[HorribleSubs] Kaze no Stigma - 02.txt

(14 KB) Pobierz
0:00:02:Oczy przejrzyste jak lazurowe niebo.
0:00:04:To symbol osoby zwanej Kontraktorem.
0:00:06:Któremu została powierzona atmosfera całego wiata przez Króla Dusz Wiatru, Stygmat Wiatru.
0:00:16:Podmuch wiatru w moim sercu.
0:00:32:Jestem jedynie zmęczony przez tš ranę.
0:00:39:Te dzikie uczucie prowadzi mnie coraz bliżej do ciemnoci.
0:00:46:Moje uczucia uniemożliwiajš jakškolwiek szansę na ucieczkę.
0:00:52:Podmuch wiatru...
0:00:54:Tak po prostu samotne dziecko, które nie widzi swego przeznaczenia zaczyna ić na przód.
0:01:07:Obejmuje mojš nienawić.
0:01:10:Czy będę w stanie utrzymać jš do czasu poznania prawdziwego wiatła?
0:01:24:Powiedz mi. Czy będę jeszcze nić?
0:01:29:Podmuch wiatru w moim sercu...
0:01:36:delikatnie dmuchajšcy przez moje serce.
0:01:41:Napisy by SeigiSubs
0:01:50:Mylisz, że kim jestem?
0:01:52:Wiem, kim jeste.
0:01:54:Dziedziczkš Enraihy i następczyni głowy rodziny Kannagi.
0:02:08:Nie wybaczę mu tego. Zdecydowanie nie wybaczę mu tego!
0:02:12:Kazuma!
0:02:14:Spoglšdajšc w przeszłoć
0:02:18:Ciastko |Bufetowe
0:02:20:45 minut| Tyle ile zjesz| 1200 yen Ograniczona| iloć:|5 typów| Ciastek|Sezonowych
0:02:21:Poważnie!
0:02:24:To naprawdę mnie wkurza!
0:02:27:W ogóle, dlaczego to na mnie krzyczał tata?
0:02:32:To prawda, że walczyłam z nim bez pytania.
0:02:36:Ale nie musiał od razu mnie zamykać, zamykać!
0:02:41:Nie bardzo rozumiem, o co jej chodzi...
0:02:44:Co jest z nim? Poważnie! To wszystko jego wina!
0:02:45:Jedyne, co zrozumiałam to, że twój tata był naprawdę zły na ciebie.
0:02:48:Rodzina Ayano jest naprawdę surowa.
0:02:52:Hej jak mylisz, kim jest ten on?
0:02:55:On?
0:02:57:Nie ma mowy! Czyżby Ayano miała chłopaka?
0:03:03:To niemożliwe.
0:03:04:To jest możliwe!
0:03:05:Mam jeszcze pięć minut!
0:03:07:Idę po więcej ciastek.
0:03:09:Też powinnycie się popieszyć.
0:03:12:Nie ma chłopaka.
0:03:22:Niemożliwe nawet Shingo Yuuki i Takeya Oogami?
0:03:26:Ta dwójka została pokonana. Czy to też robota Kazumy?
0:03:30:A kto inny mógłby to być?
0:03:32:Mag wiatru, który nienawidzi Kannagi.
0:03:34:On planuje rozpoczšć wojnę z rodzinš?
0:03:40:Więc też tak mylisz?
0:03:43:Pokonujšc Shingo i Takeye podczas opóniania Ayano barierš,
0:03:46:a potem upewniajšc się, że Ayano zobaczy jego twarz... To jakby sam wskazywał na to, że jest zbrodniarzem.
0:03:52:On nie jest na tyle głupi.
0:03:55:Rozumiem jak wszyscy się czujš. Jest znacznie łatwiej obwiniać Kazume niż jakiego nieznanego wroga.
0:04:03:Ale to nie zmienia faktu, że jego akcje sš podejrzane.
0:04:08:Genma przede wszystkim, dlaczego porzuciłe Kazume?
0:04:12:Jestem członkiem rodziny Kannagi.
0:04:15:Ja tylko postšpiłem tak jak powinien członek rodziny postšpić.
0:04:19:Więc to, dlatego wysłałe swojego syna z dala?
0:04:22:By odnalazł swojš drogę oddzielnš od Kannagi?
0:04:27:Przyprowadzę tutaj Kazume.
0:04:30:Zdołasz to zrobić?
0:04:31:Jeli sprzeciwi się to wtedy...
0:04:36:Zrozumiałem.
0:04:38:Pozostawię to tobie.
0:04:51:Tak?
0:04:56:Przełšcz go.
0:04:58:Kazumakun?
0:04:59:To ja.
0:05:01:Trochę minęło.
0:05:02:Czy nadal mogę nazywać cię Ojcem?
0:05:05:Nazywaj mnie jak chcesz.
0:05:08:Nie sšdzę by dzwonił, ponieważ chciałe usłyszeć głos swojego syna po raz pierwszy raz po czterech latach.
0:05:13:Powiniene wiedzieć, dlaczego dzwonię.
0:05:18:Zmierzam tam teraz.
0:05:19:Zrozumiałe?
0:05:32:Wiedziałem, że Kannagi nie pozostawi tego w spokoju, ale nigdy nie mylałem, że...
0:05:39:Mój ojciec...
0:05:41:Przepraszam, Ojcze!
0:05:46:By przegrać z zaledwie dwunasto letniš dziewczynkš, co za żałosna porażka dla dziedzica głowy rodziny Kannagi.
0:05:53:Wystarczy.
0:05:54:Byłem w błędzie robišc z ciebie maga ognia.
0:06:00:Nie musisz już ćwiczyć magię ognia.
0:06:03:A w rodzinie Kannagi nie ma miejsca dla kogo, kto nie jest magiem ognia.
0:06:08:Więc odejd.
0:06:10:Nie, Ojcze!
0:06:13:Nie jestem już twoim ojcem.
0:06:15:Moim jedynym synem jest Ren.
0:06:16:Ojcze czekaj! Wybacz mi, proszę wybacz mi!
0:06:26:Nie potrzebuję słabeuszy.
0:06:28:Wynocha!
0:06:41:Mój ojciec kierował każdym aspektem mojego życia stanowczš siłš.
0:06:48:Ale nie jestem taki sam jak dawniej.
0:06:52:Przekonam się czy go przewyższyłem czy nie.
0:07:01:Tożsamoć maga wiatru, który zabił Shingo Yuuki i Takeya Oogami jest nadal nieznana.
0:07:07:Obecnie wysyłam cały klan Kła Wiatru do ledztwa.
0:07:11:Daj nam jeszcze trochę czasu.
0:07:15:Zrozumiałem.
0:07:18:Hyoue?
0:07:19:Tak?
0:07:21:Jak się miewa twój syn?
0:07:23:Jego imię to Ryuuya, tak?
0:07:24:Tak. Jego stan jest stabilny dopóki nie będzie się wysilać, ale nigdy nie wyzdrowieje na tyle by wspomagać rodzinę Kannagi.
0:07:34:Nic na to nie poradzimy, jeli jest chory.
0:07:36:Nie obwiniaj go, pozwól mu wyzdrowieć.
0:07:40:Tak, dziękuję.
0:07:49:Samo wspominanie o tym wkurza mnie!
0:07:52:Rodzina jest w chaosie a ja nie mogę nic robić.
0:07:56:Ja jestem następnš głowš rodziny...
0:07:58:i mam tylko patrzeć i zobaczyć, co się stanie?
0:08:01:Nie mogę w to uwierzyć!
0:08:02:A to wszystko wina Kazumy!
0:08:20:Przyszedłe.
0:08:22:Poddaj się Kazuma.
0:08:23:Masz jeszcze czas.
0:08:25:Czy to sš twoje pierwsze słowa do twojego syna po czterech latach?
0:08:30:Wemiesz mnie siłš, jeli się nie poddam?
0:08:33:W porzšdku. Będę z tobš walczyć.
0:08:36:Nie bšd głupi.
0:08:37:Naprawdę mylisz, że mnie pokonasz?
0:08:40:Nie jestem dzieckiem, które kiedy znałe.
0:08:43:Nie udawaj twardziela tylko przez to, że studiowałe magię wiatru przez zaledwie cztery lata.
0:08:48:Słabeuszu.
0:08:50:Co ty o mnie możesz wiedzieć?
0:08:54:Nie mam zamiaru uciekać od ciebie czy od Kannagi!
0:09:00:Jeli nadal nie rozumiesz to nie mam wyboru.
0:09:09:Chod, Genma Kannagi!
0:09:15:Zrobiłe co przed chwilš?
0:09:17:Prawdziwa walka zaczyna się od teraz.
0:09:23:Nie zadziałało, hę?
0:09:25:To twoja sprawa, co mylisz o mnie i Kannagi,
0:09:28:ale ja nie mam czasu bawić się z tobš.
0:09:47:Użyłe bariery z wiatru by to przeżyć, co?
0:09:52:Nie spala niczego innego prócz swojego celu, hę?
0:09:55:To, czego mógłbym się spodziewać po najsilniejszym magu ognia w rodzinie Kannagi.
0:09:58:Imponujšce.
0:09:59:Widocznie za mocno się powstrzymałem.
0:10:01:Ale tym razem już tak nie będzie.
0:10:06:Więc jeste poważny teraz?
0:10:07:Nie umieraj Kazuma!
0:10:09:Sš jeszcze rzeczy, o które chcę cie jeszcze spytać!
0:10:15:Teraz!
0:10:19:I jak ci się to podoba?
0:10:21:Głupia sztuczka.
0:10:25:Skontrolowałe iloć tlenu by spowodować przedwczesny zapłon.
0:10:29:To sztuczka, którš użyłe na Shingo i Takeya prawda?
0:10:32:Więc domyliłe się, co?
0:10:34:Mylałe, że ta sama sztuczka zadziałałaby na mnie?
0:10:37:Więc to jeste ty, którego nie znam ten, który osišgnšł tak wiele po czterech latach?
0:10:41:Zawiodłe mnie.
0:10:43:Zawiodłem cię?
0:10:45:Jak cholera! Czego się po mnie spodziewałe?
0:10:49:Opuciłe mnie!
0:10:51:Powiem to jeszcze raz.
0:10:53:Poddaj się.
0:10:54:Nie poddam się tobie nawet jakbym miał umrzeć.
0:10:56:Przewyższę cię.
0:10:59:Rozumiem. Więc pokarzę ci, czym jest przytłaczajšca absolutna moc.
0:11:06:Co?
0:11:16:To jest, Lazurowy Ogień...
0:11:32:Boski ogień moc, którš tylko najsilniejsi magowie ognia mogš użyć.
0:11:38:Tylko jedenastu ludzi w całej historii rodziny Kannagi byli zdolni go użyć.
0:11:44:Więc to twój niebieski Boski ogień, Lazurowy Ogień?
0:11:48:Znam cię od dawna, ale to pierwszy raz, kiedy go widzę.
0:11:52:Pokarzę ci, czym jest prawdziwa moc; prawdziwa moc, przeciwko której twoje sztuczki sš bezużyteczne.
0:12:00:Jest tak jak mówisz.
0:12:03:Sztuczki nie zadziałajš przeciwko temu.
0:12:08:Więc też ci pokarzę!
0:12:11:To jest...
0:12:16:To sš...
0:12:17:Duchy Wiatru!
0:12:19:Jest ich tak wiele!
0:12:25:Niemożliwe...
0:12:26:Taka moc...
0:12:28:To bezużyteczne!
0:12:29:Magik wiatru przyzywa duchy szybciej!
0:12:36:Rozumiem.
0:12:38:Więc znalazł...
0:12:40:własnš moc.
0:13:03:Wygrałem!
0:13:04:Wygrałem!
0:13:05:Co ty na to z tš twojš żałosnš wymówkš, jako ojciec!
0:13:14:Co powinienem zrobić Tsorin?
0:13:19:Co powinienem teraz zrobić?
0:13:33:Wyczuwam maga ognia. Czy to Kannagi?
0:13:37:Wyjd.
0:13:39:Szczerze to nie mogę w to uwierzyć, ale skoro ty tu jeste to oznacza, że pokonałe ojca.
0:13:46:ojca?
0:13:51:Kim jeste?
0:13:52:To okropne!
0:13:54:Zapomniałe twarz twojego brata?
0:13:56:Brata?
0:13:58:Więc to oznacza, że ty jeste Ren?
0:14:01:Zgadza się!
0:14:03:Urosłe trochę. Minęło ile jakie dziesięć lat?
0:14:06:Oczywicie, że nie!
0:14:09:Ale minęło więcej niż cztery lata.
0:14:12:Nie pamiętam bym cię widział, kiedy odchodziłem.
0:14:14:Tak.
0:14:15:Odszedłe nie mówišc mi ani słowa!
0:14:18:Przepraszam, przepraszam.
0:14:20:Ale jestem pod wrażeniem, że znalazłe te miejsce.
0:14:23:Hyoue Kazamaki powiedział mi.
0:14:26:Kazamaki?
0:14:27:Klan Kła Wiatru?
0:14:29:Więc, po co tutaj przyszedłe?
0:14:31:Przyszedłem cię nakłonić.
0:14:37:Bracie?
0:14:38:Chodmy na razie do mojego pokoju.
0:14:40:To był ciężki dzień.
0:14:43:Jestem zmęczony.
0:14:45:Ok!
0:14:47:Nie martw się o tatę.
0:14:49:Upewniłem się, że...
0:14:50:Dostał się do szpitala prawda?
0:14:52:Cóż miałem taki zamiar,
0:14:54:ale to byłoby utrapieniem, więc pozostawiłem to zadanie karetce.
0:14:58:Bracie!
0:15:02:Co?
0:15:04:Mam pocztę.
0:15:08:Od Ren?
0:15:09:Idę zobaczyć brata. Będę w hotelu Royal Bay.
0:15:15:Znalazłam cię Kazuma.
0:15:23:Umm, czy jeste...
0:15:26:Czy jeste Kontraktorem?
0:15:29:Kontraktorem? Czemu nagle o to pytasz?
0:15:32:Ten, który zawarł kontrakt z jednym z Królów Dusz
0:15:35:otrzymuje ochronę od wszystkich dusz, jakich ten król kontroluje.
0:15:39:Ten, który znacznie przewyższył przeciętnego maga.
0:15:41:Wiesz o nich prawda?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin