Wizerunek handlu ludźmi i kobiety-ofiary w prasie polskiej na przykładzie „Gazety.pdf

(519 KB) Pobierz
Wizerunek handlu ludźmi
i kobiety-ofiary w prasie polskiej
na przykładzie Gazety Wyborczej
Maryla Koss-Goryszewska
1030056815.050.png 1030056815.061.png 1030056815.072.png
Wizerunek handlu ludźmi i kobiety-ofiary w prasie polskiej na przykładzie „Gazety
Wyborczej”
Wprowadzenie
Handel ludźmi związany jest z historią ludzkości „od zawsze” – w czasach antycznych
występował pod postacią niewolnictwa, będąc zjawiskiem całkowicie legalnym, opierała się
na nim gospodarka między innymi starożytnego Rzymu i greckich państw-miast. Handel
ludźmi, pomimo kryminalizacji i penalizacji (tzn. uznania za przestępstwo i wprowadzenia
kar za jego uprawianie) z końcem XIX wieku przez organizacje międzynarodowe,
funkcjonuje nadal. Sytuacja pogorszyła się po 1989 roku, tzn. po upadku żelaznej kurtyny i
otwarciu granic między byłymi państwami bloku ZSRR a Europą Zachodnią. Wydarzenie to
wpłynęło bowiem na zintensyfikowanie przepływu ludności, wzmożenie działań
międzynarodowych zorganizowanych grup przestępczych i, w rezultacie, na zwiększenie
rozmiarów handlu ludźmi.
Handel ludźmi jest zjawiskiem niezwykle złożonym, na co wpływa kilka czynników.
Po pierwsze, jest przestępstwem jednym z najsilniej oddziaływujących na ofiarę, na jej
sytuację społeczną i psychiczną. Pozbawienie człowieka wolności, otoczenie go silną
kontrolą, odebranie mu możliwości decydowania o własnym status quo , a także stosowanie
wobec niego przemocy zarówno fizycznej, jak i psychicznej, powoduje szereg negatywnych
konsekwencji w jego psychice. Dopuszczając się handlu człowiekiem, dokonuje się gwałtu na
przysługujących mu prawach podstawowych, takich jak wolność od tortur, prawo do
samostanowienia, godność czy zakaz trzymania człowieka w niewolnictwie lub poddaństwie.
Wykorzystywanie w przypadku handlu ludźmi nie jest ponadto czynem jednorazowym – trwa
przez pewien czas, co również nie pozostaje bez znaczenia dla ofiary. Kolejnym istotnym
aspektem, decydującym o złożoności zjawiska jest fakt, że handel ludźmi jest jednym z
najpoważniejszych przestępstw, popełnianym w ramach przestępczości zorganizowanej.
Międzynarodowe grupy przestępcze decydują się na handel ludźmi głównie ze względu na
jego wysoką opłacalność (jest on uznawany za jedno z trzech najbardziej dochodowych
przestępstw – obok handlu bronią i narkotykami 1 ), niewielkie ryzyko wykrycia sprawców
(mimo istnienia we wszystkich krajowych i międzynarodowych porządkach prawnych
regulacji penalizujących te działania, mechanizmy egzekwujące prawo nie są wystarczająco
skuteczne i efektywne), a także duży popyt na usługi seksualne.
Handel ludźmi jest silnie powiązany ze zjawiskiem migracji. Zdecydowana większość
przestępstw handlu kobietami wykorzystywanymi seksualnie łączy się z podejmowaniem
przez ludność migracji zarobkowej. W tym kontekście mówi się o krajach: pochodzenia
(państwa, z których pochodzą ofiary), tranzytowych (przez które wiodą szlaki przewozu ofiar)
i docelowych (tzn. państwa, do których trafiają ofiary handlu ludźmi i gdzie są
wykorzystywane). Silna polaryzacja regionów pod względem różnic w warunkach
ekonomicznych i rozwoju gospodarczego powoduje, że osoby pochodzące ze społeczeństw
ubogich szukają możliwości poprawienia swojego bytu w innych państwach. Decydujące
znaczenie mają tu tzw. czynniki wypychające i przyciągające ( push and pull factors ).
Czynniki wypychające to takie, które skłaniają do decyzji o podjęciu emigracji z kraju
pochodzenia. W kontekście handlu ludźmi szczególne znaczenie mają tu warunki związane z
takimi zjawiskami, jak bieda i bezrobocie, które, co istotne, w większym stopniu dotyczą
kobiet niż mężczyzn. To powoduje bowiem, że na wyjazd do innego kraju dla podjęcia pracy
zarobkowej decydują się zwłaszcza kobiety w wieku produkcyjnym z mniejszych
miejscowości. Osoby te są szczególnie narażone na ryzyko stania się ofiarą handlu ludźmi ze
1 http://www.iom.pl/default.aspx?id=20
względu na „zapotrzebowanie” na młode kobiety do ich wykorzystywania seksualnego.
Druga grupa czynników, tj. przyciągające, ulokowana jest po stronie państwa przyjmującego
migranta. Należą do nich między innymi niska stopa bezrobocia w danym kraju, a także
różnego typu uwarunkowania społeczno-prawne (np. wysoki poziom zabezpieczenia
socjalnego, dobrze płatna praca). Jak wspomniałam, elementy te ważne są przy wyjaśnianiu
natężenia ruchów migracyjnych, ale także wzmożenia działalności grup przestępczych,
zajmujących się handlem ludźmi. Przestępcy bowiem, wykorzystując sytuację krytyczną
migrantów (a w szczególności migrantek), werbują swoje ofiary oferując atrakcyjną pracę za
granicą. Po przybyciu na miejsce, osoba zostaje sprzedana i wykorzystana, np. przez
zmuszanie jej do nieodpłatnego świadczenia usług seksualnych.
Również restrykcyjna polityka migracyjna państw docelowych, tzn. takich, do których
trafiają ofiary handlu ludźmi, wpływa na duże rozmiary zjawiska. Brak możliwości
przekroczenia granicy legalnie powoduje bowiem, że migranci poszukują nielegalnych
ścieżek przedostania się na terytorium Stanów Zjednoczonych czy państw Unii Europejskiej.
To z kolei umożliwiają zorganizowane grupy przestępcze, które oferują pomoc w
nielegalnym przekroczeniu granicy, a następnie niejednokrotnie żądają od migrantów
odpłacenia fikcyjnego długu, który rzekomo zaciągnęli korzystając z ich „usług”.
Polska jest państwem szczególnym pod względem występującego tu zjawiska handlu
ludźmi. Stanowi ona bowiem zarówno państwo, z którego pochodzą ofiary (wywożone na
tereny Europy Zachodniej), jak i terytorium, przez które ofiary ze wschodu są przewożone na
zachód (tranzytowy) oraz kraj docelowy (głównie dla migrantów z rejonów Europy
Wschodniej). Jednocześnie, coraz częściej do Polski trafiają ofiary z państw odległych, np. z
Bangladeszu, Ugandy czy Wietnamu 2 . Formy wykorzystywania ludzi w Polsce obejmują
przede wszystkim prostytucję, rzadziej handel dziećmi, pracę przymusową czy zmuszanie do
żebrania. Rzeczywiste rozmiary zjawiska nie są znane, opierają się raczej na szacunkach, a
nie na rzetelnych danych. Do polskich sądów wpływa od kilkunastu do kilkudziesięciu spraw
dotyczących handlu ludźmi rocznie 3 , eksperci podkreślają jednak, że statystyki oddają tylko
niewielką część faktycznych rozmiarów zjawiska 4 .
Handel ludźmi, w szczególności kobietami wykorzystywanymi do prostytucji, jest
przestępstwem stosunkowo często opisywanym w mediach, należy bowiem do tej grupy
zjawisk, które wzbudzają duże zainteresowanie czytelników. Wpływ na to ma zapewne
charakter omawianego przestępstwa, gdzie występuje przemoc, nielegalne zachowania
związane ze sferą seksualną, okrutne postępowanie przestępców wobec ofiar i tym podobne.
Zdecydowałam się zbadać, jak do tematu handlu ludźmi, ze szczególnym uwzględnieniem
ofiary, podchodzą mass media, a konkretnie prasa codzienna. Należy przy tym zaznaczyć, że
zdecydowałam się na objęcie badaniem jedynie tych ofiar, które zmuszane były do
prostytucji. Uzasadniam to faktem, że kategoria „ofiara handlu ludźmi” jest bardzo
niejednolita – inaczej charakteryzuje się kobietę, którą wykorzystywano seksualnie,
mężczyznę, którego zmuszano do pracy, jeszcze inaczej – dziecko, kupione w celu adopcji
lub pobrania narządów. Zbadanie postrzegania przez prasę wszystkich pokrzywdzonych
uniemożliwiłoby wyciągnięcie ogólnych wniosków na temat ofiary handlu, a także znacznie
zwiększyłoby objętość tekstu. Na uwadze należy mieć również fakt, że przestępstwa handlu
ludźmi, w których sprawca dopuszcza się innej formy wykorzystania ofiary niż prostytucja,
należą w Polsce do rzadkości.
Analizie ilościowej, pola semantycznego i jakościowej poddany został dziennik
„Gazeta Wyborcza”. Pierwsze dwie analizy obejmują wszystkie publikacje, w których
ukazały się wzmianki o handlu ludźmi, jakościowa natomiast – tylko te, gdzie opisuje się
ofiarę handlu do prostytucji. Gazeta ta wybrana została do badania z dwóch powodów. Po
pierwsze, ponieważ jest to dziennik wysokonakładowy (ponad 450 tys. egzemplarzy) i
2 Trafficking in Persons Report 2010 , Department of State, United States of America, 2010.
3 http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/391/2001/Dane_statystyczne.html
4 http://www.strada.org.pl/
 
ogólnopolski, przez co dociera do szerokiego grona odbiorców. Po drugie, charakteryzuje się
stosunkowo długim czasem wydawania (od 1989 roku, przy czym analiza obejmuje
publikacje, które ukazały się od 1991 roku), co umożliwia pełne zrekonstruowanie wizerunku
ofiary handlu kobietami.
Odtworzenie obrazu handlu ludźmi i jego ofiary jest istotne o tyle, że odbiorcy tekstu
mogą powielać pewne schematy stosowane przez środki masowego przekazu. Tym samym,
media mogą mieć znaczący wpływ na kształtowanie się opinii publicznej. Tym bardziej
ważne jest kształtowanie przez media postaw pożądanych, tzn. opierających się na empatii
wobec ofiary, nie piętnowaniu jej, nieuleganiu stereotypom, a także zwróceniu uwagi na fakt,
że handel ludźmi stanowi przede wszystkim pogwałcenie praw człowieka.
Ilościowa analiza prasy – zainteresowanie prasy handlem ludźmi na przestrzeni lat i
kontekst publikacji
Analizie ilościowej poddane zostały wszystkie teksty, które ukazały się w „Gazecie
Wyborczej”, dotyczące problematyki handlu ludźmi od początku stycznia 1991 roku (tzn.
momentu, od którego artykuły istnieją w postaci elektronicznej i zawarte są w internetowej
bazie Archiwum „Gazety Wyborczej”) do października 2009 roku. Przeanalizowane zostały
wszystkie teksty publikowane w głównym wydaniu gazety, a także we wszystkich
codziennych dodatkach lokalnych i cotygodniowych dodatkach tematycznych, które w
nagłówku, treści i śródtytułach zawierały wybrane słowa kluczowe, tzn. handel ludźmi,
handel kobietami, handel żywym towarem i niewolnictwo (we wszystkich odmianach przez
przypadki). Z uzyskanej w ten sposób bazy artykułów zdecydowałam się usunąć te
publikacje, których zakres przedmiotowy nie miał nic wspólnego z problematyką handlu
ludźmi (np. artykuł na temat maltretowanych psów, który pojawił się w wyszukiwarce po
wpisaniu terminu „handel żywym towarem”). Wszystkie pozostałe teksty (353 publikacji)
zostały zbadane za pomocą ilościowej analizy treści. Celem pierwszego etapu była odpowiedź
na pytanie, ile – z rozbiciem na poszczególne lata – powstało publikacji prasowych na temat
handlu ludźmi. Wyniki przedstawiają zamieszczona poniżej tabela i wykres.
Tabela 1. Liczba publikac ji w latach 1991–2009
Liczba
publikacji
1991 1
1992 2
1993 1
1994 1
1995 2
1996 7
1997 7
1998 19
1999 14
2000 28
2001 25
2002 22
2003 24
2004 30
2005 19
2006 44
2007 49
2008 38
Do X 2009 20
Źródło: obliczenia własne
Rok
1030056815.001.png 1030056815.002.png 1030056815.003.png 1030056815.004.png 1030056815.005.png 1030056815.006.png 1030056815.007.png 1030056815.008.png 1030056815.009.png 1030056815.010.png 1030056815.011.png 1030056815.012.png 1030056815.013.png 1030056815.014.png 1030056815.015.png 1030056815.016.png 1030056815.017.png 1030056815.018.png 1030056815.019.png 1030056815.020.png 1030056815.021.png
 
Wykres 1. Liczba publikacji w latach 1991–2009
60
50
40
30
20
10
0
Źródło: obliczenia własne
Powyższy wykres zawiera dane dotyczące liczby artykułów prasowych poświęconych
handlowi ludźmi, które ukazały się na łamach „Gazety Wyborczej”, a także w jej lokalnych i
tematycznych dodatkach w poszczególnych latach. Umożliwia on zaobserwowanie rosnącej
liczby publikacji na przełomie badanych 19 lat, co oznacza stopniowy wzrost zainteresowania
dziennikarzy gazety tą problematyką. W pierwszym objętym badaniem roku ukazał się jeden
artykuł prasowy, gdzie pojawia się termin „handel ludźmi”, a który dotyczy problemu
nielegalnej migracji i szmuglowania cudzoziemców z Europy Wschodniej do państw
europejskich, a więc nie bezpośrednio badanego zjawiska. Do 1995 roku liczba artykułów jest
stała, wahając się między jedną a dwiema wzmiankami na ten temat, w latach 1996 i 1997
nieznacznie wzrosła, natomiast od 1998 roku można zaobserwować wyraźny wzrost liczby
artykułów, przy czym rekordowe pod tym względem są ostatnie badane lata. Na uwagę
zasługują przy tym rok 2006 i 2007, kiedy opublikowana została największa liczba artykułów
(kolejno 44 i 49), co może być związane z dwiema dużymi i szeroko nagłośnionymi
sprawami, które ujrzały światło dzienne w tamtym okresie, tzn. sprawą Janet J., Nigeryjką,
ofiarą handlu ludźmi w Polsce i sprawą „tzw. włoskich obozów pracy”, w której kilkuset
Polaków na południu Włoch było wykorzystywanych do pracy przymusowej. W ostatnim
badanym roku liczba artykułów prasowych, w których pojawiło się jedno z wyszukiwanych
haseł, spadła. Prawdopodobnie nie jest to związane ze spadkiem zainteresowania tą
problematyką, ale z faktem, że do próby weszły publikacje od początku roku do października,
czyli niepełny rok. Można przypuszczać, że liczba artykułów spełniająca określone kryteria w
roku 2009 może być podobna do wcześniejszych lat.
Podsumowując, w badanych 19 latach nastąpiło wyraźne zwiększenie zainteresowania
problematyką handlu ludźmi przez dziennikarzy. Wzrost ten można wytłumaczyć dwojako.
Po pierwsze, rosnącą ciekawością społeczeństwa problemem handlu ludźmi, media bowiem
do pewnego stopnia odzwierciedlają oczekiwania i zapotrzebowanie czytelników na dany typ
i temat informacji. Tendencję tę należy ocenić pozytywnie, ponieważ duża liczba publikacji
może mieć wpływ na wzrost świadomości i wiedzy społeczeństwa o tym problemie. Media
mogą bowiem odgrywać znaczącą rolę prewencyjną, co w praktyce oznacza, że podając
informację o handlu ludźmi ostrzegają jednocześnie przed podejmowaniem działań
ryzykownych i tym samym zapobiegają zjawisku. Inną kwestią jest jakość przedstawianych
informacji, o czym piszę dalej, przy omawianiu wyników badań analizy jakościowej. Z
drugiej strony można założyć, że zwiększenie liczby artykułów poświęconych handlowi
ludźmi wynika z rosnącej skali zjawiska. O ile jednak nie ma możliwości zweryfikowania tej
1030056815.022.png 1030056815.023.png 1030056815.024.png 1030056815.025.png 1030056815.026.png 1030056815.027.png 1030056815.028.png 1030056815.029.png 1030056815.030.png 1030056815.031.png 1030056815.032.png 1030056815.033.png 1030056815.034.png 1030056815.035.png 1030056815.036.png 1030056815.037.png 1030056815.038.png 1030056815.039.png 1030056815.040.png 1030056815.041.png 1030056815.042.png 1030056815.043.png 1030056815.044.png 1030056815.045.png 1030056815.046.png 1030056815.047.png 1030056815.048.png 1030056815.049.png 1030056815.051.png 1030056815.052.png 1030056815.053.png 1030056815.054.png 1030056815.055.png 1030056815.056.png 1030056815.057.png 1030056815.058.png 1030056815.059.png 1030056815.060.png 1030056815.062.png 1030056815.063.png 1030056815.064.png 1030056815.065.png 1030056815.066.png 1030056815.067.png 1030056815.068.png 1030056815.069.png 1030056815.070.png 1030056815.071.png 1030056815.073.png 1030056815.074.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin