{469}{567}W maju 1980 Fidel Castro otworzył|port w Mariel na Kubie, {571}{663}rzekomo pragnšc umożliwić|niektórym mieszkańcom wyspy {667}{741}wyjazd do krewnych w USA. {745}{847}W cišgu 72 godzin z USA|w stronę Kuby wypłynęło 3 000 łodzi. {851}{950}Wkrótce stało się jasne,|że Castro zmusza włacicieli łodzi, {954}{1019}by brali na pokład|nie tylko swych krewnych, {1023}{1071}ale także przestępców z więzień. {1075}{1149}Ze 125 000 uciekinierów,|którzy dotarli na Florydę, {1153}{1250}około 25 000 miało|przeszłoć kryminalnš. {1285}{1359}...nie chcš przyswoić sobie|ducha naszej rewolucji... {1363}{1448}Nie chcemy ich! Nie chcemy ich! {1665}{1733}PORT MARIEL, KUBA {5196}{5264}Jak się nazywasz? {5284}{5358}Antonio Montana. A ty? {5405}{5493}- Gdzie się nauczyłe angielskiego, Tony?|- W szkole. {5497}{5577}I od ojca, on pochodził z USA. {5581}{5636}Tak jak ty. {5640}{5740}Był jankesem.|Często zabierał mnie do kina. {5748}{5877}Uczyłem się. Oglšdałem facetów,|jak Humphrey Bogart, James Cagney... {5896}{5986}Oni nauczyli mnie mówić.|Lubię ich. {5992}{6076}Zawsze wiedziałem,|że kiedy przyjadę do Stanów. {6080}{6171}- A gdzie jest teraz twój ojciec?|- Umarł. Nie żyje. {6175}{6222}Gdzie. Kiedy. {6226}{6280}- Matka?|- Też nie żyje. {6284}{6355}- Czym się zajmujesz na Kubie?|- Różnymi rzeczami. {6359}{6447}Robiłem to i owo. W budownictwie. {6509}{6584}Pracuję fizycznie. Byłem w wojsku. {6588}{6657}Masz rodzinę w Stanach?|Kuzynów, szwagra? {6661}{6739}Nikogo. Wszyscy nie żyjš. {6744}{6869}- Siedziałe kiedy w więzieniu, Tony?|- Ja? W więzieniu? Nigdy. {6886}{7015}- Byłe w szpitalu psychiatrycznym?|- Tak. Kiedy płynšłem tu łodziš. {7024}{7098}A homoseksualizm, Tony?|Lubisz mężczyzn? {7102}{7173}Lubisz przebierać się za kobietę? {7177}{7237}Co mu jest? On żartuje? {7241}{7298}Odpowiadaj na pytania, Tony. {7302}{7378}Dobra. Nie, do cholery. {7418}{7497}Aresztowania za włóczęgostwo?|Za marihuanę? {7501}{7536}- Nigdy.|- Heroina? {7540}{7608}- Kokaina?|- Nie. {7641}{7741}Skšd masz tę bliznę, twardzielu?|Od minety? {7756}{7850}Jak mógłbym mieć takš bliznę od minety? {7854}{7930}To było w dzieciństwie. {7938}{8012}Powiniene zobaczyć tego drugiego|chłopaka. Nie poznałby go. {8016}{8059}A to? {8063}{8122}Co? To nic takiego.|To dla mojej dziewczyny. {8126}{8212}Gówno, nie dziewczyny!|Często co takiego widzimy. {8216}{8274}To jaki szyfr,|którego ci gocie używali w pudle. {8278}{8336}Widły oznaczajš zabójcę|albo co takiego. {8340}{8460}Opowiesz nam o tym,|czy wolisz trafić do obozu internowania? {8491}{8546}Dobra, nakrylicie mnie. {8550}{8641}Byłem raz w więzieniu.|Za kupowanie dolarów. Nic wielkiego. {8645}{8743}- Bardzo zabawne, Tony.|- To prawda. To był turysta z Kanady. {8747}{8799}Obrobiłe go najpierw?|Zabierzcie go stšd! {8803}{8860}- Chod!|- Dobra, spieprzyłem. {8864}{8938}Dajcie mi z nim pogadać. Proszę!|Dajcie mi z nim chwilę pogadać. {8942}{9010}Jeste komunistš? {9041}{9075}Podoba ci się to? {9079}{9170}Cały czas mówiš ci,|co robić, co myleć, co czuć. {9174}{9266}Chcesz być jak owca?|Jak reszta tych ludzi? {9270}{9308}Nie muszę tego słuchać! {9312}{9440}Chcesz pracować 8, 10 cholernych godzin?|Nic nie masz, nic nie zarabiasz! {9444}{9528}Chcesz, żeby na każdym rogu|szpiclował cię chivato? {9532}{9585}Żeby słuchał każdego słowa? {9589}{9638}Wiesz, że trzy razy na dzień|jem omiornice? {9642}{9697}Te cholerne omiornice|wyłażš mi uszami. {9701}{9790}W ruskich butach|porobiły mi się dziury. {9794}{9841}Podoba ci się to? {9845}{9906}Chcesz, żebym tam został|i nic nie robił? {9910}{9992}Nie jestem bandytš.|Nie jestem puta ani złodziej. {9996}{10092}Jestem Tony Montana,|kubański więzień polityczny. {10096}{10160}I żšdam moich|cholernych praw człowieka! {10164}{10262}Tak jak mówi prezydent|Jimmy Carter. Jasne? {10266}{10336}Carter powinien to zobaczyć.|Ten facet ma gadane. {10340}{10405}- Co ty na to?|- Nie wierzę ani jednemu słowu. {10409}{10508}Wszyscy mówiš to samo.|Ten Castro robi nas w jajo. {10512}{10580}Wylijcie drania do Freedomtown.|Tam się nim zajmš. {10584}{10632}- Zabrać go.|- Wiesz co? {10636}{10717}Możesz mnie wysłać, gdzie chcesz.|Tu, tam. To nie ma znaczenia. {10721}{10786}Nie możesz zrobić mi nic,|czego nie zrobił już Castro. {10790}{10850}Zabrać go! {10887}{10945}- Więc?|- Więc? {10949}{10993}Co im powiedziałe? {10997}{11128}To, co powiedziałe, żebym powiedział.|Że pracowałem w sanitariatach. {11140}{11179}Nie uwierzyli. {11183}{11241}- W sanitariatach?|- Tak. {11245}{11366}Kazałem ci mówić, że byłe w sanatorium,|nie w sanitariatach. {11400}{11466}- Sanatorium.|- Nie mówiłe tak. {11470}{11588}Nie, kazałem ci powiedzieć,|że miałe grulicę i byłe w sanatorium. {11592}{11639}Leczyli cię. {11643}{11732}- Kiedy mi to mówiłe?|- Trzeba było trzymać gębę na kłódkę. {11736}{11837}Myleliby, że jeste ćpunem,|i byłby wolny. {11930}{11996}MIESIĽC PÓNIEJ {13314}{13392}Tony Montana! Podejd tu. {13399}{13455}Podejd tu. Muszę z tobš pogadać. {13459}{13518}To ważne. {13533}{13594}- Prawie rzuciłem.|- Chod tu. {13598}{13660}- Muszę z tobš pogadać.|- Dokšd idziesz? {13664}{13716}- Daj mu spokój.|- Mam lepsze rzeczy do roboty. {13720}{13771}Tchórzysz. Prawie ci się udało. {13775}{13846}Chcesz usłyszeć dobrš wiadomoć? {13850}{13889}Pewnie. O co chodzi? {13893}{13941}Możemy stšd wyjć za 30 dni. {13945}{14029}A jeszcze dostaniemy zielonš kartę|i pracę w Miami. {14033}{14086}I co, powodzi się nam? {14090}{14170}Co mamy zrobić?|Jechać na Kubę i załatwić Brodacza? {14174}{14236}- Nie, kogo innego.|- Żartujesz? {14240}{14316}- Nie.|- Nie żartujesz? {14333}{14401}Facet nazywa się Rebenga.|Emilio Rebenga. {14405}{14452}Rebenga? {14456}{14515}- Znam to nazwisko.|- Tak? {14519}{14561}- To polityczny.|- Tak. {14565}{14654}Przywiozš go tu dzisiaj.|Castro włanie go wypucił. {14658}{14751}Na poczštku facet był|jednym z głównych pomocników Fidela. {14755}{14863}Potem Castro uznał, że nie może mu ufać,|i wsadził go do pudła. {14867}{14936}Gdy jeszcze był na szczycie,|zamęczył paru goci na mierć. {14940}{15058}Brat jednego z nich jest teraz|bogaczem w Miami. Chce mu się odpłacić. {15062}{15140}To włanie nasze zadanie. {15148}{15216}To brudna robota. {15222}{15275}Tak. {15390}{15491}Powiedz tym gociom z Miami,|twojemu znajomemu, {15495}{15542}że to będzie przyjemnoć. {15546}{15611}Komunistę zabiłbym dla rozrywki, {15615}{15715}a za zielonš kartę pokroję go na plasterki. {15722}{15780}MIAMI, FLORYDA, 11 SIERPNIA 1980|SETKI UCHODCÓW Z KUBY {15784}{15815}WSZCZĘŁO RANKIEM ZAMIESZKI... {15819}{15851}W OBOZIE INTERNOWANIA|ZAŁOŻONYM {15855}{15874}POD AUTOSTRADĽ 95. {15878}{15927}W PÓŁNOCNYM MIAMI,|PALĽC NAMIOTY I ATAKUJĽC {15931}{16026}STRAŻNIKÓW RURAMI,|KIJAMI I KAMIENIAMI. {17411}{17470}Libertad! {18601}{18687}Od znajomego, którego wydymałe! {19405}{19485}Co za twarz. Ładne zdjęcie. {19525}{19617}- Niepodobne do mnie.|- Bardzo ładne. {19865}{19942}RESTAURACJA, MAŁA HAWANA {20407}{20465}Cholera! {20537}{20602}Ten twój wielki znajomy|niech lepiej co prędko wymyli. {20606}{20666}Nie przyjechałem do Stanów,|żeby się zaharować. {20670}{20746}Co wymyli! Czego ode mnie chcesz? {20750}{20784}Cholera jasna! {20788}{20849}Mówiłem ci. {20876}{20938}Co nie tak? {21025}{21086}MAŁA HAWANA {21253}{21341}Popatrz na tę. Tę w różowym. Piękna. {21345}{21400}Popatrz na jej cycuszki. {21404}{21453}I na tego palanta obok niej. {21457}{21528}Co on ma, czego ja nie mam? {21532}{21628}Przede wszystkim jest bardzo przystojny. {21696}{21790}Popatrz na jego ubranie. To jest styl, {21797}{21906}klasa, odjazd.|A i trochę forsy z koki nie zawadzi. {22012}{22065}Popatrz tylko. {22069}{22139}Pierdolona cebula. {22166}{22254}Powinienem zbierać złoto z ulicy. {22334}{22422}Przyszło dwóch facetów do ciebie. {22449}{22501}To on. To El Mono. Mówiłem ci. {22505}{22544}Tylko się pospieszcie. {22548}{22616}Mamy dużo roboty. {23078}{23194}Waldo, to mój przyjaciel, Tony Montana.|Mówiłem ci o nim. {23213}{23299}Tony, to Omar Suarez i Waldo Rojas. {23303}{23337}Mam co dla was. {23341}{23388}Tak? Co mamy zrobić? {23392}{23475}Trzeba rozładować łód. Marihuana.|45 ton. Dostaniecie po 500 dolarów. {23479}{23574}- Pięćset? wietnie.|- Chyba żartujesz. {23665}{23724}Pięćset dolarów? {23728}{23816}Za kogo ty nas masz, za tragarzy? {23844}{23942}Stawka za łód to 1 000 dolarów za noc.|Wiesz o tym. {23946}{24001}Najpierw musisz|zapracować na 500, idioto. {24005}{24069}Po tym, co dla ciebie zrobiłem|w Freedomtown? Co to było? {24073}{24118}Grałem z tym Rebengš w domino? {24122}{24182}- To było co innego.|- Zamknij się! Spokojnie. {24186}{24253}Co jest z tym pomywaczem, chico? {24257}{24340}Czy on nie wie, że moglimy znaleć|tańszego frajera na Rebengę? {24344}{24400}- Za 50 dolców!|- To dlaczego nie znalelicie? {24404}{24483}Nie nazywaj mnie pomywaczem,|bo skopię ci tš małpiš dupę . {24487}{24549}Za kogo ty się uważasz? {24553}{24591}Nie rób tego! {24595}{24660}Kolumbijczycy! {24751}{24798}Dobra, mšdralo, zgoda! {24802}{24890}Chcesz zarobić grubszš forsę?|Zobaczymy, jaki jeste twardy. {24894}{24968}Znasz się na kokainie? {25054}{25123}Żartujesz sobie ze mnie? {25127}{25186}W pištek przyjeżdżajš Kolumbijczycy. {25190}{25284}Nowi. Mówiš, że na poczštek|majš dla nas dwa kilo. {25288}{25383}Czysta koka. Hotel w Miami Beach.|Chcę, żeby tam pojechał. {25387}{25525}Jeli nie kłamiš, zapłacisz i przywieziesz|towar. Dostaniesz 5 000 dolarów. {25568}{25656}Jechać, zapłacić, przywieć, tak? {25701}{25751}Umiesz się obchodzić|z karabinem maszynowym? {25755}{25805}Tak. Byłem w wojsku. {25809}{25916}- Będziesz potrzebował paru ludzi.|- To żaden problem. {25920}{25996}W pištek w południe bšd w sklepie Hectora.|Dostaniesz pienišdze. {260...
Marian_Chomik