Christie Agatha - Pasażer do Frankfurtu.pdf

(1264 KB) Pobierz
Agatha Christie
Pasażer do Frankfurtu
Tłumaczyli Leszek Śliwa i Anna Pełech
Tytuł oryginału; Passenger to Frankfurt
„Władza jest wielką siłą twórczą,
1016758801.002.png
ale niekiedy bywa diaboliczna.”
Jan Smuts
Dla Margaret Guillaume
1016758801.003.png
Wstęp
Od autorki:
Pierwsze pytanie, jakie zadają mi
czytelnicy w listach i rozmowach, brzmi
nieodmiennie tak:
— Skąd pani czerpie swoje pomysły?
W takich wypadkach zawsze mam
wielką ochotę odpowiedzieć: „Jak to
skąd? Kupuję je u Harrodsa!”
Czasami mam wrażenie, że w
obiegowej
opinii
utrwaliło
się
1016758801.004.png
przekonanie, że pisarze mają dostęp do
magicznego źródła pomysłów, z którego
czerpią, ilekroć przyjdzie im na to
ochota.
Już Szekspir w zamierzchłych czasach
elżbietańskich musiał borykać się z
podobnymi pytaniami i nie omieszkał ich
uwiecznić w tychże słowach:
Powiedz, gdzie się pomysł rodzi?
W głowie czyliż w sercu wschodzi?
Co go żywi? Co go płodzi?
Powiedz! Powiedz!
1016758801.005.png
Ja zwykle odpowiadam: „W głowie”.
Trudno uznać tę odpowiedź za
satysfakcjonującą. Jeśli mój rozmówca
wydaje mi się miły, z reguły ulegam
namowom i dodaję:
— Kiedy jakiś pomysł wyda mi się
szczególnie atrakcyjny i gdy czuję, że
potrafię go rozwinąć, wtedy rozmyślam
nad nim, obracam go na wszystkie
strony, rozwijam, skracam i stopniowo
doprowadzam go do ładu. Potem
oczywiście przychodzi pisanie. I wtedy
kończy się zabawa, a zaczyna ciężka
praca. Bywa również, że pomysł
wędruje do szuflady i czeka na
stosowniejszą porę.
1016758801.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin