balladyna.pdf

(574 KB) Pobierz
Ta lektura,
podobnie ak tysiące innych, est dostępna on-line na stronie
wolnelektury.pl.
Utwór opracowany został w ramach pro ektu
Wolne Lektury
przez
fun-
dac ę Nowoczesna Polska.
JULIUSZ SŁOWACKI
Balladyna
    
d
a n da l
y
an nad ala ny a
l y a a
y y
y d nad
a
a y a y
a
al
y la
d
l
y
l
n y
a
a
na a
a
a
a dy
y a
adn l
adn
n na
adn
n y a a la
a
dal
d
a al
a n a
l
dn y
n na
yy
y
a
d d d a y
ny
yn n
na
n y a dn
a l
al
al
a n
any yd n a
a a ala
a a
a
l d Balladyny
y
na a Balladyna a
y ny
na a y da na
n n
an a
l
d
ad a
y
na
n
any
yda d
a
l
n
na a a
l
a a
ada a
y y a a
n
a
n
a n a
na
lana
a
any
a n y n alny l n
a y ln
an
ny
a
an n a
y
ana n
a
y
y
n a y a
l
y
a n n
y a
l
y
y d
a
l na n n n y
al
n
a y
a
d
a
n dy
d n y an y a y a
a
n dy
n na
n
an
y
l n yn
y ny y l y d
d
yn a
l
Balladyna
a
an
l
l
a
n
y
ad na
l
an an
yn
y
n
a
yd n
na lad
an
Balladyna
yl
d
l
a
a
a
y a
a
a d
yl
n d a a y ny
n
n l
n yy
y y
y
d
na a a
n
a
a yl a y
ay
d ln
y a y yny
yy
a
a daln y ad
a dn
d
a
na a y y a d
a
ny
a B l
a y a
na a y a
n y na
nn
a
a
a y
dy
n n
y
ny
na y
d d
y y
d d
ad al
na n
n y n y a l n
a
a a da n
l
n
y
a
y an
yn
d
a a a n y
a
yl
n
nad na
a
n
n
lny
a d a n n
a yl
y
a
n na na a a
na
dn a y na
n
y
dna a n
d
yd na
y d y
l
y na y
y
yd a an a
a
dy y da n
y an
a na n a
l an n d
na
a
l da n
an a y n l nd
y
yd y a
y
na
an
an
n
dan
y
a l
a
y n
ny
an
na
y
an n
al al yl
l
n
y
ny dla n
a
a
l
ay
l
n a n
n
n y
yl y
d a a d
n
n
a
na y
a
a y na d
y
a
ay
y
a dy nad
a al
a
n
an
y na
y
l an
y na
l
y
yl
n da ny
ay
ad a d a
a a d a la
na y y
yn d y a
y na al a
lad
n n ny
a n a
al y n d a
anny a a a
l ny
ny y a
ny
n ala n
yl d
y dn a
a
y
n
y
y n
y
a n d ad d
y a
a
a
lad
na al a l
n na al
n y a
na d n
n
a d
dn
n
a da
B a
y
y y l la a d
d
ny
a
d
a a
y
y yl na a
Irydiona
na a
Balladynę
poświęca/ Juliusz Słowacki
ay d
l a
y
nana
n
a
n
na
n
:
 — Popiel III wygnany
 — pan zamku
 — wdowa
,  — e córki
 — pasterz
 — syn zakrystiana
  — naczelnik straży w zamku Kirkora
 — rycerz Kirkora

 — dzie opis¹

Poseł ze stolicy Gnezna
Oskarżyciel sądowy
Lekarz koronny
Pany — rycerze — służba zamkowa — wieśniacy — dzieci.
 :
 — nimfa, królowa Gopła


a
¹
a
a
ny
a
a
— kronikarz. [przypis edytorski]
  
Balladyna
AKT PIERWSZY
 
a
l
aa
a
a
aa
²
a
ln a
any
na
l
aa
yd a
l


a
Rady zasięgnąć warto u człowieka,
Który się kry e w te zaciszy leśne ;
Pobożny starzec — ma ednak w rozumie
Nieco szaleństwa: ilekroć mu prawisz³
O zamkach, królach, o królewskich dworach,
To ak szalony od rozumu błądzi,
Miota przekleństwa, pieni się, narzeka;
Musiał od królów doznać wiele złego,
I z owąd został przy acielem gminu⁴.
ad l
Puk! puk! puk!
Chłop, Król, Szaleniec,
Szlachcic
   
Kto tam?

Kirkor.

y
Czego chcesz?
l
Wita synu…

Rady.

Zostań pustelnikiem.

Gdybym podstarzał dziesiątym krzyżykiem⁵,
Może bym w smutne schronił się dąbrowy;
Ale a młody, pan czterowieżowy,
Przemyślam dzisia , ak by się ożenić…
Poradź mi, starcze.

Lat dwadzieścia z górą
Jak ży ę w puszczy…
²
aa
a
a
— zbro a z metalowych łusek na podkładzie ze skóry lub grubego materiału; przypomi-
nała pancerz robaka zwanego prusakiem lub: karaczanem (karakanem), stąd nazwa. [przypis edytorski]
³
a
— mówić. [przypis edytorski]
n
— lud. [przypis edytorski]
d a a
y
y y
— miał prawie sto lat. [przypis edytorski]
  
Balladyna

Cóż stąd?

Więc ocenić
Ludzi nie mogę — ani wskazać, którą
Weźmiesz dziewicę.
dziewictwo

Te, co rozkwitały
Z dzieciństwa pączków, gdyś ty żył na świecie,
Są dziś pannami… czerwony li biały
Pączek na róży, taka będzie róża…
Przypomnij niegdyś na pięknie sze dziecię,
Białą, ak w ręku anielskiego stróża
Kwiat lilijowy — niech e słowik śpiewny
Zazdrości głosu, a synogarlica⁶
Wiernością zrówna… gdzie taka dziewica,
Wskaż mi, o starcze? Mówią, że królewny
Słyną wdziękami?
Władza, Zbrodnia

Nieba! to ród węża.
Żona zbrodniami podobna do męża,
Córki do o ca, a do matek syny;
Jak w ednym gnieździe skłębione gadziny.
O bogda piorun!…

Nie przeklina .

Młody,
Przeklina ze mną — oni klątwy warci.
Bogda doznali, co pomór⁷ i głody!
Bogda piorunem na poły pożarci,
Pada ąc w ziemi paszczą rozdziawioną,
Proch mieli płaszczem, a węża koroną.
Bogda ! — Klnąc zbó cę potargałem siły,
Wściekłem się ako brytan uwiązany.
Bo też a kiedyś byłem pan nad pany,
Stutysiącznemu narodowi miły,
Żyłem w purpurze⁸, dziś noszę łachmany;
Muszę przeklinać. Miałem dziatek⁹ tro e,
Nocą do komnat weszli brata zbó e,
Różyczki mo e trzy z łodygi ścięto!
Dziecinki mo e w kołyskach zarżnięto!
Aniołki mo e!… wszystkie mo e dzieci!
Dziecko, Śmierć

yn a l a
— szlachetna odmiana gołębicy; przypisywano e bezwzględną wierność ednemu partnerowi,
nie ako „naturalną monogamiczność”. [przypis edytorski]
— śmierć, zaraza. [przypis edytorski]
a
— głęboki odcień czerwieni, kolor królewski. [przypis edytorski]
a
— dzieci. [przypis edytorski]
król
  
Balladyna
Zgłoś jeśli naruszono regulamin