2 Broke Girls S03E04 HDTV.XviD-AFG.txt

(19 KB) Pobierz
[20][63]Czeć, w czym mogę pomóc?|Tak, żeby się nie narobić.
[69][89]Wezmę hamburgera z frytkami.
[91][111]Wemie do niego sałatkę.
[138][155]Ale ja chcę frytki.
[155][178]Chcesz, ale nie potrzebujesz.
[204][226]Dobra. Sałatka.
[227][247]Muszę na siusiu.
[257][283]- Jak masz na imię?|- David.
[283][303]Davidzie, pora na ciebie.
[323][329]Co, proszę?
[330][353]Ty chcesz, by wzięła sałatkę,|ona, żeby miał włosy.
[353][378]Dzisiaj nic z tego nie nastšpi.
[390][421]Nie ułoży wam się|z Frytkš.
[422][445]Może na tydzień albo rok.
[445][464]Zależy czy była|molestowana jako dziecko.
[465][490]Ale pewnego dnia|zacznie cię cigać.
[490][522]Pewnie w ciemnociach,|z nożem w ręku.
[523][550]I utnie ci jedno|albo oba jajka.
[551][601]A nie majšc jajek,|nie będziesz rozmylał o frytkach.
[606][623]Dajcie jej frytki.
[627][642]Tak zrobimy.
[642][654]Popatrz na nas.
[654][682]Ocaliłymy godnoć kolejnej kobiety|i jajka kolejnego faceta.
[682][709]Jestemy jak dr Phil|tylko bardziej wykwalifikowane.
[712][739]::Project HAVEN::|::Prezentuje::
[743][815]{y:b}2 BROKE GIRLS [3x04]|Tłumaczenie: Goldilox
[886][916]Żeby właciciel musiał|obsługiwać stolik.
[916][945]Czy Barack Obama przepycha|kible w Białym Domu?
[954][973]Co tu jest nie tak?
[974][1011]Pierwsze co mi przychodzi na myl,|to że zamówiłem kawę 10 minut temu,
[1011][1036]a ty nadal jej nie przyniosłe.
[1055][1073]Człowieku, to nie moja działka.
[1074][1104]Jeli masz jakš działkę,|to z kawy rezygnuję.
[1119][1134]Spóniłycie się, panie.
[1134][1163]Tate, mały geniusz,|ma dzi humory.
[1163][1189]Czemu?|Znowu zšbkuje?
[1210][1217]Witam.
[1217][1241]Miałycie tu być|10 minut temu.
[1245][1278]W Korei wasze głowy zatnięto by|na kijach przed fabrykš Samsunga,
[1279][1301]a i tak musiałybycie pracować.
[1302][1325]Na waszej zmianie nie ma kawy.
[1326][1349]Dla twojej wiadomoci,|tancerzyku,
[1350][1384]przygotowanie kawy to robota|tej leniwej dziennej kelnerki,
[1385][1396]więc nie wiń nas.
[1397][1426]Nie nasza wina, że zatrudniasz|niekompetentny personel.
[1426][1451]Szybciej.|Musicie zaparzyć kawę.
[1451][1472]A ty zatrudnić nowš|dziennš kelnerkę.
[1473][1511]A jak już mowa o nowociach,|to może nowy ekspres do kawy?
[1511][1540]Taki niepochšdzšcy|z obrazu Edwarda Hoppera.
[1549][1577]Czy tylko ja byłam w muzeum?
[1583][1594]Przepraszam.
[1595][1624]Ja byłam w dziale artystycznym|sklepu z wystrojem wnętrz.
[1625][1655]A jak wam powiem,|że już nabyłem to, czego chcecie?
[1655][1675]Ekspres do cappuccino|wysokiej klasy?
[1676][1706]Wiem, jasnowłosa ambicjo,|że chcesz, bym go kupił,
[1706][1725]żebycie z niego korzystały|w babeczkarni.
[1726][1763]Jak miesz?|Chyba że to ci odpowiada.
[1763][1786]Chodziło mi o nowego|dziennego kelnera.
[1786][1808]Jest w kuchni.|Idcie przeszkolić nowego.
[1808][1829]A co z gociem,|którego kazałymy ci wylać?
[1830][1841]Uwielbiałymy go.
[1847][1865]Pójdziemy teraz szkolić nowego.
[1865][1891]A co do tego ekspresu do kawy,|może kupimy go na spółę?
[1892][1907]Nie stać nas na spółę.
[1907][1947]Nie stać nas na ćwiarę ani omiarę,|ani cokolwiek tam jest dalej.
[1948][1964]1/16.
[1970][1988]Zastrzelcie się.
[2043][2084]Kazał nam szkolić nowego|typka czy cipka?
[2100][2121]Czeć, musisz być nowym|dziennym kelnerem.
[2122][2159]A wy spónionymi dziewczynami,|które mnie majš szkolić.
[2159][2177]Tak, jestem Luis.
[2177][2206]Powiedział Luis czy Louise?
[2206][2242]Zaraz przyjdę.|Krem musi wyschnšć mi na twarzy.
[2243][2280]Zawsze czekam, aż krem wyschnie.|Grzecznoć tego wymaga.
[2285][2295]Jestem Max.
[2301][2334]Max jest zabawna.|Spójrzcie na niš.
[2345][2369]Zabawnociš maskuje ból.
[2377][2388]Widzę cię.
[2399][2433]Obie jestecie ładne.|Patrzcie na blondynę.
[2438][2458]Co narobiła?
[2472][2500]Ja? Nic, ale dziękuję.
[2500][2516]Jestem Caroline.
[2516][2546]Miło was poznać,|ale się nie zaprzyjanimy.
[2547][2560]Nie przywišzuję się.
[2560][2585]Całe życie kelneruję,|27 lat.
[2585][2625]Też kelneruję od 27 lat,|a mam dopiero 26.
[2625][2668]Cenię sobie prywatnoć,|więc nie pytajcie, ile mam lat.
[2676][2707]Mam 53.
[2711][2729]Ale twarz ma 5.
[2730][2744]Wyglšdasz wspaniale.
[2744][2777]Ja kelneruję ledwo 2 lata.|Skupiam się na biznesie babeczkowym.
[2777][2791]Włanie otworzyłymy okno...
[2791][2814]Kochana, nie musisz|streszczać mi życia.
[2815][2832]Ty mojego znać nie musisz.
[2833][2864]Czy ojciec wsadził do ust spluwę|na moich 7. urodzinach?
[2865][2891]Tak, ale nie mówię|o tym w pracy.
[2898][2938]- Już się w tobie zakochałam.|- Nie rób tego.
[2938][2960]Nie zakochuj się we mnie.
[2960][2984]Znacie gejów,|którzy nie znoszš kobiet?
[2985][3005]Jestem jednym z nich.
[3042][3066]To motyw z "Seksu |w wielkim miecie"?
[3066][3093]Pewnie, że tak.
[3093][3114]Jestem Charlotte.
[3121][3151]Ja również!|Nie ma nas wiele.
[3151][3188]Ja jestem martwymi dziewczynami|z "American Horror Story".
[3212][3245]Ruszajmy z tym koksem.|Za mnš, Charlotte.
[3256][3281]Nie poddam się|z ekspresem do cappuccino.
[3281][3305]Będę ujeżdżać Hana,|aż mi go da.
[3305][3327]Tak, usłyszałam,|jak to zabrzmiało.
[3327][3349]Luis, ze stolikami jest tak.
[3350][3368]Tu góra cztery.|Tu góra dwie.
[3368][3386]- Ty wolisz górę?|- Proszę cię.
[3387][3428]Nikt nie wciska w poduszkę|tej twarzy za 25 tysi.
[3447][3471]Chciałbym zamówić.
[3471][3492]Luis, może ty wemiesz ten stolik?
[3493][3520]To częć szkolenia,|a mi się nie chce.
[3524][3541]Earl, to nowy dzienny kelner.
[3541][3566]To też gejowski kelner.
[3566][3582]Uwielbiam gejów.
[3583][3633]Przerobili stary dom ćpunów|w mojej okolicy na sklep z serami.
[3635][3671]Słyszałam, że w tym sklepie|majš niezłe dragi.
[3672][3691]Jaka jest zupa dnia?
[3691][3714]A co napisano na tablicy?
[3723][3744]Czuj się wyszkolony.
[3745][3762]Max, Han odmawia,
[3763][3785]a my potrzebujemy ekspresu|do cappuccino w sklepie,
[3786][3812]jeli mamy konkurować|ze Starbucks za rogiem
[3812][3842]i za drugim rogiem|albo i kolejnym.
[3845][3875]Albo tym,|który budujš mi w dupie.
[3875][3904]No co?|To wietna nieruchomoć.
[3904][3936]Wszystko inne|w Williamsburgu już zajęte.
[3937][3977]Caroline, chcesz ekspresu do cappuccino?|Mogę ci tanio załatwić. Znam gocia.
[3978][4002]A jak chcesz czycić mocz|albo mieć miniaturowš winkę,
[4003][4018]to też znam tego gocia.
[4028][4054]O mój Boże.|Kto to był?
[4089][4118]To Oleg.|Jest kucharzem.
[4118][4148]Jest boski.
[4172][4207]Jestem podekscytowana.|Zaraz przywiozš nowy ekspres.
[4207][4235]Nasze życie stanie się|bardziej cappuccinowe.
[4236][4270]Czy powinnam powiedzieć|bardziej latte cappuccinowe?
[4270][4293]Nie powinna mówić|niczego takiego.
[4293][4325]A co do "wyjštkowej ceny",|jakš Oleg nam załatwił,
[4325][4364]w trójkatach zaliczam pierwszš bazę,|ale bez całowania.
[4379][4404]W cišgu dnia|goršco w niej.
[4404][4447]Dzięki za raport pogodowy, Ursher.
[4462][4492]Oto on. Zamknšć okna|i zamknšć dzioby.
[4498][4527]Zaczyna się dokładnie,|jak przeczuwałam.
[4527][4540]Zamknij!
[4541][4567]- Oleg, skšd go masz?|- Cisza!
[4575][4603]- Czy to syreny?|- Cisza!
[4606][4642]- Jest do tego instrukcja?|- Taka, żeby się zamknšć.
[4650][4669]Nie chcemy go,|jeli jest kradziony.
[4670][4694]Nadal czuję się winna|skopania automatu do filmów,
[4694][4718]bo nie wiedziałam,|jak go obsługiwać.
[4719][4733]Nie ukradłem go.
[4733][4754]wiadomie kupiłem go|od faceta, który go ukradł,
[4754][4789]i sprzedaję go z zyskiem.|To po armeńsku.
[4793][4808]Nie jeste Armeńczykiem.
[4809][4842]Wiem, tylko mówię,|że to po armeńsku.
[4854][4875]W sklepie kosztuje 600 dolców,
[4876][4901]ale dam wam go za darmo,|jeli zrobicie mi przysługę.
[4902][4914]Za darmo?
[4914][4955]Chyba Max może to zrobić|w tamtej szafie.
[4959][4967]Co?
[4968][4991]Muszę go mieć,|gdy już go zobaczyłam.
[4991][5031]Dobra, nie na darmo|zachowałam tę pigułkę.
[5031][5043]Pomówcie z Sophie.
[5043][5062]Sprawdcie,|czy chce się zejć.
[5062][5081]Ale nie mówcie,|że jestem zainteresowany.
[5081][5104]- Zróbcie to dyskretnie.|- Zgoda.
[5105][5138]Oleg, jestem wzruszona|i nieco zaskoczona.
[5138][5169]Nie sšdziłam,|że znasz słowo "dyskretnie".
[5169][5201]Mam przy łóżku kalendarz|ze słowami na każdy dzień,
[5201][5241]zaraz obok słoja|z ananasowym lubrykantem.
[5272][5304]Na chwilę napalenia|i głodu.
[5324][5354]Max, czemu jš wzięła?|Nie musisz go bzykać.
[5355][5381]Wiem, więtuję.
[5460][5499]Nie mogę tu znaleć instrukcji|do naszego ekspresu.
[5500][5518]Ale specjalnie nie szukałam.
[5518][5552]Oderwała mnie ta wietna lista|literówek w tatuażach.
[5553][5591]Ta panna ma "Do boju grillu"|na szyi.
[5604][5641]Musi lubić gotowanie|na wieżym powietrzu.
[5644][5661]Postawiła się do kšta?
[5669][5697]Nie, wypatruję Sophie.|Nie ma jej na górze.
[5697][5726]To sporo zachodu,|żeby dostać co za darmo.
[5727][5768]Chętnie pójdę do Searsa|i wyniosę ekspres w gaciach.
[5769][5794]Nie robię tego|za darmowy ekspres.
[5795][5841]Robię to dla pieniędzy,|jakie na nim zarobimy.
[5841][5868]I może, żeby połšczyć|Olega i Sophie.
[5868][5895]To takie szekspirowskie,|a ja jestem Puk.
[5895][5922]Ten z "The Real World"?
[5932][5955]Czy tylko ja tu czytam ksišżki?
[5975][6005]Już jest. Ja mówię.|To moja działka.
[6005][6034]Masz działkę,|a mieszkamy w tej norze?
[6034][6058]Dzień dobry, Sophie.
[6059][6095]Przyłapała mnie.|Wracam ze wstydem.
[6096][6115]Wiesz, co to znaczy, nie?
[6115][6153]Całš noc uprawiałam seks|z nieznajomym.
[6153][6174]Bzykałam się raz całš noc.
[6174][6205]Przynajmniej on tak mówił.|Zasnęłam o 22:00.
[6205][6235]Sophie, wejd. Chcemy cię zapytać|o co istotnego.
[6248][6270]No to wam powiem.
[6270][6310]Nie sšdzę, że się utrzymacie|w biznesie babeczkowym.
[6315][6358]Co innego mi wróż...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin