Pasztetnik M - Państwo Kościół w Polsce 1945-1989 003.pdf

(212 KB) Pobierz
Rozdział II. Okres największych wyzwań dla Kościoła (1956-1970)
1. Pozorna normalizacja stosunków
Rok 1956 był przełomowym w historii Polski powojennej. Proces przemian w
sferze politycznej rozpoczął się już dwa lata wcześniej. W grudniu 1954 r. dekretem
Rady Państwa zniesiono Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, w jego miejsce
powołując Ministerstwo Spraw Wewnętrznych z Władysławem Wichą na czele.
Gomułka, tak jak i wiele innych osób, został zwolniony z przymusowego odosobnienia.
Znaczący wpływ na kształtowanie się sytuacji w kraju miał tajny referat Chruszczowa
wygłoszony w lutym 1956 r. na XX Zjeździe KPZR. W nim bowiem poddano krytyce
rządy Stalina, wyjawiając niektóre jego zbrodnie. Zmarł Bolesław Bierut, a I
sekretarzem partii mianowano Edwarda Ochaba. Wszystkie te wydarzenia budziły w
obywatelach nadzieje na zmiany w kraju i osłabienie systemu komunistycznego 73 .
Edward Ochab w czasie swojego pierwszego wystąpienia ogłosił rehabilitację
członków partii, którzy zostali niewinnie skazani w czasach stalinowskich. Objęła ona
również generałów AK: J. Kirchmayera, S. Mossora, S. Talara, na których nałożono w
1951 r. wyroki dożywotniego więzienia za szpiegostwo. Zapowiadano także uwolnienie
i rehabilitację byłych AK-owców. Skutkiem przemówienia I sekretarza były konkretne
posunięcia władz. W kwietniu Sejm uchwalił amnestię, w ramach której uwolniono ok.
7 tysięcy osób, a 70 tysiącom zmniejszono wyroki. Amnestia nie objęła jednak
prymasa, wciąż więzionego w Komańczy 74 .
Z formalnego punktu widzenia sytuacja Kościoła katolickiego nie uległa
poprawie aż do czasu uwolnienia z internowania prymasa Wyszyńskiego i zawarcia
porozumień grudniowych. Nie przeszkadzało to jednak hierarchom kościelnym w walce
o zwiększenie swobód religijnych. Najważniejszym postulatem Kościoła wobec władz
państwowych było dokonanie nowelizacji dekretu z 9 lutego 1953 r. Występowano z
petycjami o zapewnienie więźniom i chorym znajdującym się w szpitalach opieki
religijnej, uwolnienie biskupów będących prawowitymi zarządcami diecezji oraz
powrót religii do szkół 75 .
73 A. i A. Anusz, op. cit., 32-33.
74 P. Raina, op. cit . , s. 173-174.
75 J. Żaryn, Kościół w PRL, Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2004, s. 55.
24
Podczas gdy w partii wciąż toczyły się rozgrywki polityczne, Kościół ożywił
działalność duszpasterską i przygotowywał się do obchodów ważnych rocznic w historii
Kościoła w Polsce, przypadających na rok 1956. Wśród nich najważniejsze znaczenie
miały uroczystości trzechsetlecia ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza. Główne
obchody odnowienia ślubów odbyły się na Jasnej Górze 26 sierpnia, w święto Matki
Boskiej Częstochowskiej. Wzięło w nich udział kilkaset tysięcy wiernych, wypełniając
plac przed Kościołem po brzegi, pomimo cenzury prasy, która nie informowała o
przygotowaniach do ceremonii. Uroczyście odczytano tekst Jasnogórskich Ślubów
Narodu, napisanych przez uwięzionego prymasa specjalnie na tę okazję. Stały się one
podstawą programu Wielkiej Nowenny, przygotowującej społeczeństwo do obchodów
roku milenijnego. Odczytano także telegram od Ojca Świętego Piusa XII, który
błogosławił udręczony naród polski 76 .
W październiku 1956 r. doszło do przesilenia politycznego w kraju. W czasie
obrad KC PZPR na I sekretarza partii został wybrany Władysław Gomułka. Poczyniono
także szereg innych zmian personalnych w składzie KC. W swoim pierwszym
przemówieniu Gomułka zapowiadał wprawdzie liberalizację stosunków i poprawę
sytuacji w kraju, ale przy zachowaniu ciągłości rządów partii komunistycznej 77 .
Jeden z pierwszych i najważniejszych dla Kościoła kroków podjętych przez
nowo wybranego I sekretarza w celu demokratyzacji kraju stanowiła wydana wkrótce
decyzja o uwolnieniu Prymasa. Gomułka zdawał sobie bowiem sprawę, że Wyszyński,
podobnie jak on, został niesłusznie uwięziony, a napięte stosunki między hierarchią
kościelną a władzą państwową trzeba było jak najszybciej unormować. Poza tym
kierownictwo partii chciało uniknąć rozlewu krwi i interwencji sowieckiej, co miało
miejsce na Węgrzech po wybuchu powstania przeciwko władzy komunistycznej 78 .
Postanowiono zatem wysłać do Komańczy dwóch bliskich współpracowników I
sekretarza – Władysława Bieńkowskiego i Zenona Kliszko w celu przeprowadzenia
rozmów z kardynałem. Wyszyński stwierdził, że stabilizacja wzajemnych stosunków i
poparcie przemian październikowych będzie możliwe po zaakceptowaniu
przedstawionych postulatów. Dotyczyły one uchylenia dekretu lutowego o obsadzaniu
stanowisk kościelnych, przywrócenia biskupów usuniętych z ich diecezji,
reaktywowania Komisji Wspólnej, uwolnienia biskupa Kaczmarka oraz zapewnienia
76 Ibidem, s. 55.
77 A. i A. Anusz, op. cit., s. 33.
78 P. Raina, op. cit., s. 186.
25
działania autentycznej prasy katolickiej. Żądania te zostały zaakceptowane, a po
poinformowaniu Biura Politycznego o przebiegu rozmowy podjęto uchwałę
umożliwiającą prymasowi powrót do stolicy i objęcie przez niego poprzedniego
stanowiska. 28 października Wyszyński uroczyście powrócił do Warszawy 79 .
8 listopada wznowiono prace Komisji Mieszanej. Władze reprezentowane w niej
były przez Jerzego Sztachelskiego oraz członka BP – Jerzego Morawskiego, niedługo
potem zastąpionego przez Zenona Kliszko. Strona kościelna delegowała do tych
rozmów biskupów Michała Klepacza i Zygmunta Choromańskiego, którzy brali udział
w jej pracach również w latach wcześniejszych. Komisja zbierała się co kilka dni, by
przeanalizować wszelkie sporne kwestie i ustalić sposoby realizacji postulatów
hierarchii. Najważniejsze posiedzenie odbyło się 4 grudnia. Postanowiono wówczas, że
sprawy polityki personalnej Kościoła rozwiązywane będą podobnie jak było to przyjęte
w konkordacie z roku 1925 80 .
Zaledwie 4 dni później ukazał się komunikat zawierający przyjęte rozwiązania.
Ustalenia porozumienia grudniowego stanowiły o uchyleniu dekretu o obsadzaniu
stanowisk kościelnych z 1953 r. oraz zastąpieniu go opracowanym przez Komisję
Wspólną nowym aktem prawnym. Dopuszczono naukę religii w szkołach jako
przedmiot nadobowiązkowy, ułatwiono duchownym wykonywanie posług religijnych w
szpitalach, powołano kapelanów więziennych i ustalono zasady opieki duszpasterskiej
nad osobami przebywającymi w więzieniach. Wyrażano również zgodę na powrót
księży i zakonnic wysiedlonych z Ziem Zachodnich oraz na objęcie urzędów na tamtych
terenach przez biskupów powołanych przez papieża 81 .
Wkrótce potem przystąpiono do realizacji postanowień porozumień
grudniowych, czego wyraz stanowił szereg wydanych aktów prawnych. Najważniejsze
znaczenie miał dekret Rady Państwa z dnia 31 grudnia o organizowaniu i obsadzaniu
stanowisk kościelnych 82 . Jego celem było określenie podstawowych kwestii w
stosunkach między partią a Kościołem. Regulował zasady tworzenia, znoszenia,
przekształcania i ustalania granic oraz siedzib parafii i diecezji. Jeżeli w ciągu 30 dni
władze nie zgłosiły żadnych zastrzeżeń do podanych przez EP informacji, planowane
zmiany mogły zostać wprowadzone. Ponadto dekret normował sprawy z zakresu obsady
urzędów kościelnych. Ograniczono tutaj wpływ państwa do stanowisk proboszczów i
79 A. Dudek, R. Gryz, op. cit., s. 108-109.
80 Ibidem, s. 110.
81 Ibidem, s. 111.
82 Dz. U. z 1957 r., nr 1, poz. 5.
26
ordynariuszy. Istotne znaczenie miał również artykuł 7 stwierdzający, że w razie
prowadzenia przez duchownego szkodliwej dla Polski działalności organy państwowe
mogły wystąpić, po podaniu właściwych motywów, do organów kościelnych o wydanie
odpowiednich zarządzeń, a w przypadku ich nieskuteczności mogły domagać się
usunięcia duchownego z zajmowanego przez niego stanowiska kościelnego 83 .
Porównując dekret ze wcześniej uchylonym, widać zmniejszoną restrykcyjność
wielu użytych określeń, co przejawiało się między innymi w możliwości rozwiązywania
konfliktów personalnych w drodze negocjacji. Co ważne, nowo przyjęty akt prawny
normował tylko kwestie dotyczące mianowania dostojników kościelnych,
pozostawiając sprawy związane z odwoływaniem duchownych w kompetencji władz
kościelnych. Sformułowania dekretu wyrażały postęp względem dotychczas
obowiązujących regulacji prawnych, jednakże droga do pożądanego przez Kościół
konkordatu wciąż była daleka. Sytuację duchowieństwa kształtowała bieżąca polityka
administracji państwowej, w większości przypadków przyjazna Kościołowi, lecz nie
dająca jeszcze poczucia pełnej normalizacji stosunków 84 .
W grudniu 1956 r. przez władze zostały wydane także akty prawne o niższej
randze dotyczące Kościoła. Dwa zarządzenia Ministerstwa Oświaty, wydane 7 i 8
grudnia, a także okólnik z 11 grudnia normowały kwestie dotyczące nauczania religii w
szkołach. Stwierdzono, że lekcje religii będą prowadzone dla uczniów, których rodzice
wyrażą na piśmie życzenie w tej sprawie. Religia uzyskała status przedmiotu
nadobowiązkowego. Uregulowane zostały, na mocy zarządzenia ministra
sprawiedliwości, zasady działalności kapelanów w zakładach karnych, a także, zgodnie
z instrukcją ministra zdrowia, sprawowanie opieki religijnej nad chorymi w szpitalach i
sanatoriach 85 .
Istotne znaczenie miał też fakt, że prymas Polski przekonywał wiernych, by
oddali swe głosy w styczniowych wyborach sejmowych. Duchowieństwo, zwłaszcza
niższego szczebla, aktywnie angażowało się w kampanię wyborczą, co przejawiało się
w przyjmowaniu kandydatów na posłów na terenach plebani. Charakterystyczne było
także głosowanie grupowe księży i przed kamerami. W dziejach PRL był to jedyny tego
83 J. Żaryn, Dzieje Kościoła... , s. 168.
84 A. Dudek, R. Gryz, op. cit., s. 112-113.
85 Ibidem, s. 113.
27
typu gest wykonany w kierunku władzy. Nigdy później Kościół nie udzielił już tego
rodzaju poparcia 86 .
Partia poczyniła wówczas wiele ustępstw na rzecz katolików, w tym Kościoła.
Wydawano zgody na budowę nowych kościołów czy tworzenie nowych parafii.
Komitet Budowy Kościoła, zarejestrowany zgodnie z prawem przy parafii Nowa Huta
w Krakowie, w ciągu miesiąca uzyskał pozwolenie na budowę świątyni. Władze
tolerowały komitety parafialne wspierające lokalnych proboszczów. Pod naciskiem
chorych i rodziców w szpitalach oraz szkołach zawieszono krzyże 87 . Należy także
wspomnieć, że „Tygodnik Powszechny” działał znów pod dawną redakcją Jerzego
Turowicza, a partia wyraziła zgodę na utworzenie i działalność klubów inteligencji
katolickiej w Poznaniu, Toruniu, Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu. W Sejmie
znalazła się po raz pierwszy symboliczna reprezentacja katolików, która cieszyła się
zaufaniem, poparciem i sympatią kardynała Wyszyńskiego. Ostatecznie, po wyborach
sejmowych, Koło Znak liczyło jedenastu posłów, a zgodnie ze wcześniejszymi
ustaleniami Jerzy Zawieyski zastał członkiem Rady Państwa 88 .
W styczniu 1957 r. wydane zostało także zarządzenie Ministerstwa Finansów o
opodatkowaniu osób duchownych i kościelnych osób prawnych. Wprowadzało ono w
miarę korzystne warunki dla duchowieństwa. Przewidziano m. in. nieściąganie podatku
od dochodów przeznaczanych na cele kultu religijnego oraz zwalnianie od podatku
lokali i nieruchomości kościelnych. Księża nie mieli obowiązku prowadzenia ksiąg
podatkowych, a deklaracje podatkowe duchownych miały nie być kwestionowane przez
państwowe organy finansowe 89 .
Skutkiem tych wydarzeń była poprawa, przynajmniej w krótkim okresie,
sytuacji Kościoła katolickiego oraz wszystkich obywateli. Przede wszystkim komuniści
nie próbowali już rozstrzygać konfliktów z hierarchią kościelną stosując siłę i przemoc.
Nastąpiło przebudzenie społeczeństwa ze stanu apatii oraz uwrażliwienie go na
problemy i dokonujące się w kraju przemiany. Aktywność wykazywali twórcy kultury,
pewną niezależność otrzymała prasa. Pojawiały się zalążki instytucji społecznych słabo
kontrolowanych przez państwo. Kościół katolicki, a przede wszystkim jego
86 J. Żaryn, Dzieje Kościoła... , s. 176.
87 Ibidem, s. 179-180.
88 J. Eisler, Jakim państwem była PRL w latach 1956-1976?, „Pamięć i Sprawiedliwość”, nr 2 (10), Warszawa
2006, s. 17
89 A. Dudek, R. Gryz, op. cit., s. 117.
28
Zgłoś jeśli naruszono regulamin