Krysińska Karolina - Tendencje samobójcze - rozpoznawanie i przeciwdziałanie.doc

(124 KB) Pobierz
Tendencje samobójcze - rozpoznawanie i przeciwdziałanie

Tendencje samobójcze - rozpoznawanie i przeciwdziałanie

Krysińska Karolina

 

 

1.Wprowadzenie

 

            Samobójstwo jest zjawiskiem bardzo złożonym i stanowi wypadkową wielu czynników społecznych, psychologicznych oraz biologicznych (Maris, 1995). Zrozumienie przyczyn i motywów prób samobójczych i samobójstw dokonanych jest trudne. Z jednej strony, wymaga dużej wiedzy z dziedziny psychologii, socjologii, fizjologii, a nawet filozofii, religii i etyki. Z drugiej, potrzebna jest wrażliwości i doświadczenie kliniczne - umiejętność analizy i rozumienia mechanizmów oraz dynamiki funkcjonowania psychicznego i społecznego jednostki, która wykazuje tendencje samobójcze.

 

            „Samobójstwo jest zagadką”[1](Orbach, 1997). Tak określił je Edwin Shneidman, ojciec suicydologii amerykańskiej, założyciel Amerykańskiego Towarzystwa Suicydologicznego, współzałożyciel pierwszego w Stanach Zjednoczonych ośrodka interwencji kryzysowej i prewencji samobójstw oraz autor licznych książek i artykułów na temat samobójstwa. I rzeczywiście, samobójstwo stanowi zagadkę, którą próbują rozwiązać suicydolodzy reprezentujący wspomniane wyżej dziedziny nauki: od psychologii i socjologii, po etykę i teologię. Prowadzone są liczne badania nad przyczynami i mechanizmami powstawania tendencji samobójczych, poszukuje się metod prewencji i terapii dla osób z tej populacji. Coraz częściej na świecie zwraca się również uwagę na problemy stające „przed tymi, którzy pozostają”, czyli członkami rodziny i osobami z bliskiego otoczenia osoby, która zmarła śmiercią samobójczą. Z drugiej strony, w świadomości przeciętnego członka społeczeństwa samobójstwo stanowi tabu i jest tematem na który się nie mówi, lub wprost przeciwnie - jest tematem sensacyjnym i budzącym dreszcz emocji (Czyżewski, Rosa, 1996). Takie podejście niesie ze sobą niebezpieczne konsekwencje dla osoby zagrożonej samobójstwem i osób z jej bliskiego otoczenia. Osoba w kryzysie presuicydalnym może bowiem spotkać się z niezrozumieniem czy wręcz negatywną reakcją osób, przy których wyraża pragnienie śmierci czy mówi o swej nieumiejętności poradzenia sobie z problemami (Ringel, 1987; Quinnett, 1995). Negatywne i unikowe reakcje mogą spotykać również osoby w żałobie po śmierci samobójczej (Fine, 1997). Osoby takie mogą spotykać się z niechęcią i lękiem otoczenia, obwiniającego je o spowodowanie śmierci czy nieumiejętność uchronienia osoby bliskiej oraz brakiem zrozumienia dla normalnych elementów procesu żałoby - doświadczanego smutku i żalu.

 

            Celem niniejszego referatu jest przedstawienie informacji, które mogą pozwolić na rozpoznanie tendencji samobójczych u osoby z bliskiego otoczenia i udzielenie jej wsparcia emocjonalnego i informacyjnego w sytuacji kryzysu presuicydalnego. Najpierw przedstawione zostanie tło statystyczno-socjologiczne zjawiska samobójstwa dokonanego i usiłowanego w Polsce. Dalej, omówione zostaną fikcje i fakty na temat samobójstwa oraz znaki ostrzegawcze samobójstwa. Kolejna część referatu zostanie poświęcona na przedstawienie podstaw interwencji kryzysowej w stosunku do osób zagrożonych samobójstwem oraz omówienie oceny wielkości ryzyka samobójczego. W ostatniej części referatu zostaną przedstawione praktykowane na świecie metody prewencji samobójstw.

 

            W tym miejscu warto zacytować słowa jednego ze specjalistów w dziedzinie prewencji samobójstw - Paula Quinnetta (1995). Quinnett, autor jednego z programów prewencji w Stanach Zjednoczonych[2] porównuje umiejętność stosowania podstaw interwencji kryzysowej do umiejętności udzielania pierwszej pomocy w przypadku zatrzymania pracy serca czy tonięcia: „Podstawowych  zasad interwencji w sytuacji kryzysu samobójczego podobnie jak zasad udzielania pierwszej pomocy, z łatwością można się nauczyć. I podobnie jak zasady udzielania pierwszej pomocy, zastosowanie podstawowych zasad interwencji w sytuacji kryzysu samobójczego, może uratować życie” (str. 3)

 

           

 

2. Tło statystyczne zjawiska samobójstwa

 

            Analizując dane statystyczne na temat samobójstwa należy uwzględnić podział na samobójstwa dokonane (zakończone śmiercią) i próby samobójcze, czy samobójstwa usiłowane (nie zakończone śmiercią). Należy również pamiętać o ograniczeniach w zakresie rzetelności statystyk. Okazuje się bowiem, że niekiedy jednoznaczne określenie przyczyny zgonu (śmierć naturalna, wypadek, morderstwo czy samobójstwo) nie jest możliwe. Czasami  ze względów politycznych czy religijnych przyczyny zgonów lub dane statystyczne są fałszowane lub nieudostępniane do wiadomości publicznej (Hołyst, 1983; Shneidman, 1993; Jarosz, 1997).

 

            W Polsce w roku 1996 śmiercią samobójczą zginęły 5830 osób, co stanowi 14,1 przypadków samobójstw na 100 000 ludności (GUS, 1997). Lokuje to Polskę w grupie krajów o średnim wskaźniku samobójstw (przedział od 10,2 do 18,5 na 100 000 ludności), do której należą m. in. Holandia (10,2 w roku 1993), Australia (11,5 w 1993 r.), Stany Zjednoczone (12,1 w 1992 r.), Kirgistan (13,1 w 1994 r.), Norwegia (13,8 w 1993 r.), Niemcy (15,7 w 1994 r.), Szwecja (15,9 w 1993 r.), Japonia (17,0 w 1994 r.), Bułgaria (17,5 w 1994 r.), Luksemburg (18,3 w 1994 r.) oraz Czechy (18,5 w 1991 r.). Do krajów o najniższym wskaźniku samobójstw (od 0,6 do 8,1 na 100 000 mieszkańców) należy m.in. Azerbejdżan, Meksyk, Grecja, Kanada, Izrael, Hiszpania, Wielka Brytania i Włochy. Wskaźniki śmierci samobójczej najwyższe są (od 21,3 do 45,8 na 100 000) na Białorusi, w Szwajcarii, Francji, Austrii, Ukrainie, Danii, Chorwacji, Kazachstanie, Finlandii, Słowenii, Węgrzech, Łotwie, Estonii, Rosji i Litwie (Jarosz, 1997).

 

            Najwięcej samobójstw dokonanych w Polsce (dane za rok 1994; Jarosz, 1997) notuje się w przedziale wiekowym 45-54 lata (26,6 na 100 000) i 35-44 lata (23,2 na 100 000), najmniej wśród osób w wieku 15-24 lata ( 10,3 na 100 000) i powyżej 75 roku życia (15,5 na 100 000). Samobójstwa dokonywane są przede wszystkim przez mężczyzn - w 1994 r. 24,7 na 100 000 (dla kobiet wskaźnik ten wynosił 4,5 na 100 000).

 

            Autorka wieloletnich badań socjologicznych na temat samobójstw w Polsce, Jarosz (1997), wskazuje na trzy wyraźne tendencje w zakresie dynamiki samobójstw dokonanych w Polsce: (1) wzrost ilościowy zjawiska w całej populacji, (2) szybszy wzrost liczby samobójstw wśród mieszkańców wsi oraz (3) zwiększony wskaźnik samobójstw młodzieży. Okazuje się bowiem, że ilość samobójstw dokonanych wzrosła w Polsce od lat 50-tych do lat 90-tych o 280% (od 5,1 na 100 000 w 1951 r. do 14,1 na 100 000 w 1996 r.), a proporcje miasto - wieś uległy w tym czasie odwróceniu - od 3,8 na wsi i 7,2 w mieście w 1951 r. do 17,2 na wsi i 12,4 w mieście w 1995 r. Ilość samobójstw wśród młodzieży (15-20 lat) wzrosła z 339 w 1980 i 211 w roku 1990 do 462 w roku 1996 (GUS, 1996, 1997).

 

            Podsumowując analizy socjologiczne, Jarosz (1997) opisuje typowego polskiego samobójcę jako „mężczyznę czterdziestoparoletniego, mieszkającego na wsi lub w małym miasteczku, pracującego fizycznie lub bezrobotnego, od niedawna owdowiałego lub rozwiedzionego” (str. 101).

 

            Dane na temat samobójstw usiłowanych są różnią się od wyżej przedstawionych. Przypuszcza się, że proporcja samobójstw dokonanych do usiłowanych wynosi od 1:10 do 1:15 (Jarosz, 1997). Uzyskanie rzetelnych danych na temat częstotliwości tego zjawiska jest niemożliwe. Na przykład, badania Meehana i in. (1992) nad grupą młodzieży, wykazały, że chociaż 10% osób z badanej grupy podjęło próbę samobójczą, to jedynie około 3% zgłosiło się do placówki służby zdrowia po pomoc medyczną a tylko 1% wymagało hospitalizacji, czyli mogło zostać statystycznie zarejestrowanych jako „przypadki prób samobójczych”.

 

            Socjologiczne badania grupy osób po próbach samobójczych przyjętych do Kliniki Ostrych Zatruć Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi w okresie od marca 1989 do marca 1990 przeprowadził Rosa (1996) i jest to jedno z najnowszych i najobszerniejszych badań w tej dziedzinie. Wyniki badań wskazują, że 76,6% prób samobójczych podjęły osoby powyżej 18 roku życia (najwięcej w przedziałach wieku 20-24, 30-34 i 25-29 lat), młodzież w wieku 14-18 stanowiła 23,4% badanej populacji. Kobiety stanowiły 58,5% badanej próby, mężczyźni 41,5%. Dominowały osoby pozostające w związkach małżeńskich (41,8%), najmniej było osób pozostających w separacji (4,3%) i osób owdowiałych (6,6%). 37,1% niedoszłych samobójców miało wykształcenie podstawowe, 33,4% zasadnicze zawodowe, 1% pomaturalne i po 2,7% niepełne podstawowe i wyższe. W grupie młodzieży przeważały osoby w wieku 16-17 lat (razem 59,1%), dominowały dziewczęta (73,1%) oraz uczniowie szkół zasadniczych (41,1%) i osoby o pochodzeniu robotniczym (56,9%). Podsumowując, Rosa charakteryzuje typową osobę podejmującą próbę samobójczą jako: „kobietę pomiędzy 20 a 35 rokiem życia, mężatkę mającą jedno dziecko, posiadającą wykształcenie podstawowe, o robotniczym rodowodzie, mieszkającą w Łodzi, pracującą fizycznie, która określa siebie jako osobę wierzącą” (str. 27).

 

            Pozostaje jeszcze jedna grupa osób bezpośrednio związanych ze zjawiskiem samobójstwa - członkowie rodziny, znajomi, osoby z otoczenia (m.in. terapeuci i lekarze) człowieka, który odebrał sobie życie. Na temat tej grupy nie ma w Polsce i w innych krajach dokładnych danych statystycznych i grupa ta w naszym kraju wydaje się być poza obszarem zainteresowań badawczych i interwencyjnych. Niemniej jednak, szacuje się, że każda śmierć samobójcza dotyka ok. 4 osób z najbliższego i ok. 20 osób z dalszego otoczenia samobójcy (Hołyst, 1983). Badania amerykańskie wskazują, że każdy samobójca pozostawia za sobą 6 osób, które były z nim lub z nią w jakiś sposób związane (AAS, 1993).

 

 

3. Fikcje i fakty na temat samobójstwa

 

            Pod koniec lat 50-tych Shneidman i Farberow sporządzili listę mitów panujących w wiedzy potocznej na temat samobójstwa (za Wardaszko-Łyskowska, 1983). Oto one:

 

1.    Nie popełni samobójstwa ten, kto o nim mówi.

 

2.    Do samobójstwa dochodzi bez oznak sygnalizacyjnych.

 

3.    Kto popełnia samobójstwo, koniecznie chce odebrać sobie życie.

 

4.    Kto raz skłania się do samobójstwa, będzie to czynił zawsze.

 

5.    Poprawa po kryzysie samobójczym oznacza koniec zagrożenia.

 

6.    Samobójstwo występuje wyłącznie wśród bogatych, lub odwrotnie wyłącznie wśród biednych (lub „Samobójstwo popełniają ludzi określonego typu”; Anthony, 1994).

 

7.    Samobójstwo jest dziedziczne, jest złem rodzinnym.

 

8.    Wszyscy, którzy popełniają lub chcą popełnić samobójstwo są chorzy psychicznie. Samobójstwo jest czynem chorego psychicznie.

 

Autor książki na temat prewencji samobójstw wśród młodzieży, Anthony (1994) dodaje do tej listy jeszcze dwa błędne przekonania:

 

9.     Można zmniejszyć ryzyko samobójstwa unikając tego tematu.

 

10. Samobójstwu nie można zaradzić.

 

            A jak wyglądają fakty? Na co wskazują wyniki badań, statystyki i wiedza kliniczna? Oto krótkie podsumowanie wiedzy suicydologicznej na ten temat:

 

1.    Mit: Nie popełni samobójstwa ten, kto o nim mówi. Fakty: Wiedza zebrana przez suicydologów wskazuje, że 80% osób ginących śmiercią samobójczą mówi o swoich zamiarach (Anthony, 1994).

 

2.    Mit: Do samobójstwa dochodzi bez oznak sygnalizacyjnych. Fakty: U 90% osób, które odebrały sobie życie można było zaobserwować zarówno werbalne, jak i behawioralne oznaki zagrożenia samobójstwem (Shneidman,1994). Jednocześnie okazuje się, że „tylko” 5% osób wykazujących znaki ostrzegawcze odbierze sobie życie. Shneidman podkreśla jednak potrzebę skupienia się na pierwszej z wyżej podanych liczb i podejmowania działań interwencyjnych wobec osób choćby potencjalnie zagrożonych samobójstwem.

 

3.    Mit: Kto popełnia samobójstwo, koniecznie chce odebrać sobie życie. Fakty: Shneidman (1996) podając dziesięć uniwersalnych cech samobójstwa, jako „uniwersalny stan umysłu samobójcy” wymienia ambiwalencję i wskazuje na jej wielkie znaczenie dla etycznego uzasadniania działań prewencyjnych: „Jestem przekonany, że samobójcy mają ambiwalentne uczucia wobec życia i śmierci. Chcą umrzeć i w tym samym czasie chcą być uratowani. Młoda kobieta, która przeszła po desce rusztowania otaczającego wysoki budynek szpitalny, powiedziała mi: “Miałam nadzieje, że ktoś mnie zobaczy z okna; w szpitalu jest tyle szyb”. Prototypem stanu samobójczego jest sytuacja podcinania sobie gardła i jednocześnie krzyczenia o pomoc, i żadne z tych działań nie jest udawane. Ambiwalencja jest czymś całkiem powszechnym w samobójstwie: poczucie, że trzeba się zabić, i w tym samym czasie pragnienie ratunku. Nigdy nie spotkałem kogoś, kto w stu procentach chciał się zabić i nie myślał o możliwości ratunku. Ludzie chętnie nie popełniali by samobójstwa, gdyby nie “musieli”. To właśnie wszechobecna ambiwalencja daje nam moralny obowiązek interwencji. Dlaczego w walce o śmierć i życie cywilizowany człowiek nie miałby stanąć po stronie życia?” (str. 133).

 

4.    Mit: Kto raz skłania się do samobójstwa, będzie to czynił zawsze. Fakty:  Badania nad stosunkiem osób po podjętej próbie samobójczej do ich czynu wskazują, że 60-80% osób ocenia ją negatywnie (Cekiera, 1975; Rosa, 1996). Na przykład, większość badanych przez Cekierę określało swoją próbę samobójczą jako czyn zły, tchórzliwy, głupi, nierozsądny, osoby badane przez Rosę wyrażały wstyd, twierdziły, że już więcej podobnie się nie zachowają. Należy jednak bezwzględnie pamiętać, że fakt podjęcia próby samobójczej jest czynnikiem zwiększającym ryzyko podejmowania kolejnych prób i w końcu popełnienia samobójstwa (Hawton, 1987). Okazuje się, że 10-15% osób podejmujących próby samobójcze ginie w końcu śmiercią samobójczą, a 30-40% samobójców podjęło wcześniej próby odebrania sobie życia (Maris, 1992). Podane liczby można interpretować w kategoriach „tylko” lub „aż” 10-15% i 30-40%, lecz podobnie jak w przypadku mitu nr 2 („Do samobójstwa dochodzi bez oznak sygnalizacyjnych”), lepiej zachować ostrożność i objąć działaniami interwencyjnymi i prewencyjnymi osoby, które podjęły już wcześniej próbę samobójczą.   

 

5.    Mit: Poprawa po kryzysie samobójczym oznacza koniec zagrożenia. Fakty: Wyniki badań wskazują, że ryzyko śmierci samobójczej w ciągu roku po podjętej próbie wynosi 1%, czyli jest 100 razy wyższe niż w populacji ogólnej i choć w ciągu kolejnych lat po próbie ryzyko to się zmniejsza to ciągle pozostaje wysokie przez 8 lat (Hawton, 1987). Należy o tym pamiętać szczególnie w przypadku osób chorych psychicznie. Samobójstwa pacjentów cierpiących na depresję i schizofrenię popełniane są często w okresie remisji, gdy osoby te zaczynają uświadamiać sobie spustoszenia dokonywane przez chorobę w sferze ich życia osobistego i stosunków interpersonalnych oraz odzyskują siły potrzebne do odebrania sobie życia (Tanney, 1992).

 

6.    Mit: Samobójstwo występuje wyłącznie wśród bogatych, lub odwrotnie wyłącznie wśród biednych/Samobójstwo popełniają ludzi określonego typu. Fakty: Wiedza naukowa na temat samobójstw wskazuje, że nie ma populacji wolnych od samobójstwa. Wspominane wyżej badania Jarosz (1997) i Rosy (1996) pokazują, że samobójstwa występują wśród kobiet i mężczyzn, wśród ludzi starych i młodzieży, wśród osób z wyższym wykształceniem i osób, które nie ukończyły szkoły podstawowej, na wsi i w mieście. Wśród samobójców są osoby bezdomne (Rosa, 1996) oraz osoby bogate i sławne (np. aktorka Marilyn Monroe, pisarz Jerzy Kosiński, doradca prezydenta Clintona Vincent Foster, muzyk Kurt Cobain). Należy jednak równocześnie pamiętać o tzw. grupach podwyższonego ryzyka samobójczego, czyli populacjach o najwyższych wskaźnikach samobójstw. Do takich grup zalicza się m. in. populację osób chorych psychicznie, przede wszystkim chorych na  depresję i schizofrenię. Wyniki badań wskazują, że 20-60% osób cierpiących na depresję umiera śmiercią samobójczą (Pużyński, 1982)[3], a 10% osób z diagnozą schizofrenii odbiera sobie życie (Hawton, 1987). Grupę wysokiego ryzyka stanowią także osoby nadużywające alkoholu, na przykład w badaniach Kołacińskiego i in. (1997) 6% osób podejmujących próbę samobójczą cierpiało na alkoholizm, a według danych Hołysta (1983) 46% samobójców odebrało sobie życie w stanie nietrzeźwym. W Polsce grupami podwyższonego ryzyka samobójczego są również żołnierze i więźniowie (Jarosz, 1997). Wskaźniki zgonów samobójczych w wojsku są prawie dwukrotnie wyższe niż w populacji całego kraju (w roku 1996 20,4 na 100 000 w grupie żołnierzy służby zasadniczej i  20,8 na 100 000 w kadrze zawodowej). U grupie więźniów wskaźnik ten jest 3-6 razy większy niż w populacji ogólnej (82 na 1000 w 1996) i jest najwyższy w grupie tymczasowo aresztowanych.  

 

7.    Mit: Samobójstwo jest dziedziczne, jest złem rodzinnym. Fakty: Przeprowadzono szereg badań genetycznych i fizjologicznych nad związkami między agresją, chorobami psychicznymi (głównie depresją), poziomem cholesterolu oraz serotoniny (przede wszystkim głównego metabolitu serotoniny, kwasu 5-hydroksyidolilooctowego) i samobójstwem (np. Roy, 1992; Aniyet, Rybakowski, 1996). Wyniki badań Roy’a (1992) wskazują, że około połowa pacjentów psychiatrycznych, którzy podjęli próbę samobójczą (90% z nich miało diagnozę depresji jedno- lub dwubiegunowej), miała członka rodziny, który popełnił samobójstwo. Badania nad bliźniętami (Roy, 1992, za Haberlandt) wskazują, że samobójstwa w sposób statystycznie istotny występują częściej w parach bliźniąt jednojajowych niż dwujajowych. Badania adopcyjne w Kopenhadze (Roy, 1992, za Schulsinger i in.) wykazały, że 4,5% adoptowanych samobójców (w porównaniu z 0,7% adoptowanych osób nie-samobójczych) miało członków rodziny, którzy odebrali sobie życie. Dane te wskazują na genetyczne uwarunkowanie zachowań o charakterze samobójczym. Związek ten nie ma jednak prostego charakteru przyczynowo-skutkowego i nie wskazuje na istnienie „genu samobójczego”, skazującego jednostkę na konieczność odebrania sobie życia. Czynnikami pośredniczącymi są tu bowiem choroba psychiczna (przede wszystkim depresja), deficyty w umiejętności kontroli impulsywnego zachowania i/lub dziedziczenie społeczne, czyli m.in. akceptacja samobójstwa jako skutecznego i dopuszczalnego w danej rodzinie sposobu rozwiązania problemów życiowych. Przekonanie o „dziedziczeniu” (i tym samym,  nieuchronności) samobójstwa może mieć charakter mechanizmu samospełniającego się proroctwa (Fine, 1997). Członek rodziny samobójcy może bowiem czuć się zobowiązany do odebrania sobie życia (np. po osiągnięciu tego samego wieku, w którym zabił się ojciec[4]) i faktycznie to zrobić.

 

8.    Mit: Wszyscy, którzy popełniają lub chcą popełnić samobójstwo są chorzy psychicznie. Fakty: Jak wyżej wspomniano, osoby chore psychicznie (głównie depresja i schizofrenia) należą do grupy podwyższonego ryzyka samobójczego. Wyniki licznych badań nad populacją osób, które popełniły samobójstwo wskazują, że od 11,9% do 92% z nich cierpiało na chorobę psychiczną lub korzystało z opieki psychiatrycznej[5] (Tanney, 1992). Wyniki te częściowo potwierdzają przekonanie, że „samobójstwo jest czynem człowieka chorego psychicznie”, wymagają jednak dalszego komentarza. Po pierwsze, nie każde samobójstwo jest popełniane przez osobę chorą psychicznie i nie wszystkie osoby chore psychicznie popełniają samobójstwo. Muszą zatem istnieć inne czynniki pośredniczące między chorobą a samobójstwem (np. dostępne wsparcie społeczne, metoda leczenia, jakość opieki psychiatrycznej; Maris, 1995). Po drugie, w przypadku niejasnej przyczyny śmierci, fakt postawionej diagnozy psychiatrycznej może decydować o uznaniu jej jako śmierci samobójczej (Hawton, 1987). Po trzecie, fakt zginięcia śmiercią samobójczą może zwiększać prawdopodobieństwo pośmiertnego uznania danej osoby za chorą psychicznie (Hawton, 1987). Po trzecie, osobom poszukującym pomocy psychiatrycznej lub psychologicznej muszą zostać przypisane oficjalne diagnozy psychiatryczne, m.in. po to by mogły one z pomocy tej korzystać i by spełnione zostały wymagania polisy ubezpieczeniowej (Tanney, 1992).

 

9.    Mit: Można zmniejszyć ryzyko samobójstwa unikając tego tematu. Fakty: Praktyka kliniczna pokazuje, że nawiązanie rozmowy na ten temat z osobą myślącą o samobójstwie stanowi dla niej ulgę i stwarza możliwości prewencyjne (Anthony, 1994; Pilecka, 1997).

 

10. Mit: Samobójstwu nie można zaradzić. Fakty: Wyniki badań nad skutecznością róznego typu działań prewencyjnych, na przykład ograniczenie dostępu do środków popełniania samobójstwa, telefony zaufania i ośrodki interwencji kryzysowej (Bagley, 1968; Clarke, Lester, 1989) wskazują, że ryzyko podejmowania działań samobójczych można zmniejszać i samobójstwom można zapobiegać. Należy równocześnie pamiętać o ograniczeniach w działalności prewencyjnej. Niekiedy nawet najlepiej prowadzone psychoterapia osoby o tendencjach samobójczych kończy się śmiercią klienta. Są samobójcy, u których nie można dostrzec znaków ostrzegawczych zbliżającej się śmierci, i samobójcy, którzy nie korzystają z pomocy telefonu zaufania. Najczęściej jednak osoby o tendencjach samobójczych  odczuwają ambiwalencję pragnienie życia-pragnienie śmierci i „wołają o pomoc”. Jak stwierdził wspomniany już wcześniej Quinnett (1995), podstawowa wiedza na temat udzielania pomocy w kryzysie suicydalnym może uratować komuś życie.

 

 

4. Znaki ostrzegawcze samobójstwa

 

            Jak podano wyżej (Shneidman, 1994), u 90% osób, które popełniają samobójstwo, można zaobserwować znaki, które ostrzegają przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Znaki ostrzegawcze samobójstwa można podzielić na: (1) werbalne (pośrednie i bezpośrednie), (2) behawioralne i (3) sytuacyjne. Oto ich lista (za Anthony, 1994; Quinnett, 1995; AAS, 1997):

 

1.    Znaki ostrzegawcze werbalne pośrednie. Osoba myśląca o samobójstwie może mówić:

 

u          „Jestem zmęczony/a życiem”

u          „Jaki to wszystko ma sens?”

u          „Rodzinie będzie beze mnie lepiej”

u          „Kogo to obchodzi, czy żyję czy nie?”

u          „Mam tego wszystkiego dość”

u          „Pożałujecie, że tak mnie traktowaliście”

u          „Nikt mnie już nie potrzebuje”

u          „Wkrótce mnie tu już nie będzie”

 

2.    Znaki ostrzegawcze bezpośrednie. Osoba myśląca o samobójstwie może mówić:

 

u          „Postawnowiłem/łam się zabić”

u          „Chciałbym już nie żyć”

u          „Mam zamiar popełnić samobójstwo”

u          „Chcę skończyć z tym wszystkim”

u          „Jeżeli ... się nie wydarzy, to się zabiję”

 

3.    Znaki ostrzegawcze behawioralne. Osoba myśląca o samobójstwie może się zachowywać w następujący sposób:

 

u          zbierać tabletki, kupować żyletki, sznur

u          mieć problemy z jedzeniem, spaniem, koncentracją

u          drastycznie zmieniać swoje zachowanie (np. nagle zacząć zachowywać się agresywnie, wychodzić z domu o nietypowej porze, żegnać się z osobami z najbliższego otoczenia)

u          nagle pozytywnie zmienić swoje zachowanie po okresie depresji

u          wycofywać się z kontaktów towarzyskich

u          tracić zainteresowanie hobby, pracą, szkołą

u          przygotowywać się do śmierci pisząc testament, planując swój pogrzeb i porządkując swoje sprawy

u          rozdawać ważne dla niej rzeczy

u          być zainteresowaną problemem śmierci i umierania lub nagle zacząć się interesować religią

u          nie dbać o swój wygląd zewnętrzny

u          niepotrzebnie podejmować ryzykowne działania

u          zwiększać spożycie alkoholu, narkotyków, leków

 

4.    Znaki ostrzegawcze sytuacyjne. Osoba może zacząć myśleć o samobójstwie w następujących sytuacjach:

 

u          nagłe odrzucenie przez osobę znaczącą (np. sympatia), nie chciany rozwód lub separacja

u          niedawna przeprowadzka, zwłaszcza nie chciana

u          śmierć osoby bliskiej (np. współmałżonka, dziecka, przyjaciela), a zwłaszcza śmierć w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub samobójstwa

u          ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin