Luicid Dreaming - Artykul.pdf

(199 KB) Pobierz
LD
1.Wprowadzenie-Czym jest LD ?
2.Kurs LD
3.Zjawiska związane z LD
4.Problemy z klarownością snu
5.Metody osiągania LD
1.Wprowadzenie
Czym jest zjawisko LD( Lucid Dreaming). Najprościej mówiąc jest to rodzaj bardzo realistycznego snu podczas
którego człowiek zachowuje pełną ( lub częściową) świadomość tego, że śni. Kiedy śnisz ( nie będąc w LD) świat
postrzegasz normalnie, jakby był rzeczywisty, wszystko ma swoje naturalne miejsce i nie dziwi cię np. latający słoń,
gdyż Twoja podświadomość oszukuje Cię twierdząc, że taka sytuacja jest jak najbardziej w porządku. cała zabawa z
LD polega na oszukaniu, lub dogadaniu się z podświadomością i przejęciu nad nią częściowej kontroli. Świat LD ,
jego wygląd, "mieszkańcy"...jednym słowem wszystko, ma jedno ograniczenie i jest nim nasza własna wyobraźnia.
W tajemniczym świecie snów nie istnieją żadne bariery fizyczne. Będąc w LD można robić to na co ma się ochotę.
Rozwiązywać problemy, pokonywać swoje słabości i fobie, tworzyć i niszczyć, być kim się chce, latać, uprawiać
sex z kim chcesz :), wcielać się w kogoś lub coś innego np: wilka, wykorzystywać LD w celu rozwoju duchowego-
wymyślać coraz to nowsze scenariusze snów. W LD można się oddawać "nieskończonej" przyjemności, przeżywać
mnóstwo cudownych chwil (polecam latanie - pierwsze wrażenie-pierwsza klasa:-) Prawdę mówiąc ciężko jest
odróżnić LD od OBE. Niektórzy twierdzą, że LD to jest właśnie forma projekcji astralnej tylko dziejąca się w
naszym umyśle. Dokonujemy projekcji wewnątrz naszego umysłu a nie umysłem na zewnątrz ciała. Inni mówią, że
świat snów (nie tylko tych świadomych) jest jednym ze światów wymiaru astralnego, w którym odbywa się
projekcja. Jeszcze inni powiedzą Ci, że LD to zjawisko zupełnie inne niż OBE- nie mają za sobą nic wspólnego. Jest
mnóstwo hipotez na te tematy i żadna z nich nie daje wyczerpującej odpowiedzi, ale.....wszystko jeszcze przed
nami...może to właśnie "pionierzy" naszego pokolenia dokonają ich udzielą :).Jak wiadomo człowiek zasypia po
około kilkunastu minutach od położenia się do łóżka. Potem częstotliwość fal mózgu zmienia się wprowadzając Cię
w głęboki sen. Poniżej przedstawiam tabelkę z poszczególnymi fazami snu człowieka:
STAN
CZĘSTOTLIWOŚĆ STAN UMYSŁU
Delta
0.5 - 4Hz
Głęboki sen
Theta
4 - 8Hz
Usypiający (także płytki sen)
Umysł obudzony, ciało uśpione,
zrelaksowane
Alfa
8 - 14Hz
Całkowite rozbudzenie( właśnie teraz
:-)
Beta
14 - 30Hz
2.Kurs LD
Kurs zawiera w sobie różne rodzaje ćwiczeń i niektóre z nich mogą z Wam nie odpowiadać, w końcu każdy z nas jest
inny.
Tydzień pierwszy
Dzień 1
Więc zdecydowałeś/aś się na naukę świadomego śnienia (LD). Tak dla przypomnienia, LD jest to stan umysłu, w
trakcie którego śniący człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że śni i mimo to nie budzi, jest świadomy tego, że cała
sceneria jaka go otacza to sen - wytwór jego podświadomości. Dzięki takiej świadomości możesz wpływać na
przebieg snu, zmieniać go, poznawać i wykorzystywać według swojej świadomej woli.
W pierwszym dniu kursu zacznij prowadzić dziennik snów; może to być zeszyt, edytor tekstu, cokolwiek. W tym
dzienniku będziesz spisywał zaraz po przebudzeniu wszystko, co pamiętasz ze snu: jego treść, uczucia mu
towarzyszące, skrawki zapomnianych marzeń sennych, itp. Dziennik snów ma wiele zastosowań, ale jedną z jego
głównych zalet jest poprawa zdolności zapamiętywania snów. Drugą bardzo ważną sprawą, którą zaczniesz w
pierwszym dniu kursu i będziesz kontynuował cały czas, będzie wykonywanie testów rzeczywistości (RT). RT są
bardzo ważnym ćwiczeniem, należy je wykonywać w miarę często (powiedzmy co 1,5 godziny). Polegają one na
sprawdzeniu, czy przypadkiem nie znajdujesz się właśnie we śnie. Może się to wydawać głupie, bo przecież jak
można nie odróżnić jawy od snu??!! Jednak jak do tej pory Twojej podświadomości udawało się Cię oszukać, będąc
we śnie nie poznawałeś, że w nim jesteś… Dzięki częstemu wykonywaniu RT zwiększasz prawdopodobieństwo
wykonania go podczas trwania snu i poznania, że śnisz. RT ma też jeszcze jedną ważną zaletę: otóż wyrabia
pewnego rodzaju ważność, wraz ze wzrostem praktyki w śnieniu nie będziesz musiał wykonywać RT, by wiedzieć,
że śnisz, będąc we śnie dzięki wyrobionej ważności będziesz na 200% wiedział, że właśnie jesteś we śnie i śnisz.
Jak należy wykonać test rzeczywistości? Jest to dosyć proste, jednak uważajcie, żeby nie popaść w rutynę,
podejdźcie do sprawy poważnie i serio inaczej trud włożony w wykonywanie RT pójdzie na marne. Wykonując test
zatrzymaj się na chwilę, przerwij to co właśnie wykonujesz, skup się i postaraj się udowodnić samemu sobie, że to,
co Cię właśnie otacza, jest rzeczywistością. Rozejrzyj się, popatrz czy wszystko wygląda tak jak powinno, czy jest
989220205.010.png 989220205.011.png 989220205.012.png 989220205.013.png 989220205.001.png 989220205.002.png 989220205.003.png 989220205.004.png 989220205.005.png 989220205.006.png 989220205.007.png 989220205.008.png 989220205.009.png
 
ta godzina, która powinna być, czy jest właściwa pora dnia, roku itd. Wykonanie takiego sprawdzenia
rzeczywistości nie trwa zbyt długo i nie przeszkadza w normalnych zajęciach, zresztą sam się przekonasz.
Przed zaśnięciem obiecaj sobie, że zapamiętasz swoje sny i rano spiszesz je w dzienniku snów.
Dzień 2
Po obudzeniu się poleż chwilkę spokojne, nie otwieraj oczu, pozwól, by pojawiły się wspomnienia snów z ostatniej
nocy. Zapisz wszystko w dzienniku snów (jeśli nie pamiętasz żadnego snu, zapisz uczucia i wrażenia jakie miałeś
zaraz po przebudzeniu). Zapisuj sny w każdym kolejnym dniu zaraz po przebudzeniu.
Dzisiejszy dzień poświęć na rozmyślania nad świadomymi snami. Znajdź sobie chwilę wolnego w trakcie dnia,
ciesz się i baw z okazji nadchodzących świadomych snów. Wyobraź sobie, jak będziesz wykorzystywał świadome
sny, wyobraź sobie, co będziesz robił mając świadomość we śnie. Ułóż sobie scenariusz snu, który Ci najbardziej
odpowiada, odpuść sobie na chwile wszystkie problemy jakie Cię trapią i wyobraź sobie, że jesteś właśnie w swoim
pierwszym świadomym śnie, wyobraź sobie co robisz... jak najdokładniej i jak najżywiej.
Możesz teraz wrócić do normalnych zajęć.
Po położeniu się spać obiecaj sobie, że zapamiętasz i spiszesz swoje sny jakie będziesz miał tej nocy.
Zasypiając przypomnij sobie scenariusz snu, jaki wymyśliłeś w ciągu dnia, odegraj go jeszcze raz w trakcie
zasypiania. W czasie gdy będziesz sobie wyobrażał, co przeżywasz i jak się bawisz, co jakiś czas powtarzaj sobie,
że wiesz, że właśnie przeżywasz świadomy sen.
Dzień 3
Po obudzeniu się przypomnij sobie i spisz swoje sny.
Dzisiaj nauczysz się bardzo przydatnej i prostej techniki - inkubacji snów.
Inkubacja snów służy do wywoływania snów o określonej tematyce. Jest to prosta do wykonania technika, która
pozwoli Ci śnić na określony temat.
Pomyśl, o czym chciałbyś śnić dzisiejszej nocy, wymyśl sobie jakiś ogólny temat, np. górska wycieczka, rafa
koralowa, gra w filmie... cokolwiek.
Przez resztę dnia myśl o tym temacie, wyobrażaj sobie najróżniejsze sny związane z tym tematem. Jeśli np.
wybrałeś podróż kosmiczną, obejrzyj jakiś film o kosmosie, poczytaj coś na ten temat, pooglądaj jakieś zdjęcia
gwiazd itp.
Połóż się o zwyczajowej porze (możesz włożyć pod poduszkę coś, co będzie symbolizowało wybraną tematykę np.
jakieś zdjęcie), obiecaj sobie, że zapamiętasz i spiszesz sny z tej nocy.
W trakcie zasypiania puść wodze fantazji, myśl o wybranym przez Ciebie temacie, odgrywaj w wyobraźni
scenariusze związane z tym tematem.
Dzień 4
Po obudzeniu się przypomnij sobie i spisz swoje sny.
Jeśli udało Ci się zainteresować podświadomość miałeś sen o wybranym wczoraj temacie, brawo.
Dzisiaj ponownie wykorzystasz technikę inkubacji, aby wywołać sny o lataniu.
Latanie we śnie jest niezmiernie przydatne i do tego bardzo przyjemne. Przypomnij sobie swoje sny o lataniu, na
pewno czasem Ci się przytrafiają lub przytrafiały w dzieciństwie. Dzisiejszego dnia poobserwuj trochę latające
ptaki, popatrz z jaką łatwością szybują w powietrzu, pomyśl jakie to musi być przyjemne, jaką daje swobodę i
wolność. Wyobraź sobie jak byłoby, gdybyś mógł latać, postaraj się wyobrazić to jak najdokładniej. Obejrzyj film o
supermanie lub o kosmonautach znajdujących się w stanie nieważkości.
Połóż się o zwyczajowej porze, obiecaj sobie, że zapamiętasz i spiszesz sny z tej nocy.
W trakcie zasypiania wyobraź sobie że latasz, że wiatr szumi Ci w uszach, wyobraź sobie, że nic nie ważysz, że
możesz lecieć tak szybko i tak wysoko jak tylko zechcesz...
Dzień 5
Po obudzeniu się przypomnij sobie i spisz swoje sny.
Dzisiejszy dzień poświęcisz na swoistą zabawę. Przygotujesz swoją podświadomość do świadomego snu.
Gdy wstaniesz powiedz sobie, że właśnie jesteś we śnie i wiesz, że śnisz. Cały dzisiejszy dzień potraktuj jak jeden
wielki sen, zachowaj się normalnie, jednak cały czas utrzymuj w sobie poczucie, że wszystko, co Cię otacza jest
snem. Podziwiaj otaczający Cię świat i zastanów się, jak podświadomość mogła stworzyć tak dokładną kopię
rzeczywistości. Baw się ze światem, udawaj, że wszystko jest normalne wiedząc jednak, że jest to sen. Pomyśl sobie
jak to jest, gdy śnisz świadomie, jakie to uczucie...
Połóż się spać o normalnej porze, przyrzeknij sobie, że zapamiętasz sny z tej nocy.
Zasypiając powiedz sobie, że właśnie się budzisz
Dzień 6 i 7
W tych dniach wykonuj testy rzeczywistości, jak w każdym innym dniu, zapisuj również swoje sny.
Te dni potraktuj jako odpoczynek po 5 dniach treningu, odpocznij od tego tematu. W twojej podświadomości już
zaszły odpowiednie zmiany, niech przez te dwa dni twój umysł przygotuje się do nowego stanu, jakim jest
świadomy sen, niech "przetrawi" wszystkie nowe informacje i doświadczenia.
Gratuluję! Właśnie ukończyłeś pierwszy tydzień kursu świadomego śnienia.
Tydzień 2
W tym tygodniu, tak jak w poprzednim, będziesz wykonywał RT oraz spisywał sny w dzienniku snów. Staraj się
również jak najwięcej czytać i rozmawiać o świadomych snach, niech ten temat nieustannie krąży w Twoich
myślach.
Drugi tydzień kursu poświęcony będzie nauce technik wywoływania świadomych snów. Nie ma w zasadzie technik
lepszej czy gorszej od innych, są one po prostu różne i każdy inaczej je odbiera i odmiennie na nie reaguje. Poznasz
kilka technik wywoływania świadomego snu i będziesz mógł wybrać dla siebie najlepszą. Zanim nie nabierzesz
wprawy w świadomym śnieniu proponuje, aby nie mieszać ze sobą kilku sposobów wywoływania LD. Stosuj jedną
technikę dziennie. Wraz ze wzrostem praktyki sam stworzysz swoją technikę wywoływania LD, która będzie
prawdopodobnie zlepkiem najbardziej odpowiadających Ci elementów z poznanych metod wywoływania
świadomości we śnie
Dzień 8
"Wcale się nie obudziłem"
Dzisiejsze ćwiczenie przeprowadzisz w trakcie zasypiania i jutro nad ranem.
Połóż się spać o normalnej godzinie. W trakcie zasypiania powtarzaj sobie, co zrobisz, gdy się obudzisz, zapamiętaj
wszystko, co masz zrobić i obiecaj sobie, że przypomnisz sobie to wszystko, gdy tylko się obudzisz.
Właśnie zacząłeś się budzić, jeszcze pojawiają się jakieś wyblakłe obrazy senne, ale już wiesz, że się obudziłeś.
Teraz najważniejsza rzecz - nie możesz się poruszyć, nawet drgnąć, nie otwieraj oczu, staraj się nawet nie pomyśleć
o swoim ciele. Jesteś jeszcze na pograniczu snu i jawy, przypomnij sobie sen, który właśnie skończyłeś, przeżyj go
ponownie w wyobraźni tak, jak go pamiętasz, aż dojdziesz do momentu, gdy się obudziłeś. Nie przestawaj
wyobrażać sobie snu dalej, puść wodze fantazji, kontynuuj sen, pozwól go stwarzać swojej wyobraźni...
Teraz są trzy warianty rozwoju sytuacji:
1) W pewnym momencie zorientujesz się, że nie wyobrażasz sobie snu, że to co sobie wyobrażałeś stało się
rzeczywiste, np. czujesz wiatr na twarzy, słyszysz rozmowę stojących obok ludzi, czujesz trzymany w rękach
przedmiot, naprawdę widzisz to, co jeszcze niedawno tylko sobie wyobrażałeś... Gratuluję! Właśnie udało Ci się
wejść do snu z zachowaniem świadomości, masz tak upragnione LD
2) Zasnąłeś, jednak nie zachowałeś świadomości. Nie przejmuj się, następnym razem uda Ci się. Zdołałeś pozostać
na granicy snu i jawy po przebudzeniu, co również jest pewnym osiągnięciem.
3) Nic się nie dzieje. Wyobrażasz sobie sen, jednak jesteś coraz bardziej rozbudzony. Nie martw się tym. Kontynuuj
tą zabawę z wyobraźnią, wyobraź sobie, że odzyskujesz świadomość w tym śnie, wyobraź sobie co dalej robisz po
odzyskaniu świadomości
Rano spisz swoje sny oraz Twoje uwagi odnośnie tej metody.
Dzień 9
Hipnagogi - brama do snu
Czym są hipnagogi możecie się dowiedzieć ze strony GW (szukaj w dziale SNY).
OK. Już wiesz czym są hipnagogi, kiedy występują itp.
Do przeprowadzenia tego ćwiczenia bardzo przydatny będzie magnetowid lub film na komputerze. Znajdź lub
wypożycz sobie jakiś film. Może to być kreskówka, coś lekkiego fantastycznego, jakiś zabawny nie absorbujący
filmik (przeczytaj do końca instrukcję na dzisiejszy dzień, a będziesz wiedział, jaki film obejrzeć).
Połóż się na co najmniej 30 min. Przed zwyczajową porą włącz sobie ten film i oglądaj przez jakieś pół godziny.
Obraz powinien być w miarę przyciemniony, a dźwięk na niskim, lecz słyszalnym poziomie. Po tym czasie odwróć
się na drugi bok, aby zasnąć, niech telewizor gra sobie w tle (dobrze jeśli możesz go ustawić, by wyłączył się sam
po jakiejś godzince). Zamknij oczy, odpręż się i wsłuchaj w dźwięki jakie dobiegają z telewizora, postaraj sobie
wymyślać sceny do tych dźwięków, wyobrażaj sobie, co się dzieje na ekranie. Z czasem i postępem w zasypianiu
przestaniesz zwracać uwagi na dźwięki z telewizora, będziesz sobie snuł w wyobraźni historyjki coraz mniej
związane z oglądanym filmem. Im mniej logiczne i bardziej absorbujące historyjki wymyślisz, tym lepiej np.
suszarka rozmawiająca z krową o podróżach kosmicznych i opisująca widziane przez siebie planety.
Im głębiej będziesz zasypiał, tym żywsze i bardziej niezależne będą hipnagogi, zaczną wymyślać się "same" przy
znikomym udziale twojej świadomej woli. Stań się ich biernym obserwatorem, nie ingeruj w ich treść, niech po
prostu dzieją.
Gdy nabiorą wyrazistości i stabilności wybierz sobie "najsilniejszą" scenkę, najbardziej stabilną i zatrzymaj się na
jej.
Powiedzmy że wybrałeś sobie obraz drzewa na skalistym urwisku, po którym chodzą niebieskie ptaki kłócące się
między sobą. Postaraj się dotknąć tego drzewa, poczuć pod palcami jego korę (dotykałeś już przecież kiedyś
drzewa, przypomnij sobie jakie to uczucie, wyobraź sobie, że teraz czujesz ręką to samo), postaraj się wyobrazić
sobie, że słyszysz kłótnię ptaków, że czujesz chłodny wiatr omiatający urwisko, że stoisz obok drzewa itp. Im
więcej zmysłów zaprzęgniesz w tą "wizualizację", tym lepiej.
W pewnym momencie możesz się zorientować, że faktycznie stoisz pod drzewem i słyszysz kłótnie niebieskich
ptaków. Bardzo dobrze, poczekaj moment, aż wszystkie twoje zmysły senne rozbudzą się i utrwalą i ciesz się masz
właśnie świadomy sen o niebieskich ptakach ;).
To ćwiczenie równie można przeprowadzić również nad ranem, gdy hipnagogi pojawią się spontanicznie. Jeśli nie
możesz sobie zorganizować żadnego telewizora czy komputera do sypialni, nic nie stoi na przeszkodzie, by
wywołać hipnagogi bez tych "wspomagaczy" po prostu połóż się, odpręż się i w trakcie zasypiania poczekaj, aż
hipnagogi pojawią się same lub wywołaj je wyobrażając sobie jakieś bzdurne scenki czy scenariusze i pozwól im,
by "same" się rozwijały.
Dzień 10
W dniu 10 kursu nauczysz się jak osiągnąć głęboki relaks i trans, jak zejść na pogranicze snu. W gruncie rzeczy jest
to stan łatwy do osiągnięcia jeśli się go zrozumie i kilka/kilkanaście razy przećwiczy.
Trans można wykorzystać na wiele sposobów i bywa przydatny w wielu praktykach, jednak tutaj zajmujemy się
świadomym snem i do tego będziemy go wykorzystywać.
W trakcie dnia znajdź sobie trochę czasu na jakiś wysiłek fizyczny, np. idź na basen, pobiegaj, przejedź się
rowerem... cokolwiek. Po tych ćwiczeniach usiądź sobie w spokojnym miejscu i daj sobie czas na chwile
odpoczynku, poczuj jak zachowują się twoje mięśnie, przypomnij sobie jak je czułeś, gdy pracowały, gdy były
napięte i zobacz jaka jest różnica w ich odczuwaniu teraz, gdy się odprężają, gdy odpoczywają, zapamiętaj to
uczucie .
Resztę dnia spędź normalnie, nie zapomnij o wykonywaniu RT.
Połóż się spać ok. 1 godziny przed zwyczajową porą snu.
Połóż się w jak najbardziej wygodnej pozycji tak, by przez resztę ćwiczenia nie poruszać się (nie powinieneś nawet
drapnąć się w czoło gdyby swędziało ;)). Jeśli w trakcie wykonywania tego ćwiczenia poruszysz choćby palcem
powinieneś zacząć od początku.
Etap 1 Rozluźnienie fizyczne
Leżysz wygodnie, pomyśl o swoich stopach, czujesz je. Teraz napnij je trochę i gwałtownie puść, powiedz sobie, że
twoje stopy odprężają się, poczuj jak się rozluźniają, przypomnij sobie uczucie rozluźnionych mięśni, powtórz kilka
razy (w myślach oczywiście), że Twoje stopy się rozluźniają, że są całkowicie rozluźnione. Teraz przejdź do łydek i
powtórz tą samą procedurę, jaką zastosowałeś dla stóp, następnie przejdź do ud i pośladków. Teraz powiedz sobie,
że całe Twoje nogi są całkowicie i kompletnie rozluźnione i odprężone, bardzo pomoże, jeśli wyobrazisz sobie
przyjemne ciepło rozlewające się po rozluźnionych częściach ciała. Jeśli w jakimś miejscu czujesz jakieś napięcie,
skoncentruj się na nim i postaraj się poczuć jak się rozluźnia i przyjemnie rozgrzewa. Teraz przejdź do dolnej części
brzucha, potem biodra, dolna część pleców, reszta brzucha, reszta pleców, klatka piersiowa i barki. Po rozluźnieniu
tych części ciała powiedz sobie, że cały Twój tułów jest rozluźniony, kompletnie odprężony i przyjemnie rozgrzany.
Jeśli gdzieś czujesz napięcie, wróć do tego miejsca i zajmij się nim dłużej, aż napięcie ustąpi. Teraz zajmij się
rękami. Najpierw rozluźnij ramiona, potem przedramiona, a na końcu dłonie. Znowu po rozluźnieniu całych rąk
powiedz sobie, że cały Twój tułów jest rozluźniony, kompletnie odprężony i przyjemnie rozgrzany. Teraz przejdź
do karku i szyi, a następnie do głowy. Poświęć bardzo dużo uwagi głowie i twarzy, staraj się rozluźnić każdy
mięsień twarzy oddzielnie. Gdy skończysz powiedz sobie że całe twoje ciało jest przyjemnie i całkowicie
rozluźnione i odprężone oraz lekko rozgrzane.
Jeśli wszystko poszło dobrze, już na tym etapie jesteś w odmiennym stanie niż na jawie. Twoje fizyczne ciało jest
całkowicie rozluźnione. Całkiem możliwe, że nie będziesz dokładnie czuł jak ułożone są twoje kończyny czy nawet
całe ciało... i bardzo dobrze, tak ma być.
Etap 2: pogłębianie i wyciszanie myśli
Gdy Twoje fizyczne ciało jest już całkowicie rozluźnione, trzeba pogłębić stan, w jakim się znajdujesz.
Powiedz sobie, że będziesz teraz wchodził w stan głębokiego transu. Będziesz odliczał od 30 (liczbę tą można
zmniejszać lub zwiększać, ale określisz ją dopiero wraz ze wzrostem praktyki, sam zobaczysz czy 30 to dla ciebie
zbyt dużo czy zbyt mało) do 1. Powiedz sobie, że gdy doliczysz do 1, będziesz w bardzo głębokim transie, Twoje
fizyczne ciało będzie spało jednak Ty będziesz nadal świadomy, będziesz znajdował się na granicy snu.
Wyobraź sobie, że stoisz przed wejściem do piwnic, obok na ścianie jest napisana liczba 30. Wyobraź sobie (a
jeszcze lepiej jeśli potrafisz poczuć, że faktycznie schodzisz, że z każdym stopniem troszeczkę się opuszczasz), że
schodzisz teraz kilkanaście stopni, aż schody zakręcają (tak jak na klatce schodowej w bloku), zobacz że na ścianie
jest namalowane 29, powiedz sobie że schodzisz głębiej w trans a twoje fizyczne ciało zapada w głębszy sen. Zejdź
kilkanaście stopni, zobacz 28 napisane na ścianie i powiedz sobie, że schodzisz głębiej w trans, a twoje fizyczne
ciało zapada w głębszy sen. Zejdź kilkanaście stopni, zobacz 27 napisane na ścianie i powiedz sobie, że schodzisz
głębiej w trans, a twoje fizyczne ciało zapada w głębszy sen. I tak dalej, aż dojdziesz do 1.
Teraz wyobraź sobie, że znajdujesz się w czarnej pustce, jest ciemno, ciepło i przyjemnie, totalna cisza,
zawieszenie. Pobądź tak trochę, jeśli zacznie pojawiać się jakaś myśl, przerwij ją krótkim cciisszaaa. Właśnie jesteś
w transie.
Możesz pobyć w tym stanie tak długo, jak zechcesz, aż odpłyniesz w normalny sen.
Na dzisiejszy dzień to wystarczy, wejście w trans i przejście z transu w sen i to i tak sporo.
Gdy będziesz myślał potem o tym ćwiczeniu, pomyśl czy coś Ci przeszkadzało i następnym razem wyeliminuj
przeszkadzającą rzecz.
11 Dzień
Dzisiaj posuniesz się o krok dalej niż wczoraj.
W trakcie dnia udaj się w jakieś spokojne miejsce, gdzie będziesz mógł znaleźć jakieś duże drzewo np. park lub las.
Oprzyj dłonie i czoło o drzewo, potrzyj dłońmi o korę, poczuj popękaną korę, jaka jest w dotyku, może kruszy się
trochę pod wpływem pocierania? Spójrz na swoje nogi, na trawę i korzenie drzewa, cały czas miej głowę opartą o
drzewo tak, byś widział stosunkowo mały teren, zapamiętaj ten widok. Wsłuchaj się w szum wiatru, głosy ptaków
itd. Zapamiętaj wszystkie możliwe zmysłowe wrażenia. Poczuj jak to jest, gdy ciało stoi oparte o drzewo, poczuj
zapach itd. Postój tak chwilę starając się zapamiętać wszystkie te zmysłowe doznania jak najlepiej.
Połóż się godzinę wcześniej niż zazwyczaj i wprowadź się w trans tak jak wczoraj.
Będąc w stanie cichego zawieszenia, gdy twoje ciało jest już uśpione wyobraź sobie, że stoisz oparty o drzewo tak
jak to robiłeś w ciągu dnia. Przypomnij sobie wszystkie wrażenia, jakie temu towarzyszą. Utrzymuj ten obraz i te
odczucia jak najdłużej możesz, jeśli coś Cię rozproszy powróć do stania pod drzewem, staraj się poczuć, że
faktycznie tam stoisz, przypomnij sobie wszystko, co czułeś stojąc pod drzewem i poczuj to teraz.
Wyobrażając sobie tą sytuację powtarzaj sobie, że jesteś we śnie i że wiesz, że śpisz . Utrzymuj tą scenę, aż stanie
się prawdziwa, aż naprawdę poczujesz korę pod rękami i usłyszysz szum drzewa czyli wejdziesz w sen :) lub
zaśniesz normalnie. Jeśli po prostu zaśniesz nie przejmuj się następnym razem się uda, świadomość musi się tylko
przyzwyczaić do przeskoku w sen.
Na początku może się to wydawać dosyć trudne, ale gdy kilka razy będziesz to stosował stanie się coraz łatwiejsze.
12 Dzień
Dzisiaj zapoznasz się z odmiennym rodzajem techniki wywoływania świadomego snu.
Podstawowe techniki transowe i wykorzystujące pogranicze snu już poznałeś, teraz czas na drugą grupę metod -
metody polegające na programowaniu podświadomości...
W dniu dzisiejszym zajmiesz się autosugestią. Jest to stosunkowo pracochłonna metoda i wymagająca sporego
nakładu pracy, jednak dobrze wykonywana daje spore efekty.
Na początku wypadałoby dowiedzieć się, czym jest autosugestia. Jeśli zetknąłeś się z hipnozą, masz już ułatwione
zadanie, gdyż właśnie w trakcie hipnozy najlepiej podawać sugestie.
Sugestia to nic innego jak informacja lub polecenie wprowadzane do podświadomości. Jak łatwo się domyślić
autosugestia jest sugestią którą sam sobie zapodasz :). Sugestie można wprowadzać do podświadomości kilkoma
sposobami np. sugestie podprogowe (polecam mały programik GSMG który możecie znaleźć w dziale downoload
na GW), czyli takie które nie są zauważane przez świadomy umysł, sugestie pisane na np. kartkach i wieszane w
widocznych miejscach lub sugestie wprowadzane do podświadomości, gdy znajdujemy się w odmiennym stanie
świadomości.
Tym ostatnim rodzajem sugestii się teraz zajmiemy.
Na początku musisz stworzyć odpowiednią sugestię, pamiętaj, że w treści sugestii nie powinny występować żadne
zaprzeczenia i negatywne określenia. Do naszych potrzeb proponuję sugestię tej treści " BĘDĄC WE ŚNIE
POZNAJĘ, ŻE ŚNIE, MAM ŚWIADOMOŚĆ ŻĘ ŚNIĘ ". Oczywiście możecie sami stworzyć odpowiednią
sugestię.
No dobrze, masz już swoją sugestię, więc musisz ją wprowadzić do podświadomości. Potrafisz już wprowadzić się
w trans, więc sprawę masz jeszcze bardziej ułatwioną.
Wejdź w stan transu (do wprowadzenia sugestii nie musi być on tak głęboki, jak do wejścia w sen) i będąc już
rozluźnionym i wyciszonym powtarzaj w myślach tą sugestię, możesz też sobie wyobrazić ją jako napis, który
wtapia się do Twojego umysłu, jest wchłaniany przez Twój umysł. Powoli wyjdź z transu np. przez odliczanie od 1
do 10 i stopniowe rozbudzanie, nie zaprzątaj sobie głowy tym, co właśnie robiłeś. Takie ćwiczenie powtarzaj
każdego dnia.
Dzięki tej metodzie gdy sugestia "przyjmie się", w którymś śnie zorientujesz się, że śnisz.
13 Dzień
Dzisiaj poznasz kolejną metodę bazującą na programowaniu podświadomości.
"Metoda rąk Castanedy" jest bardzo popularną i często stosowaną metodą wywoływania świadomych snów, a w
dodatku jest bardzo prosta do wykonania.
Usiądź wygodnie, uspokój rozbiegane myśli. Wyciągnij przed siebie ręce tak, abyś widział dłonie. Patrz na dłonie,
omiataj je krótkimi spojrzeniami tak jakbyś robił zdjęcia oczami. Patrząc na dłonie powtarzaj " Widząc swoje ręce
we śnie poznam fakt, że śnię ". Patrz i powtarzaj są sugestię powiedzmy minutę. Teraz zamknij oczy, przywołaj w
myślach obraz rąk i znowu powtórz sugestię. Otwórz oczy weź kilka głębokich oddechów i powtórz procedurę.
Możesz to ćwiczenie wykonywać kilka razy dziennie jeśli chcesz, ale musowo powinieneś je wykonać tuż przed
pójściem spać.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin