[1949] Szczęśliwa miłość (Love Happy).txt

(38 KB) Pobierz
{399}{441}Niech nikt nie opuszcza kina!
{441}{499}Skradziono brylanty dynastii Romanowów!
{759}{841}Jestem Sam Grunion,|prywatny detektyw, do waszych usług.
{849}{916}Dyskrecja to moje motto.|Nie dowiecie się ode mnie ani słowa.
{921}{1021}Nawet moja wizytówka|nic wam nie powie.
{1059}{1100}Jestem tym Samem Grunion, który rozwišzał sprawę
{1100}{1166}międzynarodowego przekrętu|dotyczšcego kopalni uranu.
{1174}{1246}Scotland Yard nie dał rady,|FBI nie dało rady,
{1246}{1319}Wysłano więc mnie|i sprawa się natychmiast wyjaniła.
{1321}{1347}Ja się przyznałem.
{1367}{1449}Warte milion dolarów brylanty|do tej pory się nie odnalazły.
{1459}{1506}Tropiłem je przez 11 lat.
{1506}{1571}Przez przełęcz Chajber i Pireneje.
{1574}{1666}Na Przylšdku Dobrej Nadziei|i w piwnicy domu towarowego Gimbelów.
{1671}{1736}Z piwnicy Gimbelów|trop poprowadził do grupy
{1739}{1809}ambitnych, młodych aktorów|próbujšcych wystawić przedstawienie.
{1812}{1899}Czy brylanty przyniosš im szczęcie?|Nie sšdzę.
{1909}{1974}Znów historia się powtarza.
{1974}{2074}Opowieć o niebezpieczeństwie, okrucieństwie,|przemocy, tajemnicy, morderstwie!
{2104}{2199}A tak na marginesie,|wiecie jaki jest tytuł tej opowieci?
{2203}{2242}Szczęliwa miłoć!
{2250}{2350}"SZCZĘLIWA MIŁOĆ"
{2475}{2520}Występujš:
{2600}{2650}Tłumaczenie - Materiusz
{4492}{4539}To Mike Johnson.
{4567}{4609}Ciekawy taniec?
{4611}{4671}Nauczył się go|odpierajšc ataki zbieraczy haraczy.
{4749}{4827}To Maggie Philips,|jest zakochana w Mike'u.
{4828}{4912}Też jest tancerkš.|Trudno to stwierdzić skoro siedzi.
{5039}{5091}To najlepsza przyjaciółka Maggie,| Bunny Dolan.
{5096}{5156}Zainwestowała w przedstawienie|swoje ostatnie 300 dolarów.
{5166}{5202}Zanosi się na mronš zimę,
{5202}{5265}więc robi sobie na drutach koc elektryczny.
{5638}{5690}Te szczęliwe, kochajšce dzieciaki|walczšce o uznanie
{5690}{5741}łšczyły ze sobš dwie rzeczy:
{5741}{5816}Byli niedofinansowani|i niedożywieni.
{5826}{5882}Dzi już przepadło im niadanie
{5882}{5966}a nadzieje na obiad spoczywajš|na jednym człowieku.
{5966}{6037}Harpo, chodzšce delikatesy.
{6038}{6096}Oto on podczas... zakupów.
{6103}{6171}Wyglšda na normalny sklep, prawda?
{6171}{6248}Cóż, od frontu specjalizujš się w przysmakach.
{6248}{6344}Lecz na zapleczu|specjalizujš się w diamentach.
{6602}{6664}Niech ci Bóg wynagrodzi, dobry człowieku.
{6924}{6961}Wielkie dzięki.
{7224}{7260}Cicho, skarbeńku.
{7846}{7939}Madame Egelichi, jest pani w samš porę.|Sardynki przyjechały.
{7950}{7971}Spokojnie,
{7971}{8039}i schowaj ten umieszek.|Policja się tu kręci.
{8041}{8061}Tak, proszę pani.
{8064}{8132}- Poczekamy w twoim biurze.|- Tak jest.
{8351}{8380}Dziękuję.
{9336}{9393}W porzšdku, postaw to tam.
{9429}{9525}- Proszę tu podpisać.|- Dzięki chłopaki.
{11229}{11322}Nareszcie.
{11331}{11422}Moje maleństwo, jeste tu.
{12284}{12371}- Czy jest już wazelina?|- W rodę przypłynie na Queen Mary.
{12421}{12479}- Mam to!|- Ciszej, Lefty.
{12479}{12508}Trzecia skrzynka ze znaczkiem na dole...
{12508}{12547}Powiedziałam - cicho!
{12636}{12706}Chcę się cieszyć tš chwilš.
{12729}{12787}Dużo mnie to kosztowało.
{12817}{12869}Ilu komisarzy polubiłam, Alphonse?
{12870}{12912}Pięciu, Madame Egelichi.
{12916}{12943}A trzech pozostałych?
{12943}{13006}Tak, to wielki ksišżę|i dwóch ambasadorów.
{13068}{13140}Osiem lubów w trzy miesišce...
{13149}{13239}tyle zajęło mi wytropienie|naszyjnika dynastii Romanowów...
{13249}{13338}Od jednego pana młodego do następnego...
{13359}{13450}Ale koniec,|klejnoty sš wreszcie moje.
{13507}{13553}Bšd tak łaskaw, Lefty.
{13624}{13694}Naszyjnik dynastii Romanowów!
{13719}{13817}Milion dolarów w niezwykłych brylantach!
{13869}{13957}Przeszłam samš siebie.
{14084}{14120}Co jest nie tak, Lefty.
{14129}{14170}Nie tak?|To niemożliwe.
{14173}{14208}To nie ta puszka!
{14208}{14249}Pozwalam sobie mieć odmienne zdanie.
{14249}{14287}Gdzie puszka z krzyżem maltańskim?
{14287}{14324}Ma pani jš w rękach!
{14324}{14378}Ta puszka nie ma krzyża|ani na górze, ani na dole.
{14407}{14424}Niemożliwe!
{14427}{14512}Był na niej krzyż. Widziałem go,|całowałem! Pewnie się wytarł.
{14514}{14579}Był namalowany specjalnš farbš.
{14589}{14654}Całe życie mógłby trzeć|i nie starłby go.
{14669}{14756}Panie Throckmorton.|Przedstawiam braci Zoto.
{14769}{14834}Specjalizujš się w ludziach,|którzy mi podpadli!
{14834}{14922}Pani pozwoli, że jš otworzę.|Te brylanty sš w rodku.
{15287}{15361}Nie wyglšda mi to|na brylanty Romanowów, Lefty!
{15412}{15453}Zajmijcie się nim.
{15830}{15952}Osiem lubów, na marne.|Drugš nogę, Hannibal.
{16140}{16208}Chyba musicie przestać.|Nie mogę zebrać myli.
{16212}{16249}Tracicie tylko czas, panowie.
{16249}{16341}Pan Throckmorton jest za cienki jak na|człowieka, który chciałby mnie wykiwać.
{16349}{16383}Ocucić go!
{16574}{16661}Nie rozumiem.
{16673}{16719}- Nie rozumiem tego.|- Cicho!
{16730}{16793}Kto był z tobš|gdy znalazłe puszkę z krzyżem maltańskim?
{16793}{16875}Nie było żywej duszy.|Drzwi były zamknięte. Włożyłem jš do kieszeni...
{16888}{16988}Zaraz! Było co.|Jaka dziwna postać.
{16994}{17036}Wyglšdał raczej na lumpa a nie na dostawcę.
{17225}{17269}Wezwij policję.
{17280}{17304}Powiesz im,
{17304}{17392}że ten rozczochrany złodziej|pracował dla firmy Hurberts And Hurberts.
{17394}{17429}Podasz im szczegółowy rysopis.
{17445}{17521}Za schwytanie obiecasz nagrodę -|1000 $.
{17539}{17614}Każdego podejrzanego przyprowadzisz|do mojego pokoju, pojedyńczo.
{17708}{17749}Z posterunkiem policji.
{18957}{18999}Pięć minut przerwy.
{19081}{19160}- Przepraszam, pan Mike Johnson?|- Czego chcesz?
{19163}{19219}- Szukam roboty.|- Zły adres, mam komplet.
{19224}{19253}Minutkę.
{19269}{19306}Okazja ucieka ci sprzed nosa.
{19306}{19377}Słyszałem, że wystawiasz sztukę|z nieznanymi aktorami.
{19382}{19440}Wynajmujesz ludzi|o których nikt nic nie słyszał.
{19453}{19549}A ja jestem najbardziej nieznany ze wszystkich|aktorów co nie byli na Broadway'u.
{19549}{19606}- Jak się nazywasz?|- Faustino Wielki.
{19611}{19644}- Nie słyszałe o mnie?|- Nie.
{19659}{19687}A nie mówiłem?
{19688}{19763}- Z czego jeste nieznany?|- Nie lubię się przechwalać...
{19766}{19832}ale najbardziej nieznany jestem|ze zdolnoci czytania w mylach.
{19835}{19874}Zrobię mały pokaz...
{19913}{19965}Mylisz o czym...
{19974}{20006}Zgadłe.
{20022}{20133}Mylisz o pysznym, soczystym steku|z pieczonymi ziemniaczkami.
{20133}{20158}Tam jest wyjcie.
{20158}{20202}Dobra, nie chcesz czytajšcego w mylach?
{20203}{20253}Kogo ci potrzeba,|może żonglera?
{20253}{20281}Żadnych żonglerów!
{20283}{20347}Może pokazywać widzom miejsca?|Przyniosę prywatnš latarkę.
{20374}{20465}- Czeć, Lyons.|- Panie Lyons, jak miło pana widzieć.
{20468}{20534}- Wspaniale pan wyglšda.|- O tak.
{20556}{20635}Pan Yorkman miał tu być o 10-tej.|Jest 11:30.
{20639}{20684}Nie ma obawy, wspólniku,| przyjdzie.
{20685}{20751}Nie mów mi "bez obawy"|i nie nazywaj mnie wspólnikiem.
{20758}{20838}Zabieram moje kostiumy|oraz scenografię, i to już.
{20839}{20929}To szaleństwo! Wycofywać się z największego|hitu na Broadway'u od czasu "Showboat".
{20931}{20968}Nie mówcie mi o hitach.
{20968}{21031}Pan Yorkman miał napisać show?
{21040}{21115}- Mówiłem to co mi powiedział.|- Cóż, nie ma go?
{21117}{21159}Dobra, przystępujemy do następnego|punktu programu.
{21164}{21252}Albo znajdzie się pan Yorkman|albo moje 1,100 $...
{21258}{21333}...albo zabieram graty.|I to zaraz.
{21362}{21437}- Hej, zaczekaj.|- Przepraszam, czy pan Lyons?
{21439}{21492}- Zgadza się.|- Co za szczęcie, że pana spotykam!
{21501}{21564}Włanie rozmawiałem|z Maxem Yorkmanem w jego biurze.
{21564}{21599}Jest pan przyjacielem pana Yorkmana?
{21606}{21713}Przyjacielem? Max i ja trzymamy tak!|Dwie głowy na jednej szyi!
{21719}{21762}Miło pana poznać.
{21765}{21827}Max powiedział do mnie,|"Faustino, chcesz pracę"?
{21833}{21936}Id do Mike'a Johnsona.|Ja jestem sponsorem, on ci da pracę.
{21937}{22021}- Tak powiedział, panie Johnson.|- To mi wystarcza.
{22046}{22081}Mówisz, że sponsoruje przedstawienie?
{22086}{22163}Tak na zdrowy rozum.|To co bym tu robił, gdyby tak nie było?
{22167}{22229}Nawet nie mogę się do niego dodzwonić.
{22231}{22324}Nie ma co sobie zawracać głowy Maxem.|Wystarczy pogadać ze mnš.
{22329}{22407}Dobrze.|Może się trochę popieszyłem.
{22407}{22449}To zrozumiałe.
{22452}{22518}W show-biznesie nie można ufać nikomu.
{22546}{22592}Może rzeczywicie zna pana Yorkmana?
{22592}{22671}To czyste wariactwo.|To całe przedstawienie to wariactwo.
{22672}{22711}- I co, jestem przyjęty?|- O tak!
{22711}{22797}wietnie! Dzięki!|Ile mi zapłacicie?
{22828}{22867}Ta rozmowa prowadzi donikšd.
{22868}{22957}- Nikt tu nie bierze pieniędzy.|- Przynajmniej do premiery.
{22958}{23058}No dobra. Tylko głono mylałem.|Nie jestem winiš.
{23105}{23170}winia!
{23175}{23238}Co się stało.|Czas na lunch a jego nie ma!
{23243}{23274}- Kogo nie ma?|- Harpo.
{23280}{23400}Hej, Jim! Widziałe lumpa ze|miesznš twarzš i kręconymi włosami?
{23405}{23453}Jest nagroda - 1,000 $.
{23572}{23645}Harpo! Wszyscy czekamy.|Spóniłe się z jedzeniem.
{24417}{24449}Bierzmy się za jedzenie.
{24856}{24924}Czeć Harpo!|Masz co dla mnie?
{24960}{25060}Chcesz abym czytał ci w mylach?|Dobra, zacznij myleć.
{25080}{25182}Mylisz o tym samym co wczoraj.|I przedwczoraj.
{25186}{25226}Tylko o tym mylisz?
{25642}{25675}Jeste zakochany.
{25688}{25758}Umiech pięknej dziewczyny.
{25759}{25858}Tylko tego chcesz,|aby ona się do ciebie umiechnęła.
{25864}{25942}Dobrze, przestań o tym myleć.|Co masz dla mnie?
{25971}{26076}Nie chcę sardynek.|Obiecałe mi co pysznego.
{26146}{26264}Lody.|Lody tutti frutti.
{28106}{28215}Królewska uczta!|Mój Robin Hood znó...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin