Plik z dowcipami Ilosc dowcipow w bazie : 1362 Dowcip nr. 135, typ wulgarny Idzie Facet sie zalatwic do ubikacji: Sika a tu nagle spuszcza sie pajaczek po nitce i mowi: - Czesc. Facet ( zdziwiony ): Czesc. P: Masz mlotek ? F: Nie. P: No to Czesc. I odchodzi. facet zdziwony konczy potrzebe fiziologiczna. zapomnial. Kiedys znow idzie do ubikacji a tu znowu pajaczek. P: czesc! F: Czesc. P: Masz mlotek. F: Nie. P: No to Czesc. I odchodzi. Facet zszokowany postanawia wziac kiedys mlotek i nastepnego razu idzie do ubikacji z mlotkiem ukrytym za plecami, zalatwia sie a tu znowu Pajaczek. P: Czesc. F: Czesc. P: Masz mlotek F: Mam !!! P: No to czesc !!! i Odchodzi. Dowcip nr. 181, typ wulgarny Graja sadysta z pedalem w karty i sie umowili ze ktory wygra, to z przegranym zrobi co zechce. Wygral pedal. Sadysta mowi - To pewnie mnie przelecisz? - Pewnie tak - odpowiedzial pedal i co powiedzial to zrobil. Ale graj dalej i nastepny raz wygral sadysta. Wzial wkrecil pedalowi penisa w imadlo i ostrzy brzytwe. Pedal ze strachem: - Obetniesz mi? A sadysta na to: - Sam sobie obetniesz, jak ta bude podpale ... Dowcip nr. 226, typ wulgarny Idzie nurek w pelnym stroju (akwalung,pletwy ,itp.) przez pustynie ,spotyka Araba i pyta : -Daleko stad do morza ? -Z 500 km . -Alescie ,kurwa plaze odpierdolili !! Dowcip nr. 260, typ wulgarny Idzie Gowno i Dupa przez ciemny tunel. Gowno: - Ale tu ciemno jak w dupie! Dupa: - Faktycznie. Gowno widac! Dowcip nr. 371, typ wulgarny oczywiscie, ze 'chuj' pisze sie przez 'ch' , ale dlaczego ? -zeby byl DLUZSZY Dowcip nr. 382, typ wulgarny -Co to jest: wisi u sufitu i grozi? -Zarowka firmy OSRAM! Dowcip nr. 423, typ wulgarny Dziura w dupie spotkala wrozke, i ta ja pyta, jakie ma zyczenia. No to Dziura w Dupie powiedziala , ze chce byc slowikiem. No i wrozka zmienila ja w slowika. Dziura w Dupie, pardon, slowik podfrunal na drzewo. Przelatuje wrobeleki wola : -czesc, Dziuro w Dupie! -nie widzisz ze jestem slowikiem? -to zaspiewaj? -prrrrrrrt! Dowcip nr. 424, typ wulgarny Hej! Wczoraj nie mialem czasu zeby wyslac dowcip to robie to teraz. Religijni ludzie proszeni sa o jego nie czytanie, a jesli juz to zrobia to niezbedna bedzie spowiedz. Dowcip: Czemu w raju pedaly wstaja wczesnie rano? . . . . . . . . . . . . . . . (uwaga, jeszcze macie szanse nie czytac!!) . . . . . . . . . . . . . . . Bo kto rano wstaje temu Pan Bog daje! Dowcip nr. 429, typ wulgarny Przychodzi baba do architekta: - Pani chce sie budowac? - Nie, walic. Dowcip nr. 438, typ wulgarny Przychodzi facet do lekarza i mowi: - Ugryzly mnie dwa psy. - A szczepione byly ? - Tak, dupami... Dowcip nr. 633, typ wulgarny Idzie dwoch lepkow przez pustynie, no i jak to na pustyni chce im sie pic. Docieraja do budki. - Ma pan cos do picia? Wode... - Nie, nie mam. - A co pan ma? - Paliwo rakietowe... - No dobra, niech bedzie... I strzelili sobie po lufie paliwa rakietowego. Powtorzylo sie to jeszcze pare razy, zanim dotarli do konca pustyni. W koncu jednak pustynia sie skonczyla i kazdy pojechal do swojego domu. Jakis czas pozniej jeden dzwoni do drugiego: - Czesc stary! Srales juz? - Czesc. Jeszcze nie, a co? - To jak bedziesz sral, to trzymaj sie mocno kibla, bo ja dzwonie z Marsa! Dowcip nr. 641, typ wulgarny Siedzi facet na dworcu i strasznie pierdzi. Podchodzi drugi i mowi: -Prosze pana nie wypada tak w miejscu publicznym. Na to ten Pierdziaty -A co? Chcesz zeby mi oko wysadzilo? Dowcip nr. 669, typ wulgarny Idzie dwoch lepkow przez pustynie, no i jak to na pustyni chce im sie pic. Docieraja do budki. - Ma pan cos do picia? Wode... - Nie, nie mam. - A co pan ma? - Paliwo rakietowe... - No dobra, niech bedzie... I strzelili sobie po lufie paliwa rakietowego. Powtorzylo sie to jeszcze pare razy, zanim dotarli do konca pustyni. W koncu jednak pustynia sie skonczyla i kazdy pojechal do swojego domu. Jakis czas pozniej jeden dzwoni do drugiego: - Czesc stary! Srales juz? - Czesc. Jeszcze nie, a co? - To jak bedziesz sral, to trzymaj sie mocno kibla, bo ja dzwonie z Marsa! Dowcip nr. 677, typ wulgarny Siedzi facet na dworcu i strasznie pierdzi. Podchodzi drugi i mowi: -Prosze pana nie wypada tak w miejscu publicznym. Na to ten Pierdziaty -A co? Chcesz zeby mi oko wysadzilo? Dowcip nr. 762, typ wulgarny Szczyt precyzji: Wykastrowac komara w bokserskich rekawiczkach. Dowcip nr. 883, typ wulgarny Przychodzi mucha do sklepu i mowi: - prosze kilo kupy. ekspedient: - co ? - gowno !! Dowcip nr. 884, typ wulgarny Przychodzi kobieta do sexshopu i mowi: - poprosze sto penisow. ekspedient: - co ? - chujow sto !!! Dowcip nr. 1216, typ wulgarny Malo apetyczny kawal, prosze o dokonczenie sniadania. Idzie sobie facet po imprezie do domu, ale strasznie chce mu sie kupe - nie wytrzymuje, przeskakuje przez pobliski plotek i robi to na co ma ochote. Gdy jest juz po wszystkim, odwraca sie by zobaczyc jak mu poszlo. Zdziwiony patrzy - kupy nie ma. Dokladnie obmacuje cale miejsce - kupy nie ma. 'Delirium czy co?' - pomyslal i poszedl do domu. ......... Nastepnego dnia, gdy przechodzil obok miejsca intrygujacego zdarzenia, nie wytrzymal, przeskoczyl przez plotek i zaczal szukac zaginionej kupy. Wtem, z domu wychodzi wlasciciel: - Panie! Co mi pan tu szuka?! - A..., bo mi sie tu gdzies dlugopis zgubil. - A juz myslalem... Bo mi wczoraj jakis ch.. na zlowia nasral. Dowcipy pochodza z programu Humor v. 1.01
emilio791