Station.19.S02E04.HDTV.x264.txt

(71 KB) Pobierz
1
00:00:00,000 --> 00:00:01,915
<i>Poprzednio w "Station 19"...</i>

2
00:00:01,940 --> 00:00:04,313
Chciałbym wam wszystkim przedstawić nowego
kapitana jednostki 19.

3
00:00:04,338 --> 00:00:05,976


4
00:00:06,001 --> 00:00:08,038
Nie idę na emeryturę, pomimo tego,
co uważa Sullivan.

5
00:00:08,073 --> 00:00:09,136
Jak to się stało, że nigdy tu nie byłem?

6
00:00:09,171 --> 00:00:10,552
Nie zapraszam wielu ludzi.

7
00:00:10,587 --> 00:00:11,939
Dowódca Ripley powiedział, że ty

8
00:00:11,974 --> 00:00:13,663
byłaś główną kandydatką na awans.

9
00:00:13,663 --> 00:00:15,529
Razem z Andy wspieramy się wzajemnie.
Nie kopiemy pod sobą dołków.

10
00:00:15,565 --> 00:00:17,364
Wszyscy kazali ci się wycofać.

11
00:00:17,400 --> 00:00:19,300
- Myślałam, że mogę go ocalić.
- Ale tego nie zrobiłaś.

12
00:00:19,335 --> 00:00:21,168
Dopiero co złożyłam wniosek na porucznika.

13
00:00:21,204 --> 00:00:23,237
Nadal jestem twoją córką,
chociaż tu nie mieszkam.

14
00:00:23,272 --> 00:00:24,872
Jesteś na mnie zła, że prawie umarłem?

15
00:00:24,908 --> 00:00:27,909
Zrezygnowałeś, Warren.
Zrezygnowałeś ze mnie.

16
00:00:27,944 --> 00:00:29,370
Jeśli potrzebujecie profesjonalnej rady,

17
00:00:29,405 --> 00:00:31,332
to jest program wsparcia dla strażaków,

18
00:00:31,357 --> 00:00:32,890
w obywatelskim centrum,
w każdym tygodniu.

19
00:00:32,915 --> 00:00:34,248
Zabierzcie to tam.

20
00:00:34,951 --> 00:00:36,917
<i>Znasz to uczucie, tam na dole,<i>

21
00:00:36,952 --> 00:00:39,686
<i>to, które ci mówi,<i>
<i>że coś może pójść strasznie?<i>

22
00:00:39,722 --> 00:00:42,220
W porządku, to potoczy się okropnie.

23
00:00:42,256 --> 00:00:43,257
Nie, nie dzisiaj.

24
00:00:43,292 --> 00:00:45,110
Dzisiaj wszystko się uda.

25
00:00:45,145 --> 00:00:47,561


26
00:00:47,597 --> 00:00:48,562
<i>To instynkt<i>

27
00:00:48,598 --> 00:00:50,797
<i>i to właśnie on jest<i>
<i>najlepszym atutem strażaków.<i>

28
00:00:50,832 --> 00:00:52,766


29
00:00:52,801 --> 00:00:54,491
To właśnie dlatego wolę piwo.

30
00:00:54,527 --> 00:00:56,036
- Piwo jest dla chłopaków z bractwa,

31
00:00:56,071 --> 00:00:57,637
nie dla dojrzałych kobiet,
które wylewają łzy.

32
00:00:57,673 --> 00:00:59,106
Szczególnie na naszym pierwszym wyjściu,

33
00:00:59,142 --> 00:01:02,243
w ciągu stu lat, tylko we trójkę.

34
00:01:02,278 --> 00:01:06,779
Nasza trójka wraz z panem "Jednostka 23"?

35
00:01:06,814 --> 00:01:08,448
Wiesz co, powinni wysłać Sullivana do 23.

36
00:01:08,483 --> 00:01:10,178
Pozwolić mu naprawić zniszczone jednostki,

37
00:01:10,213 --> 00:01:11,684
a nie, psuć te, które dobrze działają.

38
00:01:11,719 --> 00:01:12,785
Jesteś zbyt ostra dla niego.

39
00:01:12,820 --> 00:01:14,106
- Co?
- Słucham?

40
00:01:14,141 --> 00:01:15,788
<i>Jeśli nie ufasz swoim insynktom,<i>

41
00:01:15,823 --> 00:01:17,357
<i>- wpadasz w kłopoty.<i>
- Nie jest aż taki zły.

42
00:01:17,392 --> 00:01:18,791
On jest jak trener,

43
00:01:18,826 --> 00:01:20,593
pcha nas, abyśmy byli
najlepszą wersją siebie.

44
00:01:20,629 --> 00:01:22,895
Jego styl nie jest najgorszy
tylko dlatego, że jest inny.

45
00:01:22,930 --> 00:01:24,740
<i>Zaczynasz wszystko kwestionować,<i>

46
00:01:24,775 --> 00:01:27,066
<i>włączając siebie,
a nie możemy tego robić.<i>

47
00:01:27,101 --> 00:01:28,801
- Czas wracać do pracy.
- Pracy?

48
00:01:28,836 --> 00:01:30,036
Swatanie.

49
00:01:30,071 --> 00:01:31,545
Wspólnie z Bishop podjęliśmy decyzję.

50
00:01:31,580 --> 00:01:33,038
Najwyższy czas dla ciebie, żebyś wyszła

51
00:01:33,073 --> 00:01:35,293
i poznała kogoś, z kim nie pracujesz

52
00:01:35,328 --> 00:01:36,672
i kto nie mieszka obok.

53
00:01:36,708 --> 00:01:38,076
- Znajdziemy ci kogoś.
- Nie ma mowy.

54
00:01:38,111 --> 00:01:39,944
Proszę, proszę, pozwól nam cię zeswatać.

55
00:01:39,980 --> 00:01:41,780
Żyję po to, aby swatać. Chcę swatać!

56
00:01:41,815 --> 00:01:43,482
<i>-Musimy ufać i to ufać mocno...<i>

57
00:01:43,517 --> 00:01:44,888
Nie zamawiałam tego.

58
00:01:44,923 --> 00:01:46,523
Ten dżentelmen, który jest tam
kazał ci powiedzieć, że

59
00:01:46,558 --> 00:01:48,753
"Jeśli kobieta chce piwo,
to powinna je dostać."

60
00:01:48,789 --> 00:01:50,008
<i>...ufać całkowicie...<i>

61
00:01:50,044 --> 00:01:51,790
za łatwo poszło.

62
00:01:51,825 --> 00:01:53,496
Teraz następuje ta część,
w której odzywasz się do chłopaka.

63
00:01:53,532 --> 00:01:55,815
<i>...ufać całkowicie...<i> I co mówię?

64
00:01:55,851 --> 00:01:58,063
"Cześć, nazywam się Andy.

65
00:01:58,098 --> 00:01:59,631
Chcę przybliżyć moją twarz do twojej."

66
00:01:59,667 --> 00:02:00,799


67
00:02:00,834 --> 00:02:02,466
Albo po prostu: "Cześć, jestem Andy."

68
00:02:02,502 --> 00:02:06,904
- Jesteście swatkami.

69
00:02:06,939 --> 00:02:08,389
<i>...i zobaczyć, gdzie cię to zaprowadzi.<i>

70
00:02:08,424 --> 00:02:09,840
Odwiedź nasz fp:
www.facebook.com/StormSubsTeam

71
00:02:09,875 --> 00:02:16,857
Tłumaczenie: Meg, Jeanne, Watermeloon,
GrapefruitJuice, NightFeyra, Qwerty

72
00:02:16,882 --> 00:02:22,986
Korekta: Fretka

73
00:02:25,124 --> 00:02:26,457
Dobrze pan wygląda, panie Herrera.

74
00:02:26,492 --> 00:02:28,125
W samą porę. Chodź tutaj.

75
00:02:28,160 --> 00:02:30,528
Trzymaj ten wóz w miejscu,

76
00:02:30,563 --> 00:02:32,128
żebym mógł przyczepić drabinę.

77
00:02:32,163 --> 00:02:34,931
Jeśli puszczę, zanim ty złapiesz,

78
00:02:34,966 --> 00:02:37,200
to skleję sobie palce.

79
00:02:37,236 --> 00:02:39,001
Wciąż jesteśmy jutro umówieni
na pana badania?

80
00:02:39,037 --> 00:02:40,203
Jeszcze tylko kilka i będzie załatwione.

81
00:02:40,239 --> 00:02:41,728
Nie musisz mnie zabierać.

82
00:02:41,764 --> 00:02:44,398
Więc... Andy cię zabiera?

83
00:02:44,434 --> 00:02:46,175
Kiedy przyszła tu pewnego dnia,

84
00:02:46,211 --> 00:02:48,177
kazała mi nie marnować czasu.

85
00:02:48,213 --> 00:02:50,213
To brzmiało jak rada.

86
00:02:50,249 --> 00:02:51,814
Ja nie marnuję. Ja czekam.

87
00:02:51,850 --> 00:02:53,182
Moje wyniki są zgodne.

88
00:02:53,218 --> 00:02:55,195
To tylko kwestia czasu,
aż będę miał wszystko jasne.

89
00:02:56,137 --> 00:02:57,520
Chcesz wrócić do aktywnej służby?

90
00:02:57,556 --> 00:02:59,055
Pewne jest, że nie chcę iść na emeryturę.

91
00:02:59,090 --> 00:03:01,291
Nie mogę wciąż siedzieć na moim ganku i...

92
00:03:01,326 --> 00:03:02,825
Budować zabawkowe straże pożarne?

93
00:03:02,861 --> 00:03:04,026
Miniaturowe modele.

94
00:03:04,062 --> 00:03:05,728
Rozmawiałeś o tym z Andy?

95
00:03:05,763 --> 00:03:07,730
Przestaniesz się wiercić, Tanner?

96
00:03:07,765 --> 00:03:10,065
Ta cała rzecz zaraz się rozpadnie.

97
00:03:10,100 --> 00:03:11,700
Razem z Andreą,
tak naprawdę nie rozmawiamy.

98
00:03:11,736 --> 00:03:14,069
Nie mówię dużo o sobie, więc...

99
00:03:14,104 --> 00:03:15,704
<i>Jednostka 18 prosi o wsparcie<i>

100
00:03:15,740 --> 00:03:19,141
<i>na  191 w 1304 alei Elikins. Odbiór.<i>

101
00:03:19,176 --> 00:03:20,976
- Przyjąłem, Jednostka 18 w drodze.

102
00:03:21,011 --> 00:03:22,455


103
00:03:22,490 --> 00:03:24,054
- Muszę się zbierać.

104
00:03:24,089 --> 00:03:25,178
- Powinieneś porozmawiać z Andy.

105
00:03:25,203 --> 00:03:26,244
Odebrać cię o 8 rano?

106
00:03:26,279 --> 00:03:28,995
Powiedziałem ci, że sam sobie poradzę.

107
00:03:29,030 --> 00:03:37,593


108
00:03:37,628 --> 00:03:39,226
Co to, do cholery, jest?

109
00:03:39,262 --> 00:03:41,429
Przyniosłam bajgle.

110
00:03:41,464 --> 00:03:44,265
To miejsce jest niesamowite!

111
00:03:44,301 --> 00:03:45,613
Gdzie jest Gibson?

112
00:03:45,649 --> 00:03:47,669
Nie tutaj. Czy...

113
00:03:47,704 --> 00:03:49,386
Czy ty właśnie korzystałaś z mojego kajaku?

114
00:03:49,422 --> 00:03:51,105
Nie, przyniosłam swój własny.

115
00:03:51,140 --> 00:03:52,607


116
00:03:53,910 --> 00:03:55,457
- Hej, trochę się spóźniłem.

117
00:03:55,492 --> 00:03:56,711
Musiałem wstąpić po krem serowy.

118
00:03:56,746 --> 00:03:58,750
- Nie panikuj, bez szczypiorku.

119
00:03:58,785 --> 00:04:00,682
- Co się dzieje?
- Jack mnie zaprosił.

120
00:04:00,717 --> 00:04:02,049
Jack tutaj nie mieszka.

121
00:04:02,084 --> 00:04:03,884
Tylko tu przesiaduje. Często.

122
00:04:03,920 --> 00:04:05,186
Naprawdę nienormalną ilość,

123
00:04:05,221 --> 00:04:07,188
jak na kogoś, kogo imienia
nie ma na umowie najmu.

124
00:04:07,223 --> 00:04:09,256
- O co chodzi?
- To mój dom.

125
00:04:09,292 --> 00:04:11,692
- Możemy jeść na tarasie.
- Taras, to wciąż mój dom.

126
00:04:11,727 --> 00:04:12,626


127
00:04:12,661 --> 00:04:14,628
- Więc...
- Więc, to...

128
00:04:14,663 --> 00:04:17,264
Nieważne. Nic się nie stało.
Nic się nie stało.

129
00:04:17,300 --> 00:04:18,232
Wszystko oprócz cebuli.

130
00:04:18,267 --> 00:04:19,633
- Tak.
- Tak!

131
00:04:19,668 --> 00:04:21,235
Po ostatniej nocy,

132
00:04:21,270 --> 00:04:23,204
tego właśnie potrzebowałam.

133
00:04:23,239 --> 00:04:24,271
Razem z Andy i Mają wyszłyśmy

134
00:04:24,307 --> 00:04:27,274
i myślę, że Andy jest w stanie
odzyskać swój rytm.

135
00:04:27,310 --> 00:04:29,143
Miała faceta, który kupował,
jej drinki na prawo i lewo...

136
00:04:29,178 --> 00:04:31,212
Przepraszam.

137
00:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin