W radościach znajdziesz prawdziwe słowo,
ono powstaje spontanicznie-posłuchaj mowy małych dzieci,
są bezwzględne prawdzie treści.
Nie szukaj prawdy za stołem, która siedzi jak słup prosta,
prawda co chwil parę zmienia swoja postać.
Prawdą dla mnie jest to, że pisze do ciebie, z serca prosto.
Jest mi dobrze, tutaj w tym prostokącie w którym okazują się moje słowa,
one są prawdziwe, do szuflady je nie schowam.
Nie uciekam się do finezyjnych rozważań
których najczęściej nie rozumiem, gdy takie powstają to, do
zakamarków i tam je chowam,
wyprowadzam prawdę jak wyznawcy Jehowa
Nim przystępuje do czytania mojego wiersza,
na kartce białego brystolu maluje kwiaty,
na nich moje słowa wiersza umieszczam.
Kwiaty są niezmienne,
takie maciupeńkie –
pachną jak barwne frezje
Tobie słowa, no i jak zawsze one –frezje
Bolesław
Nucha1952