[6][46]www.NapiProjekt.pl - nowa jakosc napisów.|Napisy zostaly specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [46][67]- Jadłe lunch?|- Czytasz mi w mylach. [68][85]Włanie cigam lunch. [86][102]Danielu, kto wypatrzył|poszukiwanego? [103][114]Miałem dzwonić. [115][135]Ucieczka z miejsca wypadku?|Kradziony wóz? [136][161]Tacos. [161][211]To twój szczęliwy dzień, przyjacielu,|bo dzi stawiam lunch. [212][232]Lubię lunch.|Dokšd jedziecie? [233][249]"Sztuka Dzika". [249][284]Tu w Glades posiłki mogš być|trochę myliwskie, [285][307]ale to z pewnociš nie jest|nazwa restauracji. [308][334]Cóż, to ciężarówka restauracyjna.|No i wiesz... [335][346]to gra słów.|"Sztuka"... [347][374]"Dzikich" napisana przez|Toniego Halika. [375][406]Rozumiem, to sprytny kalambur|ale trochę irytujšcy. [407][434]Wszystko jedno,|jedzenie jest wymienite. [435][471]Zwykle jem tam niadanie,|ale nie była tam, gdzie zawsze. [472][504]- I nie było nic nowego na twitterze.|- Jeste na twitterze? [505][521]Skoro papież może, to i ja. [521][560]- To jak znalazłe "Sztukę Dzika"?|- Nakaz poszukiwania. [561][592]Wystawiłe nakaz,|żeby zjeć lunch? [593][603]Tak. [604][655]Chyba rozumiesz,|że to niezgodne z politykš FDLE? [656][681]Ale skoro już głoduję,|co mi tam. [682][703]Super.|Im więcej, tym weselej. [704][737]- Faktycznie ćwierkasz na twitterze?|- Na twitterze się "tweetuje". [738][752]I nie.|Mam swoje życie. [753][786]Przestań. ledzisz|ciężarówki z jedzeniem w internecie. [787][812]Przestaniesz drwić, gdy spróbujesz [813][837]magicznych tacos|o smaku dzika od Toniego. [838][867]Magicznych? [925][948]Pewnie przereklamowałe jš. [949][973]Jedyna magia, której możemy chcieć,|to uniknięcie napadu. [973][995]Spokojnie. Mój pistolet|skutecznie zniechęca. [996][1042]Mam wrażenie, że wyskoczy|zgraja psów i pożre nas na lunch. [1043][1085]Dobra.|Nie tak to normalnie wyglšda. [1086][1115]Hej, Jimie.|Lepiej wracajmy, co? [1116][1155]Hilda w "Pod Karaluchem"|zawsze ma dla mnie parę tamali na boku. [1157][1197]Hej, kucharzu!|Tony!? [1268][1322]Wyglšda, że "Sztuka Dzika"|wypadła z interesu. [1367][1415]Mylicie, że co już ugotował? [1423][1469]Tłumaczenie i synchro: wm [1501][1555]THE GLADES|Sezon 3, odcinek 5 [1580][1614]Food Fight|Wojny żywieniowe [1620][1650]Odejdcie.|Bar nie działa. [1651][1670]To miejsce zbrodni. [1671][1690]Proszę się rozejć. [1691][1725]Dyżury w Pogotowiu?|Fajnie. [1726][1741]Wiem. To ekscytujšce. [1742][1781]Znaczy, już miałam dyżury,|ale nigdy jako pełnoprawny student. [1782][1797]A co u ciebie? [1798][1832]No wiesz, ratuję wiat|po jednej ciężarówce z żywnociš na raz. [1834][1867]Tylko nie mów, że jadasz z ciężarówki,|odkšd wyjechałam. [1868][1917]- No, nie codziennie.|- Dobijasz mnie. Chyba wiesz. [1922][1939]Muszę lecieć.|Tęsknię. [1941][1963]Też za tobš tęsknię. [1964][1992]Dobra, kończę już. [2006][2023]Chyba jeszcze nie. [2024][2072]Ale teraz już naprawdę|się rozłšczam. [2074][2110]No nie wiem. [2117][2127]Cal? [2128][2150]/Mam cię!|/Czeć. [2155][2177]Czeć. [2185][2215]Czuję ich ból.|Też nie jadłem jeszcze lunchu. [2216][2245]Tony zmarł od postrzału z pistoletu|w pier. [2246][2271]Po czym poznać? Po tej wielkiej|dziurze obok serca? [2271][2292]Znasz mnie,|mistrza oczywistoci. [2293][2308]Kula przeszła na wylot. [2309][2335]Pełna sekcja wykluczy|ukryte przyczyny, [2336][2364]ale w zasadzie wiemy,|co jest narzędziem zbrodni. [2365][2376]Czas zgonu? [2377][2400]Na podstawie stężenia|i temperatury 4:00. [2402][2434]Kasa jest pusta.|Może napad rabunkowy le poszedł? [2435][2460]Wštpliwe.|To biznes gotówkowy. [2461][2490]Napad na poczštku zmiany|nie miałby sensu. [2491][2513]Ale nie byłoby to|najprostsze wyjanienie? [2514][2539]Zakładam, że to morderstwo|upozorowane na napad. [2540][2575]Zatem nie najbardziej oczywiste|wyjanienie. [2576][2605]Ale znałe Toniego.|Miał jakich wrogów? [2606][2633]Możliwe.|Tony był jak gwiazda rocka. [2634][2662]Klienci stali w kolejkach,|tony fanów na twitterze. [2663][2674]Ale był apodyktyczny. [2676][2694]Żadnych podmian,|żadnych zmian jadłospisu. [2694][2711]Widziałem jak wypieprzył|dziwkę [2711][2734]za to, że chciała więcej|cebuli do hamburgera. [2735][2754]To dla jej dobra. [2754][2784]Cebulowy oddech i sznurkowe bikini?|Kiepsko pasujš. [2785][2815]Ach, sznurkowe bikini.|To już wiem, czemu tu jadałe. [2816][2850]Nie. To z powodu tacos.|Były u faceta niesamowite. [2851][2881]Chciał, żeby ludzie je dowiadczali|tak, jak je wymylono. [2882][2910]Więc musiał taki być.|Szanowałem to. [2911][2945]Ach. Jeste też delikatny.|Kto by się podziewał? [2947][2982]Strzelec stał w rodku|przy drzwiach pasażera. [2983][3038]Kula przeszła przez ofiarę|prosto w lodówkę. [3039][3060]Jej! Sam suszył mięso. [3061][3109]Przynajmniej szynka przeżyła.|I owszem, będzie dowodem. [3151][3165]9 milimetrów. [3166][3188]Tony należał do tych, którzy|trzymajš broń. [3189][3220]- Może strzelec pierwszy jš złapał.|/ - Już jej szukamy. [3221][3234]Masz jakich podejrzanych? [3235][3266]Znam jednš włacicielkę ciężarówki,|która go nienawidziła. [3267][3306]- Na tyle, żeby zabić?|- Cóż, dowiedzmy się. [3307][3334]Co? Co nie tak, detektywie? [3335][3389]Nie. Tylko, gdy powiedziałem|"dowiedzmy się", mylałem o sobie. [3390][3421]Tak. Nie przepadam|za tym całym partnerowaniem. [3422][3448]- A co z Carlosem?|- On się nie liczy. [3448][3479]Czy on o tym wie? [3483][3521]Jak mam cię obserwować,|nie będšc twoim cieniem? [3522][3556]Nie mam pojęcia.|Poczytaj "Sztukę dzikich". [3557][3616]Może nauczysz się|sztuki tropienia. [3746][3773]Dziękuję. [3820][3835]Wynocha,|bo cię rozwalę! [3836][3881]- Czeć, Lano, odłóż ten kij.|- Och, przepraszam. [3882][3896]Mylałam, że to napad. [3897][3929]Po tym, co spotkało Toniego,|wszyscy jestemy podenerwowani. [3930][3954]To zrozumiałe.|Mogę zadać parę pytań? [3955][3982]Chwileczkę.|Znam cię. [3984][4028]Jeste tym gociem, co to płacze,|że moje jedzenie jest za ostre. [4031][4042]Jeste glinš? [4042][4063]Detektywem.|A jedzenie jest za ostre. [4064][4087]- Dla cieniasów.|- Ma nam rozpuszczać język? [4088][4109]Niektórzy nie dajš rady|mojemu jedzeniu. [4110][4141]Mogę wrócić do gotowania?|Długa kolejka czeka. [4142][4169]Zauważyłem.|Szczególnie, gdy nie ma już Toniego. [4170][4199]- Co to ma znaczyć?|- Nic. To prosta obserwacja. [4200][4230]Odszedł największy konkurent|i masz więcej klientów. [4232][4244]Nie widzę zwišzku. [4245][4260]To daje ci przewagę. [4261][4291]Jedzenie koreańskie|trudniej się sprzedaje. [4291][4330]Nie zrozum mnie le, uwielbiam je,|gdy nie wypala mi przełyku. [4331][4360]Jestem dobrš kucharkš,|a ta kolejka o tym wiadczy. [4361][4409]Może też powiadczyć, jakimi epitetami|wymienialicie się z Tonim codziennie. [4410][4422]Wszyscy to robiš. [4423][4457]Podrażniamy swojš ambicję,|żeby poprawiać swoje umiejętnoci. [4458][4494]Tak, ale Tony przesadził|z przykrymi uwagami, prawda? [4496][4528]Kiedy zaczšł ci wykradać|klientów prosto z kolejki. [4529][4576]Kucharze lubiš konkurować,|ale ostatecznie szanujemy się na wzajem. [4577][4610]- To dotyczy mnie i Toniego.|- Szacunek nie daje alibi. [4611][4654]- Gdzie była o 4:00?|- Spałam. I na pewno inni kucharze też. [4655][4691]Tylko Tony lubił poranne zmiany. [4693][4713]Wiem.|W poniedziałki i rody, nie? [4714][4756]Trzy, cztery godziny dusił|łopatkę dzika. Zaczynał o 4:00. [4756][4776]Danielu? [4782][4802]Dobrze. Zaraz tam będę. [4803][4832]Jest szansa wskoczyć w kolejkę? [4833][4856]- Ten jeden raz.|- Poważnie? [4857][4889]Bułkę z krabem, kanapkę z wieprzowinš.|Do tego kimchi. [4891][4915]Kimchi dla białego? [4916][4935]Tak. [4965][4991]Przepraszam za spónienie. [4992][5024]Więc jednak zaszczycisz nas|swojš obecnociš. [5025][5060]Możemy zaczšć pracę? [5060][5075]Miała przyjemny weekend? [5076][5110]Doktor Calvert zaraził się|od dzieci i musiałam go zastšpić. [5111][5153]Ale lepsza już praca|niż choroba, nie? [5156][5186]A może nie. [5188][5211]Czy już mówiłam, że cieszę się,|że tu jestem? [5213][5238]Mylę, że mogę się od ciebie|dużo nauczyć. [5239][5272]- Wybrała już specjalizację?|- Mylę o medycynie ratunkowej. [5273][5321]Mam w tym trochę dowiadczenia|i lubię to tempo i różnorodnoć. [5322][5351]Zależy, czy znajdziesz|odpowiedni szpital. [5352][5380]Mam nadzieję, że na Florydzie.|Muszę tam wrócić. [5381][5412]To nie od ciebie zależy.|Bierze się najlepszš ofertę. [5413][5427]Jeli ofertę się dostanie. [5428][5469]Pacjent ma problem z oddychaniem|i w przeszłoci miał zawał. [5470][5487]Nie podno ręki. [5488][5523]Widzę, że pacjent nie ma|centralnego cewnika. [5524][5541]Można by lepiej monitorować... [5542][5580]A włanie to robisz.|Przepraszam. [5623][5662]Ał!|Jezu. Co to? [5688][5706]Ał! Poważnie? [5707][5764]Może bym pomogła?|Robiłam to z milion razy. [5796][5814]Lepiej? [5815][5842]Dziękuję. [5949][5969]Nie możesz walczyć z Urzędem Miasta. [5970][6007]Jeli szef biura Starke chce|za tobš chodzić, musisz jej pozwolić. [6008][6042]- Nie chcę, żeby ktokolwiek za mnš łaził.|- To niech chodzi za mnš. [6043][6067]- Włanie. Może ledzić Daniela.|- A kto by chciał? [6068][6089]Moje badania sš niezbędne. [6090][6120]A jeli spytacie - sš też fascynujšce. [6121][6133]Tak, Carlosie. [6134][6159]No to cóż fascynujšcego masz|o Tonim? [6160][6194]Kucharze z restauracji i ciężarówek|okropnie się kłócš. [6195][6215]Właciciele restauracji|lobbujš za prawem, [6216][6244]żeby ciężarówki parkowały|100 metrów od ich restauracji. [6245][6268]- To zakaz handlu dla ciężarówek.|- Włanie. [6269][6293]Mam tu nagranie z zebrania|Rady Miejskiej. [6293][6320]Tony naprawdę pokłócił się|z radnym Gregiem Doucetem. [6321][6346]Słyszałem o nim.|To jaki bohater wojenny. [6346][6374]Nie "jak...
serialomaniak1111