sw_Maria_Magdalena.pdf

(115 KB) Pobierz
Pieśń nr 41: Duchu Święty Stworzycielu
Dziękujemy Panie, że nas po raz kolejny gromadzisz w Swojej Świątyni.
Ty nas tu przyprowadziłeś i Ty pragniesz, abyśmy w Imię Twoje zgromadzeni,
tworzyli jedną wspólnotę z Tobą, Panie.
Dotknij Panie naszych serc i obmyj z wszelkiej nieuporządkowanej miłości
własnej. Dotknij naszych oczu i naucz patrzeć na siebie i innych tak, jak Ty
patrzysz. Oczyść nasze spojrzenie… - niech stanie się czyste i łagodne, jak
Twoje. Obmyj nasze wargi, abyśmy przestali ranić słowem.
Dotknij nas Panie, jak Św. Marię Magdalenę…
Maryjo, Matko Miłosierdzia i Wszyscy Święci prosimy: o ochronę dla nas tu
zgromadzonych i o orędownictwo za nami.
Duchu Święty przyjdź i rozpalaj nasze serca. Duchu Święty powiej wiatrem,
otocz wstawiennictwo Świętych obrożą Swej Miłości!
Daj nam nowe oczy, nowe serce, nową wolę do czynienia czynów
miłości i miłosierdzia.
Pieśń nr 40 : Przybliżam się do tronu łaski
Ewangelia według Świętego Łukasza, rozdział 7, 36- 50
<< Jeden z faryzeuszów zaprosił Go do siebie na posiłek.
Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem.
A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy
się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy
1
887969873.001.png 887969873.002.png 887969873.003.png
olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego
nogi i włosami swej głowy je wycierać.
Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem.
Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: Gdyby On był
prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go
dotyka, że jest grzesznicą. Na to Jezus rzekł do niego: Szymonie, mam ci
coś powiedzieć. On rzekł: Powiedz, Nauczycielu!
Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset
denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował
obydwom. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?
Szymon odpowiedział: Sądzę, że ten, któremu więcej darował.
On mu rzekł: Słusznie osądziłeś. Potem zwrócił się do kobiety i rzekł
Szymonowi: Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi
wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła.
Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg
moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi.
Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo
umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje.
Do niej zaś rzekł: Twoje grzechy są odpuszczone. Na to współbiesiadnicy
zaczęli mówić sami do siebie: Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?
On zaś rzekł do kobiety: Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju! >>
Magdalena była bardzo bogata, a ponieważ bogactwu zawsze towarzyszy chęć
użycia, więc i ona, jaśniejąc bogactwem i urodą, oddała ciało swoje rozkoszom,
tak że wreszcie zapomniano jej własnego imienia i wszędzie zwano ją grzesznicą.
Lecz gdy pewnego razu słyszała, że Chrystus, który tu i tam nauczał, będzie na
uczcie u Szymona trędowatego, kierowana wolą Bożą pośpieszyła tam. Nie śmiała
jednak jako grzesznica zjawić się pomiędzy sprawiedliwymi, lecz pozostała z tyłu
koło nóg Pana, łzami obmyła jego stopy, wytarła je włosami i namaściła cennym
olejkiem. Mieszkańcy tego kraju bowiem często zażywali kąpieli i namaszczania z
powodu gwałtownych upałów. Widząc to Szymon faryzeusz pomyślał sobie: Gdyby
on był prorokiem, nigdy nie zezwoliłby, aby taka grzesznica go dotknęła. Pan
jednak skarcił jego pychę z własnej sprawiedliwości, a kobiecie odpuścił wszystkie
grzechy.
Pan dał dowody swej wielkiej miłości. Wypędził z niej bowiem siedmiu diabłów,
rozpalił ją całą uwielbieniem do siebie, uczynił ją szczególnie bliską sobie, jak
również swoją gospodynią i szafarką, którą zawsze chciał mieć przy sobie w
podróży.
Panie Jezu, ile my razy upadamy i ranimy Twoje serce. Ile razy odwracamy się
od Ciebie plecami. Zaczynamy być wpatrzeni w swoje rany, egoizm, własną miłość,
2
uciekamy od problemów wybierając drogę tego świata, ranimy przy tym innych,
zamykamy się w sobie, zagłuszmy Ciebie muzyką, chodzimy na imprezy potem…
używki, alkohol, niby przygoda, fajna luźna zabawa, gdzieś jeszcze gonitwa za
pieniądzem,
aż przychodzi taki moment że, staje się to monotonne, że czujemy się samotni,
bardziej odrzuceni i sami nie chcemy już sobie pomóc. Wszelkie nałogi
zaczynają nam przeszkadzać i nie jesteśmy w stanie już z tego zrezygnować,
świat staje się dla nas okrutny. Wszystkie próby rozbijały się o słabość, niemoc,
aż doszło niemal do dna. Zapewne wiele razy wylewamy łzy wstydu, zanim
staniemy przed Jezusem.
Często z rozgoryczenia serca wiele grzeszymy, tylko dlatego, że nie
rozpoznaliśmy Ciebie .
Panie, Ty ciągle jesteś przy nas ! Wyciągasz do nas dłoń i patrzysz z miłością,
nie zależnie ile my w życiu popełniliśmy błędów, ciągle nas KOCHASZ i czekasz na
nas … . Pragniesz z miłości nas uzdrawiać i uwalniać z wszelkich nałogów,
wszelkiego zła, grzechu. Panie, przepraszamy Ciebie za wszystko, przepraszamy
za nasz brak wiary, przepraszamy za nasze upadki, przepraszamy że zamykamy
się na Ciebie . Dziękujemy że, w tych chwilach trudnych zawsze Jesteś i
przygarniasz nas Swoimi poranionymi dłońmi, przez nasze grzechy. Bez Ciebie,
nic nie możemy uczynić.
Św. Mario Magdaleno, Ty przyszłaś z sercem skruszonym do domu faryzeusza
Szymona, tam, gdzie byłaś najbardziej napiętnowana, wystawiłaś się na
publiczny słowny lincz, a żeby uzyskać od Pana przebaczenie, przez żywe
twoje łzy; prosimy Cię doprowadź nas do miłości Pana kiedy błądzimy w
mrokach tego świata, by świat potem widzieć piękniejszy z Bogiem,
poruszaj nasze sumienia, spraw byśmy jak Ty, byli silni i nie bali się pójść za
Jezusem. Dopomagaj nam św. Mario Magdaleno .
( chwila ciszy )
Pieśń: Dotknij Panie moich oczu….
(Dotknij Panie moich oczu… Naprawdę zachęcam was do wielkiej wiary, żeby
modlić się teraz tymi słowami. Wielką wiarą. Nie bój się uwierzyć w cud, bo kiedy
prosisz Pana a żeby cie dotknął, On naprawdę może to uczynić. Szczególnie
módlmy się : Panie oczyść nasze serca abyś mógł przyjść tak jak chcesz, zrobić
w naszych sercach to co ty chcesz, bo Ty jesteś Królem tego zgromadzenia
Panie.)
Widać wielu z nas już naprawdę się modli, ale możemy przez chwile pomyśleć, o
tym , czy nie ma dzisiaj czegoś w naszym sercu co przeszkadza Panu Bogu
przyjść . Miłosierdzie Boże jest to taka cecha Naszego Pana , że kiedy żałujemy
3
za nasze grzechy i prosimy : Panie zmiłuj się to w Jego pamięci grzechy
przestają istnieć . Szczególnie kiedy prosimy w Sakramencie pokuty. Ale też w
domu w modlitwie, kiedy wołamy Panie zmiłuj się, bo zgrzeszyłem, to Bóg
przestaje o naszych grzechach pamiętać. Dlatego teraz pomyśl przez chwilkę za
co Boga chcemy przeprosić , żeby otworzyć nasze serca. Żeby pozwolić Bogu
przyjść tak jak On zechce.
Pieśń: 37 Panie Królu mego serca …
Jezus, wyrzucił z niej siedem złych duchów
Św. Magdalena w czasie łaski pierwsza odbyła uroczystą pokutę, ona wybrała
najlepszą cząstkę, siedząc u stóp Pana i słuchając słów Jego. Po raz drugi
wspominają o niej Ewangeliści pisząc, że była ona obecna podczas
ukrzyżowania i śmierci Jezusa ( Mk. 15, 40; Mt. 27, 56; J 19, 25) oraz
zdjęcia Go z krzyża i pogrzebu. Maria Magdalena była jedną z trzech
niewiast, które udały się do grobu, aby namaścić ciało Ukrzyżowanego, ale
grób znalazły pusty:
Ewangelia św. Jana mówi:
A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było
ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od
grobu. 2 Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia,
którego Jezus kochał2, i rzekła do nich: « Zabrano Pana z grobu i nie
wiemy3, gdzie Go położono »
Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy [tak]
płakała, nachyliła się do grobu 12 i ujrzała dwóch aniołów w bieli,
siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa - jednego w miejscu głowy,
drugiego w miejscu nóg.
Prośmy, aby wszystkie nasze zamiary, decyzje i czyny były skierowane
w sposób czysty do służby i chwały Boskiego majestatu .
Wyobraź sobie Marię Magdalenę, która stoi przed pustym grobem Jezusa i
płacze. Zobacz jak staje przed nią sam Jezus, a ona go nie rozpoznaje. Wpatruj
się przez chwilę w tę scenę próbując zrozumieć co czuje Jezus i co czuje Maria
Magdalena. ( chwila ciszy )
Prośmy o to, abym umiał/ umiała rozpoznać Jezusa we wszystkich zdarzeniach
mojego życia.
A kiedy tak płakała. Łzy Marii Magdaleny były tak wielkie, że zupełnie przesłoniły
jej świat i to, co działo się wokół. Czytamy, że nie wzruszyło jej widzenie dwóch
4
aniołów i rozmowa z nimi. Co więcej, nawet sam Jezus na początku nie dał rady
przebić się przez ból i łzy Marii Magdaleny, i wzięła Go za ogrodnika.
Była tak przejęta swoim bólem, swoją tragedią, że zupełnie straciła kontakt z
rzeczywistością.
Może to być ważny etap dla nas. My też czasami doświadczamy różnych
kryzysów i tragedii. Czasami może się zdarzyć tak, że nasze łzy przesłonią Boga,
który przychodzi nam z pomocą. Czy nasza modlitwa w chwilach próby nie jest
czasami takim właśnie dodatkowym skupianiem się na problemie? Czy w pewnym
sensie prosząc Boga o pomoc nie adorujemy naszych problemów i trudności
zamiast samego Boga?
Prośmy o zaufanie w to, że Bóg nas nigdy nie opuszcza. Prośmy o to, abyśmy
umieli modlić się do Niego, a nie do swoich łez, problemów i trudności.
Jak wiele jest w nas Marii, Początkiem tego wydobycia była scena z domu
faryzeusza, a końcem scena sprzed JEGO grobu, który był pusty- PAN ją
wydobył jednym słowem, wezwaniem po imieniu- ,,…Mario!...’’(J20,16).-Wsłuchaj
się w głos JEZUSA, który dziś ciebie woła, po imieniu, bo cię zna, jak nikt.
ON powstał dla ciebie, by wydobyć cię z twojego grobu. Grobu uzależnień,
zniewoleń, grzechów. ON i tak to wie, więc nie ukrywaj, ale w sercu oddaj to
wszystko teraz Jemu, a ON, BÓG, znający twoje słabości, uleczy, przytuli,
obdarzy radością, pokojem, i powoła do nowego życia, nowego życia w NIM, w
JEZUSIE, ON czeka na twoją odpowiedź…… (chwila ciszy).
Pieśń nr 33 : Będę śpiewał Tobie mocy moja
Tą litanią za nas i naszych bliskich prosimy, Panie za wstawiennictwem św. Marii
Magdaleny: wejrzyj łaskawie na modlitwy zanoszone do Ciebie. I wysłuchaj
naszych błagań :
Litania do świętej Marii Magdaleny ( uklęknijmy )
Kyrie eleison. Chryste eleison. Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się za nami.
Święta Mario Magdaleno, módl się za nami.
Rodząca sie na nowo dla łaski, módl się za nami.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin