[22][33]{Y:i}Tu Plotkara. [38][44]{Y:i}Wasze jedyne źródło informacji [45][72]{Y:i}na temat skandalicznego życia|elit Manhattanu. [73][102]Urok Archibalda|jeszcze nie zardzewiał, [103][116]w przeciwieństwie do noża|w moich plecach. [117][140]Lubię Rainę,|a ona lubi mnie. [141][163]Przez twojego ojca|moja żona nie żyje. [164][187]Nikt nie zna prawdy,|nawet Raina. [188][225]Utrzymujemy to w tajemnicy|z obawy, że znaczy coś więcej. [226][237]Musisz wracać na Brooklyn. [238][262]Nie, dopóki nie upewnię się,|że między nami nic nie ma. [263][299]To ja popełniłam błąd,|gdy podrobiłam podpis Sereny. [300][329]Albo on przepisze na mnie firmę,|albo ty trafisz do więzienia. [330][354]Ale nie za twoją lub czyjąś sprawą. [355][372]10 minut temu|zadzwoniłam do prokuratora okręgowego. [373][406]Jak tylko się przyznam, nikt już|nie wykorzysta tego przeciwko nam. [407][442]Lily chyba nie wie,|na co się pisze. [443][464]Czas zewrzeć szyki, Rufusie. [479][540]{Y:b}Tłumaczenie: arjen Korekta: loodek|Dopasowanie: Szlachcic [546][578]{Y:b}Plotkara [685][715]Rodzina Van Der Woodsen|nie jest obca tabloidom, [716][763]ale tym razem|bohaterką skandalu jest matka. [764][776]{Y:i}Nasze źródła utrzymują,|że Lily Humphrey [777][796]{Y:i}grozi do 10 lat więzienia [797][814]{Y:i}za fałszerstwo i utrudnianie pracy|wymiarowi sprawiedliwości [815][826]Wyłącz to. [827][854]I zostaw mnie samą.|Nie ruszam się z łóżka. [855][890]Pomyślałam, że wiadomość|o niepowodzeniach innych pomoże. [891][914]Masz służyć, a nie myśleć. [915][941]Jeśli będę cię potrzebować,|zadzwonię. [979][1004]{Y:i}Czy Lily Humphrey skończy za kratkami? [1005][1048]{Y:i}Królowa śmietanki towarzyskiej rzekomo|podrobiła podpis córki na oświadczeniu, [1049][1083]{Y:i}które skazało niewinnego mężczyznę|na trzy lata więzienia. [1084][1117]{Y:i}Ofiara, Ben Donovan,|został oczyszczony z zarzutów, [1118][1147]{Y:i}Lily Humphrey raczej|nie będzie miała tyle szczęścia. [1148][1166]{Y:i}Zaszyła się w swoim penthousie, [1167][1195]{Y:i}podczas gdy jej prawnicy|pracują nad ugodą. [1196][1226]{Y:i}Znajdujemy się przed rezydencją|Van Der Woodsenów na Upper East Side... [1227][1246]Nie wiedziałem, że tu nocowałaś. [1247][1267]Tobie też dzień dobry. [1366][1380]Jak się czujesz? [1386][1399]To surrealistyczne. [1400][1423]Lily przechodzi przez to|z powodu mojego taty, [1424][1457]i czuję, jakby to była moja wina. [1458][1490]I tak by do tego doszło,|prędzej czy później. [1509][1529]Twój tato wydzwania cały ranek. [1582][1595]Halo? [1608][1630]Już dałam moją odpowiedź. [1648][1670]Jak to, wszystko może się zmienić? [1717][1757]Bukmacherzy z całego miasta|przyjmują zakłady co do długości wyroku. [1758][1769]Sereno! [1770][1785]Panno Van Der Woodsen! [1786][1804]Czy pani matka ma już jakieś wieści? [1805][1833]Proszę się odsunąć.|Dajcie jej przejść. [1874][1881]{Y:i}Hej, Chuck. [1882][1897]Jak Lily się trzyma? [1898][1922]Właśnie weszłam.|Nie przyjdziesz na brunch? [1923][1948]Lily uważa, że jest wystarczająco|skomplikowanie beze mnie. [1949][1963]{Y:i}Moja babcia i ojczym. [1964][1988]Mój ojciec, który ostatnim razem|umykał przed policją. [1989][2007]"Skomplikowane" to niedopowiedzenie. [2008][2025]Jak się mają sprawy z Williamem? [2026][2066]Jeśli usunę z życia każdego,|kto popełnił błąd, to nikt mi nie zostanie. [2067][2094]Mówiąc o błędach,|wiesz może jaki popełniłem, [2095][2116]że Blair się ode mnie odcięła? [2117][2134]Nie rozmawiałeś z nią|po twoim przyjęciu? [2135][2147]Nie wpuściła mnie do pokoju. [2148][2163]Kiedy powiedziała,|że nie chce ze mną rozmawiać, [2164][2188]nie sądziłem,|że chodzi jej o nigdy więcej. [2192][2208]Spotyka się z kimś? [2209][2229]Nie, chyba że liczysz Dorotę. [2230][2246]Od tygodnia nie opuściła łóżka. [2247][2265]Udaje osłabienie. Dlaczego? [2266][2290]Natrafiła na przeszkodę w dążeniu|do bycia wpływową kobietą, [2291][2311]a wiesz jakie to dla niej ważne. [2312][2336]Dzięki za informacje. [2337][2352]Pozdrów ode mnie Lily. [2353][2367]Dobrze.|Pa. [2424][2433]Przestań, Lil. [2434][2459]Czytanie tego niczego nie ułatwi. [2460][2482]Czasami lepiej jest wiedzieć,|co się dzieje. [2483][2507]Przetrawić to i żyć dalej. [2508][2528]Lily i ja właśnie rozmawialiśmy|o dalszym życiu. [2529][2546]Co było tematem tej rozmowy? [2547][2563]A tak... ty. [2577][2589]Ile razy mam ci powtarzać? [2590][2597]Nigdzie się nie wybieram, [2598][2620]dopóki nie upewnię się,|że moje dzieci mają opiekę, [2621][2639]jeśli Lily zabraknie. [2640][2662]Ona nie umiera, Will,|bynajmniej nie dzięki tobie. [2663][2680]A Eric i Serena już mają ojca. [2681][2701]Ojczyma. To nie to samo. [2702][2720]Przestańcie! [2721][2758]Bądźcie dżentelmenami.|Jesteśmy tu dla Lily. [2776][2793]Skarbie. [2796][2820]Wyglądasz cudownie|na tych zdjęciach policyjnych. [2821][2834]To było mądre:|oddać się w ręce policji, [2835][2857]by upewnić się,|że masz dobrą fryzurę. [2858][2889]Tak, matko, to był mój cel. [2890][2930]Na szczęście za kilka godzin|zostanę uwieczniona [2931][2951]w bardziej godny sposób. [2952][2968]Album Taschen. To dziś? [2969][3003]O tak.|"Współczesna Arystokracja". [3004][3016]Uwielbiam ten tytuł. [3017][3034]Hej, mamo, tato. [3035][3044]Witaj, kochanie. [3053][3062]Sereno, skarbie, właśnie... [3063][3070]Babciu. [3071][3085]Rozmawialiśmy o portrecie. [3086][3102]Nie można robić albumu|o współczesnej arystokracji [3103][3126]beze mnie i moich dziewczynek. [3136][3153]Wszystkich dziewczynek. [3177][3199]Co to miało znaczyć? [3211][3235]Dzięki, że pozwoliłeś mi się tu ukryć. [3236][3283]Potrzebowałem przerwy|od mamy, babci, taty i... twojego taty. [3284][3310]Jasne. Mój dom to twoja kryjówka. [3311][3336]Dziwię się, że Serena nie zadzwoniła,|by poprosić się o wsparcie. [3337][3364]Zadzwoniła, ale nie chcę się mieszać. [3365][3390]William Carlos Williams|będzie pod "W" czy "C"? [3391][3432]Pierwszy raz widzę,|żebyś przepuścił szansę ratowania Sereny. [3433][3467]I układasz alfabetycznie.|O co chodzi? [3513][3533]Przyrzekasz nikomu nie mówić?|I nie śmiać się? [3534][3553]Zabiorę twój sekret do grobu, [3554][3596]ale śmiech jest|bezwarunkową odpowiedzią ciała. [3656][3674]Pocałowałem Blair Waldorf. [3719][3731]Tego się nie spodziewałem. [3732][3740]Ja też nie. [3741][3763]To był jeden raz|i był dziwny. [3764][3782]Tego bym oczekiwał. [3783][3802]Ale dobrze dziwny? [3803][3829]Jak "Dziwne, że to był fajny pocałunek"? [3830][3862]Czy źle dziwny?|Jak "Wow, dziwne"? [3863][3891]Nie dała ci nic po sobie poznać? [3892][3941]Nie. Odeszła, zszokowana,|zostawiając mnie we foyer. [3942][3953]Zagadkowe. [3954][3960]Nieprawdaż? [3961][3991]Z czystej uprzejmości|zadzwoniłem następnego dnia. [3992][4010]Minął prawie tydzień,|a nie oddzwoniła. [4011][4048]Dlaczego ci na tym zależy? [4049][4076]Lubisz ją? [4077][4102]Co? Nie, nie.|Nie lubię. [4103][4139]Oczywiście, że nie.|Jestem ciekaw. [4149][4170]Ona... ładnie pachnie. [4171][4218]Wbrew wszelkiej logice|ona ci się podoba! [4255][4274]Zabierz to! [4275][4314]Nie mogę jeść. Zadzwoniłam,|bo chcę, żebyś wezwała doktora. [4315][4332]Chyba mam suchoty. [4333][4367]Suchot nie ma od XIX wieku.|Są szczepionki. [4368][4383]Więc umieram na apatię. [4384][4428]Wiem, że wszystko szło źle|odkąd nie skupiasz się na pracy, [4429][4473]ale Carmela z "Rodziny Soprano"|dokonała zmian dopiero po 40. [4474][4503]Nie chodzi o pracę czy czas. [4504][4517]Chodzi o prawdę. [4518][4538]Wydarzyło się coś,|co ukazało moją przyszłość. [4539][4575]Ukrywam sie od tamtej pory,|bo nie chcę stawić temu czoła. [4618][4637]Epperly? Czego chcesz? [4638][4679]Stylizuję sesję dla nowojorskiej części|albumu Taschena o "Współczesnej Arystokracji". [4680][4696]Wiem o niej od Sereny. [4697][4737]Mój asystent właśnie mnie zostawił|dla fotografa ślubnego Williama i Kate. [4738][4757]Potrzebuję twojej pomocy. [4758][4787]Mojej? A nasza poprzednia współpraca? [4788][4810]Jesteś stworzona do takiej pracy. [4811][4827]Masz nienaganny gust [4828][4858]i po mistrzowsku wydajesz rozkazy. [4865][4895]Może jakoś wygospodaruję czas. [4899][4928]Spotkamy się za godzinę?|Wyślę ci adres. [4945][4958]Masz rację, Doroto. [4959][4981]Może powinnam skupić się na pracy. [4982][5006]Uczucia i rewelacje będą musiały poczekać. [5058][5084]Przyjęła pracę, tak jak przewidywałeś. [5085][5103]Ale... [5104][5137]Po co ten trud,|jeśli można spytać? [5138][5170]Czyjeś słowa sprawiły,|że zapragnąłem własnego dziedzictwa, [5171][5189]nie mojego ojca. [5190][5208]Nie przekonam Blair|do jej miejsca w tym, [5209][5230]dopóki znów nie poczuje się silna. [5231][5251]Życzę powodzenia. [5252][5289]Odkąd wróciłam z Bali|jestem żądna romantyzmu. [5315][5356]Nie wierzę, że zaprosiłaś tu Carol,|nie uzgadniając tego ze mną. [5357][5377]Co miałam uzgadniać?|To twoja siostra. [5378][5395]Poza tym wiedziałam,|że się nie zgodzisz. [5396][5409]Ma ku temu powody. [5410][5424]Carol odwróciła się od Lily. [5425][5450]Wina leży po obu stronach. [5451][5476]Ale Rufus ma rację... choć raz. [5477][5500]Obecność Carol|będzie stresująca dla Lily. [5501][5521]Co może być bardziej stresujące? [5522][5547]Jeszcze nie przyszła,|a już skaczecie sobie do gardeł. [5548][5588]Nie poznałabym was|w innych okolicznościach. [5597][5609]Cześć, siostrzyczko! [5610][5631]Wiedziałam, że twój domek z kart|kiedyś się rozpadnie, [5632][5663]ale nie przypuszczałam,|że wylądujesz za kratkami. [5672][5691]Witaj, Carol. [5692][5711]Hej! Mamo. [5712][5726]Skarbie. [5730][5756]I mężowie Lily. [5757][5777]Numer jeden i... pięć? [5778][5789]Pięć. [5790][5804]I Serena. [5805][5823]Cześć, ciociu Carol.|Miło cię widzieć. [5824][5867]Twoja mama też miała długie włosy,|gdy sypiała w autobusach. [5868][5898]Zanim zaczęła je prostować.|Prawda Rufu...
littleblackangel