Gdzie powinna być wyznaczona granica interwencjonizmu diaspory żydowskiej?
Encyklopedia Powszechna z 1932 roku pod hasłemŻydzi podaje ciekawą informację której dzisiaj nigdzie już nie spotkamy:
„Charakterystycznymi dla Żydów są: skłonność do handlu, spryt, niechęć do pracy fizycznej, silnie rozwinięte poczucie jedności religijnej i rodzinnej, gotowość spieszenia sobie z pomocą….” – tom18/str333
Mam też w swoim księgozbiorze niewinną statystykę przestępstw kryminalnych popełnianych w Polsce międzywojennej. Okazuje się że Żydzi są zupełnie przeciętni. Złodzieje, mordercy, mewki to nie jest tylko specjalizacja marginesu społecznego gojów. Niestety u nich jest podobnie. Wiemy z doświadczenia że jednostki najbardziej bezwzględne, pozbawione etyki, dochodzą szybko do dużych pieniędzy. Po trupach ale im to zwisa. Wygląda na to że panowie ojcowie założyciele FED-u zmontowali taki zespół. Stali się gangsterami najwyższego kalibru. Legalizując bowiem w 1913 roku swój prywatny Bank Centralny i jego szerokie kompetencje złamali konstytucję USA. Pierwsze przestępstwo to odebranie Kongresowi wyłącznego prawa do bicia monety, drugie to odejście od parytetu złota. A potem to wiemy – równia pochyła. Od lat zastanawiam się dlaczego do tego doszło i dochodzę do wniosku że zawiniła tu sama diaspora żydowska – lojalnie a zarazem bezmyślnie jak lemingi pośpieszyła im z pomocą w wyniku czego nastąpiła legitymizacja największego przekrętu.
Nie można pomijać w tych rozważaniach organizatorów zamachów bombowych na Bliskim Wschodzie. Przypomnę: syjoniści mordowali w zamachach przypadkowych Żydów, chcąc wywołać panikę migracyjną i znaleźć chętnych do zasiedlenia nowo powstałego państwa Izrael. Cele może były i szczytne ale zachowanie kryminogenne. A żydowscy oficerowie NKWD strzelający w tył głowy polskiej inteligencji?
Ktoś mi zarzuci że jestem rasistą - J.Hendrix , Żyd B.Dylan a nawet Żyd Marc Bolan (nie będę wszystkich wyliczał – mogę strzelić jakąś literówkę) kształtowali w jakiś sposób moje ego. I ja mam być rasistą?
Kończąc powtórzę tu myśl która od lat zatacza coraz większe kręgi w necie – Dopóki amerykanie nie zdelegalizują FED-u i nie zaczną bić samodzielnie pieniędzy, przy powrocie do parytetu złota, zawirowania w ich gospodarce nie ustaną. A gangsterzy? Ich miejsce jest w „pierdlu”.
art.w