#29-Wiekuista Rzeczywistość_Bo Yin Ra.pdf

(144 KB) Pobierz
Bo Yin Ra
Wiekuista
Rzeczywistość
– poezje –
Księga 29
Tytuł oryginału:
„Ewie Wirklichkeit”
Przekład
Franciszek Skąpski
1965
1
Spis treści
Założenie / 3
Tajemnica wyboru / 4
Droga i Cel / 5
Z bytu duchowego / 6
Zgodność z samym sobą / 7
Odnaleziony / 9
Nierozłączny / 10
Przejęci czcią / 11
Przymus / 13
Różnica / 15
Obowiązek / 16
Dzieło Łaski / 17
Boski śmiech / 18
Panowanie nad sobą / 19
Możliwość zbawienia / 20
Gwoli Miłości / 22
Poskromienie zwierzęcia / 23
Wina i pokuta / 24
Wieczność / 25
Odnowienie / 26
Nieśmiertelność / 27
Wiedza / 28
Później / 30
Każdy własną zmierza drogą / 31
Uważanie się za boga / 33
Urzeczywistnienie / 34
Poznanie Boga / 35
2
Założenie
Ci, którzy chcą mnie „zrozumieć” .
Z trudem kiedykolwiek
Pojmą moje słowa,
Gdyż to, co daję,
Ma się stać przeżyciem –
A nie rozumu
Nietrwałym dobrem!
Słowa, które nie opadają
W głębię czytelnika
I w najtajniejszych głębiach
Nie zdołają zmienić jego duszy,
Mogą jednak być przydatne
Ziemskiemu mózgowemu myśleniu,
Choćby nawet temu, kto je odbiera,
Nie niosły w darze przeżyć duchowych.
Moje słowa będą dla tego, kto je odbiera
Dopiero wtedy rozumowym (dobrem),
Gdy wywołają przemiany
W najtajniejszych głębiach duszy:
Tam, gdzie ożywione Duchem modlitwy
Wołały o wyzwolenie z więzów
Zależnego od mózgu myślenia.
3
Tajemnica wyboru
Jawnie leży przed oczami wszystkich
To, co dałem i daję:
Sam też jawnie jestem drogą
Dla tego, w kim z ducha zrodzony żyję.
Niewidzialne jednak Moce
Wsuną do rąk niejednemu
To, co napisałem
Aby trafiło do swego znalazcy.
Jeżeli zmysły tak wypróbowanego
Zauważą takie znaki,
To z czasem świadomie
Osiągnie drogę.
Jeśli jednak z zaciętością pozostanie
Sobą samym odurzony,
Wówczas to, co otrzymał:
Za wcześnie doń przybyło!
4
Droga i Cel
Osiągnąć drogę, jaką wskazuję,
Znaczy poznać cel
Przewyższający o całe nieba wszelkie
ziemskie cele,
Które, obciążone pragnieniami
Marzenia senne,
Nazywają „wzniosłymi”.
Dopiero gdy ktoś odnajdzie drogę,
Odnajdzie również wzniosły cel tej drogi.
Już po pierwszych krokach na drodze
Czuje się ozdrowiony
I nie przybity niewolniczo
Bezistotną igraszką.
A jednak: nie krokiem wyścigowym przemierza
się tę drogę,
I nikomu nie wolno tu prześcigać współzawodników!
Tu musi wędrowiec
Wpierw zapomnieć o wszelkich ambitnych dążeniach,
Nie wcześniej usłyszy,
jak go u celu nazwą po imieniu.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin