Tusz i stemple.doc

(2431 KB) Pobierz
Tusz i stemple

Tusz i stemple

http://www.decoupageforum.bb4u.pl/viewtopic.php?t=804

 

jaki jest najlepszy tusz do stemplowania.

Każdy jest dobry, tylko efekty mogą być różne. Chyba dla samego stempla ważniejsze od tuszu jest mycie stempli - ja myję w mydle z rossmanna i nic się nie dzieje, ale wiem, że niektóre mydła "wysuszają" stemple, przestają się kleić do bloczka. Ponoć dobre też jest szare mydło.

No i nie przechowywać na świetle - żółkną. Nie ma to wpływu na jakość stemplowania, ale są brzydkie. Choć niektóre tusze i tak zabarwiają na stałe.

Tu pokaz możliwości tuszowych Tima Holtza i jego distressów:

http://www.youtube.com/watch?v=UV-8nWHplaY


http://www.artpasje.pl/produkt,stempel-silikonowy-sarah-kay-first-kiss,1184.html

http://www.artpasje.pl/producent,magnolia,34.html

http://www.artpasje.pl/kategoria,stemple-akrylowe-i-gumowe,7.html?prod=37&pg=1

http://craft4you.pl/index.php?k4,stemple,,21,stampavie

Jeżeli chcesz po nich malować to tusz:

http://craft4you.pl/index.php?p1579,archival-ink-jet-black

http://www.scrapart.pl/index.php?p2143,tusz-stazon-kolor-czarny

Do tego kredki akwarelowe, papier akwarelowy, ewentualnie tusze wodne distress
http://craft4you.pl/index.php?k34,distress-postarzajace

cieniowanie - to rzecz wprawy; niby wodne tusze Tima Holtza z serii Distress są do tego najlepsze - ale ja cieniuję też pigmentowymi jak mi koloru zabraknie i daje się; zauważyłam też, że na różnym papierze różnie wychodzi - po prostu trzeba trenować Smilemożna też powpatrywać się w filmiki na YouTube
dziewczyny cieniują wszystkim - gąbeczkami, wacikami; ja próbowałam różniście i jak dla mnie rzeczywiście sprawdza się specjalny aplikator gdzie gąbeczka jest umieszczona na rzepa na specjalnym uchwycie takim jak od starej pieczątki; taki aplikator można kupić w sklepach scrapowych - ale można go też samemu łatwo zrobić z jakiegoś uchwytu

co do stemplowania - ja nie mam tuszy ani stempelków z empiku, ale różne opinie o nich słyszałam - może po prostu tusz nie jest dobrej jakości? czasami też jest to kwestia papieru, ale dobry tusz stempluje na wszystkim; z moich doświadczeń - nie trzeba kupować drogich papierów, można się powstrzymać od drogich ćwieków - ale najtańsze tusze to raczej nie nadają się do niczego

ja cieniuję gąbeczkami do makijażu z rossmanna

ale generalnie nie o gąbeczkę tu chodzi tylko o uchwyt; pierwszy sama sobie zrobiłam z plastikowego pudełeczka od tuszu i rzepa krawieckiego - i jak dla mnie taki uchwycik bardzo pomaga

Oglądałam kursy na temat tego jak pracować ze stemplami. Kupiłam kilka. Odwiedzając sklepy z zaopatrzeniem scrapbookingowym widzę różne rodzaje stempli. Ja mam akrylowe http://www.craftmarket.pl/Zestaw_stempli_silikonowych_Ornamenty_2-538.html . Widzę jeszcze gumowe i drewniane. Czy one też są do tego przeznaczone by stemplować np.kartki? Jak mam przymocować stempel akrylowy mały -do czego bo te sylikonowe są giętkie. Do pudełka po kasecie mogę ale tylko większe. Stemple takie do pracy z tuszem i nagrzewnicą z wzorkami to jeden rodzaj? Stemple takie z wzorem lalek-Tilda, Magnolia czy miś to inny rodzaj i trzeba inne tusze?


Stemple silikonowe, polimerowe, akrylowe to właściwie to samo, przymocowujesz (najlepiej) do akrylowego bloczka (uciętego kawałka grubej pleksi), lub do opakowania po płycie cd, lub kasecie. Gumowe zazwyczaj trzeba podkleić taką specjalną pianką, żeby móc je przykleić do bloczka bo guma sama z siebie nie jest klejąca. Jeśli stempel jest "drewniany" to znaczy, że już jest przymocowany do drewnianego klocka i już nie musisz do niczego go kleić (zajmuje więcej miejsca)

Każdym stemplem możesz odbić wzór tuszem i każdy odbity tuszem wzór możesz posypać pudrem i nagrzać (zembossingować). Do ambossingu możesz użyć kolorowego tuszu lub specjalnego, bezbarwnego. Więcej na ten temat masz tutaj:
http://www.decoupageforum.bb4u.pl/temat-vt761.html

Tilda, Magnolia czy miś to nazwy stempli - stosuje się je tak samo jak każdy inny

 

Stempel akrylowy do pudełka po kasecie przyklejam na stałe klejem np. magik? Pytam bo stemple myć trzeba po użyciu. Teraz tak czytałam o tuszach distress Toma Holza. Jest napisane, ze one są dobre do kolorowania boków papieru ale podobno nie odbijają zbyt wyraźnie stempli. Chodzi mi o tusz do stempli:
- jeden rodzaj uniwersalny który mogę stosować do wyraźnego odbijania np. napisów, wzorków lalek które mogę potem kolorować. Czyli taki co się pod wpływem wody nie rozmazuje
-drugi rodzaj taki którym mogę cieniować i barwić brzegi(wiem już , że patyną tez mogę Talensa)
Trzecia moja wątpliwość dotyczy kolorowania odbitych stempli np . lalek Tilda(bo wzór koloruje się dopiero po odbiciu?) Mogę to robić kredkami akwarelowymi-najpierw koloruję a potem rozmywam pędzelkiem z wodą. Mogę też kolorować tuszem ale jakim? Mogę też jakimiś pisakami czy czymś takim promarker czy jakoś tak? Czym tak naprawdę się różni efekt? Czy od tego czym koloruję zależy rodzaj zastosowanego tuszu do odbicia stempli?

 

stemple akrylowe (polimerowe) same przywierają do bloczka (pudełka) na tyle, żę można je odbijać; jak nie - trzeba je lekko zwilżyć wodą

Tusze :
- Tma Holtza distress - możesz używać do cieniowąń; do odbijania stempli też - ale dają one efekt starociowy, niezbyt dokładnego odbicia
- tusze pigmentowe - odbitki są dużo bardziej precyzyjne

do odbijania stempli, które potem kolorujemy polecam Archival - tusz wodoodporny; świetnie odbija napisy i precyzyjne stemple, nie rozmazuje się przy kolorowaniu

Małgorzata 68 napisał:

Yvette bo ja czytam i się gubię nieco. Stempel akrylowy do pudełka po kasecie przyklejam na stałe klejem np. magik? Pytam bo stemple myć trzeba po użyciu.



Jak już Konsta napisała - przywierają same. Myjesz w ciepłej wodzie z mydłem Smile

Małgorzata 68 napisał:

Teraz tak czytałam o tuszach distress Toma Holza. Jest napisane, ze one są dobre do kolorowania boków papieru ale podobno nie odbijają zbyt wyraźnie stempli.


Hmm, jak się dobrze natuszuje stempel to dobrze odbijają - kwestia techniki wg mnie..

Małgorzata 68 napisał:

Chodzi mi o tusz do stempli:
- jeden rodzaj uniwersalny który mogę stosować do wyraźnego odbijania np. napisów, wzorków lalek które mogę potem kolorować. Czyli taki co się pod wpływem wody nie rozmazuje


Ponoć nadaje się pigmentowy tusz Kocie Oczy do odbijania a następnie malowania - nie sprawdzałam. Ja używam StazOna (do czyszczenia stempli jest potrzebny specjalny preparat). Do zwykłego dbijania StaOn się nie nadaje, przebija na drugą stronę i jest "za mocny"

Małgorzata 68 napisał:

-drugi rodzaj taki którym mogę cieniować i barwić brzegi(wiem już , że patyną tez mogę Talensa)


Distress. Patyną ciężko uzyskać delikatne przejścia kolorów, jest tłusta, wsiąka w papier, nie daje się nic poprawić, distressem możesz tuszować delikatnie lub mocno, jak chcesz, możesz go rozmazać wodą, psikać z atomizera po rozwodnieniu wodą... Cuda wianki.

Małgorzata 68 napisał:


Trzecia moja wątpliwość dotyczy kolorowania odbitych stempli np . lalek Tilda(bo wzór koloruje się dopiero po odbiciu?)


Tak.

Małgorzata 68 napisał:


Mogę to robić kredkami akwarelowymi-najpierw koloruję a potem rozmywam pędzelkiem z wodą.


Tak

Małgorzata 68 napisał:


Mogę też kolorować tuszem ale jakim?


Distressem

Małgorzata 68 napisał:


Mogę też jakimiś pisakami czy czymś takim promarker czy jakoś tak?


tak - wtedy do odbicia motywu, który chcesz pomalować trzeba użyć tuszu archival

Małgorzata 68 napisał:


Czy od tego czym koloruję zależy rodzaj zastosowanego tuszu do odbicia stempli?


Do malowania distressem i kredkami akwarelowymi możesz użyć StazOna, Archivala, kocich oczu, do promarkerów Archivala.

Małgorzata 68 napisał:


Czym tak naprawdę się różni efekt?


Pisaki dają intensywne kolory a malowania distressami i kredkami mogą być mocne ale też i delikatne, pastelowe:

Przykłady:
Kredki akwarelowe (perłowe)

Distress:

 

]

 

 

 

do tego co Yvette napisała dodam tylko jeszcze, to co mi ostatnio specjalistki od stempli napisały, że StazOn jest toksyczny i nie jest bezkwasowy - to staram się go nie używać (faktycznie śmierdzi, więc po co); jest niezastąpiony do stemplowania na plastikach i innych dziwnych, śliskich powierzchniach - tylko ten tusz się nadaje, ale do zwykłego kolorowani Archival doskonale wystarcza;

co do distressów - to jakość odbitki zależy od rodzaju stempli; ale generalnie ten tusz, jak sama nazwa wskazuje, jest stworzony do postarzania; pokryty nim stempel nieco inaczej wygląda niż pokryty tuszem pigmentowym i odbitka jest lekko nierównomierna - jest to efekt zamierzony naturą tuszu, odbitka ma wyglądać na stary obrazek; przy wielu stemplach nie ma znaczenia, ale przy bardzo precyzyjnych gumowych - widać różnicę; może w weekend uda mi się zrobić kilka zdjęć dla porównania

mam StazOna głównie dlatego, że można nim stemplować po wszystkim A że toksyczny i śmierdzi - no cóż, nie używam go na szczęście aż tak często, żebym się mogła obawiać zatrucia

Co do tych odbitek to myślę, że lepiej się nim odbijają stemple "miękkie", bo te twarde gumowe faktycznie nie złapią i nie oddadzą distressa tak dobrze na papier..

 

ozdoby i dodatki to rzecz gustu i nastroju; znowu - ja nakupowałam pełno kwiatków, a teraz prawie ich nie używam - lepiej kupować stopniowo; śliczne cieniowane kwiatki, które widziałaś może po prostu były robione ręcznie (dobra alternatywa przy braku kasy) albo nawet ręcznie cieniowane (jak się chce zaoszczędzić, warto kupować białe kwiatki i barwić je tusze

 

Stempluję farbami akrylowymi. Mam kilkanaście kolorowych tuszy ale zupełnie nie umiem się z nimi ogarnąć. Różnej maści kolorowanki ściągam sobie z netu, drukuję i koloruję akwarelami w kredkach.

 

Cieniuję patyną olejną talensa, wychodzi fajowo i łatwo, próbowałam tuszami ale do tego pewnie dużo więcej wprawy trzeba bo mi nie wychodziło wcale niestety, ale się nie poddaję, bo one takie ładne kolorki mają, że warto się nauczyć.

 

Pamiętaj tylko przy stemplowaniu akrylami, żeby w miarę szybko stempelek umyć

distress. Do postarzania, cieniowania używam chyba pięciu kolorów.

 

 

 

Tak a propos tych koronek robionych dziurkaczem...zeby całe były przyklejone to ja najpierw podkleiłam papier taśmą dwustronną a dopiero potem wyciełam motyw.

 

Co do klejenia koronek papierowych - ja nakładam klej punktowo, w ogóle już teraz nie używam dwustronnej taśmy, uważam to za zbędny wydatek pieniędzy. Jeśli potrzebuje kleju, który nie przebija przez tasiemkę (np. satynową) to używam kleju uniwersalnego uhu z precyzyjną końcówką. Jak już gdzieś pisałam - magika nie używam, bo go nie trawię. Używam za to kleju introligatorskiego (czyli po prostu nierozcieńczanego wikolu w słoiku) nakładając go precyzyjnie patyczkiem od szaszłyków

 

distressa. Do postarzania, cieniowania używam chyba pięciu kolorów

Stemple silikonowe

 

Zaczynamy od dobrego natuszowania stempla, jeśli stemplujesz nim po raz pierwszy dobrze jest go odbić kilka razy na niepotrzebnym kawałku papieru (dotyczy to zwłaszcza stempli silikonowych, których pierwsze tuszowanie zwykle nie pokrywa dobrze). Odbij stempel na papierze, dociśnij mocno a następnie ostrożnie podnieś. Drugi raz odbij ten sam motyw na karteczce samoprzylepnej, nie trzeba drugi raz tuszować stempla, ważne abyś uzyskała kontury motywu

 

.niekończąca się karteczka  wpisać w google  neverending card"

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin