00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:18:ZABÓJCZA BROŃ 2 00:00:27:- Uwielbiam tę robotę!|- Dodaj gazu! 00:00:30:To wóz mojej żony. 00:00:32:- Nie mogę go rozbić.|- Jedziesz tylko 100. 00:00:34:100?! O cholera! 00:00:36:Zabieraj to kopyto!|Moje odciski! 00:00:41:Jesteśmy na 4. Ulicy,|ścigamy czerwone BMW... 00:00:45:kierowca - biały, blondyn. 00:00:47:Numer 2 BH 174. 00:00:51:Jesteście w pobliżu 2. Ulicy.|Właśnie nadjeżdża 15-ka. 00:00:54:Jedzie prosto na was. 00:00:57:Niech któryś z was ustąpi. 00:01:00:- Co?|- Zaraz się zderzymy. 00:01:20:Ty ruszaj za niebieskim!|My za czerwonym! 00:01:24:Przyjąłem.|Bierzemy niebieskiego, wy czerwonego. 00:01:28:- Kto ich ściga?|- 15-ka i 12-ka. 00:01:32:To Riggs i Murtaugh. 00:01:35:- Stawiam na nich $20.|- Kto prowadzi? 00:01:37:Murtaugh. To wóz jego żony. 00:01:39:Żony? Rezygnuję z zakładu! 00:01:42:Cicho! 00:01:52:Co to? 00:01:54:Po jakiemu oni mówią? 00:01:55:Po niemiecku. 00:01:58:Japońsku? 00:01:59:Radio jest japońskie.|Kupili całą policję? 00:02:09:Ma obrzyna! 00:02:18:Padły strzały. 00:02:20:Dzięki za informację. 00:02:23:Drań rozbił mojej żonie szybę. 00:02:26:Ruszamy. 00:02:40:Cholera!|Rozdzielamy się! 00:02:47:Sukinsyn! Zaczyna się! 00:02:53:Gazu! 00:03:05:Uważaj! 00:03:14:Na razie! 00:03:34:Prawo jazdy|i dowód rejestracyjny! 00:03:53:Mamy niebieskiego.|Czerwony ucieka! 00:03:56:Riggs go ściga! 00:04:01:Riggs! Wskakuj do wozu! 00:04:03:Wsiadaj. Szybko! 00:04:05:Ja prowadzę. 00:04:07:Przesuń się, ja prowadzę. 00:04:09:Wsiadaj z drugiej strony. 00:04:11:Ja prowadzę. 00:04:13:Wiesz coś o tym BMW? 00:04:16:Nie porysuj go. 00:04:22:Nie zmieścisz się. 00:04:24:Nie ma miejsca!|Nie uda ci się! 00:04:28:Spójrz na prawy bok! 00:04:41:Cholera, miałeś rację. 00:04:43:Nie było miejsca. 00:05:01:Schować się! 00:05:05:Nie wychylać się! 00:05:56:Z drogi! 00:06:11:To był nowy wóz. 00:06:13:Nadal jest. 00:06:22:Na ''trzy''. 00:06:24:Raz... 00:06:26:dwa, trzy! 00:06:28:Cholera! 00:06:31:Skręcasz bez kierunkowskazu?! 00:06:33:Gdzie on jest? To magik! 00:06:35:Gdzieś ty był?!|Do diabła! 00:06:39:Gdzie on polazł?! 00:06:41:- Zniknął!|- Tyle i ja widzę! 00:06:43:- Miałeś ruszyć na ''trzy''.|- A nie po ''trzech'' ! 00:06:47:Zawsze na ''trzy'' ! 00:06:48:Nieprawda,|czasem ruszamy po odliczeniu! 00:06:52:Sprawdź z tyłu! 00:06:58:Co to było? 00:07:01:- Jest w bagażniku.|- Osłaniam cię. 00:07:11:Jezu Chryste! 00:07:13:To kupa forsy. 00:07:20:To jest złoto! 00:07:22:Złoto! 00:07:24:Krugerrandy. 00:07:26:Nie wolno ich wwozić do kraju. 00:07:28:Chyba nie. 00:07:30:Szkody zostaną pokryte|z policyjnego budżetu. 00:07:33:- Zapłaćcie krugerrandami.|- Nie żartuj, tylko aresztuj. 00:07:37:Żądam wyjaśnień. 00:07:39:- Straciliśmy panowanie.|- Mieliście kogoś przymknąć. 00:07:43:Nic nie mówiłeś o helikopterach,|karabinach i krugerrandach. 00:07:48:Akcja się rozbuchała. 00:07:50:Pogadamy później. 00:07:58:Pracowałem w psychiatryku.|Nie dasz rady. 00:08:03:1 minuta, 15 sekund. 00:08:06:Shapiro, podrap mnie w nos. 00:08:08:Co to jest,|posterunek czy przedszkole? 00:08:12:Bierzcie się do roboty. 00:08:15:Houdini Junior|ma się uwolnić w 5 minut. 00:08:18:Zrobię to. 00:08:23:Nie próbujcie tego, dzieci. 00:08:36:Już po wszystkim. 00:08:37:Kładźcie kasę na biurku|i wracajcie do roboty. 00:08:41:Frajerzy! 00:08:49:Jak, do cholery, to zrobiłeś? 00:08:52:Kiedyś zwichnąłem sobie ramię.|Mogę wyjąć je ze stawu. 00:08:56:To chyba boli? 00:08:59:Pewnie, że boli. 00:09:00:Ale nie tak bardzo... 00:09:03:jak przy nastawianiu. 00:09:15:Pani Zygmunt Freud! 00:09:17:Moje drzwi są zawsze otwarte,|sierżancie. 00:09:19:Pozostańmy|przy stosunkach służbowych. 00:09:25:Dlaczego pan to sobie zrobił? 00:09:27:Komu miałem to zrobić?|Oni by mi nie dali. 00:09:30:Potrzebuję pieniędzy. 00:09:33:Forsa! 00:09:36:To nie wszystko.|Chcę dostać całość. 00:09:45:Skąd to macie? 00:09:48:Nie bawcie się tym! 00:09:51:Ten krugerrand to dowód. 00:09:52:- Wygrałem go.|- Nie jest twój. 00:09:56:Aresztować cię? 00:10:00:Przekąsimy coś? 00:10:02:Nie dziś.|Wieczorem jest reklama z Rianne. 00:10:04:- Gra w reklamówkach?|- Ciszej! 00:10:07:Co jest?|Na twoim miejscu byłbym dumny. 00:10:11:Nie widziałem jej.|Może jest do kitu. 00:10:15:Na pewno będzie świetna! 00:10:17:Słuchajcie! 00:10:18:Dzisiaj o...|o której? 00:10:22:- Przestań!|- O której? 00:10:25:O 20:00. 00:10:26:O 20:00.|Na kanale? 00:10:30:Ósmym!|Córka sierżanta, panna Rianne... 00:10:33:Oto jej zdjęcie. 00:10:36:Zadebiutuje|w telewizyjnej reklamówce. 00:10:45:Niełatwo zadowolić taką bandę,|córeczko. 00:11:02:Co się stało? To nowy wóz.|Mama się zmartwi! 00:11:06:- Nadal jest nowy.|- Przecież to wrak! 00:11:08:Nie mów nic mamie. 00:11:11:I odrób lekcje. 00:11:14:- Nie czytałem ich!|- Rianne je wyrzuciła. 00:11:17:Czemu mnie nie zapytasz? 00:11:18:Chciałbym czasem skorzystać|z mojego podjazdu. 00:11:23:Fajny namiot tlenowy. 00:11:26:- Wyglądam jak Michael Jackson?|- Nie, ale jesteś zły. 00:11:29:To garaż na dwa auta,|na górze jest mój warsztat. 00:11:33:Emerytura w wieku 52 lat,|ale będą płacić gdy skończę 55. 00:11:37:Już na emeryturę? 00:11:40:- Odkąd cię poznałem.|- Dziękuję. 00:11:42:Miły warsztacik.|Teraz potrzebne ci jakieś hobby. 00:11:49:Jezu! 00:11:51:Co wam odbiło? 00:11:52:Wybacz, poniosło nas. 00:11:55:Wybacz? Mam pełne portki! 00:11:57:- Nie używacie młotków?|- Co to jest? 00:12:00:Ostrożnie! 00:12:02:To nie jest ''Zrób to sam'',|na litość boską! 00:12:07:Oddaj. 00:12:11:Nigdzie nie ma spokoju. 00:12:12:Nie przychodź tu więcej. 00:12:15:Masz jakieś mandaty? 00:12:17:Anulujesz je? 00:12:25:Już niedługo! Nagrywamy? 00:12:27:Chciałabym|oglądać to bez przerwy. 00:12:30:Zejdź po schodach. 00:12:32:Nick, nogi ze stołu.|Ty też, Martin. 00:12:34:- Kiepskie kolory.|- Spartaczysz. 00:12:37:Chcę, byś dobrze wyglądała. 00:12:40:Wyłączyć! 00:12:41:To twoja siostra! 00:12:42:Obraz jest świetny. 00:12:45:Czy my się znamy? 00:12:48:W zeszłym tygodniu|długo rozmawialiśmy. 00:12:52:O czym? 00:12:52:- O nowym warsztacie.|- To jest George! 00:12:59:Myślałeś, że cię polubiłem? 00:13:02:Tak, proszę pana. 00:13:03:Więc siadaj i bądź cicho. 00:13:08:- Co jesz, tato?|- Kanapkę z tuńczykiem. 00:13:11:Z tuńczykiem?! 00:13:12:Nie wolno! 00:13:15:Tata morduje delfiny. 00:13:17:Bojkotujemy tuńczyka. 00:13:18:W sieciach do ich połowu|giną delfiny. 00:13:22:Zjedz z szynką. 00:13:25:Zjedz pannę Piggy. 00:13:26:- Przepraszam!|- To tylko moje oko. 00:13:33:Zaczyna się! 00:13:38:Moja córeczka! 00:13:41:Śliczna, prawda Martin? 00:13:52:Gdy nadejdzie ten czas... 00:13:53:i pora będzie odpowiednia... 00:13:56:pamiętaj... 00:13:59:używaj prezerwatyw|Ramzes Extra. 00:14:02:Jak my! 00:14:03:Ramzes Extra. 00:14:04:Ramzes Extra,|najlepsze zabezpieczenie. 00:14:17:Zabierz dzieci na górę. 00:14:18:Mamy to w szkole. 00:14:21:W szkole?!|Czego was tam uczą?! 00:14:23:Spoko, tato. 00:14:25:Na górę! 00:14:26:Nick, na górę! 00:14:29:Wiecie, jaki jest ojciec. 00:14:30:- Wyglądałam grubo.|- Nieprawda. 00:14:36:George, do domu! 00:14:37:Mam broń. 00:14:44:Co jest? Ślicznie wyglądała. 00:14:47:Jasne. Aż mnie naszła chęć|na zakup gumek. 00:14:56:Uważam, że to było świetne.|Rianne! 00:15:00:- Wspaniale wypadłaś.|- Naprawdę? 00:15:03:Ma przed sobą wielką przyszłość. 00:15:06:- George boi się taty.|- Zostań. 00:15:08:On ma broń. 00:15:11:To stary pistolet,|a on kiepsko strzela. 00:15:15:A jednak pójdę. Dobranoc. 00:15:18:- Postawię ci piwo.|- Niech on je kupi. 00:15:19:Jesteś niepełnoletnia. 00:15:22:Wrócę koło północy. 00:15:23:Zobaczysz, nie odpuszczą mi. 00:15:26:Będę miał gumki na biurku,|w poczcie, w kawie. 00:15:30:Trzymaj język za zębami!|Idę się przejść. 00:15:34:Przesadzasz.|Nie wszyscy stosują gumki. 00:15:51:Jak poszło, Hans? 00:15:52:Świetnie. A u ciebie Pieter? 00:15:56:Dość już tego.|Podejdź, tu Hans. 00:16:00:Uważaj na folię.|Właśnie mamy malowanie. 00:16:05:Najważniejsze, czy jesteś cały. 00:16:07:Niczego sobie nie złamałeś? 00:16:10:Nie. 00:16:13:Tylko guzy i sińce? 00:16:15:Właśnie. 00:16:15:To dobrze. 00:16:21:Straciliśmy milion dolców|w krugerrandach. 00:16:24:Wiem.|Przepraszam, panie Rudd. 00:16:29:Zdarza się. 00:16:30:Nie twoja wina. 00:16:31:Nie zawsze wszystko idzie|zgodnie z planem. 00:16:36:Jak powiedziałeś, to się zdarza.|Prawda, Pieter? 00:16:46:To nowe zastosowanie|dla folii malarskiej. 00:16:52:Niepokoją nas pewni policjanci. 00:16:54:Znowu coś zwęszyli.|Jak chcesz to załatwić? 00:17:00:Nastraszymy ich. 00:17:02:Wiem z doświadczenia... 00:17:05:że wystraszony glina jest|więcej wart niż martwy. 00:17:08:Nastraszymy? 00:17:09:Nie za subtelnie? 00:17:12:To zależy. 00:17:15:Spójrz. 00:17:23:Chodzi o tego policjanta. 00:17:29:Czarnuch. 00:17:31:Znakomicie. 00:17:34:Pamiętaj o witaminach. 00:17:37:Masz tu zestaw|na każdy dzień tygodnia. 00:17:39:Dzięki. 00:17:40:To twoje? 00:17:43:Znalazłam w praniu. 00:17:51:Ciągle je gubię. 00:17:53:Co się stało? 00:17:54:Nic takiego|Tylko to cholerne pióro. 00:18:00:Co z nim? 00:18:02:Przypomina mi coś. 00:18:06:Co? 00:18:07:Przypomina mi... 00:18:09:noc gdy zabito Vicky. 00:18:13:Nie chciałam. 00:18:15:Nie szkodzi.|Nigdy o tym nie mówiliśmy. 00:18:22:Byliśmy umówieni na kolację,|romantyczny wieczór we dwoje. 00:18:27:Byłem zajęty... 00:18:30:kompletnie zapomniałem. 00:18:34:Czekała godzinę w restauracji|i pojechała do domu. 00:18:39:Gdy wróciłem do domu,|zadzwonił telefon. Odebrałem. 00:18:44:Zginęła w wypadku samochodowym. 00:18:52:Gdybym ja prowadził,|wszystko byłoby w porządku. 00:18:57:Pamiętam, że upadłem na kolana|i cały się trząsłem. 00:19:00:Myślałem, że oszaleję. 00:19:05:Leżałe...
candylady6996