{1}{72}movie info: XVID 544x416 23.976fps 174.7 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ {105}{195}Wersja polska z wykorzystaniem:|TV POLSAT 1998, TV PULS 2012 (lektor). {200}{295}Mojš intencjš nie było naruszanie|czyichkolwiek praw autorskich. {300}{400}Z mylš o fanach dopasowałam napisy,|nie czerpišc z tego żadnych korzyci. {405}{440}Poza satysfakcjš;-) {1534}{1600}Pakt z diabłem {2809}{2907}Jestem pułkownik Mefisto Palomarez|z hiszpańskiej armii królewskiej. {2911}{3030}A to ma być żołnierz. Żałosne.|Gdzie komendant? {3048}{3146}- W swoim biurze. To pora obiadu.|- Sprowad go. {3150}{3280}- Nie można tak sobie sprowadzić alcalde.|- Natychmiast. {3554}{3640}Alcalde, przyjechał pułkownik|Palomarez ze swoimi ludmi. {3644}{3738}Wyglšdajš jak konkwistadorzy.|Niezbyt przyjanie. {3742}{3805}Nie do wiary! {3863}{3993}Pułkownik Palomarez...|Na Jukatanie nazywali go rzenikiem. {3997}{4078}Wspaniały żołnierz,|doskonały fechmistrz. {4082}{4214}Szkoda, że nie miałem czasu|na przygotowanie godnego powitania. {4258}{4340}Pułkowniku, to zaszczyt. {4365}{4508}Wieć o pańskich kłopotach z bandytš|zwanym Zorro dotarła do Madrytu.|Jestem tu, żeby go zlikwidować. {4512}{4594}Proszę wybaczyć, pułkowniku,|ale Zorro nie jest zwykłym bandytš. {4598}{4683}Ludzie go kochajš.|Udaremniajš każdy mój wysiłek... {4687}{4780}Wysiłek? Ja oczekuję wyników. {4888}{5010}Król Hiszpanii rozkazuje|aresztować i stracić Zorro. {5022}{5128}- Nigdy nie złapiecie Zorro.|- Bardzo się mylisz. {5236}{5324}Do zachodu słońca chcę mieć|nazwiska wszystkich mieszkańców pueblo. {5328}{5358}Dlaczego? Po co? {5362}{5496}O północy losowanie zdecyduje,|kto o wicie zawinie zamiast Zorro. {5500}{5596}Pułkowniku, nie może pan|skazywać ludzi bez powodu. {5600}{5676}Chyba nie wyraziłem się jasno. {5680}{5826}Od tej chwili, codzień będzie umierał|jeden obywatel,... {5830}{5980}...dopóki nie dostanę Zorro. {6186}{6258}Opróżnić tawernę! {6278}{6340}Puć jš! {6361}{6468}Przestańcie!|Wszystkie pokoje sš zajęte. {6490}{6643}- Wyrzucacie uczciwych goci.|- Moi ludzie i ja cenimy sobie prywatnoć. {6798}{6844}Co tu się dzieje?! {6848}{6911}Moi ludzie potrzebujš odpoczynku|i odrobiny prywatnoci. {6915}{7046}Pułkowniku, ta tawerna to jedyne|miejsce spotkań w całym Los Angeles.|Zamknięcie go dla ludzi oznaczałoby... {7050}{7154}Dla mnie nie znaczy absolutnie nic.|Teraz proszę się odsunšć|i pozwolić nam działać. {7158}{7210}Pułkowniku, naprawdę nalegam. {7212}{7355}Nadal nic pan nie pojmuje.|Aż do odwołania, to pueblo jest moje. {7422}{7495}Opróżnić tawernę! {7874}{7981}- Ostrożnie, sierżancie. Ostre.|- Co pan tu robi, don Diego? {7985}{8150}Cóż, widziałem, jak nadjeżdża w chwale|pułkownik ze swoimi ludmi i uznałem,|że dyskrecja może być lepsza od męstwa. {8154}{8189}Na pewno lepsza dla alcalde. {8193}{8254}Co alcalde pocznie z Palomarezem? {8258}{8354}Co może zrobić?|Palomarez jest pod rozkazami króla. {8358}{8416}Więc po prostu pozwolimy temu szaleńcowi|opanować pueblo?! {8420}{8630}Proszę mi wierzyć, alcalde nie pragnie|niczego bardziej niż wyjazdu Palomareza.|Ale do schwytania Zorro, cóż może zrobić? {8973}{9074}- Pułkowniku, proszę|to jeszcze przemyleć.|- Wahaniem nie zdobędę Zorro. {9078}{9188}Ale masowe egzekucje?