welcome to mooseport.txt

(84 KB) Pobierz
{550}{622}- Jak ci się podoba ten deszcz, Danny?| - Mam go po dziurki w nosie.
{623}{709}Pan Słoneczko powinien jednak| wyjrzeć zza porannych chmur.
{710}{767}- Obiecanki-cacanki.| - Posłuchajcie wszyscy.
{768}{857}Zadamy wam teraz pytanie, a pierwsza osoba, która| dodzwoni się z prawidłowš odpowiedziš, wygra...
{858}{938}...ortopedycznš poduszkę na siedzenie traktora,| do odebrania w "Handy's Hardware".
{939}{1019}- Przez dwie kadencje był prezydentem...| - Klubu Łosi?
{1020}{1105}Nie, kolego. Chodzi o prezydenta| Stanów Zjednoczonych!
{1106}{1159}Wielu twierdzi, że był| najpopularniejszy w dziejach.
{1160}{1207}Był też pierwszym,| który rozwiódł się podczas kadencji.
{1208}{1253}I przyjeżdża do...
{1254}{1285}Mooseport!
{1286}{1321}Mamy kogo na linii.
{1322}{1390}- Judy Dancorn, o kogo chodzi?| - Czy chodzi o "Orła" Cole'a?
{1391}{1447}Monroe "Orzeł" Cole!
{1448}{1514}Gratulacje Judy, wygrała.
{1509}{1546}- Dzień dobry, Handy.| - Czeć, Kent.
{1547}{1592}- Niezłe.| - Tak, tak.
{1593}{1631}- Czeć, Harve.| - Czeć, Kent.
{1632}{1667}- Czeć, Harve.| - Czeć, Handy.
{1668}{1712}- Czeć, Harve.| - Czeć, Ross.
{1713}{1760}- Czeć, Handy.| - Czeć, Morris.
{1761}{1827}- Czeć, Reuben.| - Czeć, Handy!
{1828}{1859}Czeć, Stu. Czeć, Fran.
{1860}{1933}- Czeć, Handy.| - Czeć.
{1934}{1982}- Nowe skarpetki, Harve?| - Tak.
{1983}{2045}Sš w porzšdku. Pasujš do...
{2046}{2102}- ...siebie nawzajem.| - Dzięki.
{2103}{2148}- Czeć, Handy.| - Witaj, Mandy.
{2149}{2211}Nie zauważyłem cię.
{2212}{2248}Gotowi?!
{2249}{2314}Puszczajmy razem.
{2346}{2399}Niele. Dobra robota.
{2400}{2550}tłumaczenie: SLUGGARD napisy.org SubTitles Group| sluggard@gazeta.pl/
{2592}{2671}- Czeć, Handy.| - Witaj, Irmo.
{2861}{2907}Nurek, chod.
{2908}{2952}- Czeć, skarbie.| - Martha, witaj.
{2953}{3050}- 6:30 to zdecydowanie za wczenie.| - Nie dla Bruce'a, prawda?
{3051}{3109}Jego nie obchodzi, która jest godzina.
{3110}{3207}- Ma niewieży oddech po spaniu.| - Widzielicie?
{3208}{3322}Zdecydował się przyjechać tydzień wczeniej| i niby wszystko ma być gotowe?
{3323}{3439}Jest prezydentem, przyzwyczaił się,| że dostaje, czego zapragnie. Zdšżymy na czas.
{3440}{3550}Wiesz, co lubię w Bruce'ie. Kiedy tu| jest, mój nos wydaje się... normalny.
{3551}{3637}No tak, szefie, ale jego| nos pasuje mu do twarzy.
{3638}{3717}Wcale nie jeste zabawny, Bob. Idziemy.
{3718}{3776}Z kim mam porozmawiać...
{3777}{3877}Sam chcę to załatwić.| Dzwoniłem już kilkakrotnie...
{3916}{3997}- Chwileczkę.| - Proszę zaczekać.
{4121}{4189}- Mamy jš.| - Teraz!
{4243}{4290}Szczęciarz z pana, panie prezydencie.
{4291}{4409}Przecież mówi się, że szczęcie jest| przydatniejsze niż umiejętnoci.
{4433}{4511}Panie prezydencie, jakie ma| pan plany po końcu kadencji?
{4512}{4573}Mam zatrzęsienie ofert.
{4574}{4699}Po pierwsze wyprawa w celu pożegnania się| i podziękowania moim wspaniałym przyjaciołom
{4700}{4765}z całego wiata. Spiszę także wspomnienia.
{4766}{4819}Potem zrobię co, czego| nie robiłem od 26-ciu lat.
{4820}{4916}Rozsišdę się w fotelu| i spokojnie przeczytam gazetę.
{4917}{5038}Brzmi ciekawie. Zaszywszy się w swym| pięknym domu, nie będzie pan miał z tym problemu.
{5039}{5113}Niestety, przypadł pierwszej damie...
{5114}{5150}...podczas rozwodu.
{5151}{5226}- Rozumiem.| - Dostała najlepsze lata mojego życia.
{5227}{5312}Ale jeden rzeczy mi nie| odbierze - mojego tytułu.
{5313}{5427}- Tytułu własnoci domu?| - Nie, chodzi o godnoć "Pan Prezydent".
{5453}{5578}Jeli osły nie zacznš latać, do końca| życia będš mnie nazywać "Panem Prezydentem".
{5579}{5688}Może sobie mieć dom w Baltimour,| mi jest dobrze w moim małym letnim domku.
{5689}{5749}W Mooseport.
{6381}{6455}Pilot helikoptera,| wstrzymaj procedurę lšdowania.
{6456}{6556}Przykro mi Sally, samolot z byłym| prezydentem USA podchodzi do lšdowania.
{6557}{6613}Dostalimy polecenie, by mógł| wylšdować jako pierwszy.
{6614}{6690}- Wstrzymaj się.| - Cholera.
{7567}{7634}Ruszać się. Szybko.
{7681}{7784}- Witamy w Białym Domu w Mooseport, panie prezydencie.| - Dziękuję.
{7785}{7842}Teren zabezpieczony.
{7843}{7910}Nie ma jak w domu.
{7916}{7989}Co roku jest tu piękniej.
{8047}{8126}Pies się musi wysiusiać, Grace.
{8183}{8249}Jezu, jakby to był pogrzeb Tiger'a Woods'a.
{8250}{8319}- Panie prezydencie, pańska mowa...| - Chwileczkę.
{8320}{8402}Udam się tylko w ustronne miejsce.
{8544}{8613}- Wła tam!| - Witam!
{8688}{8768}Przepraszam pana.| Nazywam się Handy Harrison.
{8769}{8824}- Zabierz mu broń!| - Cofnij się!
{8825}{8895}- Mamy go. Nic się panu nie stało?| - Nic. Wiecie, że on tu pracuje.
{8896}{8954}- Jestem jednym z pracowników.| - Na pewno został sprawdzony.
{8955}{9026}- Zostałem sprawdzony...| - Tak. Wszyscy byli czyci.
{9027}{9099}- To dobrze...| - Już zmykam. Tylko...
{9100}{9173}- Przepraszam, nie wiedziałem...| - Pod kontrolš.
{9174}{9244}Chcę powiedzieć, że praca| dla pana jest zaszczytem.
{9245}{9309}Dziękuję bardzo.
{9441}{9486}Nie przyszedłem tu ot tak sobie.
{9487}{9559}Racja. Oczywicie.| Nie będę przeszkadzał.
{9560}{9620}Przepraszam.
{9648}{9708}Naprawię to.
{9717}{9792}Wszystko będzie naprawione.
{9887}{9945}Prezydent.
{9974}{10080}- Nareszcie.| - Pozwólmy prezydentowi na chwilę prywatnoci.
{10081}{10151}Oczywicie. Oferty przejrzymy kiedy indziej.
{10152}{10208}Zaczekaj. Jak z nimi stoimy?
{10209}{10308}Kończymy ustalanie kalendarza.| 26 wystšpień w 14 dni.
{10309}{10357}120 tysięcy za każde.
{10358}{10397}I...
{10398}{10463}- Clinton dostawał po 100 tysięcy.| - A moja autobiografia?
{10464}{10511}Wydawnictwo Random House| oferuje 14 milionów.
{10512}{10608}Harper Collins 13, ale majš| lepszego pisarza-pomocnika.
{10609}{10643}wietnie. Dopracuj to jeszcze.
{10644}{10699}Dostanie pan 147 tytułów| "Doctor Honoris Causa".
{10700}{10769}Sš 93 propozycje miejsc w radach| nadzorczych największych spółek.
{10770}{10847}Suva Motors oferuje panu 5 milionów| za występ w reklamie samochodów.
{10848}{10900}Pokazywana będzie jedynie w Norwegii.
{10901}{10980}Poza tym... zwieńczenie dzieła.
{11010}{11112}Biblioteka prezydencka imienia| Monroe "Orła" Cole'a.
{11156}{11258}Europejski racjonalizm połšczony| z amerykańskim modernizmem.
{11259}{11329}Metafora wzrostu organicznego.
{11330}{11426}Człowiek spotyka górę,| nad którš szybuje orzeł.
{11444}{11492}Fantastyczna.
{11493}{11543}Czy jest wystarczajšco duża?
{11544}{11597}Zajmuje... 40 tysięcy metrów kwadratowych.
{11598}{11675}- I...| - Clinton'a ma 20 tysięcy.
{11676}{11785}- Doskonale.| - Panie prezydencie. Dzwoni była pierwsza dama.
{11785}{11853}-Mam powiedzieć, że pan wyszedł?| - Nie, nie, nie.
{11854}{11912}Pan wybaczy.
{11913}{11993}Przekazuję słuchawkę, pani Cole.
{12007}{12042}Co się znowu stało?
{12043}{12136}Jako facet, który otrzyma| najlepsze honoraria za wykłady,
{12137}{12226}najwyższš gażę za ksišżkę i dostał najwięcej| propozycji od rad nadzorczych w dziejach,
{12227}{12252}chyba się domylasz.
{12253}{12320}Przestań, kochanie. Nie wierzysz| w te wszystkie bzdury, prawda?
{12321}{12388}Uważam, że to tylko| czubek góry lodowej.
{12389}{12456}Charlotte, zawarlimy ugodę.
{12457}{12536}Zapomnij o niej. Zmiana wyceny.
{12538}{12598}7 milionów i pamiętaj,| że sprzedajesz Mooseport.
{12599}{12657}- Charlotte...| - To letni domek, Monroe.
{12658}{12721}Ty złodziejska, chciwa, niewdzięczna...
{12722}{12791}Dziękujemy za miły telefon,| pani Cole. Oddzwonimy do pani.
{12792}{12903}Przyjemnoć po mojej stronie.| Proszę przemówić mu do rozsšdku.
{12936}{12996}- 7 milionów.| - To negocjacje.
{12997}{13059}Radził pan sobie z dyktatorami, z terrorystami.
{13060}{13152}Przysięgam, że z terrorystami| było łatwiej.
{13222}{13278}Proszę oddychać.
{13279}{13336}Prawnicy się tym zajmš.
{13337}{13411}Proszę spokojnie oddychać.
{13460}{13530}Grace, jeste cudowna.
{13603}{13639}Przepraszam.
{13640}{13681}Nie. Proszę wejć.
{13682}{13727}W czym mogę pomóc?
{13728}{13819}Nie chciałem przeszkadzać.| Już skończyłem.
{13827}{13885}Znaczy... skończyłem naprawę.
{13886}{13996}Odgłos spuszczania wody był| zwišzany z pracš, a nie prywatny.
{14058}{14119}Skończylimy.
{14131}{14154}Co...
{14155}{14203}Nurek!
{14204}{14270}Nurek, przestań.
{14273}{14330}Chod tu.
{14374}{14435}Co ty robisz?
{14447}{14517}Chcesz, żeby nas obu zastrzelili.| Ile razy mam ci powtarzać?
{14518}{14578}Trzymaj to co przy sobie.
{14579}{14641}Niedobry pies!
{14664}{14713}Tak sobie siedziałe| i pozwoliłe, żeby to robiły?
{14714}{14778}Nie moja sprawa.
{15002}{15056}Chod.
{15120}{15181}Dawaj, dawaj.
{15272}{15326}Sally!
{15370}{15405}Wypluj go, żabko.
{15406}{15440}Dzięki.
{15441}{15511}Sally! Nie zbliżaj się do jej kanapy!
{15512}{15591}Sally! Sally, jeste na górze?!
{15597}{15646}- Nie zgadniesz...| - Na dole.
{15647}{15709}Zgadnij, kto przyjechał.
{15710}{15795}- Jane Anne rodzi.| - Już? Jak jej idzie?
{15796}{15849}- Wychodzi następny.| - To już szósty.
{15850}{15905}Szósty?
{15911}{15970}Siedem, tak? Szeć... siedem.
{15971}{16030}Nie, szeć.
{16225}{16281}Chester.
{16309}{16377}Udało ci się, stary.
{16431}{16491}Spójrz na te pazury.| To będzie mały olbrzym.
{16492}{16545}Wiem.
{16729}{16789}- Zgadnijcie, kogo dzisiaj widziałem.| - Kogo?
{16790}{16836}- Zgadujcie.| - Handy.
{16837}{16883}Jedna próba.
{16884}{16939}Prezydenta.
{16940}{17011}Zgadza się. Wszyscy przecież| wiedzš, że przyjechał.
{17012}{17101}Ale nie każdy dostaje czek| na 17 tysięcy dolarów.
{17102}{17178}- Naprawdę?| - 17 tysięcy...
{17185}{17246}Wiecie, ja...
{17267}{17345}Chyba nareszcie jestem gotowy.
{17431}{17497}Gdzie te ręczniki?
{17672}{17727}Jeste gotowy?
{17728}{17785}Tak, tak.
{17797}{17897}- Gotowy, żeby...| - Kupić nowš, większš ciężarówkę.
{17898}{17989}Koniec z bezsensow...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin