Ulesie - Ulleschen.pdf

(264 KB) Pobierz
Ulesie - Ulleschen, Förstereien Tilleshof und Uszannek
Ulesie ( Ulleschen ), Uścianek ( Uszannek , 1938–1945:  Trotha
Ulesie było po Małdze największą wsią na terenie poligonu wojskowego w
Muszakach. W 1885 roku liczyło 100 domów i 501 mieszkańców. Dziś
obszar nieistniejącej od ponad 50 lat miejscowości powoli zarasta lasem.
Teren wsi Ulesie położony jest w powiecie nidzickim.
Powoli zarasta lasem. Jedynie przy głównym skrzyżowaniu
Ulesia stoi coś, co upamiętnia dawną wieś. To drewniany
krzyż z myśliwską rzeźbą, postawiony w 2007 roku przez
Koło Łowieckie „Bóbr”. Dokładnie naprzeciwko krzyża
istniała kiedyś karczma „Pod wesołym myśliwym”
Powstanie wsi
Przywilej założycielski dla Ulesia wystawił 4 kwietnia 1571 roku książę pruski
Albrecht Fryderyk. Tego dnia książę wystawił szereg dokumentów lokacyjnych
dla mazurskich wsi. Obok Ulesia także dla Rogu, Wichrowca, Szuci, Nart,
Nowego Dworu. Zasadźcą i pierwszym sołtysem Ulesia był Jakub Jankowitz
(Jankowicz?). Jako uposażenie urzędu sołtysa wyznaczono 4 łany (1 łan = około
16 ha). Pozostali mieszkańcy otrzymali 40 łanów na prawie chełmińskim. Mogli
z nich pobierać – jak napisano w dokumencie – wszystkie pożytki i inne
korzyści z gruntów ornych, łąk, pastwisk, pól, lasów, trzęsawisk i krzewów.
Czynsz od jednego łana wynosił jedną grzywnę i dwie kury. Mieszkańcy musieli
także spełniać szarwark.
432489492.001.png 432489492.002.png
 
„Ule pod lasem”
Nazwę Ulesia wywodzi się od „ula”. Ma ona oznaczać liczne „ule stojące przy
lesie” i świadczyć, że początek wsi był związany z bartnictwem.
Potwierdzeniem tego mogą być informacje o kolonii Juliusa Lippka. Znajdowała
się ona około 700 metrów na północny wschód od Ulesia. Była to najstarsza
kolonia wsi, powstała w 1836 roku na skutek separacji. Nazywano ją od imienia
pierwszego właściciela – Karla Lippka – „Karlshof”, co można tłumaczyć jako
dwór czy też zagrodę Karola. Obok tej kolonii znajdował się duży ogród
złożony z różnych drzewek owocowych oraz choinek. Stało też tam wiele
wydrążonych pni świerkowych, będących ulami. Cześć z nich była pusta, część
zasiedlona przez pszczoły. Jeszcze przed 1900 rokiem ponad 130 uli było
pełnych. U Lippków zatem nie można mówić o beczkach miodu, to były „rzeki
miodu”. Nie bez powodu Lippkowie nazywali się okolicznymi „pszczelimi
królami”. Tuż za kolonią Lippków zaczynały się już lasy Nadleśnictwa Zimna
Woda. Patrząc z Ulesia w stronę kolonii Lippków, faktycznie można mówić o
„ulach pod lasem”.
Tatarzy i dżuma
Wieś mocno ucierpiała podczas najazdu tatarsko – polskiego na Prusy Książęce
w 1656 roku. W spisie urzędowym z 1680 roku – 24 lata po najeździe –
napisano: 36 łanów leży pustych, tylko 6 łanów jest obsadzonych trzema
chłopami. Epidemia dżumy z lat 1708 – 1711 również dotknęła Ulesie. Ciała
zmarłych na tę chorobę były grzebane na dużej polanie w lesie, około 2 km na
południowy – wschód od wsi. Las ten przez wieki nazywano „Lasem Dżumy”.
Miejsce pochówku mieszkańcy oznaczyli kilkoma dużymi głazami.
„Kurza uliczka”
Ulesie dzieliło się na trzy części: Altes Ende (Stary koniec), Neues Ende (Nowy
koniec) i Hühnergasse (Kurza uliczka). Ażeby bliżej je określić, trzeba najpierw
przedstawić układ głównych dróg. Ulesie było wsią położoną wzdłuż drogi z
Wał w kierunku Jagarzewa. Mniej więcej w środku wsi do tej drogi wpadała
droga z Muszak. I na tym układzie dróg w zasadzie opierała się zabudowa wsi.
Pozostałe rozgałęzienia dróg nie miały już takiego znaczenia. Altes Ende, czyli
Stary Koniec, to część wsi położona wzdłuż głównej drogi, od miejsca, w
którym wpada do niej droga z Muszak, do jej północnego krańca. Nazwa tej
części wzięła się stąd, że w czasie pożaru w 1865 roku pozostała ona prawie
nietknięta. Neues Ende to część wsi od drogi do Muszak do południowego
krańca miejscowości. Nazwa wzięła się stąd, że w trakcie wspomnianego pożaru
część ta prawie całkowicie spłonęła, za wyjątkiem dwóch zagród na
południowym krańcu. Zarówno Altes Ende jak i Neues Ende miały po około
800 metrów długości. Trzecią część wsi stanowiła wspomniana Kurza Uliczka.
Była to część położona wzdłuż drogi do Muszak. Powstała ona najpóźniej. Mało
chwalebna nazwa – Kurza Uliczka – nie oddaje znaczenia tej części Ulesia.
Przede wszystkim stanowiła ona fragment ważnej drogi do Muszak. Trudno też
ją nazywać uliczką – miała około 400 metrów długości. Nazwa jej wzięła się
stąd, że mieszkańcy hodowali przeważnie kury.
Karczmy
Z 1599 roku pochodzi pierwsza wzmianka o karczmie w Ulesiu. W 1631 roku
karczmarzami byli Kensa i Jacob Gottschalk. Obydwaj nie mogli sprzedawać
piwa z Mazowsza, ani też innego, z wyjątkiem własnego. Za złamanie tego
zakazu groziła im kara w wysokości 20 grzywien. Karczmy musiały, jakżeby
inaczej, znajdować się w centrum wsi. Były przecież głównym ośrodkiem życia
wiejskiego. Ulesie nie było wyjątkiem. Istniały tam dwie karczmy, położone tuż
obok siebie: przy głównej ulicy wsi, po zachodniej jej stronie, jedna na lewo od
drogi do Muszak a druga na prawo od niej. Starszą i bardziej oficjalną karczmą
była „Gasthaus Süd” („Karczma Południe”), znajdująca się, jak sama nazwa
wskazuje, na południe od drogi do Muszak, a więc w „Neues Ende”. Karczma ta
nosiła także miana „Karczma Urzędowa” lub „Królewska Karczma”. Tak jak i
cała dzielnica „Neues Ende” spłonęła w 1865 roku, po czym została
odbudowana. Druga karczma, „Gasthaus Nord” („Karczma Północ”), położona
w „Altes Ende”, jako jeden z niewielu budynków tej części wsi spłonęła w
pożarze z 1865 roku. Wkrótce potem została odbudowana, by około 1880 roku
znów spłonąć. Plac po karczmie zakupił wówczas jeden z największych
gospodarzy we wsi Gustav Lippek, właściciel „miodowej” kolonii, i wybudował
nową karczmę. Otrzymała ona nazwę „Gasthaus zum frohen Jägersmann”
(„Karczma pod wesołym myśliwym”). Gdy w 1921 roku karczmę przejął Fritz
Wilkop, nadano jej nazwę „Gasthaus zum jungen Fritz” („Karczma pod młodym
Frycem”).
Cegielnia
W Ulesiu istniała także cegielnia. Położona była około 1,5 kilometra od wsi, w
kierunku Złotych Gór. Kiedyś funkcjonowała tam smolarnia, następnie piec
cegielny, z którego powstała cegielnia. Największy rozkwit przeżywała, gdy jej
właścicielem był Emil von Bojanowski. Na początku XX wieku regularnie w
czterech piecach wypalano po 65000 sztuk cegieł i 6000 sztuk dachówek.
Wypalane w Ulesiu cegły cieszyły się dobrą opinią. Używano ich do budowy
prywatnych budynków, karczm oraz budynków państwowych. Dawne szkoły z
czerwonej cegły do dzisiaj znajdują się w wielu mazurskich miejscowościach. Z
cegły z Ulesia powstało sporo z nich, a oprócz tego jeszcze także urzędy celne w
Komorowie i Rogu oraz sąd w Wielbarku. Wraz z wybuchem I wojny światowej
cegielnia przerwała produkcję – jak się później miało okazać – na zawsze. W
1934 roku ostatni prywatny właściciel sprzedał zabudowania cegielni lasom
państwowym, które w 1942 roku rozebrały jej resztki.
 
G.W 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin