[ANBU_AonE]_Naruto_118_[4C6D3E23].txt

(10 KB) Pobierz
00:00:06:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:10:Naruto 118 | By Itachi | (poprawki + ending by Majlosz) - wielkie dzięki :)
00:00:15:Zebrałem razem wszystkie gorzkie słowa...
00:00:21:...pragnšc jedynie...
00:00:25:...podzielić się prostym uczuciem. Na posępny wiatr...
00:00:31:...który wtedy dšł...
00:00:35:...cisnšłem wszystkie swe wczorajsze żale.
00:00:39:Teraz z umiechem na twarzy mogę być z tobš. Yeah!
00:00:45:Jednak to uczucie...
00:00:49:...jest zbyt trudne dla ciebie.
00:00:53:Nawet, jeli tak, czemuż mielibymy od razu się rozstawać.
00:00:57:Spróbujmy poznać się nawzajem...
00:01:01:...aż dowiemy się wszystkiego.
00:01:04:Aż wreszcie kiedy...
00:01:07:...zrozumiemy się do końca. Smutek...
00:01:12:...spłynie po naszych policzkach rzekš łez.
00:01:18:Te uczucie wcišgnie nas niczym wir...
00:01:24:...i połšczy.
00:01:28:Skarbie!
00:01:38:pieszmy się.
00:01:39:Ta.
00:01:56:Sš niedaleko!
00:01:58:Zostało już tylko dwóch przeciwników, a nas jest trzech.
00:02:01:A więc 3 na 2.
00:02:03:Jeli wszystko pójdzie dobrze, może uda nam |się to zakończyć w pierwszej rundzie.
00:02:07:Jasne, jasne!
00:02:08:Zróbmy to!
00:02:10:Nie.. jest 4 na 2.
00:02:14:Ach tak, kapuje.
00:02:16:Przepraszam, jest nas czterech, wliczajšc Akamaru.|Tak więc jest 4 vs. 2.
00:02:20:Skopiemy im dupska dzięki naszym nowym technikom,| a następnie z nimi skończymy.
00:02:27:Ej, Ej!
00:02:28:Zamiast tego mogę użyć mojego KageBunshi, dam sobie radę!
00:02:33:Brzmi obiecujšco...
00:02:36:Ale co najważniejsze, wszystko ma ić zgodnie z moim planem.
00:02:39:Dotarło?
00:02:41:T-tak...
00:02:45:Musimy dorwać ich przed zachodem słońca.
00:02:49:Ta, wiem to!
00:02:51:Przypieszmy tempa.
00:03:04:Słońce zaczyna zachodzić.
00:03:06:Jiroubou i Kidoumaru jeszcze nie przybyli.
00:03:09:Pewnie wpadli w jakie kłopoty.
00:03:12:To nie ważne.
00:03:13:Orochimaru-sama...
00:03:20:W pół dnia przebylimy dopiero 1/3 drogi.
00:03:31:Wszyscy majš przeklęte pieczęci.
00:03:34:Szkoda czasu na kłótnie.
00:03:37:Tym razem będzie inaczej.
00:03:44:Było zbyt dużo przeszkód.
00:03:46:le to wyglšda.
00:03:49:Nie wiemy nawet czy zdołamy dotrzeć na czas.
00:04:05:Cholera, nadal ich nie docignęlimy!
00:04:07:Nie, wszystko jest w porzšdku.
00:04:09:Będziemy tylko utrzymywać dystans i nadal ich gonić.
00:04:12:A to niby dlaczego?
00:04:15:Dzięki temu unikniemy wszelakich walk przed wschodem słońca.
00:04:18:Przestań się zgrywać!
00:04:19:Jak możesz być taki spokojny?
00:04:22:Ma racje!
00:04:23:Skoro i tak będziemy musieli zaatakować,| to czy nie lepiej pod osłonš nocy?
00:04:29:Jedynym momentem, kiedy ciemnoć dałaby| nam przewagę jest sama chwila ataku.
00:04:36:Zaraz potem...
00:04:37:odebranie Sasuke i ucieczka w bezpieczne| miejsce jest prawie niemożliwe.
00:04:49:Jeli odrazu nie odbilibymy Sasuke, |oni by jeszcze bardziej pilnowali beczki.
00:04:56:Tak więc oznacza to, że nie bylibymy w stanie nic zrobić po ciemku.
00:05:00:Oni za nic nie robišc by tylko oszczędzali energię.
00:05:05:Trzymaliby tylko wyżej ręce.
00:05:07:Jeli posiadalibymy Byakugana Neji`ego,| to byłaby zupełnie inna gadka.
00:05:13:Hej, hej, zapomniałe już o moim i Akamaru zmyle węchu?
00:05:18:Już to rozważałem.
00:05:22:Ale ponownie oni sš mšdrzejsi od nas.
00:05:30:Jeli nie mogę używać mojej techniki, mija się to kompletnie z celem.
00:05:36:Gdybym użył Kage Mane no jutsu by ich zatrzymać,
00:05:40:a jaka chmurka zasłoniłaby wiatło księżyca, nie byłoby efektów.
00:05:44:Nawet jeli to kłopotliwe, zbyt dużo ryzykujemy.
00:05:49:No ale-
00:05:50:Ja rozumiem!
00:05:51:Naruto!
00:05:52:Jeste liderem!
00:05:54:Będę wykonywać twoje rozkazy, Shikamaru!
00:05:57:Tak trzymaj.
00:06:02:Na ratunek! Zdšżyć na czas by odbić beczułkę!
00:06:11:Hej, Tayuya, naprawdę uda nam się zdšżyć na czas?
00:06:15:Powiedziano nam by dostarczyć Mistrza Sasuke na jutro.
00:06:20:Na jutro, powiadasz?
00:06:22:Nie uważam, żeby to była bułka z masłem, ale chyba nam się uda.
00:06:26:Oby tak.
00:07:22:Orochimaru-sama.
00:07:30:Sasuke.. nie ma go tu jeszcze?
00:07:37:Mamy mało czasu.
00:07:38:Dłużej nie wytrzyma.
00:07:40:Mistrzu, przygotowałem już wiele innych ciał.
00:07:45:Lub...
00:07:47:jeli chcesz, możesz wzišć mnie.
00:07:50:Nie, to musi być Sasuke!
00:07:54:Wiesz ile musiałem na niego czekać?
00:07:57:Sytuacja jest alarmowa!
00:07:59:Technika Trzeciego Hokage zadziałała lepiej niż się spodziewalimy!
00:08:02:Jego przekleństwo sięga za daleko!
00:08:16:A masz!
00:08:18:Fuuin Jutsu!
00:08:19:Shiki fuujin!|(Pieczęć Boga mierci)
00:08:30:A cóż to za uczucie?
00:08:43:A masz!
00:08:55:Moje ramiona!
00:09:08:Jeli teraz nie zmienisz postaci,
00:09:10:utracisz wszystko!
00:09:13:Chcesz tego?
00:09:14:Stracić wszystko?
00:09:23:Przygotowałem sporo najlepszych.
00:09:26:Zostaw to mnie!
00:09:28:A, i zrobię co zwišzanego ze cišgnięciem Sasuke.
00:09:34:Najwyższy czas na użycie Kimimaro. (yeah!)
00:09:49:Przeklinam cię... Trzeci!
00:10:14:Kai!
00:10:30:Hej, słuchać!
00:10:38:Wypuszczę was stšd.
00:10:46:A dokładniej... tylko jednego z was.
00:10:59:Pozostało tylko obudzić Kimimaro.
00:11:36:Tak jak mylałem, nie byłem wzywany.
00:11:41:Nauczycielu Kabuto.
00:11:42:Ja...
00:11:44:Powiniene poradzić sobie ze swoim ciałem.
00:11:46:Już wykonałe swojš robotę.
00:11:50:Teraz nie jeste już członkiem 5-osobowej drużyny.
00:12:01:Jestem... nadal...
00:12:03:Znalelimy juz twojego następcę.
00:12:11:Dalimy mu pieczęć 'Nieba',
00:12:15:dzięki której on posiada moc jak twoja pieczęć 'Ziemi'.
00:12:17:On także posiada zaawansowanš linię krwi.
00:12:29:Ciekawe kto jest silniejszy, ty czy on?
00:12:39:Co się dzieje? Nie powiniene się przemęczać.
00:12:55:Nauczycielu Kabuto...
00:13:00:Jak długo pożyję?
00:13:08:Lepiej nic nie mów.
00:13:12:Ludzie... ludzie rodzš się dla jakiego powodu...
00:13:19:Kiedy się rodzš, majš co ważnego do wykonania.
00:13:25:To włanie sobie uwiadomiłem.
00:13:42:Znaczenie swojego życia...
00:13:45:Znaleć swój cel...
00:13:50:To włanie po to Bóg dał nam wolnoć.
00:13:58:Wiem co chcesz mi powiedzieć.
00:14:01:To prawda, że Orochimaru-sama |jest pogršżony w ogromnym cierpieniu.
00:14:05:To stadium, w jakim nigdy wczeniej nie był.
00:14:09:Ale pozwól mi zapytać, co ty możesz teraz zrobić?
00:14:14:Straciłe już swojš wartoć jako kontener.
00:14:19:Tym bardziej, że następny jest już w drodze.
00:14:23:Choć trochę się spónia.
00:14:38:Powiedziałe, że mnie stšd wypucisz!
00:14:41:Chcę by dotrzymał słowa!
00:14:43:Co tam robisz?!
00:14:44:Popiesz się i otwórz drzwi!
00:15:04:Co jest?
00:15:06:Jeszcze jeden?
00:15:08:Popiesz się i-
00:15:40:Nie jest dobrze.
00:15:41:Zaraz zostanę pożarty!
00:15:51:Wypuszczę cię stšd.
00:15:53:I spełnię twoje jeszcze jedno życzenie.
00:16:09:Proszę uwolnić pozostałych z mojego klanu,| którzy trzymani sš tutaj dla twoich eksperymentów.
00:16:17:Nie ma problemu, to proste.
00:16:23:Nie martw się, dzięki mnie twoja moc będzie trwała.
00:16:30:Nie stracisz wszystkiego.
00:16:36:Tak więc, przejmę twoje ciało.
00:16:47:Teraz ciało Orochimaru nie będzie zdolne| się zamienić przez następne parę lat.
00:16:53:Ale.. zawsze może być ten następny raz.
00:16:59:To prawda, że moje ciało nie przyda się już jako kontener.
00:17:07:A mi, kiedy straciłem wszystko..
00:17:10:będzie ciężko odnaleć celu.
00:17:14:Nareszcie zrozumiałem.
00:17:20:Nawet jeli to nie ja, pójdę tam by odebrać nowego.
00:17:26:Nawet przypłacajšc to moim życiem...
00:17:29:Tak włanie odwdzięczę się Mistrzowi Orochimaru za wszystko.
00:17:34:Tylko w taki sposób mogę pokutować.
00:17:52:Chwila!
00:17:55:Już niedługo?
00:17:56:Nie, powinno to zajšć jeszcze trochę czasu.
00:17:58:Ale...
00:18:07:Co te debile Jiroubo i Kidoumaru narobili?
00:18:12:Nareszcie was złapalimy!
00:18:19:Tak, tak, mylę, że najwyższy czas bym was wykończył!
00:18:22:Tak nagle?
00:18:30:A masz!
00:18:36:Karenken!
00:18:44:Chakra na dłoni?
00:18:48:KageBunshin, ta?
00:18:49:Rasengan!
00:18:55:Niemożliwe, moja ręka!
00:18:58:Złapałem cię zanim cokolwiek zrobiłe. To bezużyteczne!
00:19:02:Kiba, teraz!
00:19:03:Tsuuga!
00:19:07:Ten też był klonem!
00:19:14:Te małe wymoczki otwarcie na nas nacierajš.
00:19:16:Cały czas do tego dšżyli!
00:19:19:Nie myl, że tak łatwo udało ci się uciec!
00:19:24:Cholera...
00:19:26:Wpadłam w pułapkę!
00:19:28:KagaMane no Jutsu, udane!
00:19:30:Ty mały gnoju...
00:19:32:Nadchodzi!
00:19:36:Tayuya, co ty się tam tak opierdzielasz?
00:19:39:Nie!
00:19:42:Co ty robisz?
00:19:44:Nie mogę jej uniknšć!
00:19:50:Proszę bardzo!
00:19:52:Niele, brachu!
00:19:54:Kiba! Shikamaru!
00:19:55:Shikamaru!
00:19:56:Popieszmy się i zmywajmy się stšd!
00:20:00:Gnoje!
00:20:02:Te małe gówienka... jak miały?
00:20:08:Tak jak mylałem, byli zbyt nieuważni.
00:20:12:Byli zbyt mšdrzy dla własnego dobra.
00:20:15:Wszystko poszło dobrze!
00:20:17:tak, wszystko zgodnie z planem.
00:20:19:W pracy zespołowej bylimy kilka kroków przed nimi.
00:20:36:Nie pozwolę wam uciec!
00:21:08:Tłumaczenie naruto 118 by Itachi! Do zobaczenia za tydzień :)
00:21:11:Mogłem porozmawiać z tobš po raz pierwszy,
00:21:13:ty zamiałe się za mnie.
00:21:17:Mogłem porozmawiać z tobš po raz pierwszy,
00:21:19:moimi własnymi słowami.
00:21:22:Kiedy rozmawiałem z Tobš, myslale, że jestem nieszczęciem.
00:21:28:Trzymajšc się tej niepewnoci, przyzwałem swojš odwagę.
00:21:33:Nie jestem dobry w rozmowach - moje nieudane konwersacje.
00:21:39:Słuchałe spokojnie, nie odwracajšc głowy ode mnie.
00:21:45:W ten sposób wzniosłem się w chmury.
00:21:51:Ale ty nie mylisz zbyt dużo o mnie, czyż nie?
00:21:58:To bolesne, ale...
00:22:02:Mogłem porozmawiać z tobš po raz pierwszy,
00:22:04:ty miałe się za mnie.
00:22:07:Mogłem porozmawiać z tobš po raz pierwszy,
00:22:10:moimi własnymi słowami.
00:22:13:Mogłem porozmawiać z tobš...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin