{205}{260}/Mike, tu Rachel. {261}{323}/Wiem, że nie powinnam,|/że spotykasz się z Jenny, {324}{379}/ale nie mogę przestać myleć|/o tym pocałunku. {380}{431}/Nie mogę tego cofnšć. {777}{818}Dzień dobry, Jessico. {860}{889}Panno Pearson. {890}{1024}Chciałem tylko podziękować,|że mnie zostawiła, mimo... {1025}{1129}Chciałem powiedzieć,|że będę ciężko pracował, {1130}{1216}Będę...|Będziesz ze mnie dumna. {1221}{1289}Nie tak jak z syna... {1290}{1412}Nawet nie jestemy|do siebie podobni. {1413}{1457}Dziwnie gadam. {1463}{1577}Po prostu doceniam wszystko... {1673}{1711}- Hardman?|- Można tak przypuszczać. {1712}{1769}- Pytał cię?|- Nie. {1828}{1924}- Potrzebuje twojego podpisu.|- A mimo to wczoraj była tu ciana. {1925}{1974}Przynajmniej nie chciał odzyskać|swojego biura. {1976}{2066}- Nie oddałabym mu go.|- A ja bym nie oddał ci twojego. {2067}{2120}Chyba że by grzecznie poprosiła. {2121}{2158}Czy to... {2159}{2214}- Moje.|- Strzał ostrzegawczy. {2215}{2254}Nie, to już wojna. {2255}{2326}Uwielbiam zapach napalmu|o poranku. {2350}{2439}To nie jest ciemnoszary.|Kolor cian. {2443}{2597}Hardman chciał ciemnoszary,|a ten jest bršzowy czy beżowy. {2598}{2632}Nie próbuj mi wmawiać, że jest. {2633}{2689}Louis, jaki odcień by pasował|do ciemnoszarych cian? {2690}{2743}- Doć.|- Nic nie mówiłem. {2748}{2805}- A chciałe?|- Tak. Hierarchia służbowa {2806}{2862}jest dla mnie wszystkim,|jeli nie wiem, przed kim odpowiadam, {2863}{2934}równie dobrze mógłbym żyć nagi|w kibucu w Afryce. {2935}{3002}Warto to przemyleć,|ale tęsknilibymy. {3003}{3050}- Wcale nie.|- Do czego zmierzasz? {3051}{3113}Dla kogo pracuję?|Zakładam, że dla ciebie, {3114}{3201}ale Hardman prosił mnie o osobiste|podsumowanie każdej sprawy. {3203}{3261}Może mogłaby mu powiedzieć,|że pracuję dla ciebie. {3262}{3309}Pracujesz dla mnie, Louis. {3311}{3367}Daniel i ja się w tym zgadzamy. {3368}{3449}Jeste odpowiednim facetem|do tej roboty. {3450}{3525}Dziękuję,|to chciałem usłyszeć. {3576}{3615}Dlaczego skłamała? {3616}{3721}Dzieci nie mogš wiedzieć,|że rodzice się kłócš. {4358}{4407}- Jestem zajęta.|- Jak leci? {4416}{4464}Jestem zajęta,|więc jeli możesz... {4465}{4538}Muszę z tobš porozmawiać. {4597}{4673}Zane, potrzebuję cię,|do mojego biura, już. {4693}{4727}Co mówiłe? {4728}{4780}Czego nie zrozumiała w "już"? {4815}{4874}- Czekam.|- Powinnam już ić. {4884}{4928}Nie, ja... {5247}{5292}Odsłuchałem wiadomoć. {5713}{5731}Tak! {5733}{5842}{C:$FF9933}{Y:b}::Project HAVEN::|::prezentuje:: {5903}{6022}{C:$FF9933}{Y:b}Tłumaczenie: Annica {6090}{6205}{C:$FF9933}{Y:b}Dopasowanie: crt|Korekta: loodka {6349}{6451}{C:$FF9933}{Y:b}Suits 2x02|The Choice {6588}{6670}- Przechodzimy do ofensywy.|- Daj mi broń i wybierz cel. {6671}{6743}Hardman chce mojej posady.|Będzie potrzebował bazy. {6744}{6809}Każdy dział musi być zadowolony. {6810}{6868}- Nie dam rady sama.|- I tutaj wchodzę ja. {6870}{6953}- Wszyscy mnie kochajš.|- Nie dział nieruchomoci. {6991}{7061}Miałem raz scysję...|z jednym gociem. {7100}{7202}- Z kilkoma. Ale inni...|- Kontraktowi majš cię za dupka. {7218}{7280}- To ich słowa.|- Może do nas dołšczysz? {7281}{7314}Dziękuję, chętnie. {7315}{7372}- Dział podatków?|- Nie. {7373}{7411}- Fuzji?|- Nienawidzš go. {7412}{7441}- Ale...|- Nie podziałało. {7442}{7493}- Naprawdę?|- Mam powišzania, Harvey. {7494}{7579}Mogłabym ci powiedzieć wiele rzeczy|poniżej pasa, ale to nie to. {7580}{7627}- Nawet Norma wie.|- O czym? {7628}{7673}Ludzie nie lubiš,|że cały czas ma rację. {7674}{7722}A mylisz, że ja to lubię? {7724}{7801}- Dział upadłociowy?|- wietnie. Tak mylę. {7803}{7865}- Rzadko z nimi współpracujemy.|- Przypomnij, bym cię zwolnił. {7866}{7967}Przypomnij, bym dała ci podwyżkę.|Dział upadłociowy. {7968}{8014}Zabiegaj o Paula Portera. {8015}{8070}A mogę zamiast tego|przejć po rozżarzonym węglu? {8071}{8124}Też go nie lubię.|Zawsze we mnie wštpił. {8125}{8202}Może to z powodu mojej płci,|koloru skóry albo... {8204}{8293}Apodyktycznej natury?|Robienia z siebie więtszej od papieża? {8304}{8382}To nie sš żarty, Harvey.|Jeli nawalimy, Hardman... {8384}{8449}Będzie bardzo miły,|a potem zwoła głosowanie. {8450}{8538}A wtedy każdy głos|będzie ważny. Nawet Paula. {8539}{8586}Hardman jest wietny. {8642}{8771}Wprowadził bufet dla pracowników,|nic takiego. {8807}{8841}Pycha. {8850}{8976}Jeszcze wczoraj ten ananas|rósł na plantacji na Lanai. {8977}{9026}Nie ufaj mu. {9052}{9092}Ananasowi? {9100}{9141}- Hardmanowi.|- Chcesz? {9142}{9201}- Nie.|- Serio? Boisz się ananasa? {9203}{9316}W rodku jest bardzo słodki.|Mówi: "Kocham cię, Harvey". {9320}{9375}Będzie dla ciebie dobry. {9435}{9460}Boski. {9461}{9516}Ale to nie zmienia faktu,|że on tak robi. {9517}{9574}Wrócił i ludzie|będš musieli wybrać. {9575}{9655}- Mogę wybrać jego?|- Jasne. {9656}{9735}Wesprzyj nieznajomego|zamiast wspólnika, który wie, {9736}{9832}że nie studiowałe prawa,|a i tak cię zatrzymuje. {9833}{9873}No to Jessica. {9877}{9968}- Do usług.|- Potrzebuję cię przy Paulu Porterze. {9978}{10058}- Ten w muszce?|- Przeczytaj i streć jego sprawy, {10060}{10101}znajd słaboci.|Muszę wiedzieć wszystko. {10102}{10182}- Wylatuje?|- Nie. Idzie na lunch. {10195}{10293}Hardman wrócił.|Interesujšce, co? {10305}{10393}- Jest o czym gadać.|- Masz jakie pytanie, Louis? {10394}{10420}Tak. {10424}{10490}Znasz Jessicę. {10531}{10587}To nie jest pytanie. {10589}{10640}- Chyba się martwi.|- To też nie pytanie. {10641}{10689}Hardman jest wspólnikiem,|ona też... {10690}{10781}- Wiesz, co to jest pytanie?|- Potrzebuję informacji. {10788}{10886}Muszę wiedzieć wszystko,|żeby obmylić strategię. {10887}{10953}Czyj tyłek całować? {11019}{11108}Mam najlepsze miejsca na czytanie|nowej sztuki Albee'ego. {11134}{11192}- Edwarda Albee'ego?|- Tak. {11210}{11248}Meryl Streep... {11250}{11317}i Glenn Close. {11318}{11361}Nie! {11389}{11449}- Możemy ić.|- Nie. {11652}{11733}Nie mogę powiedzieć czego,|czego nie wiem. {11816}{11869}Wiesz, gdzie sš. {11900}{11949}Zaczyna się o 20.00. {12332}{12421}Pocałowałem cię w taki sposób,|a ty się tylko witasz? {12422}{12494}Przyznaj to.|Wstrzšsnšłem twoim wiatem. {12495}{12564}To był niezły pocałunek, ale... {12652}{12684}Jenny? {12727}{12763}Zerwalimy. {12843}{12945}Tak jakby czuję co|do kogo innego. {12975}{13060}Więc to skończone? {13178}{13307}W takim razie tak,|to był niezły pocałunek. {13336}{13448}I dla jasnoci,|to ja wstrzšsnęłam twoim wiatem. {13450}{13487}Masz rację. {13529}{13577}Co by powiedziała na to... {13578}{13689}by pomóc mi z pracš|na gruncie zawodowym? {13696}{13732}Niele. {13755}{13794}W sumie to mogłaby. {13795}{13854}Muszę strecić wszystkie sprawy|z działu upadłociowego. {13855}{13956}A ja wszystkie sprawy firmy. {13974}{14013}Dla Hardmana. {14055}{14116}- Więc go nie lubisz?|- Dokładnie. {14120}{14203}Powiesz mi dlaczego?|Przy kolacji? {14204}{14274}- Zapraszasz mnie...|- Na randkę? {14283}{14344}- Tak.|- Żeby pogadać o Hardmanie? {14345}{14395}A kto to Hardman?|Chcę pogadać o naszym pocałunku. {14397}{14503}"Pogadać" czyli powtórzyć,|"pocałunek" czyli... {14505}{14586}przeredagowanie tych rozmów|z akt Slessingera. {14599}{14640}- Lepiej.|- Szybko się uczę. {14642}{14696}- No to randka.|- Czyli... {14879}{14996}- Więc tak to wyglšda?|- Co? {14997}{15094}Zamykanie sprawy|przez Harveya Spectera. {15095}{15172}Nie obraża mnie to.|Dobre jedzenie, wietny stolik. {15174}{15277}Ale nie udawajmy, że to|bezinteresowne. Hardman wrócił. {15289}{15359}Jessica nie chce wrócić|do kuchni. {15360}{15419}Jessica Pearson nigdy nie była|gospodyniš domowš. {15420}{15526}Wiesz, gdzie jest moje biuro?|Na 46 piętrze. {15527}{15654}Zszedłem trzy piętra niżej|w cišgu pięciu lat pracy dla Jessiki. {15656}{15733}- Załatwimy to.|- Nie chcę nowego biura. {15735}{15870}- Chcę szacunku.|- Chcesz pomocy z Madison 25. {15871}{15955}- Odrobiłe pracę domowš.|- Stracisz ważnego klienta, Paul. {15956}{16014}Zamknę jego sprawę,|nie twojš. {16015}{16096}Problemem jest Tom Klapperich.|Jest jak ty. {16098}{16203}Myli, że wie wszystko najlepiej.|Ale tak naprawdę gówno wie. {16204}{16284}Musi ogłosić bankructwo,|a nie chce o tym słyszeć. {16286}{16380}Zostanie z nami,|jeli poprzesz Jessicę. {16408}{16518}- Załatw to, a pogadamy.|- To mnie wcale nie uspokaja. {16538}{16632}Ty do mnie przyszedłe,|nie ja do ciebie. {16640}{16724}- Zobaczymy się przy pierwszym dołku.|- Nie, nie zobaczymy. {16742}{16842}Teraz czas na groby?|Najpierw marchewka, potem kij? {16843}{16948}To nie w moim stylu.|Spotkasz tam Freda Couplesa. {16949}{17086}Dla jasnoci, tak włanie|Harvey Specter zamyka sprawy. {17299}{17337}Pogadajmy o footballu. {17338}{17422}Peyton Manning idzie na dno,|przegrywasz pierwsze 13 meczów. {17424}{17483}Chronisz swoje zalety|i przygotowujesz się na przyszłoć. {17484}{17559}Nie płacisz 28 milionów za kogo,|kto nie zagra za rok. {17560}{17612}Co robisz?|Ruszasz dalej. {17618}{17658}Sezon się jeszcze|nie skończył, Harvey. {17659}{17761}Masz 200 milionów długu,|za dwa dni musisz zapłacić 1/4 miliarda. {17788}{17845}Zbudujemy Madison 25. {17846}{17942}Tak miało być,|ale rynek się zmienił. {17948}{17990}Mieszkań jest dużo,|czynsze spadły, {17991}{18063}nie możesz zacišgnšć pożyczki,|jeli nie będzie dochodów. {18065}{18104}Musisz chronić franczyzę. {18105}{18205}Mam sobie odpoczywać,|a setki wykonawców i podwykonawców, {18206}{18310}wobec których mam zobowišzania,|będš czekać w kolejce, {18311}{18413}- liczšc na popłuczyny?|- Wiedzš, jak działa biznes. {18420}{18497}Paul myli, że powinienem chronić|siebie i rodzinny biznes, {18498}{18567}ale ja chcę chronić|nasze nazwisko. {18582}{18706}Ogłoszenie bankructwa to żaden wstyd.|Dzięki temu przetrwasz. {18707}{1...
kamilx94