{1972}{2034}/Twój telewizor działa prawidłowo. {2035}{2101}/Nie próbuj go regulować. {2102}{2174}/Teraz my sterujemy transmisjš. {2182}{2234}/Kontrolujemy obraz w poziomie {2235}{2274}/i w pionie. {2275}{2347}/Możemy cię zarzucić tysišcem kanałów, {2348}{2458}/albo doprowadzić jeden obraz|/do kryształowej przejrzystoci. {2516}{2644}/Dowiadczysz wszystkiego,|/co potrafi stworzyć nasza wyobrania. {2698}{2859}/Przez najbliższš godzinę my będziemy|/decydować o tym, co zobaczysz i usłyszysz. {3078}{3150}/Czeka cię podróż pełna grozy. {3151}{3260}/Przemierzysz tajemniczš głębię|/podwiadomoci, aż znajdziesz się {3261}{3330}/PO TAMTEJ STRONIE {3354}{3404}{C:$FFF080}Schronisko {3411}{3549}/Ciepłe i spokojne miejsce|/gdzie można odpoczšć i dojć do siebie. {3550}{3627}/Czyż nie jest to co,|/czego wszyscy szukamy? {3628}{3714}/Bezpieczne miejsce w czyim domu... {3715}{3764}/lub sercu. {3793}{3913}Niech pan nie wstaje.|Proszę się napić. {4231}{4275}Jak pan się nazywa? {4335}{4389}Raymond Dalton. {4409}{4449}Gina Beaumont. {4473}{4527}Jest pan szczęciarzem, panie Dalton. {4552}{4588}Długo był pan na dworze? {4657}{4693}Nie jestem pewien. {4701}{4773}Skšd pan szedł?|Z innej enklawy? {4845}{4885}Nie wiem. {4907}{4978}Pamięta pan co?|Cokolwiek? {5045}{5098}Wszystko... {5105}{5193}jest bardzo pogmatwane.|Ludzie i miejsca. {5209}{5273}Nie potrafię tego uporzšdkować. {5282}{5372}Pamiętam tylko nieżycę... {5379}{5451}i to, że było mi strasznie zimno. {5452}{5515}/Gina? {5516}{5601}- Możemy porozmawiać.|- Oczywicie. Zaraz przyjdę. {5652}{5720}Już dobrze.|Tutaj jest ciepło. {6058}{6111}Co ci przyszło do głowy? {6127}{6190}Uratowałam mu życie. {6203}{6273}- Kto musiał to zrobić.|- Ciekawe co powie Vallé? {6284}{6408}Ten człowiek był bliski mierci.|A może to pana nie obchodzi, doktorze? {6410}{6548}Znam swoje troski. A najważniejsza|to o tych, którzy tu mieszkajš. {6550}{6606}- Zwłaszcza o samego siebie.|- Dreiden! {6616}{6694}- Kto, do diabła, obniżył barierę?|- Nie ja. {6742}{6859}Na dworze umierał człowiek. Miał odmrożenia|i hipotermię, zobaczyłam go przez okno. {6862}{6919}- Zabroniłem jej...|- Spokój. {6952}{7045}Jest pani równie moralna jak piękna.|Trudno paniš za to winić. {7050}{7092}Ale powinna najpierw mnie zapytać. {7093}{7166}Takie sš zasady i proszę|na przyszłoć o nich pamiętać. {7167}{7203}Oczywicie. {7219}{7290}Było minęło.|Proszę mnie zapoznać z naszym gociem. {7297}{7365}Zdaje się, że cierpi|na częciowš amnezję. {7366}{7431}Wie jak się nazywa,|ale nie pamięta skšd się tu wzišł. {7432}{7489}To może być skutek wyziębienia organizmu. {7490}{7596}Ofiary hipotermii często sš|mocno zdezorientowane. {7688}{7794}Nazywam się Sanford Vallé.|Witamy w schronisku. {7850}{7889}Ray Dalton. {7914}{8005}- Co to znaczy w schronisku?|- Zbudowałem je jeszcze przed upadkiem. {8008}{8072}Jest całkowicie samowystarczalne. {8100}{8133}Upadkiem? {8156}{8209}Naprawdę nic pan nie pamięta? {8243}{8280}Nic. {8281}{8339}Co mnie tak nagle zatrzymało? {8344}{8466}Bariera czšsteczkowa. To pole siłowe,|które chroni nasz dom przed intruzami. {8475}{8515}Imponujšce, prawda? {8557}{8606}Gdzie ja jestem, na Alasce? {8613}{8683}Niezupełnie.|Na Florydzie. {8928}{9040}Wszystko zaczęło się na platformie|wiertniczej u brzegów Ameryki Południowej. {9044}{9165}Jeden z moich konkurentów dowiercił się|tak głęboko, że uwolnił z ziemi bakterie, {9166}{9243}które siedziały tam 10 tysięcy lat,|a może i dłużej. {9261}{9326}Jak bakterie mogły spowodować co takiego? {9327}{9426}Specjalici nazywajš to|polimeryzacjš wody. {9431}{9497}Powstał nowy rodzaj wody. {9503}{9620}Zamarza w temperaturze|4,5 stopnia Celsjusza. {9629}{9711}Zaczyna topnieć dopiero przy|32 stopniach Celsjusza. {9715}{9779}Te bakterie opanowały cały wiat? {9789}{9885}W cišgu roku wszystkie oceany|zostały spolimeryzowane. {9906}{9965}Jestemy w rodku nowej epoki lodowcowej. {9975}{10066}Cała słodka woda na Ziemi|zamieniła się w lód. {10090}{10177}W cišgu jednej nocy temperatura|spadła o kilkadziesišt stopni. {10208}{10289}Elektrownie przestały działać,|rolnictwo upadło. {10293}{10377}Ci którzy nie zginęli z zimna,|umarli z głodu. {10397}{10443}Zapanowała niekończšca się zima. {10444}{10520}Ilu ludzi ocalało? {10534}{10693}W Ameryce Północnej nie zostało więcej|niż 2-3 tysišce ludzi. {11129}{11286}Mój syn podarował panu kilka ubrań.|Nosi pan chyba ten sam rozmiar co on. {11303}{11341}Pana syn? {11350}{11379}Dziękuję. {11407}{11454}Ile osób tutaj mieszka? {11459}{11522}Z panem, osiem.|Wkrótce je pan pozna. {11523}{11622}Kolacja jest o 7-ej.|Nie przywišzujemy uwagi do stroju. {11623}{11716}Staramy się traktować tš|apokalipsę jak co normalnego. {11761}{11870}Panie Vallé.|Doceniam pańskš gocinnoć. {11874}{11937}Wiem, że nikt mnie tu nie zapraszał. {11938}{12064}Nonsens. Im więcej nas, tym lepiej.|Potrzebowalimy trochę 'wieżej krwi'. {12784}{12845}/Cuda mieszkajš w waszych sercach. {12855}{12978}/Zawsze gdy jestecie dobrzy|/dla innego człowieka, zdarza się cud. {13003}{13064}/Cuda naprawdę się zdarzajš. {13138}{13206}/Cuda mieszkajš w waszych sercach. {13212}{13332}/Zawsze gdy jestecie dobrzy|/dla innego człowieka, zdarza się cud. {13403}{13533}/Zawsze gdy wpuszczacie promień wiatła|/do ciemnego pokoju, zdarza się cud. {13554}{13615}/Cuda naprawdę się zdarzajš. {13946}{14028}- Jak pan się czuje, panie Dalton?|- Dużo lepiej, dziękuję. {14032}{14074}Przedstawię panu wszystkich. {14075}{14182}Poznał pan już dr Dreidena|i pannę Beaumont. {14206}{14265}To mój syn, Thomas. {14327}{14383}I jego urocza żona Justine. {14440}{14556}Zdaje się, że to panu powinienem|podziękować za te ubrania. {14559}{14630}Niech pan podziękuje mojemu ojcu.|Wszystko co dobre, pochodzi od niego. {14655}{14743}Miłosierdzie nie jest jednš|z cnót mojego męża. {14748}{14840}Witamy w naszym sanktuarium, panie Dalton. {14880}{14966}A to moja narzeczona, Debi. {14974}{15063}- Jedno 'B' i jedno 'i'.|- Tyle co szarych komórek. {15199}{15297}- Siostra Angelique, przedstawiam...|- Już się poznalimy. {15323}{15364}Ubierasz się jak dziwka. {15366}{15489}Dzięki za cennš informację,|miss włosiennicy. {15490}{15597}Angelique, proszę, zachowujcie się dobrze|przy naszym gociu. {15619}{15704}Miał pan szczęcie, że do nas trafił. {15766}{15823}Przepraszam za zachowanie mojego syna. {15824}{15929}Thomas przynajmniej wie,|że jest chciwy i zawistny. {15950}{16004}Ilu z was przyznało by się|do swoich grzechów. {16005}{16050}- Nonsens.|- Przyznajcie się do nich. {16051}{16144}Tylko wtedy zostanš wam one wybaczone.|Pozwólcie sobie pomóc. {16145}{16217}Kiedy ostatni raz|wspólnie medytowalimy? {16218}{16268}- Wystarczajšco niedawno.|- Spokój! {16296}{16364}Zaczynam myleć,|że siostra Angelique ma rację. {16365}{16497}Przed upadkiem była autorkš bestsellerów,|inspiracjš dla milionów. {16511}{16567}Teraz już raczej niš nie jest. {16603}{16683}Ale dobrze by nam zrobiło|gdybymy jej wysłuchali. {16689}{16820}Czy siostra miała na myli|jakš duchowš ceremonię? {16827}{16897}Tak. Dokładnie tak. {16922}{17059}Postanowione. Spotkamy się jutro|o 17-ej, w tym pokoju. {17072}{17150}Mam nadzieję, że wszyscy przyjdš. {17484}{17583}Niech ten, kto jest bez grzechu... {17613}{17654}nadrobi stracony czas. {17655}{17741}Mylę, że siostra Angelique zna Biblię|lepiej ode mnie. {17742}{17834}Siostra? Sama się na niš mianowała. {17863}{17909}Daj spokój. {17930}{18024}Proszę wybaczyć, pani Vallé,|ale chyba nie jest pani całkiem trzewa. {18029}{18124}A ty byłby trzewy|gdyby mieszkał tu przez 5 lat? {18182}{18267}Chociaż teraz zaczynam widzieć|dla siebie nadzieję. {18282}{18322}Stop. {18356}{18393}Dlaczego nie? {18414}{18456}Z dwóch powodów. {18496}{18607}Jest pani pijana i zamężna.|Trudno teraz o adwokata. {18609}{18683}Jak widać ten wiat|nie jest wcale taki zły. {18687}{18719}Twoja strata. {18750}{18786}Możliwe. {19033}{19149}Żadnej przyjemnoci, tylko poczucie winy.|To nie fair, prawda? {19963}{20040}- Gina, możemy porozmawiać?|- O czym, panie Dalton? {20045}{20166}- To co wczoraj widziała...|- Dzień dobry, kochanie. Zgłodniałe? {20207}{20304}Ja straciłam apetyt.|Szybko się pan zaadaptował. {20327}{20436}- Zachowujesz się jak złoliwa małpa.|- Mylałam, że masz trochę poczucia humoru. {20542}{20594}Czyżby wczoraj wieczorem zabłšdziła? {20595}{20703}Wierz mi, doskonale wiem|gdzie byłam przez cały czas. {20708}{20754}Dzień dobry, wszystkim. {20755}{20825}Thomas, wyglšdasz na zmęczonego.|le spałe? {20826}{20944}- Niespokojnie.|- Mi też się to zdarza. {20945}{21048}Głównie gdy sypiam sam.|Ale dzi spałem jak niemowlę. {21062}{21177}Justine, wyglšdasz dzi szczególnie uroczo. {21300}{21342}Dziękuję. {21380}{21420}Przepraszam. {21483}{21538}Czyżbym go czym uraził? {21733}{21805}Gina, zaczekaj.|Zawsze jest tu tak przyjemnie? {21855}{21902}le mnie oceniasz. {21903}{22002}Nie spałem z Justine.|Wolałbym się przespać z grzechotnikiem. {22003}{22070}Przynajmniej słychać kiedy|szykuje się do ataku. {22080}{22131}Dlaczego tak ciebie obchodzi|co o tobie mylę? {22181}{22278}Bo z nich wszystkich,|tylko ciebie darzę szacunkiem. {22283}{22348}Chciałbym żeby i ty mnie szanowała. {22462}{22539}Przyznasz, że nie jest to typowa|amerykańska rodzina. {22553}{22650}Chyba, że za typowš uznać rodzinę Mansona. {22660}{22734}Jeli mogę zapytać,|co ty robisz w tym towarzystwie? {22742}{22802}Nie żeby mi to przeszkadzało. {22824}{22912}Pracowałam u pana Vallé.|Pewnie wcišż pracuję. {22913}{22973}Gdzie? Dla której z jego firm? {22993}{23020}Tak. {23053}{23095}Zgadza się. {23170}{23223}Od dawna jeste w schronisku? {23306}{23343}Nie pamiętam. {23436}{23505}Minęło już tyle czasu. {23521}{23584}Mam wrażenie że tamto życie|było milion lat temu. {23606...
izebel