{1}{1}25 {1}{75}movie info: DX50 512x384 25.0fps 350.1 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ {42}{102}/WSZYSTKIE ZWIERZĘTA DUŻE I MAŁE {267}{327}Tłumaczenie: wankat {1088}{1187}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1188}{1269}- Dzień dobry, Helen, moja droga!|- Witaj, Zygfrydzie. {1271}{1330}Wspaniały poranek. {1372}{1459}Dzień dobry wszystkim! |Nie zatrzymamy was długo. {1461}{1510}Dzień dobry, panie Mulligan. {1573}{1652}Jak widzę poczekalnia pełna.|Gdzie reszta naszego personelu? {1654}{1703}James jest u pani Pumphrey. {1705}{1766}Tricki Woo znowu musi jeść psie ciastka. {1768}{1817}To niezwykły pies. {1819}{1883}Jego pani rozpieszcza go|prawie na śmierć. {1885}{1934}Cóż, jakoś nadal żyje. {1936}{2004}Cóż, to jest dokładnie to,|o co mi chodzi, Helen. {2064}{2118}W takim razie, gdzie Tristan? {2120}{2174}Nie sądzę, że się już pokazał. {2176}{2231}Zrobimy mu pobudkę. {2233}{2282}Spójrz na to. {2284}{2383}Lawson w końcu zapłacił?|Cudom nie ma końca. {2423}{2489}Co masz na myśli mówiąc,|że jeszcze się nie pokazał? {2491}{2606}- Mamy poczekalnię pełną klientów.|- Został późno wezwany. {2608}{2714}- Och, nie znowu! |- Myślę, że to jeszcze odsypia. {2716}{2765}Prawda! {2919}{2987}Dzień dobry, braciszku! {2989}{3055}I cudowny poranek! {3131}{3180}Słońce świeci. {3182}{3256}- Ptaki śpiewają.|- Powiedz im, żeby się zamknęły! {3258}{3321}Co chcesz zrobić, zabić mnie? {3323}{3400}Wykonujesz samodzielnie całkiem udaną pracę. {3402}{3493}Daj spokój, śniadanie na stole...|Parę ładnych śledzi. {3495}{3578}- Nie chcę żadnego śniadania. |- Musisz jeść śniadanie! {3580}{3685}Żołnierze przed marszem dużo jedzą, |a ty będziesz dziś dużo maszerować. {3687}{3758}- Co masz na myśli? | - Poczekalnia jest pełna, {3760}{3831}jest maciora pana Sowerby na zastrzyk, {3833}{3919}wiesz, ta zła z wszystkimi zębami. {3921}{3991}Później jest koń pociągowy do zszycia. {3993}{4061}- Ty jesteś facetem od koni.|- Jadę zobaczyć się z matką. {4063}{4115}Wczoraj widziałeś mamę. {4117}{4210}- Nie było jej.|- Co?! Ona nigdy nie wychodzi! {4237}{4286}Wszystko u niej w porządku? {4288}{4370}Tego właśnie chcę się dowiedzieć!|Ruszysz się? {4372}{4421}Pozwól mi spocząć w pokoju! {4423}{4507}Moim zdaniem, nigdy nie będziesz |spoczywać w pokoju. {4509}{4594}Twój ponury cień będzie widywany |w czasie żałosnych wędrówek {4596}{4689}wokół licznych domów publicznych, |których bywalcem byłeś za życia, {4691}{4765}z poświęceniem, które raduje właścicieli pubów {4767}{4833}i pozwala im planować zagraniczne wakacje. {4835}{4888}Myślę, że ktoś mi wsypał prochy. {4890}{4976}Kiedy wypijasz dziesięć litrów najlepszego |Yorkshire Bitter, mój chłopcze, {4978}{5027}żadne prochy nie są konieczne. {5029}{5103}A teraz, wstawaj zanim napuszczę |na ciebie psy! {5457}{5506}Och, zamknijcie się. {5575}{5653}Co się dzieje? {5655}{5717}Dzwonnik Darrowby znowu uderzył. {5719}{5768}Och, widzę. {5770}{5872}Nie potraktowałby wściekłego psa tak, |jak on traktuje swoją wątrobę. Witaj? {5874}{5923}- Witaj.|- Witaj. {5925}{5990}- Jak poszło?|- Och, dobrze. {5992}{6041}Z pewnością poprawiłem komuś dzień. {6043}{6095}- Komu?|- Staremu Hodgekinowi, {6097}{6146}ogrodnikowi pani Pumphrey. {6148}{6247}Powiedziałem, że według wszelkiego| prawdopodobieństwa Tricki Woo ich opuści. {6249}{6303}- Och, naprawdę?|- Dobry Boże, nie. {6305}{6362}Cóż, chyba, że przeje się na śmierć. {6364}{6496}Ach, James. Gdyby udało ci się |zajrzeć do Harry'ego Sumnera, {6498}{6547}byłbym ci ogromnie wdzięczny. {6549}{6610}- Och, tak?|- Ma nowego młodego byczka {6612}{6661}- i chce byśmy go obejrzeli.|- W porządku. {6663}{6712}I mógłbyś pójść z wizytą do Bondów? {6714}{6781}- Bondów?|- Tak. {6783}{6850}Tutaj masz, na dole zapisałem ci adres. {6852}{6901}Dziękuję. {6940}{7032}Nie możesz tego przegapić,| duży dom w środku opactwa. {7034}{7108}Jest coś nie tak z kotem, |ona pracuje dla kotów. {7110}{7170}- Przepraszam?|- Jak praca dla Czerwonego Krzyża. {7172}{7281}Pierwsza rzecz, którą ci powie,| "Pracuję dla kotów". {7308}{7363}Stuknięta na ich punkcie, |przygarnia zabłąkane zwierzęta. {7365}{7420}- Miejsce roi się od nich.|- Rozumiem. {7422}{7479}Jest coś czego nigdy nie zrozumiem. {7481}{7530}Co to? {7532}{7622}Sposób, w jaki ludzie zapełniają| swoje domy zwierzętami, {7624}{7682}jest absolutnie szalony! {7684}{7768}Chodźcie, pieski! Chodźcie, wszystkie!| Chodźcie, pieski! {7770}{7819}To nie jest ładny widok. {7821}{7880}Chodźcie, chodźcie! {7882}{7949}Och, duch minionych świąt Bożego Narodzenia. {7951}{8000}Bardzo minionych, wnioskując z wyglądu. {8002}{8051}Już nigdy więcej nie tknę piwa. {8053}{8102}Nie, nie do czasu kolejnego otwarcia baru. {8104}{8153}Nie, podpiszę zobowiązanie. {8155}{8247}Będę uczestniczyć w wiecach| nawołujących do abstynencji, {8249}{8302}będę nauczał o szkodliwych |skutkach alkoholu. {8304}{8368}- Potrzebowałbyś kawy do pomocy?|- Och, czarną, poproszę. {8370}{8419}W porządku. {8421}{8515}W pewnym momencie ktoś zasugerował |włamanie do kościoła {8517}{8571}i zrobienie potrójnego drinka. {8573}{8666}Potem wezwano do ostatnich zamówień, |więc wypiliśmy podwójną whisky. {8668}{8758}Mam mgliste wspomnienie |szalonego przebiegu zabawy. {8760}{8816}Chciałbyś zacząć od tej grupy? {8818}{8877}- Myślę, że tak.|- Dziękuję. {8991}{9034}W porządku! Kto pierwszy? {9036}{9085}- Och, nie.|- Przepraszam pana? {9087}{9144}Dzień dobry, panie Mulligan. {9146}{9195}Powiedziałem dzień dobry! {9197}{9254}Tak jest, proszę pana, tak rzeczywiście jest, {9256}{9305}ale przynajmniej wiosna jest wcześniej. {9307}{9363}- Znowu były wymioty?|- Czy co było? {9365}{9434}- Wymioty?|- Właściwie nie, panie doktorze, {9436}{9485}i to mnie martwi. {9487}{9581}Powiem panu szczerą prawdę,|nie wymiotował od tygodni. {9583}{9645}Przyprowadziłeś psa,|ponieważ nie wymiotował? {9647}{9691}To jest jego noga. {9693}{9760}Znalazłem go w połowie drogi |do śmietnika w ostatni weekend. {9762}{9853}Kiedy go wyciągałem, rozciął sobie łapę, |więc ją obandażowałem, {9855}{9946}ponieważ jestem członkiem pogotowia St. John, {9948}{10005}i myślę, że jest źle, proszę pana. {10007}{10056}Co ma pan na myśli, mówiąc "źle"? {10058}{10140}Jeśli pan powącha, to będzie wiedział| co mam na myśli. {10142}{10235}To coś strasznie śmierdzi.|Myślę, że ma gangrenę. {10237}{10287}Naprawdę? {10357}{10460}- On myśli, że to zgorzel stopy. | - Tak, słyszałem go. {10462}{10511}No i co o tym myślisz? {10513}{10594}Cóż, powinienem zrobić co mówi i spojrzeć. {10596}{10645}Er... Czy mógłbyś spojrzeć? {10647}{10726}- Stajesz się przeczulony na stare lata?|- Nie, nie. {10728}{10811}Po prostu nie czuję się na siłach |na zgorzel dzisiejszego ranka. {10813}{10895}Przepraszam, ale naprawdę |nie mogę tego spuścić z oczu. {10897}{11012}Trochę cuchnie. Wystarczy, by ruszyć| każdy żołądek. {11154}{11203}Och, co za smród. {11240}{11319}Niedobrze. Musi mi pan wybaczyć,| panie Mulligan! {11370}{11453}Dobrze, panie Mulligan. |Rzućmy na niego okiem. {11481}{11550}Dobry pies, Clancy. |Podnieś łapę. {11552}{11601}Dobry pies. Chodź. {11603}{11677}Dziękuję, panie Mulligan. {11719}{11768}I z powrotem. {11770}{11819}To jest to. {11877}{11926}Wszystko jasne. {11928}{11977}Czy to gangrena? {11979}{12034}Dobry Panie, nie, ładnie się goi. {12036}{12085}Ale co to za ohydny smród? {12087}{12175}To rodzaj psiego odpowiednika |spoconych stóp. {12177}{12226}- Przepraszam?|- SPOCONE STOPY! {12228}{12260}Kawa! {13170}{13211}Witaj. {13238}{13289}Co ci się stało? {13479}{13528}Tak. {13863}{13901}Bates! {13933}{14002}Bates! Bates! {14056}{14105}Czas na herbatkę, Bates! {14107}{14158}Kici, kici, kici. {14160}{14201}Pani Bond? {14203}{14250}Tak? {14286}{14375}James Herriot. |Zygfryd Farnon prosił mnie, by wstąpił. {14420}{14469}Och. Rozumiem. {14471}{14520}Proszę wejść. {14522}{14565}Dziękuję. {14840}{14892}Dziękuję. {14894}{14955}Pracuję dla kotów. {14957}{15006}To bardzo ważna sprawa. {15008}{15059}One są bardzo niedocenianym gatunkiem. {15061}{15110}Myślisz tak? {15112}{15211}One prowadzą uczciwą grę dla każdego rodzaju| okrucieństwa i zaniedbania. {15213}{15269}Ja sama wolę koty od ludzi. {15296}{15340}Och, tak? {15367}{15416}To mój mąż Alfred. {15418}{15474}Miło mi pana poznać, panie Bond. {15622}{15671}To Prunella. {15673}{15722}Była moim pierwszym kotem. {15724}{15773}Och. {15775}{15824}Bardzo miła. {15826}{15886}Nieraz zastanawiałam się kim ona była. {15888}{15937}I kim jest teraz. {15969}{16013}Przepraszam? {16015}{16089}Wierzy pan w reinkarnację, panie Herriot? {16091}{16171}Niewiele wiem na ten temat, pani Bond. {16173}{16222}Alfred nie wierzy. {16328}{16380}To jeden z tych kotów? {16382}{16431}To żaden z tych. {16433}{16508}To są domowe koty. |To jeden z zewnętrznych kotów. {16510}{16583}- Zewnętrzne koty?|- One wchodzą tylko na jedzenie, {16585}{16629}praktycznie są dzikie. {16631}{16710}Jeden z zewnętrznych kotów jest chory? {16712}{16750}- Boris.|- Przepraszam? {16752}{16806}Tak się nazywa. {16808}{16910}Obawiam się, że to mały łobuz,|najdzikszy z nich wszystkich. {16912}{17000}Czy on czasem nie ma rozdartego ucha? {17002}{17088}- Tak, faktycznie.|- Myślę, że już się spotkaliśmy. {17090}{17155}To stało się, kiedy walczył z wilczurem. {17157}{17191}Naprawdę? {17193}{17262}Obejrzałbym to, gdybym był tobą. {17264}{17313}Wilczur przegrał. {17346}{17395}Tak. {17544}{17593}Borry-Borry-Borry-Borry-Boris! {17660}{17709}Boris, gdzie jesteś? {17756}{17827}- Prawdopodobnie jest w drewutni.|- Tak. {17854}{17888}Boris! {17941}{17975}Boris?! {17977}{18036}O, Boris, jesteś. {18150}{18207}O, tak, jest. {18323}{18367}Boris? {18394}{18443}Chodź, Boris. {18477}{18525}Kici, kici, kici, kici...
czara_wyroczni