[1938] Panika w hotelu (Room Service).txt

(64 KB) Pobierz
{765}{866}"PANIKA W HOTELU"
{1993}{2068}Czego chcesz?|Nie można liczyć na odrobinę prywatności?
{2073}{2147}- Rachunek, panie Miller.|- Rachunek.
{2154}{2213}- Wszystko się zgadza?|- No, tak.
{2217}{2270}To się okaże.|Masz.
{2273}{2328}- Dziękuję.|- I nie wyjeżdżaj mi tu z "dziękuję".
{2332}{2376}Panie Miller...
{2380}{2474}tyle razy widziałem jak wasz zespół|ma próbę na 19-tym piętrze.
{2478}{2587}Marzę aby zagrać rolę|polskiego górnika.
{2593}{2647}Dam ci radę:|Nie zbliżaj się za bardzo.
{2652}{2768}Wielu aktorów byłoby wniebowziętych|będąc tak blisko mojego kotleta.
{2771}{2820}Telefon do pana.|Proszę tutaj.
{2823}{2860}Daj mu dziesiątaka.
{2882}{2913}Halo?
{2917}{2985}Och, Christine. Cześć mała.|Jak się miewasz?
{2990}{3038}Trochę się spóźnię.
{3048}{3140}Nie mogę wyjść zanim pan Fremont|nie pójdzie na lunch.
{3144}{3215}Przyjdź na próbę najszybciej jak się da.|Robię z ciebie gwiazdę...
{3218}{3273}choć zainwestowałaś w to tylko 250 dolarów.
{3278}{3340}Postaram się. Cześć.
{3367}{3405}Proszę, impresario...
{3410}{3469}przeczytam panu co rosyjski krytyk,|Jakubowicz...
{3473}{3556}napisał o mojej interpretacji|Wujka Wanii.
{3699}{3741}Bardzo ciekawe. Kiedy to powiedział?
{3745}{3799}Tuż przed tym jak został zastrzelony.
{3813}{3897}Tak jak w Ameryce,|trzy i pół gwiazdki!
{3900}{4008}A potem, w drugim akcie,|wraz z 300 chłopami tańczę kazaczoka.
{4259}{4312}Przepraszam, panie Gribble.
{4365}{4401}Gordon, muszę z tobą porozmawiać.
{4406}{4484}Nigdy nie rozmawiam z dyrektorem hotelu|z pełnym żołądkiem.
{4488}{4521}Co za breja.
{4525}{4576}Jeśli mówisz o obiedzie,|to masz rację.
{4581}{4652}Wiedziałem, że tak będzie.|Niepotrzebnie wpuściłem cię do tego hotelu.
{4657}{4746}Joe, trochę cierpliwości.|Zapłacę jak tylko znajdę sponsora.
{4750}{4829}Przecież nie wytrzepiesz|żadnego frajera z rękawa.
{4834}{4881}Jak widzisz, ja nie potrafię.
{5106}{5151}Gordon, znalazłem się|w bardzo kłopotliwej sytuacji.
{5151}{5245}Pan Wagner z nadzoru,|przegląda teraz na dole księgi.
{5249}{5324}Wagner? Myślałem, że będzie|z nim spokój przez dwa miesiące.
{5329}{5421}Wpadł niespodziewanie.|I zaraz znajdzie twój rachunek.
{5424}{5523}1200$ kredytu dla producenta bez grosza.|Jak ja to wytłumaczę?
{5527}{5608}A jeśli odkryje, że jesteś moim szwagrem,|wylecę z roboty.
{5613}{5646}To są tylko interesy.
{5650}{5724}W zamian za mały kredycik|dla mnie i moich 22 aktorów...
{5729}{5781}dostałeś 10 procent udziału.
{5785}{5838}Nie zapominaj,|że to ty o to prosiłeś.
{5842}{5917}Wpakowałem się w to przez ciebie i Flossie.
{5948}{6010}Bądź tak miły i nie mieszaj|w to nazwiska swojej żony.
{6014}{6075}Nie wiesz, że mówisz|o kobiecie którą kochasz?
{6079}{6176}A poza tym jest moją siostrą.|Ze strony matki.
{6197}{6232}Cześć, szefie.
{6236}{6293}- Próba była wspaniała.|- Cześć, Binelli.
{6297}{6333}Tak, coś pięknego.
{6337}{6436}Uważam, że sztuka jest okropna,|za to próba wspaniała.
{6440}{6505}- Halo, obsługa.|- Chwileczkę, Binelli.
{6509}{6546}Nie będziesz nic tutaj jadł.
{6550}{6608}Zostaje mi tylko jedno.|Zmywam się.
{6612}{6670}Nie mogę was puścić.|Musicie zostawić bagaż.
{6674}{6729}Dobra, ale ubrać się możemy.
{6733}{6796}Hej, Binelli.|Zakładaj moje trzy marynarki.
{6809}{6881}Daj mi pokój 1922. Faker?
{6885}{6953}Znów się wynosimy.|Musisz nam pomóc.
{6957}{7029}Chcesz aby 22 osoby|wyprowadziły się jednego dnia?
{7033}{7106}- Nie, ale...|- Joe, ich rachunki płacę ja.
{7110}{7149}Więc nie obarczaj ich odpowiedzialnością.
{7153}{7237}Gdy ja wyjdę, cała moja ekipa|zamelduje się tu pod swoimi nazwiskami.
{7241}{7316}Od dziś, zamiast jednego dużego rachunku,|będziesz miał 22 małe rachunki.
{7321}{7397}Halo? Joe, do ciebie.
{7458}{7493}Halo.
{7517}{7561}Och, tak, panie Wagner.|Zaraz tam będę.
{7565}{7604}Mnie nie będzie za 15 minut.
{7625}{7713}17 lat w tym biznesie,|a muszę robić takie numery.
{8071}{8149}Miałem rację mówiąc,|że hotel to złe rozwiązanie.
{8153}{8242}Obawiam się, że tak, Binelli.|Możesz mnie przenocować?
{8246}{8308}Pewnie,|ale będziesz musiał spać na półce.
{8312}{8376}- A co z podłogą?|- Ja śpię na podłodze.
{8381}{8417}Co się stało z łóżkiem?
{8420}{8475}Nie da się wyciągnąć ze ściany.
{8517}{8574}Chodź, Faker, pomożesz nam.
{8615}{8696}- Widzę, że jesteś przygotowany.|- On nie uznaje koszul.
{8717}{8780}Acha, ateista?
{8831}{8902}- A może on mnie przenocuje.|- W Metropolu?
{8908}{8995}Nie chodź tam.|To najgorsza dziura na 8-ej Alei.
{9000}{9093}Wygląda na to, że muszę|się wkręcić do ciebie na półkę.
{9097}{9139}Jasne. Lepiej na tym wyjdziesz.
{9143}{9218}Poza tym, możesz się rozłożyć.
{9270}{9320}Myślałem, że on tam ma duże łóżko.
{9324}{9422}Ma, tylko że mieszka z czterema facetami.|Ściśnięci jak sardynki w puszce.
{9705}{9754}- Co, znów się wyprowadzacie?|- Witaj, ślicznotko.
{9757}{9809}Nie możecie.|Znalazłam wam sponsora.
{9813}{9854}- Ma tu przyjechać.|- Kto to?
{9860}{9952}Nazywa się Jenkins.|Chce rozmawiać z Fremont'em.
{9956}{10039}- Zainwestuje pieniądze w sztukę.|- A ładny ma kaftan bezpieczeństwa?
{10045}{10124}Wyperswadowałam mu współpracę z Fremont'em.|Powiedziałam o tobie, Gordon.
{10127}{10216}Dałam kopię "Witaj i żegnaj",|czyta to bez przerwy.
{10220}{10272}Czemu umówiłaś nas na spotkanie tutaj.
{10276}{10347}Nie wiem co robić.|Jeśli zostanę, mogę stracić aktorów.
{10351}{10447}- Jeśli odejdziesz, stracisz sponsora.|- Musisz być tu jak przyjedzie.
{10451}{10536}- To może być Jenkins.|- Szybko, chłopaki.
{10651}{10694}Chwileczkę.
{10809}{10865}- Pan Gordon Miller?|- We własnej osobie.
{10869}{10921}- Nazywam się Davis.|- Davis?
{10925}{10989}Tak, jestem autorem "Witaj i żegnaj".
{11004}{11060}Och, co za niespodzianka.
{11064}{11122}Może powinienem przysłać telegram,|że przyjeżdżam.
{11125}{11214}Przepraszam za bałagan.|Robimy tu porządki.
{11218}{11283}- Mam nadzieję, że nie przeszkadzam.|- Ależ skąd.
{11289}{11360}To pani Marlowe,|gra główną rolę w pana sztuce.
{11366}{11409}To pan Binelli, mój asystent.
{11412}{11478}A to pan Englund,|mózg naszej organizacji.
{11482}{11542}To da ci pewne wyobrażenie|o naszej organizacji.
{11574}{11636}Pójdę na dół się zameldować.
{11640}{11692}Zamierza pan się tu zameldować?
{11705}{11796}Zanim to zrobię,|chciałbym coś panu powiedzieć.
{11804}{11877}Nie mam żadnych pieniędzy.
{11917}{11971}Liczyłem na zaliczkę.
{11983}{12058}Davis, zapłaciłbym ci.|To nie ma dla mnie znaczenia.
{12062}{12116}Ale radzę ci wrócić do domu...
{12120}{12179}i czekać aż cię wezwę|tydzień przed premierą.
{12183}{12278}Tylko że ja zostawiłem dom.|Spaliłem za sobą mosty.
{12281}{12343}Rozumiem, ale mógłbyś wrócić|gdybyś chciał?
{12347}{12403}Moja matka bardzo się ucieszyła|gdy się wyniosłem.
{12407}{12441}Tylko udawała.
{12446}{12538}W tej chwili, siedzi pewnie przy kominku,|załamując ręce.
{12542}{12615}- Ale my nie mamy kominka.|- Nie macie kominka?
{12619}{12682}To jak słuchacie orędzia prezydenta?
{12731}{12783}O której odjeżdża autobus do Oswego?
{12785}{12865}- Przepraszam, pani Marlowe...|- Wkrótce będziesz mi za to dziękował.
{12869}{12898}Doceniam to co robicie...
{12902}{12952}Autobus odjeżdża o 9-tej.|Pośpieszmy się.
{12956}{13022}- To autobus z klimatyzacją.|- Pomogę z bagażami.
{13025}{13116}- To bardzo ważna decyzja.|- Czekajcie.
{13121}{13212}Nie chcę być uparty,|ale obawiam się, że nie mogę teraz wrócić.
{13216}{13245}Posłuchaj, Davis...
{13250}{13316}Jesli nie jesteście zainteresowani|moją sztuką, powiedzcie.
{13320}{13385}- To nie tak.|- Jestem przekonany, że Morton Fremont to kupi.
{13389}{13452}- Mam dla niego list polecający.|- Fremont?
{13457}{13499}Pewnie o nim słyszeliście.
{13503}{13578}Teraz zaczynam pana rozumieć.|Nie może pan wrócić do domu.
{13582}{13640}- No właśnie.|- Nic na siłę.
{13644}{13682}Nie ma co go denerwować.
{13686}{13724}A jeśli chodzi o zaliczkę...
{13727}{13786}Obecnie interesuje pana jedynie|wikt i opierunek?
{13789}{13837}- Tak.|- Davis, twój problem jest rozwiązany.
{13842}{13880}Możesz zamieszkać tu z nami.
{13884}{13929}Nie, nie, ani słowa.|Jesteś moim gościem.
{13933}{13985}Czuj się jak u siebie w domu.
{13989}{14058}- Mogę tu zamieszkać?|- Dokładnie.
{14064}{14139}Och, dzięki. Wielkie dzięki.
{14181}{14217}A tak na marginesie, Davis...
{14220}{14318}jeśli masz przy sobie jakieś pieniądze,|radziłbym przechować je u mnie w sejfie.
{14344}{14383}Mam 67 centów.
{14387}{14458}Masz 67 centów|i prosisz mnie o zaliczkę?
{14462}{14503}On się tak tylko wygłupia.
{14507}{14568}Jeśli wam to nie przeszkadza,|chciałbym się opłukać.
{14574}{14641}Śmiało.|My już jesteśmy dostatecznie spłukani.
{14645}{14732}Jeszcze jedno. Poproszę pana Fremonta|o zaliczkę na poczet wynagrodzenia.
{14773}{14873}Dzięki. Jechałem za lokomotywą.|W uszach mam pełno popiołu i węgla.
{14877}{14936}Zatrzymaj to na opał, Davis.|Zanosi się na mroźną zimę.
{15043}{15077}Faker, zadziwiasz mnie.
{15081}{15158}Powinieneś się wstydzić,|okradać gościa.
{15253}{15313}Zmienia się na lepsze.|Nie zabrał zdjęcia.
{15317}{15377}Tak, to pierwszy obiecujący znak.
{15380}{15453}Teraz wiem jak czuje się Gypsy Rose Lee.
{15493}{15545}Witaj i żegnaj!
{15550}{15617}Autor, autor, autor!
{15631}{15694}Halo? Kto chce rozmawiać z Binellim?
{15718}{15745}Znasz jakiegoś policjanta?
{15749}{15793}Policjanta? Jaki ma numer?
{15797}{15833}Halo?
{15847}{15880}Co takiego?
{15885}{15958}Panie władzo,|pierwszy raz o tym słyszę.
{16058}{16117}Dobra, zaraz tam będę.
{16167}{16238}Uwierzysz w to?|Zostałem pozbawiony środków do życia.
{16242}{16276}Pozbawiony środków?|Myślisz o pułapce na szczury?
{16281}{16331}Wiem co zrobię.|Zastawię maszynę do pisania.
{16335}{16384}- O nie!|- Wytłumaczysz to Davis'owi.
{16388}{16433}Nie chodzi mi o niego.|Ja chciałem zastawić maszynę.
{16438}{16500}Ja jej bardziej ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin