2 Broke Girls [3x04] And The Group Head.txt

(19 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{48}{151}Czeć, w czym mogę pomóc?|Tak, żeby się nie narobić.
{165}{213}Wezmę hamburgera z frytkami.
{218}{266}Wemie do niego sałatkę.
{331}{372}Ale ja chcę frytki.
{372}{427}Chcesz, ale nie potrzebujesz.
{489}{542}Dobra. Sałatka.
{544}{592}Muszę na siusiu.
{616}{679}- Jak masz na imię?|- David.
{679}{726}Davidzie, pora na ciebie.
{774}{789}Co, proszę?
{791}{846}Ty chcesz, by wzięła sałatkę,|ona, żeby miał włosy.
{846}{906}Dzisiaj nic z tego nie nastšpi.
{935}{1009}Nie ułoży wam się|z Frytkš.
{1012}{1067}Może na tydzień albo rok.
{1067}{1112}Zależy czy była|molestowana jako dziecko.
{1115}{1175}Ale pewnego dnia|zacznie cię cigać.
{1175}{1252}Pewnie w ciemnociach,|z nożem w ręku.
{1254}{1319}I utnie ci jedno|albo oba jajka.
{1321}{1441}A nie majšc jajek,|nie będziesz rozmylał o frytkach.
{1453}{1494}Dajcie jej frytki.
{1503}{1539}Tak zrobimy.
{1539}{1568}Popatrz na nas.
{1568}{1635}Ocaliłymy godnoć kolejnej kobiety|i jajka kolejnego faceta.
{1635}{1700}Jestemy jak dr Phil|tylko bardziej wykwalifikowane.
{1707}{1772}::Project HAVEN::|::Prezentuje::
{1781}{1954}{y:b}2 BROKE GIRLS [3x04]|Tłumaczenie: Goldilox
{2028}{2123}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2124}{2196}Żeby właciciel musiał|obsługiwać stolik.
{2196}{2266}Czy Barack Obama przepycha|kible w Białym Domu?
{2287}{2333}Co tu jest nie tak?
{2335}{2424}Pierwsze co mi przychodzi na myl,|to że zamówiłem kawę 10 minut temu,
{2424}{2484}a ty nadal jej nie przyniosłe.
{2529}{2573}Człowieku, to nie moja działka.
{2575}{2647}Jeli masz jakš działkę,|to z kawy rezygnuję.
{2683}{2719}Spóniłycie się, panie.
{2719}{2788}Tate, mały geniusz,|ma dzi humory.
{2788}{2851}Czemu?|Znowu zšbkuje?
{2901}{2918}Witam.
{2918}{2975}Miałycie tu być|10 minut temu.
{2985}{3064}W Korei wasze głowy zatnięto by|na kijach przed fabrykš Samsunga,
{3067}{3119}a i tak musiałybycie pracować.
{3122}{3177}Na waszej zmianie nie ma kawy.
{3179}{3234}Dla twojej wiadomoci,|tancerzyku,
{3237}{3318}przygotowanie kawy to robota|tej leniwej dziennej kelnerki,
{3321}{3347}więc nie wiń nas.
{3349}{3419}Nie nasza wina, że zatrudniasz|niekompetentny personel.
{3419}{3479}Szybciej.|Musicie zaparzyć kawę.
{3479}{3529}A ty zatrudnić nowš|dziennš kelnerkę.
{3532}{3623}A jak już mowa o nowociach,|to może nowy ekspres do kawy?
{3623}{3692}Taki niepochšdzšcy|z obrazu Edwarda Hoppera.
{3714}{3781}Czy tylko ja byłam w muzeum?
{3795}{3822}Przepraszam.
{3824}{3894}Ja byłam w dziale artystycznym|sklepu z wystrojem wnętrz.
{3896}{3968}A jak wam powiem,|że już nabyłem to, czego chcecie?
{3968}{4016}Ekspres do cappuccino|wysokiej klasy?
{4018}{4090}Wiem, jasnowłosa ambicjo,|że chcesz, bym go kupił,
{4090}{4136}żebycie z niego korzystały|w babeczkarni.
{4138}{4227}Jak miesz?|Chyba że to ci odpowiada.
{4227}{4282}Chodziło mi o nowego|dziennego kelnera.
{4282}{4335}Jest w kuchni.|Idcie przeszkolić nowego.
{4335}{4385}A co z gociem,|którego kazałymy ci wylać?
{4388}{4414}Uwielbiałymy go.
{4428}{4472}Pójdziemy teraz szkolić nowego.
{4472}{4534}A co do tego ekspresu do kawy,|może kupimy go na spółę?
{4536}{4572}Nie stać nas na spółę.
{4572}{4668}Nie stać nas na ćwiarę ani omiarę,|ani cokolwiek tam jest dalej.
{4671}{4709}1/16.
{4723}{4766}Zastrzelcie się.
{4898}{4997}Kazał nam szkolić nowego|typka czy cipka?
{5035}{5085}Czeć, musisz być nowym|dziennym kelnerem.
{5088}{5176}A wy spónionymi dziewczynami,|które mnie majš szkolić.
{5176}{5220}Tak, jestem Luis.
{5220}{5289}Powiedział Luis czy Louise?
{5289}{5375}Zaraz przyjdę.|Krem musi wyschnšć mi na twarzy.
{5378}{5467}Zawsze czekam, aż krem wyschnie.|Grzecznoć tego wymaga.
{5479}{5502}Jestem Max.
{5517}{5596}Max jest zabawna.|Spójrzcie na niš.
{5622}{5680}Zabawnociš maskuje ból.
{5699}{5725}Widzę cię.
{5752}{5833}Obie jestecie ładne.|Patrzcie na blondynę.
{5845}{5893}Co narobiła?
{5927}{5994}Ja? Nic, ale dziękuję.
{5994}{6032}Jestem Caroline.
{6032}{6104}Miło was poznać,|ale się nie zaprzyjanimy.
{6107}{6138}Nie przywišzuję się.
{6138}{6198}Całe życie kelneruję,|27 lat.
{6198}{6294}Też kelneruję od 27 lat,|a mam dopiero 26.
{6294}{6397}Cenię sobie prywatnoć,|więc nie pytajcie, ile mam lat.
{6416}{6490}Mam 53.
{6500}{6543}Ale twarz ma 5.
{6545}{6579}Wyglšdasz wspaniale.
{6579}{6658}Ja kelneruję ledwo 2 lata.|Skupiam się na biznesie babeczkowym.
{6658}{6692}Włanie otworzyłymy okno...
{6692}{6747}Kochana, nie musisz|streszczać mi życia.
{6749}{6790}Ty mojego znać nie musisz.
{6792}{6867}Czy ojciec wsadził do ust spluwę|na moich 7. urodzinach?
{6869}{6931}Tak, ale nie mówię|o tym w pracy.
{6948}{7044}- Już się w tobie zakochałam.|- Nie rób tego.
{7044}{7097}Nie zakochuj się we mnie.
{7097}{7154}Znacie gejów,|którzy nie znoszš kobiet?
{7157}{7205}Jestem jednym z nich.
{7293}{7351}To motyw z "Seksu |w wielkim miecie"?
{7351}{7416}Pewnie, że tak.
{7416}{7466}Jestem Charlotte.
{7483}{7555}Ja również!|Nie ma nas wiele.
{7555}{7644}Ja jestem martwymi dziewczynami|z "American Horror Story".
{7701}{7780}Ruszajmy z tym koksem.|Za mnš, Charlotte.
{7807}{7867}Nie poddam się|z ekspresem do cappuccino.
{7867}{7924}Będę ujeżdżać Hana,|aż mi go da.
{7924}{7977}Tak, usłyszałam,|jak to zabrzmiało.
{7977}{8030}Luis, ze stolikami jest tak.
{8032}{8075}Tu góra cztery.|Tu góra dwie.
{8075}{8118}- Ty wolisz górę?|- Proszę cię.
{8121}{8219}Nikt nie wciska w poduszkę|tej twarzy za 25 tysi.
{8265}{8322}Chciałbym zamówić.
{8322}{8372}Luis, może ty wemiesz ten stolik?
{8375}{8440}To częć szkolenia,|a mi się nie chce.
{8449}{8490}Earl, to nowy dzienny kelner.
{8490}{8550}To też gejowski kelner.
{8550}{8588}Uwielbiam gejów.
{8591}{8710}Przerobili stary dom ćpunów|w mojej okolicy na sklep z serami.
{8715}{8802}Słyszałam, że w tym sklepie|majš niezłe dragi.
{8804}{8850}Jaka jest zupa dnia?
{8850}{8905}A co napisano na tablicy?
{8926}{8977}Czuj się wyszkolony.
{8979}{9020}Max, Han odmawia,
{9022}{9075}a my potrzebujemy ekspresu|do cappuccino w sklepie,
{9077}{9140}jeli mamy konkurować|ze Starbucks za rogiem
{9140}{9212}i za drugim rogiem|albo i kolejnym.
{9219}{9291}Albo tym,|który budujš mi w dupie.
{9291}{9360}No co?|To wietna nieruchomoć.
{9360}{9437}Wszystko inne|w Williamsburgu już zajęte.
{9439}{9535}Caroline, chcesz ekspresu do cappuccino?|Mogę ci tanio załatwić. Znam gocia.
{9538}{9595}A jak chcesz czycić mocz|albo mieć miniaturowš winkę,
{9598}{9634}to też znam tego gocia.
{9658}{9720}O mój Boże.|Kto to był?
{9804}{9873}To Oleg.|Jest kucharzem.
{9873}{9945}Jest boski.
{10003}{10087}Jestem podekscytowana.|Zaraz przywiozš nowy ekspres.
{10087}{10154}Nasze życie stanie się|bardziej cappuccinowe.
{10156}{10238}Czy powinnam powiedzieć|bardziej latte cappuccinowe?
{10238}{10293}Nie powinna mówić|niczego takiego.
{10293}{10370}A co do "wyjštkowej ceny",|jakš Oleg nam załatwił,
{10370}{10463}w trójkatach zaliczam pierwszš bazę,|ale bez całowania.
{10499}{10559}W cišgu dnia|goršco w niej.
{10559}{10662}Dzięki za raport pogodowy, Ursher.
{10698}{10770}Oto on. Zamknšć okna|i zamknšć dzioby.
{10784}{10854}Zaczyna się dokładnie,|jak przeczuwałam.
{10854}{10885}Zamknij!
{10888}{10950}- Oleg, skšd go masz?|- Cisza!
{10969}{11036}- Czy to syreny?|- Cisza!
{11043}{11130}- Jest do tego instrukcja?|- Taka, żeby się zamknšć.
{11149}{11194}Nie chcemy go,|jeli jest kradziony.
{11197}{11254}Nadal czuję się winna|skopania automatu do filmów,
{11254}{11312}bo nie wiedziałam,|jak go obsługiwać.
{11314}{11348}Nie ukradłem go.
{11348}{11398}wiadomie kupiłem go|od faceta, który go ukradł,
{11398}{11482}i sprzedaję go z zyskiem.|To po armeńsku.
{11492}{11528}Nie jeste Armeńczykiem.
{11530}{11609}Wiem, tylko mówię,|że to po armeńsku.
{11638}{11688}W sklepie kosztuje 600 dolców,
{11691}{11751}ale dam wam go za darmo,|jeli zrobicie mi przysługę.
{11753}{11782}Za darmo?
{11782}{11880}Chyba Max może to zrobić|w tamtej szafie.
{11890}{11909}Co?
{11911}{11966}Muszę go mieć,|gdy już go zobaczyłam.
{11966}{12062}Dobra, nie na darmo|zachowałam tę pigułkę.
{12062}{12091}Pomówcie z Sophie.
{12091}{12137}Sprawdcie,|czy chce się zejć.
{12137}{12182}Ale nie mówcie,|że jestem zainteresowany.
{12182}{12237}- Zróbcie to dyskretnie.|- Zgoda.
{12240}{12319}Oleg, jestem wzruszona|i nieco zaskoczona.
{12319}{12393}Nie sšdziłam,|że znasz słowo "dyskretnie".
{12393}{12470}Mam przy łóżku kalendarz|ze słowami na każdy dzień,
{12470}{12566}zaraz obok słoja|z ananasowym lubrykantem.
{12640}{12717}Na chwilę napalenia|i głodu.
{12765}{12837}Max, czemu jš wzięła?|Nie musisz go bzykać.
{12839}{12901}Wiem, więtuję.
{13091}{13184}Nie mogę tu znaleć instrukcji|do naszego ekspresu.
{13187}{13230}Ale specjalnie nie szukałam.
{13230}{13311}Oderwała mnie ta wietna lista|literówek w tatuażach.
{13314}{13405}Ta panna ma "Do boju grillu"|na szyi.
{13436}{13525}Musi lubić gotowanie|na wieżym powietrzu.
{13532}{13573}Postawiła się do kšta?
{13592}{13659}Nie, wypatruję Sophie.|Nie ma jej na górze.
{13659}{13729}To sporo zachodu,|żeby dostać co za darmo.
{13731}{13829}Chętnie pójdę do Searsa|i wyniosę ekspres w gaciach.
{13832}{13892}Nie robię tego|za darmowy ekspres.
{13894}{14004}Robię to dla pieniędzy,|jakie na nim zarobimy.
{14004}{14069}I może, żeby połšczyć|Olega i Sophie.
{14069}{14134}To takie szekspirowskie,|a ja jestem Puk.
{14134}{14199}Ten z "The Real World"?
{14223}{14278}Czy tylko ja tu czytam ksišżki?
{14326}{14398}Już jest. Ja mówię.|To moja działka.
{14398}{14467}Masz działkę,|a mieszkamy w tej norze?
{14467}{14525}Dzień dobry, Sophie.
{14527}{14613}Przyłapała mnie.|Wracam ze wstydem.
{14616}{14661}Wiesz, co to znaczy, nie?
{14661}{14752}Całš noc uprawiałam seks|z nieznajomym....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin