Downton.Abbey.3x02.HDTV.XviD-AFG.txt

(37 KB) Pobierz
[160][200]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[200][256].:: Grupa Hatak ::.
[257][300]{Y:B}DOWNTON ABBEY|3x02
[301][343]Tłumaczenie: jarmisz
[411][444]Kto pierwszy na niego jęknie,|babcia czy papa?
[455][485]Mylę, że jednym głosem|zawyjš do księżyca.
[618][640]A cóż to, na Boga?
[671][706]- Co podobnego!|- Skšd to macie?
[707][740]Zamówiłem w Londynie,|odebrałem w drodze powrotnej.
[743][766]- To AC.|- Cóż, chociaż angielski.
[766][786]Witaj z powrotem, moja droga.
[786][798]Jak podróż polubna?
[803][824]- Otworzyły mi się oczy.|- Jakbym nie wiedział!
[825][833]Wejd.
[834][854]- Anna dotarła szczęliwie?|- Tak.
[895][921]Dla kogo to?|Dlaczego robisz to tutaj?
[930][961]Dla pana Matthew.|Było wygniecione, prasuję.
[962][996]Nigdy się nim nie zajmowałe.|A co z panem Molesleyem?
[999][1027]- Zostaje w Crawley House.|- Dlaczego nie poproszono mnie?
[1028][1053]- Pan Carson uznał, że tak jest lepiej.|- Doprawdy?
[1054][1068]Ciekawe, jak do tego doszło?
[1084][1115]Skoro uczysz się tej pracy,|to koszuli nie rozkłada się tam,
[1115][1156]gdzie może się poplamić,|nie mówišc już o zostawianiu spinek.
[1157][1175]Rób to wyłšcznie w garderobie.
[1177][1186]Dziękuję.
[1193][1234]Dziękuję Thomas,|zawsze starasz się być pomocny.
[1266][1290]Jak ci się podobało|w południowej Francji?
[1291][1322]Tam jest cudownie,|ale trochę za goršco.
[1327][1366]Szkoda, że zamykajš latem.|Uwielbiam słońce.
[1369][1380]Trudno nie zauważyć.
[1381][1410]Nie wytrzymałaby latem w Cannes,|to nie do zniesienia.
[1412][1418]Ja mogłabym.
[1426][1449]Jak długo chce tu zostać?
[1450][1459]Kto wie?
[1465][1505]Nie należy przyjmować goci,|którzy nie podajš daty wyjazdu.
[1507][1527]Nie zamierzam się z tobš spierać.
[1530][1560]Przyszła sterta poczty.|Zostawiłam jš na stole w hallu.
[1561][1590]- Nie zwracajcie dzi na niš uwagi.|- Chcesz nas na co przygotować?
[1592][1653]Znalazłam sobie nowe zajęcie,|ale kuzynka Violet uważa je za niestosowne.
[1654][1673]Możemy porozmawiać o tym póniej?
[1674][1729]To wcišż zakazany temat w 1920 roku?|Trudno mi w to uwierzyć.
[1735][1762]Mówię raczej o smaku niż zasadzie.
[1763][1780]Mojemu smakowi to nie przeszkadza.
[1789][1822]- Co tym sšdzisz, Coro?|- Zgadzam się z mamš.
[1824][1850]Nie każdy temat jest właciwy|dla wszystkich uszu.
[1868][1890]Nie w obecnoci służby.
[1897][1925]Litoci, Carson i Alfred|wiedzš o życiu więcej,
[1926][1941]niż my dowiemy się kiedykolwiek.
[1953][1966]Możemy to jako powstrzymać?
[1969][2002]Jak? Jest jak rozpędzony pocišg|bez maszynisty.
[2019][2033]Przejdziemy dalej?
[2043][2076]A co z biednym starym Strallanem?|Widzielicie go?
[2078][2110]Dlaczego go tak nazywasz?|Nie jest ani jednym, ani drugim.
[2122][2159]Czy to nie niebezpieczne,|pozwalać na ten nonsens ze Strallanem?
[2159][2179]Szczerze mówišc, nie wiem,|czy to jego inicjatywa.
[2179][2199]Popro go, żeby przestał.
[2204][2229]Będzie skuteczniejszy niż my.
[2256][2275]Więc zjadła to?
[2276][2296]Z Amerykanami nigdy nic nie wiadomo.
[2296][2334]Zje wszystko, co przed niš postawisz.|Jest nienasycona.
[2335][2359]Pan Carson chciał założyć jej|worek na głowę.
[2375][2400]Pani Levinson wie,|że się z niej miejecie,
[2401][2444]- a ona wymiewa się z was.|- To jestemy kwita.
[2445][2472]To nie schnie jak trzeba,|piecyk nie jest doć goršcy.
[2473][2500]Złej baletnicy|przeszkadza ršbek u spódnicy.
[2511][2529]- Jest pani zajęta?|- Nie.
[2532][2553]Będziemy jeć za pół godziny,|ale tu skończone.
[2554][2578]Więc znajdzie pani chwilę.
[2601][2628]Jest doskonałe,|nie powiniene otwierać go dla mnie.
[2630][2643]Oczywicie, że powinienem.
[2647][2669]Żeby powitać cię w tym domu|jako syna.
[2677][2697]Nie umiem wyrazić,|jak mnie to cieszy.
[2723][2767]Zawsze chciałem,|żebymy byli wobec siebie szczerzy.
[2774][2794]Oczywicie.
[2801][2827]Mary powiedziała mi|o twoich kłopotach.
[2858][2867]Miała rację,
[2879][2909]utrata Downton dotknie was|bardziej niż innych.
[2923][2951]Mówiła ci o testamencie ojca Lavinii?
[2963][3000]Twój ojciec powiedział mi o wszystkim,
[3006][3047]ale nie rozumiem, dlaczego tyle pieniędzy|włożył w jednš firmę.
[3048][3093]- Całkowicie się zgadzam.|- A teraz zostaniemy wyrzuceni z Downton.
[3100][3125]Nawet Lloyd George nie chciałby tego.
[3126][3145]Nie wiem,|czy to dobry przykład.
[3152][3182]Rzecz w tym, czy nie przegapilimy
[3183][3232]jakiego dotšd niewykorzystywanego|ródła dochodów?
[3247][3289]Gdybymy mieli jakie kopalnie węgla,|żwiru albo cynku.
[3293][3321]Znam jednš osobę,|która ma wiele zasobów.
[3322][3356]Więc pomagasz kobietom upadłym?
[3357][3373]Niezupełnie.
[3374][3389]Isabelle pomaga kobietom,
[3390][3409]które musiały się poniżyć,|żeby przetrwać.
[3410][3422]Z centrum Yorku.
[3427][3463]Żadnych adresów, proszę.|Alfred mógłby zanotować.
[3476][3518]- Co dla nich robisz?|- Najpierw odelemy je stamtšd...
[3518][3549]- żeby wypoczęły.|- Tego z pewnociš potrzebujš.
[3552][3581]Potem postaramy się znaleć im|inne zatrudnienie.
[3582][3630]Wojna zniszczyła wiele rodzin,|zginęły tysišce ich żywicieli.
[3635][3658]Oczekujecie,|że będę w tym uczestniczyć?
[3663][3689]Nie musisz dawać pieniędzy|po każdej rozmowie.
[3691][3700]Nie?
[3702][3738]Nie tego oczekujš Anglicy|od bogatych Amerykanów?
[3764][3790]Dlaczego masz odrzucić testament?|Nie zrobiłe nic złego.
[3791][3820]Swire nie wiedział,|że złamałem serce jego córce.
[3834][3853]To nagroda za mojš wiernoć,
[3860][3878]gdy tak naprawdę zdradziłem jš.
[3885][3921]Gdybym zatrzymał pienišdze,|nie byłbym lepszy od pospolitego złodzieja.
[3933][3944]Rozumiem.
[3956][3986]Jeli tak do tego podchodzisz,|to nie ma o czym mówić.
[3997][4027]Przepraszam, milordzie,|Mylałam, że pana tu nie ma.
[4031][4060]I nie powinno być.|Już wychodzimy.
[4115][4147]Jest zgrubienie,|nie ma co ukrywać.
[4160][4195]- Co chce pani z tym zrobić?|- Nie wiem.
[4202][4212]Ale ja wiem.
[4212][4255]Jutro pójdzie pani do lekarza.|Zobaczymy, co on powie.
[4260][4273]Ale jeli to jest...
[4281][4320]Jeli to jest to,|to lepiej wiedzieć już teraz.
[4339][4353]Też tak mylę.
[4364][4374]Proszę posłuchać.
[4382][4417]Jeli pani chce,|będę z paniš cały czas,
[4424][4448]ale musimy tam ić.
[4465][4483]Ale to wydatek.
[4491][4534]Kiedy już trzeba płacić,|to lepiej lekarzowi, niż grabarzowi.
[4565][4603]Jeli to przykład|pani podejcia do chorego,
[4606][4627]żałuję, że nie zmierzyłam się|z tym sama.
[4686][4718]Zdaje się, że Annę szokuje|mój widok w dezabilu.
[4733][4762]Jestem odporna, sir,|proszę się nie martwić.
[4802][4838]- Spotykasz się dzi z Batesem?|- Tak, nie mogę się doczekać.
[4839][4855]Przekaż mu nasze pozdrowienia.
[4866][4895]Przepraszam, wcišż dziwię się,|budzšc się w twoim łóżku.
[4907][4944]- Ale to bardzo miłe.|- Jak to tylko możliwe.
[5003][5038]Mam się dzi spotkać z Jarvisem,|dowiem się, które domy sš dostępne.
[5040][5053]Naprawdę musisz?
[5055][5073]To nasze ostatnie dni tutaj.
[5081][5119]Liczyłam, że co się zmieni podczas|naszej nieobecnoci, ale nic z tego.
[5122][5151]Wolisz czekać, aż będziemy musieli odejć|i dopiero wtedy szukać domu?
[5170][5202]Ostatecznie, kochanie,|to ty nas do tego popychasz.
[5479][5504]/Ale Mary dopiero wróciła|/z podróży polubnej.
[5504][5536]- To czas dla rodziny.|- Ale ty...
[5538][5570]Nie mów, że jestem rodzinš,|bo nie jestem.
[5573][5606]Przyjdę na kolację|w przyszłym tygodniu.
[5611][5644]- O co chodzi?|- Wiem, że nie chciałe mnie zranić, ale...
[5646][5682]Oczywicie, że nie.|To ostatnie, czego bym chciał.
[5682][5741]- Więc dlaczego mnie odpychasz?|- Nie chcę tego, ale...
[5744][5773]Jeli znów zaczniesz mówić|o swojej nieszczęsnej ręce, nie będę słuchać.
[5774][5810]Nie chodzi o rękę.|Jestem dla ciebie za stary.
[5811][5834]Potrzebujesz kogo młodego,|z całym życiem przed sobš.
[5842][5859]Masz życie przed sobš.
[5865][5887]Nawet nie wiesz,|jak chciałbym w to wierzyć.
[5894][5911]Więc ustalone.
[5913][5938]Nie będziesz mnie więcej odpychał
[5938][5989]i przyjdziesz dzi na kolację.|Nie ma o czym dyskutować.
[6071][6085]I jak ci poszło z ksišżkš Very?
[6104][6129]Czekało na mnie kilka odpowiedzi,
[6130][6153]a dwa listy wróciły z dopiskiem|"adresat nieznany".
[6156][6201]- Od kogo?|- Jeden był do pana Harlipa,
[6203][6234]a drugi do pani Bartlett.
[6243][6288]On się nie liczy. To kuzyn,|z którym się nie widywała,
[6289][6308]ale pani Bartlett mogła się przydać.
[6309][6330]Mieszka na rogu,|przyjaniła się z Verš.
[6331][6350]Nie martw się, znajdę jš.
[6366][6387]Opowiedz mi o Francji.
[6387][6412]Jadła żabie udka|i tańczyła kankana?
[6420][6461]Nie, ale kupiłam podwišzki.
[6512][6527]Nie miała pani innych objawów?
[6539][6556]Nic nie zauważyłam.
[6562][6587]Nie czuje się pani chora|albo zmęczona?
[6592][6617]Co do zmęczenia,|to nie zaprzeczę,
[6617][6638]ale to nic niezwykłego.
[6639][6650]Bardzo dobrze.
[6659][6691]Przeprowadzę wstępne badanie.
[6694][6713]Czy mogę zostać?
[6721][6741]Tak będzie lepiej.
[6780][6811]- Co tam masz?|- Frak pana Matthew.
[6811][6841]- Jak mylisz, co to jest?|- Trudno powiedzieć.
[6841][6866]Próbowałem wszystkiego,|ale nie chce zejć.
[6866][6908]- Mogę ci co doradzić, jeli chcesz.|- Naprawdę?
[6908][6939]Zachowaj to dla siebie,|nie zdradzaj moich sekretów.
[6986][7023]- Tu jeste, moja droga.|- Dzień dobry, babciu.
[7027][7044]Szukałam cię.
[7048][7105]Chcę wiedzieć, czy jestemy|zdecydowane prosić tę kobietę,
[7107][7137]twojš drugš babcię,|o przyjcie nam z pomocš.
[7138][7149]pi na pienišdzach,
[7150][7182]a tylko mama i wujek Harold|odziedziczš je po jej mierci.
[7186][7226]Nie możemy czekać tak długo,|ona przeżyje nas wszystkich.
[7228][7245]Trzeba działać teraz.
[...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin