Strach na Wróble (Scarecrow, 1973) Jerry Schatzberg [Napisy PL].txt

(50 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2386}{2463}Jak leci? Nic ci się nie stało?
{2934}{2973}Czeć, jestem Francis.
{3848}{3968}{y:b}S T R A C H   N A   W R Ó B L E
{6053}{6116}Hej, do cholery!
{6121}{6182}Zatrzymaj się! Zostań tam!
{6227}{6263}Stój!
{7972}{8040}Pies cię tršcał, sukinsynu!
{8116}{8219}Udław się, ty kupo złomu!
{8817}{8870}Frank, co jest do cholery?
{8898}{8956}Sterczę tu już pięć godzin.
{8982}{9040}Nie wiem. Nie wiem co powiedział.
{9060}{9095}Sam z nim porozmawiaj.
{9097}{9181}Chwilkę, mam go na drucie, zaczekaj.
{9295}{9354}George, co się stało?
{9375}{9423}Rozmawiałem przed chwilš z Frankiem.
{9425}{9510}Chcesz z nim pogadać. Dobra, nawijaj.
{11830}{11888}No, chłopcy, ja tu skręcam.
{12832}{12889}- Idziesz na wschód, kolego?|- Przepraszam.
{12889}{12906}Nie?
{13080}{13126}Zamówimy dwie kawy?
{13847}{13946}- Chciałby wejć do interesu?|- Dobra. Gdzie?
{14012}{14072}- W Pittsburghu.|- Dobra.
{14084}{14131}Ale najpierw muszę pojechać do Detroit.
{14132}{14215}A ja do Denver, odwiedzić mojš siostrę.
{14254}{14280}W porzšdku.
{14343}{14407}Masz może drugie imię?
{14447}{14486}A bo co?
{14527}{14606}Francis brzmi dla mnie trochę głupio,|kapujesz?
{14619}{14658}- Lionel.|- Lionel.
{14682}{14729}Francis Lionel Delbucci.
{14759}{14794}No dobra,
{14826}{14936}-  od tej chwili jeste, Lionel.|- Podoba mi się.
{15042}{15105}Pomogę ci.
{15107}{15201}Prosimy o kawę, zmarzlimy na koć.
{15295}{15341}Ja wezmę owsiankę.
{15376}{15410}A ty?
{15429}{15506}Płatki kukurydziane i trochę mleka.
{15513}{15561}- Owsianka?|- Tak, owsianka.
{15570}{15617}I jajecznicę.
{15669}{15705}Co jeszcze?
{15740}{15768}Bekon.
{15797}{15825}Grzanka.
{15859}{15890}Wezmę mietankę.
{15892}{15988}- Masz forsę?|- Trochę, niedużo.
{15990}{16098}Mojej wystarczy na rozkręcenie interesu.
{16179}{16217}Jakiego interesu?
{16560}{16590}Myjni samochodowej.
{16640}{16679}- Myjni samochodowej?|- Tak.
{16696}{16808}Żadne luksusy, ale będzie wszystko|co trzeba. W najlepszym gatunku.
{16864}{16962}Mam forsę, żeby to rozkręcić.|"Myjnia samochodowa Maxy'iego".
{16987}{17043}Myjnia.
{17060}{17113}Wszystkie samochody się brudzš.
{17143}{17235}- Więc jestemy partnerami. Wezmę to.|- W porzšdku.
{17254}{17296}To twój pierwszy dzień?
{17398}{17470}- Tak. Jestemy partnerami.|- wietnie.
{17539}{17585}Ale ty też będziesz musiał pracować.
{17587}{17645}- Nie boję się pracy.|- W porzšdku.
{17699}{17757}- Uczciwie i sprawiedliwie.|- Jasne.
{17899}{17986}- Pływałe?|- Tak, byłem na morzu.
{17996}{18036}- Tak?|- Pięć lat.
{18049}{18074}A ty?
{18206}{18236}Ja...
{18299}{18358}- Ja siedziałem w pudle.|- W pudle?
{18470}{18509}Tak, w Quentin.
{18555}{18618}- Długo?|- Szeć lat.
{18677}{18718}Cholernie długo.
{18759}{18794}Dlaczego Detroit?
{18886}{18933}Co ci pokażę.
{18995}{19031}Otwórz.
{19199}{19250}- To lampa.|- Owszem.
{19270}{19317}Rany. Facet nosi ze sobš lampę.
{19319}{19359}Dla mojego dzieciaka.
{19424}{19483}- Masz dzieciaka?|- Tak, w Detroit.
{19547}{19624}Nigdy go nie widziałem,|nie wiem nawet czy to chłopak czy dziewczynka.
{19625}{19661}Dlatego kupiłem lampę.
{19661}{19745}Pomylałem sobie, że tak czy inaczej|lampa będzie odpowiednia, kapujesz?
{19747}{19807}- Więc nigdy nie widziałe swojego dzieciaka?|- Nie.
{19830}{19879}Ale wysyłałem do niego dużo pieniędzy.
{19881}{19951}- Wszystko co kiedykolwiek zarobiłem.|- Tak?
{19997}{20074}Może to niewiele, ale wiedziałem, że to im pomoże.
{20102}{20174}- A ty masz dzieci?|- Nie.
{20212}{20304}W myjni możesz zarobić kupę szmalu.
{20319}{20415}Będzie ci się powodziło jak nigdy przedtem.
{20427}{20509}Obliczyłem wszystko, co do centa.
{20515}{20575}Wiem ile wydam i ile zarobię.
{20584}{20664}To absolutnie pewny interes.|Całkowicie bezpieczny.
{20666}{20705}To zaczynajmy.
{20707}{20759}Te, kole, nie masz nic lepszego do roboty
{20759}{20830}tylko podsłuchiwać co mówiš inni?
{21010}{21070}Co ci powiem o sobie.
{21101}{21205}Jestem najbardziej parszywym sukinsynem|jaki chodził po tej ziemi. Kapujesz?
{21205}{21297}Nikomu nie ufam. Nikogo nie lubię.
{21379}{21461}I potrafię rozerwać na strzępy nawet słonia.
{21641}{21700}- Będziemy partnerami?|- Tak.
{21702}{21743}No to w porzšdku.
{21816}{21864}Ale...
{21915}{21972}- Musisz grać uczciwie.|- Jasne.
{21974}{22020}Pracujemy rzetelnie i uczciwie.
{22039}{22114}To będzie naprawdę wietny interes.
{22149}{22184}- Mam rację?|- Tak.
{22219}{22274}Bo jak nie to skręcę ci kark...
{22327}{22360}Jasna sprawa.
{22415}{22447}O tak.
{22531}{22557}Cholera.
{22655}{22720}- Nie stłucz lampy.|- Dobrze.
{22837}{22899}Mogę prosić butelkę piwa i pšczka z czekoladš?
{23361}{23421}Mylisz, że moglibymy się tu gdzie załapać?
{23423}{23461}- Mówisz o robocie?|- Tak.
{23645}{23706}Wynocha stšd! Skopię ci tyłek!
{23708}{23792}- No chod tu, sukinsynu!|- Wyła stamtšd!
{23862}{23895}- No już!|- Wynocie się stšd!
{23905}{23934}Chod, spróbuj!
{23935}{23974}Wal się!
{24061}{24122}Wynocha stšd, ale już!
{24123}{24177}- Chyba ci odbiło! Wyno się!|- Pierdol się!
{24271}{24330}To nie ja zaczšłem.
{24355}{24405}Pewnie ja?
{24407}{24442}Gnojek.
{24534}{24586}Skopałbym mu tyłek.
{24612}{24689}Gdyby tylko ten tłusty drań wyszedł na ulicę
{24691}{24739}dostałby w dupę jak nic.
{24853}{24942}- Dużo razy się biłe, Max?|- Spróbujesz ze mnš?
{24961}{25006}Daj spokój.
{25109}{25160}Facet miał chyba sztucznš szczękę.
{25239}{25307}Pierwszy raz zapuszkowali mnie za bójkę.
{25379}{25458}Kotłowałem się w wyrku z żonš pewnego taksiarza
{25466}{25507}a on wrócił wczeniej do domu.
{25569}{25642}Wylecielimy na ulicę. Ja całkiem nagusieńki.
{25718}{25756}To była zabawa.
{25895}{25937}Zdrowo mu dołożyłem.
{25973}{26043}On też był niezły w te klocki.
{26116}{26207}Wiesz, wcale nie musisz bić się z ludmi.|Wystarczy ich rozmieszyć.
{26212}{26242}Bzdury.
{26267}{26333}Max, znasz opowieć o strachu na wróble?
{26372}{26398}Nie.
{26399}{26466}Mylisz, że ptaki naprawdę bojš się stracha na wróble?
{26466}{26520}Mylę, że się bojš. A bo co?
{26565}{26659}- Wcale się nie bojš, możesz mi wierzyć.|- Włanie, że się bojš.
{26660}{26721}Nie. One się miejš.
{26784}{26863}- Brednie.|- To prawda, one się miejš.
{26907}{26990}Posłuchaj. Farmer stawia na polu stracha,
{26992}{27060}zakłada mu mieszny kapelusz.
{27088}{27186}Strach ma zabawnš gębę. Ptaki przylatujš i się miejš.
{27197}{27237}Te cholerne ptaszyska się miejš?
{27239}{27311}Pękajš ze miechu. A potem mówiš sobie:
{27313}{27400}"Ten farmer Jones to całkiem miły facet,
{27411}{27485}rozmiesza nas, więc nie będziemy robić mu szkody."
{27487}{27550}- Mówisz, że te cholerne ptaszyska się miejš?|- A jak!
{27647}{27698}Wiesz co ci powiem?
{27769}{27827}To najgłupsza historia jakš słyszałem.
{27829}{27894}Ale to prawda. One pękajš ze miechu.
{27968}{28022}Ptaki się miejš?
{28090}{28122}Tak.
{28149}{28227}- Jasne. A ryby recytujš wiersze.|- Tak sšdzę.
{28231}{28286}A winie grajš na banjo?
{28317}{28364}A psy...
{28366}{28448}może psy grajš w hokeja?
{28460}{28551}- A te...|- Ptaki się miejš
{28555}{28596}Dobra. Ptaki się miejš.
{28598}{28656}Wiesz, w pudle też słyszałem|niezłe historyjki.
{28660}{28726}O rany, jakie pokręcone.
{28740}{28817}Ale chłopaki miały na tyle przyzwoitoci
{28819}{28883}żeby przyznać, że to bajer. Kapujesz?
{28885}{28928}Zwyczajny bajer.
{28939}{29016}Byli dumni,
{29051}{29109}że opowiadajš bajery.
{29127}{29178}Ale że ptaki się miejš?
{29247}{29280}Bracie!
{29395}{29460}Ty chyba masz nierówno pod sufitem.
{29462}{29524}Brak ci pištej klepki.
{29587}{29646}Max, co robisz kiedy jest zimno?
{29673}{29718}Zakładam więcej ciuchów.
{29733}{29818}Jestem zimnokrwistym draniem.|Nigdy mi nie jest za ciepło.
{29887}{29954}A po każdej bójce muszę się przekimać.
{30034}{30126}- Co z tym butem?|- Pilnuj swojego nosa.
{30178}{30229}Rany, ale sobie wybrałem partnera.
{30275}{30331}Nie ty wybrałe mnie, tylko ja ciebie.
{30440}{30466}Dlaczego?
{30595}{30657}Bo dałe mi swojš ostatniš zapałkę.
{30816}{30856}I rozmieszyłe mnie.
{31166}{31217}Cholerne ptaszyska się miejš.
{31260}{31322}Na poczštku chodziłem do szkoły katolickiej.
{31324}{31434}Pewnego dnia zakonnica wezwała mnie na rodek|klasy i powiedziała: "Francis wycišgnij rękę."
{31436}{31449}Wycišgnšłem
{31451}{31528}a ona walnęła mnie linijkš.|Spytałem: "Co ja takiego zrobiłem?"
{31529}{31592}A ona: "Rozmawiałe."|Mówię: "Nie rozmawiałem."
{31593}{31626}Ona: "Rozmawiałe."
{31627}{31694}Mówię: "Z kim miałbym rozmawiać?|Nikogo tu nie znam."
{31696}{31754}"To mój pierwszy dzień w szkole."
{31767}{31827}Dalej nie jedziecie.
{31830}{31897}Wodzu, przecież powiedziałe,|że zawieziesz nas do miasta.
{31899}{31938}To jest nasze miasto.
{32026}{32077}Nic dziwnego, że przegrali wojnę.
{32111}{32162}Kto ich tam zrozumie.
{32546}{32638}- Przez cały rok jecie tylko ryż?|- Tak. Wszyscy go jemy.
{32711}{32814}- Mój żołšdek by tego nie wytrzymał.|- Dobrze działa na system trawienny.
{32823}{32861}Spójrz na mojego synka.
{32896}{32969}Jest zdrowy i czyciutki.
{32976}{33017}Lubi cię, Max.
{33152}{33190}On się chyba...
{33307}{33376}To tu, chłopie. To nasz przystanek.|Wielkie dzięki.
{33383}{33419}Chcecie tu wysišć?
{33433}{33512}Tak. Włanie tu jechalimy. Dokładnie.
{33514}{33599}- Na pewno nie chcecie jechać dalej?|- Dziękujemy.
{33632}{33677}Trzymajcie się ciepło.
{33696}{33752}- Dzięki za podwiezienie.|- Nie ma sprawy.
{33769}{33808}Zamknę drzwi.
{33810}{33861}- Życzę miłego dnia.|- Dzięki.
{33930}{33979}Mam nadzieję, że mały poczuł się lepiej.
{33995}{34074}W pół godziny nauczyłbym ich|jak się zachowywać.
{34076}{34135}- Co się stało, Max?|- Wyobrażasz sobie?
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin