnoci, gdyby nie to, że koledy ją podtrymywali, pewnocią
prewróciłabyidowody Jarek,któregoorgamdopadłnajwceniej, końcyłtakżepierwyi
wyunąłipowolijejtyłkaiaiKamilkońcyliwłaniecytowanie,walnialiwojeruchy,ich
oddechynormowałyiPowytkimKamiljecechwilniejniewychodił,żalmubyłotorobić,
gdyżwiediał,żetakaytuacjaracejijużniepowtóryPojakimcaiejednakwyjąłpałjej
harcerkiejcipeckiiraemJarkiempobiegłwtronbregu
- Pamitajcie,żebymioddaćubranie– kryknłaia,którałapowolianimiicuła,jakjej
obydwuotworówwycieka pozostawione przez nich nasienie.
Gdy chłopcy wylijeiora,prynieli jejtrójkrakówipołożyligonabregu, jednak Kamil
chowałobiedokieenijejmajtecki,aJarekabrałdlaiebierajtopki,muieliprecieżmiećjaką
pamiątkpowoimnajbardiejudanymoboieharcerkimPotem,niecekającnakoleżank,udali
iwtronwojegooboowika
Zgłoś jeśli naruszono regulamin