|Nawet ja bym tego nie wymylił. {9192}{9260}Genialne w swej prostocie. {9264}{9381}Wylosuję teraz nazwisko człowieka,|który o wicie stanie przed szubienicš. {9385}{9452}To nie jest sprawiedliwoć!|To morderstwo! {9456}{9580}Przyprowadcie mi Zorro przed witem,|a tylko on stanie przed katem. {9584}{9641}- Panie...|- Ostrożnie, don Diego. {9645}{9728}Wie pan co konkretnego|o Zorro, senor? {9732}{9816}Zorro bardzo trudno poznać. {9820}{9998}Jego tajemnicza osoba zawsze|chroniła nas przed nadużyciami wojska. {10015}{10206}To prawda.|Nie wiemy, kim jest ani gdzie jest.|Pańskie groby nie pomogš go odnaleć. {10210}{10299}Jestem przekonany,|że warto spróbować. {10345}{10493}Jako pierwszy|w zastępstwie Zorro zginie... {10530}{10619}...sierżant Jaime Mendoza. {10659}{10746}Nie mówi pan poważnie.|Kadra wojskowa nie powinna być|w to włšczona. {10750}{10832}Ale jest, senor.|Nawet pańskie nazwisko tam jest. {10836}{10876}Co? {10880}{10980}Niech pan trwa w tym uporze,|a zostanie tam jako jedyne. {10984}{11047}Zabrać go! {11086}{11168}Przykro mi, sierżancie. {11208}{11279}Zorro powinien się już zjawić. {11283}{11356}Nie martw się,|Zorro jako nam pomoże. {11360}{11450}- Chyba, że dowiedział się tego,|co my już wiemy.|- Czyli czego, alcalde? {11454}{11570}Że pułkownik Palomarez nie zna litoci. {12692}{12720}Straż! {12728}{12820}Proszę, ludzie chcš spać. {12831}{12904}Mów ciszej albo twój sen|potrwa dłużej niż być chciał. {12908}{13098}Dałem rozkaz, żeby w wypadku|mojej mierci wieszano codziennie|dwoje ludzi aż do złapania ciebie. {13102}{13188}- Nie przyszedłem po twoje życie, senor.|- Udowodnij to. {13192}{13313}Pod pewnymi warunkami|gotów jestem poddać się. {13500}{13559}Jakież to warunki? {13563}{13665}Ty i ja staniemy honorowo do walki,|jak mężczyzna z mężczyznš. {13669}{13734}Jestem mistrzem szpady.|Nie odważysz się mnie wyzwać. {13738}{13840}- A jednak, senor.|- Przyrzekam ci mierć w męczarniach. {13844}{13935}Sprawiedliwoć ma swojš cenę. {13947}{14050}- Powiedzmy na placu, o wicie?|- Tak. {14060}{14222}- Jeli wygram, opucicie Los Angeles.|- A jeli przegrasz, zginiesz. {14226}{14296}W obu przypadkach|niewinni uniknš stryczka. {14300}{14377}- Jeste doprawdy człowiekiem honoru.|- Dziękuję, senor. {14381}{14460}I głupcem. Straż! {14643}{14743}Za kraty z nim.|O wicie zawinie. {15218}{15360}Zorro? To nie może być prawda.|Zorro, to naprawdę ty? {15383}{15519}Istotnie, sierżancie. Mam nadzieję, że|moje przybycie nie zbudziło cię. {15526}{15667}I tak nie mogłem spać.|Widzisz, jutro majš mnie powiesić. {15675}{15770}I tylko Zorro mógł mnie ocalić.|A przecież ty jeste tutaj. {15774}{15843}Powieszš cię. {15851}{15950}Trafna uwaga, sierżancie.|Naprawdę powinienem co z tym zrobić,|nie sšdzisz? {15954}{16039}Tak, oczywicie.|Ale co możesz zrobić? {16055}{16135}- Mamy Zorro. Jest w więzieniu.|- Zorro? Niemożliwe! {16139}{16221}- Wštpi pan w moje słowa?|- Nie mam wštpliwoci, pułkowniku,|ale zabrzmiało to tak prosto. {16225}{16277}To jest proste, gdy wiesz,|co robić, Ramone. {16281}{16359}Ten człowiek jest tylko przestępcš.|Po prostu podszedłem do niego|na jego własnych zasadach. {16363}{16406}Co z moim człowiekiem?|Z sierżantem Mendozš? {16410}{16522}Teraz, gdy mamy Zorro,|wyrok jest odwołany. {16774}{16878}Nasz mały sekret, sierżancie,|bo inaczej... {16992}{17058}A więc w końcu tu jeste. {17064}{17181}Proponowałem pułkownikowi|uczciwš walkę, ale chyba zaszło|drobne nieporozumienie. {17185}{17297}Żadne nieporozumienie.|Zawiniesz za trzy godziny. {17308}{17425}Wobec tego faktu,|zdejmę ci maskę. {17429}{17500}Chce pan zdemaskować Zorro? {17504}{17570}Sierżancie, jego złapanie|oznacza dla ciebie wolnoć. {17576}{17709}Tak, dobrze. Ale... to Zorro.|Co jak nasza tradycja. {17713}{17801}- Może wolisz zginšć zamiast niego?|- Tego nie powiedziałem... {17805}{17922}Sierżancie, dosyć.|Zdejmę ci maskę. {17927}{18135}Przypuszczałem, że możesz złożyć mi|wizytę, alcalde. Powzišłem więc rodki|ostrożnoci, zapraszajšc Tornado. {18148}{18188}Będziesz wisiał! {18192}{18305}Pułkowniku, mamy spotkanie|z przeznaczeniem, pamiętasz? {18361}{18430}Dobranoc panom. {18493}{18599}- Miałem go! Miałem!|- Tak, MIAŁ go pan. {18614}{18760}Ucieczka Zorro przywraca wyrok.|Zawiniesz o wicie. {18874}{18975}W porzšdku, jestemy gotowi.|Przynie mi strzałę, Felipe. {18985}{19110}To tylko zwišzek chemiczny,|łšczšcy węgiel i siarkę. {19128}{19219}Zupełnie nieszkodliwe,|dopóki nie zmiesza się ich razem. {19226}{19389}W porzšdku.|Proch nie jest niebezpieczny, dopóki|nie podziała na niego wstrzšs lub ogień. {19400}{19542}A o wicie Zorro postara się o ogień.|Przynie mi jeszcze jednš strzałę. {20795}{20923}- Wszystko gotowe?|- Jak pan rozkazał, pułkowniku. {20928}{21002}Odczytaj wyrok. {21142}{21316}Na mocy prawa stanu wyjštkowego|i władzy króla Hiszpanii... {21349}{21470}...więnia skazuje się|na mierć przez powieszenie. {21747}{21823}- Co to?|- To Zorro. {21827}{21874}Chyba prowadzi atak na pueblo! {21878}{21983}Jeli chce bitwy, będzie jš miał!|Na koń! {22265}{22370}Brygadzici! Przyniecie mi głowę Zorro! {22786}{22898}Nie ruszaj się, sierżancie.|Stój nieruchomo. {23865}{23945}- To będzie interesujšce.|- Zorro go pokona. {23956}{24070}Mam nadzieję. To znaczy jestem|lojalnym żołnierzem, ale mam nadzieję. {24076}{24250}Pułkowniku, oto głowa Zorro|mocno przytwierdzona do ciała. {24273}{24379}Tak jak przyrzekłe, senor:|tylko ty i ja. {25224}{25355}- Zorro zwycięży.|- Palomarez nigdy nie został pokonany. {26180}{26254}Tak jak uzgodnilimy, pułkowniku,|musicie opucić Los Angeles. {26258}{26345}Senor, mogę pożyczyć|twojego wierzchowca? {27352}{27445}Zorro, niniejszym aresztuję cię. {27462}{27537}Gdzie on poszedł?|Gdzie on jest? {27554}{27698}- Kto?|- Zorro! Jak on to robi?! {27890}{28018}- Siedział w więzieniu tuż obok mnie.|- Naprawdę go pan tam widział, sierżancie? {28022}{28186}- Tak, don Diego. Zorro otarł się o mierć.|- Jednak udało mu się uciec z więzienia alcalde. {28190}{28286}Tak między nami, ten Zorro|to całkiem sprytny goć. {28290}{28380}Może nawet trochę|sprytniejszy niż alcalde. {28384}{28534}- Nie... Naprawdę pan tak sšdzi?|- Zorro zmusił Palomareza do wyjazdu. {28538}{28660}Ale jak zdołał samodzielnie|wypędzić z pueblo takiego tyrana?|Musiał mieć pomocnika. {28664}{28785}Ja tam byłem.|Więc miał wsparcie służby wojskowej. {28793}{28956}Tak mylałem, sierżancie.|Więc kiedy pułkownik Palomarez wróci,|z pewnociš będzie pana poszukiwał. {28960}{29070}To żaden problem.|Kiedy Palomare...
magda05051995