GLOSA_13_MARCA_POPR.DOC

(71 KB) Pobierz
Glosa

Glosa

do

Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2001r.

sygn. akt IV CKN 496/00

 

 

I.

 

To interesujące, skomplikowane i stojące na najwyższym poziomie orzeczenie SN zasługuje na komentarz z kilku względów:

po pierwsze – nieuwzględnienie zarzutu naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 120 §1 k.c. tj. wadliwe określenie momentu wymagalności roszczenia o odsetki,

po drugie – ustalenie charakteru prawnego roszczenia o odsetki od kwoty depozytu terminowego (wystawiony przez bank X certyfikat depozytowy na okaziciela),

po trzecie – jednoznaczne rozstrzygnięcie przez Sąd Najwyższy charakteru prawnego zapisu księgowego (jakiegokolwiek) banku,

po czwarte - ustosunkowanie się do pytania czy w chwili zawarcia umowy obowiązujący „Regulamin funkcjonowania certyfikatów” zawierał sprzeczne z prawem postanowienia (zmienne oprocentowanie bez sprecyzowania zasad i podstaw zmiany oprocentowania w trakcie trwania umowy),

po piąte – ustosunkowanie się przez Sąd do jednostronnej zmiany warunków jako niedopuszczalnej, bo sprzecznej z przepisami art. 3531 k.c., który zezwala na swobodne ułożenie stosunku umownego, ale tylko pod warunkiem, że jego treść nie sprzeciwia się jego naturze, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

 

II.

 

Glosowany wyrok wydany został w związku z kasacją złożoną przez pełnomocnika pozwanego (banku X) od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, któremu zarzucono naruszenie art. 120 § 1 k.c., art. 12 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 Prawo bankowe, art. 5, 54, 69 §2, 354 §1 k.c. oraz art. 359 § 2 i 3 k.c. Podstawy zaskarżenia zostały wskazane poprzez odwołanie się do zarzutów apelacji.

Powołanym wyżej wyrokiem z dnia 06.10.1998r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację pozwanego banku X od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z dnia 29.01.1998r., którym zarządzono od niego na rzecz powódki Anny K. kwotę 138 999,69 zł. z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania.

Należy dodać, że przedmiotowe rozstrzygnięcie jest jednym z kilku lub więcej orzeczeń jakie zapadały przed sądami na terenie kraju w związku z przyjmowaniem przez Bank X depozytów terminowych na okaziciela w początku lat dziewięćdziesiątych, i z tego punktu widzenia ma znaczenie szersze niż tylko w tej konkretnej sprawie.

 

III. Stan faktyczny

 

1. Powódka Anna K. w dniu 19.09.1992 r. złożyła w banku X depozyt terminowy na okres 60 miesięcy na kwotę 15 000 zł. (150 milionów przed denominacją). Istotne w tej sprawie jest to, że w dacie zakładania depozytu ustalone były odsetki w wysokości 69%, a długość roku rozrachunkowego wynosiła 360 dni. Bank ustalając wartość depozytu złożonego przez powódkę zastosował zmienną stopę oprocentowania i jednostronnie zmienił długość roku z 360 dni na 365/366 dni.             

 

W regulaminie – obowiązującym w dacie zawierania umowy depozytu terminowego, zawarto następujące zasady przechowywania środków na rachunku bankowym:

a)         Wysokość oprocentowania ustalana jest według zmiennych stóp procentowych; wysokość obowiązującego oprocentowania podawana jest w komunikatach wywieszanych w lokalach BGŻ (ust. 16). W 1993 r. Bank zmienił regulamin w ten sposób, że w ust. 16 uzależniono wysokości oprocentowania od kształtowania się stopy podstawowej ustalanej przez prezesa NBP oraz sytuacji gospodarczej kraju. Wysokość oprocentowania depozytów terminowych określają odrębne przepisy BGŻ w sprawie oprocentowania środków pieniężnych i kredytów w BGŻ (ust.16),

b)         Podjęcie depozytu przed upływem okresu umownego skutkuje rozwiązaniem umowy o jego przechowanie i bez względu na wysokość żądanej kwoty, BGŻ wypłaca depozyt w całości wraz z należnymi odsetkami i unieważnia Certyfikat (ust. 13). Depozyty podjęte przed upływem okresu umownego podlegają oprocentowaniu według stóp obowiązujących dla wkładów oszczędnościowych płatnych na każde żądanie. W Regulaminie wg stanu na 1993 r. dodano zapis, iż odsetki od tych wkładów nie podlegają kapitalizacji.

c)         Upływ okresu umownego i nie podjęcie depozytu w dniu następnym po upływie okresu umownego (w niniejszym stanie faktycznym – po upływie okresu sześćdziesięciomiesięcznego), skutkowało uznaniem takiego depozytu za pozostawiony na następny taki sam (sześćdziesięciomiesięczny) okres (ust.12);

Regulamin po zmianach wprowadzonych w 1993 r. stanowił dodatkowo, iż:

(a) odsetki od depozytu terminowego podlegają kapitalizacji po zakończeniu okresu umownego (ust. 16 zd. ostatnie). Postanowienia Regulaminu w wersji obowiązującej w dacie zawierania umowy depozytu terminowego przewidywały, że nie podjęte odsetki oprocentowane są według zasad obowiązujących dla depozytu, od którego zostały obliczone (ust. 19),

 

(b) oprocentowanie depozytu terminowego w razie zmiany (wydłużenia) okresu umownego ustala się:

- od dnia wpłaty do dnia poprzedzającego zmianę okresu umownego według stóp oprocentowania właściwych dla okresu pierwotnie ustalonego

- od dnia dokonania zmiany okresu umownego – według stóp oprocentowania właściwych dla okresu umownego nowo zadeklarowanego (ust.17a)

             

d)         Podjęcie odsetek możliwe było zarówno po upływie okresu umownego i, jak po upływie każdego kwartału, w okresie trwania umowy (ust. 18),

Według stanu na 1993 r. ust 18 został rozszerzony o wskazania dotyczące odsetek nie podlegających oprocentowaniu tj.:

(a)     wypłacanych w czasie trwania okresu umownego od pierwszego dnia kwartału, w którym następuje ich podjęcie,

(b)     wypłacanych w okresie następującym po okresie, za który zostały obliczone od początku okresu umownego do dnia poprzedzającego dzień wpłaty (ust. 18).

 

2. W dniu 28 sierpnia 1997 r. powódka Anna K. wystąpiła przeciwko Bankowi z pozwem o ustalenie, że depozyt terminowi złożony przez powódkę w banku podlega oprocentowaniu w wysokości 69% w skali roku zaś długość okresu rozrachunkowego wynosi 360 dni. Zdaniem strony powodowej postanowienia Regulaminu przewidujące zmienne oprocentowanie bez sprecyzowania zasad i podstaw zmiany oprocentowania w trakcie zmiany umowy nie mogły stanowić skutecznej podstawy do jednostronnej zmiany oprocentowania w trakcie trwania Umowy.

Na rozprawie w dniu 15.12.1997 r. powódka zmieniła swoje żądanie wnosząc o zasądzenie kwoty 138 999,69 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15.12.1997 roku.

W odpowiedzi na pozew pozwany bank X wniósł o oddalenie powództwa zarzucając, że roszczenie powódki nie ma podstawy normatywnej, skoro art. 12 ust. 2 Prawa bankowego oraz art. 385 § 1 i 3 k.c. przewiduje możliwość do stanowienia przez banki regulaminów, to wydawane regulaminy są dla stron wiążące.

Wyrokiem z dnia 29.01.1998 r. Sąd Wojewódzki w Gdańsku zasądził od pozwanego banku X na rzecz powódki kwotę 138 999,69zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15.12.1997r. i rozstrzygnął o kosztach procesu.

Sąd Wojewódzki ustalił, że postanowienia regulaminu dotyczące oprocentowania nie przewidywały jakichkolwiek warunków od jakich uzależniona być powinna zmiana oprocentowania; wskazano tylko, że depozyty oprocentowane są według zmiennych stóp procentowych, których wysokość podana będzie w komunikatach wywieszanych w lokalach banku X. Charakterystyczne jest to, że w trakcie obowiązywania umowy pozwany bank znacznie obniżył stopę procentową dla terminowych wkładów oszczędnościowych poczynając od 69% rocznie od dnia 16.09.1992 r. do 23% na dzień 06.09.1997 r. Z ustaleń Sądu I instancji wynika, że wyniku obniżek oprocentowania depozytu powódce obniżono odsetki umowne o kwotę 138 999,69zł.

Oceniając żądanie pozwu na tle ustalonego stanu  faktycznego Sąd Wojewódzki uznał, że w rozstrzyganym przypadku znajduje zastosowanie uchwała  Sądu Najwyższego z dnia 06.03.1992 r. w sprawie III CZP 141/92, OSNCP 19992, z. 6 poz. 90, w którym wyrażono pogląd, że uprawnienie do zmiany przez banki w czasie trwania umowy wysokości stopy oprocentowania bez wypowiedzenia umowy wymaga dla swojej skuteczności określenia konkretnych okoliczności od jakich zmiana ta jest uzależniona, zaś klauzula umowna dopuszczająca dokonywanie jednostronnej zmiany w czasie trwania umowy narusza zasady słuszności kontraktowej i nie może być uznana za zgodną z przepisami art. 3531 k.c..

Wyrok Sądu Wojewódzkiego zaskarżył pozwany. W apelacji zarzucił naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie przepisów art. 120 § 4 k.c., 117 § 2 i 731 k.c. i wielu jeszcze innych przepisów k.c., ustawy - Prawo bankowe, a nadto uchybienia procesowe przez naruszenie przepisów art. 224 §1 k.p.c., 223 k.p.c. i 322 k.p.c.

Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Wojewódzkiego i uznał, iż apelacja pozwanego nie jest zasadna.

 

IV.

 

1. W niniejszej sprawie mamy do czynienia z dwoma elementami stanu faktycznego podlegającymi analizie z punktu widzenia instytucji przedawnienia:

a)      przedawnienie roszczeń o zapłatę odsetek naliczanych w trakcie trwania pierwszego sześćdziesięciomiesięcznego okresu umowy depozytu terminowego oraz przedawnienie roszczenia o wypłatę wkładu złożonego jako depozyt terminowy. W przedmiotowej sprawie, ocenie podlegał zarówno moment początkowy biegu terminu przedawnienia, jak i długość okresu przedawnienia.

b)     przedawnienie roszczeń o zapłatę kwot obecnie znajdujących się na rachunkach bankowych w związku z pozostawieniem depozytów na dalszy sześćdziesięciomiesięczny okres, w tym także odsetek naliczanych w trakcie trwania drugiego okresu umowy depozytu terminowego (z mocy ust. 12 Regulaminu).

 

Punktem wyjścia do analizy kwestii przedawnienia jest ustalenie, z jakim rodzajem roszczeń mamy do czynienia w niniejszej sprawie. W piśmiennictwie występuje bowiem rozbieżność poglądów. Bliżej na ten temat – S. Grzybowski w „System prawa cywilnego”, t. III, Prawo zobowiązań cz. 2, Część szczegółowa, s. 791 – 792. Na tej rozbieżności, w omawianej sprawie, strony oparły konkurencyjne argumenty i koncepcje.

Pozwany bank X stanął na stanowisku koncepcji roszczenia o każdy konkretny wpis. Zdaniem banku roszczenia wynikające z dokonania wpisu na rachunku bankowym mają charakter samodzielny i stają się wymagalne z chwilą dokonania wpisu. W konsekwencji każdy kolejny wpis dokonywany na rachunku bankowym klienta banku traktowany jest jako potencjalne źródło roszczenia jeśli w ocenie klienta wpis został dokonany niezgodnie z umową. Tym samym początkiem biegu przedawnienia dla każdego roszczenia wynikającego z nieprawidłowego wpisu jest chwila dokonania wpisu na rachunku bankowym.

Powód opowiedział się za nadrzędnym charakterem wierzytelności stanowiącej podstawę wpisu, wskazując, iż posiadaczowi rachunku bankowego przysługuje roszczenie o prowadzenie ewidencji i przechowywanych na rachunku środków wsposób prawidłowy, możliwe do zgłoszenia tak długo jak długo istnieje wierzytelność, która stanowi podstawę do dokonania wpisu. W tym świetle czynność wpisu ma charakter jedynie techniczny i nie może być traktowana jako samoistne źródło zobowiązania.

 

2. Kluczowym problemem w glosowanym wyroku Sądu Apelacyjnego i Sądu Najwyższego było zastosowanie art. 120 § 1 k.c. tj. określenie momentu wymagalności roszczenia o odsetki od środków na rachunku bankowym powódki. Zdaniem Sądu momentem tym jest upływ okresu umownego, na który złożono depozyt. Sąd nie podzielił tu poglądu pozwanego, że jest nim data, w której odsetki powinny być dopisane do stanu rachunku i od której uprawniony mógł żądać ich wypłaty. Stanowisko Sądu zasługuje na aprobatę. Sad słusznie przyjął, że termin kwartalny zastrzeżony w § 18 Regulaminu Banku zastrzeżony został na korzyść właściciela depozytu. Tylko właściciel depozytu był uprawniony do dokonania wyboru, kiedy zażąda wypłaty odsetek, a w konsekwencji czy zdecyduje o wypłacie odsetek czy też o ich pozostawieniu na dalszy okres. Możliwość podjęcia odsetek po upływie każdego kwartału nie może być bowiem traktowana jako obowiązek podjęcia odsetek przez właściciela depozytu.

Rozstrzygnięcie miało również istotne znaczenie dla oceny roszczenia o zwrot wkładu  oszczędnościowego, a w konsekwencji dla oceny przedawnienia tego roszczenia. Nie ulega wątpliwości, że obowiązujące w dacie zawarcia umowy pomiędzy stronami Prawo bankowe nie zawierało definicji pojęcia „rachunku oszczędnościowego”. Rachunek bankowy ma charakter typu oszczędnościowego wówczas gdy:

a)      rachunek jest otwierany dla osoby fizycznej nie występującej w roli podmiotu gospodarczego,

b)     strony umowy wyraziły wolę nadania otwieranemu rachunkowi charakter typu oszczędnościowego ( np. W. Pyzioł: Umowa rachunku bankowego, PWN Warszawa 1997, s. 64).

Z wykładni historycznej – na tle praktyki stosowanej również przez inne banki – wynika, że już w 1987 r. banki były upoważnione do przyjmowania od osób fizycznych wkładów oszczędnościowych w walutach wymienialnych na różne okresy i wydawania w zamian dowodów oszczędnościowych (właśnie w postaci certyfikatów depozytowych opiewających na walutę obcą – dolary amerykańskie). Certyfikaty depozytowe stały się nową atrakcyjną formą gromadzenia oszczędności, dającą możliwość obywatelom korzystania z rosnących odsetek i części kapitału znajdującego się na koncie bankowym. Zgodnie z ówczesnym prawem bankowym certyfikaty depozytowe stanowiły wkłady oszczędnościowe zagwarantowane ochroną skarbu państwa, umożliwiające osobom fizycznym pobieranie odsetek bez utraty korzyści wynikających z zawartej długoterminowej umowy z bankiem (tak np. J.J. Skoczyłaś: Polskie prawo dewizowe, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994r. s. 197 –198).

Należy też podkreślić, iż zgodnie z treścią postanowień ogólnych regulaminu funkcjonowania certyfikatów, depozyty stanowiły oszczędności ludności i mają do nich zastosowanie przepisy dotyczące wkładów oszczędnościowych.

Ustalenie w przedmiotowej sprawie, że mamy do czynienia z wkładem oszczędnościowym jest niezwykle istotne, ponieważ wobec powyższego zgodnie z art. 731 k.c. roszczenia o zwrot wkładów oszczędnościowych przedawniają się na zasadach ogólnych (tj. obowiązuje dziesięcioletni termin przedawnienia).

 

3. Podstawowego znaczenia głosowanego orzeczenia dla praktyki sądów rozpoznających powództwa w przedmiocie przedawnienia roszczenia o odsetki od kwoty depozytu terminowego, upatrywać należy w jednoznacznym rozstrzygnięciu charakteru prawnego wpisu na rachunku bankowym. Zagadnienie charakteru prawnego wpisu na rachunku bankowym jest sporne, gdyż przyjmuje się, że wpis ma charakter czynności prawnej (zdarzenia), ale także – że wpis na rachunek bankowy nie ma żadnego znaczenia w płaszczyźnie materialnoprawnej, a wyłącznie znaczenie wewnętrzne (W. Pyzioł: Umowa...  cyt. s. 111).

Koncepcja zaprezentowana przez skarżącego w kasacji przyznająca priorytet wpisu względem wierzytelności, stanowiącej jego podstawę, nie znajduje żadnego uzasadnienia prawnego. Nie można więc mówić o jakiejkolwiek sanacji nieprawidłowości w prowadzeniu rachunku z upływem terminu przedawnienia (art. 731k.c.), liczonym od chwili zaistnienia tej nieprawidłowości. Z charakteru ksiąg bankowych nie można wnosić, że stanowią one dowód na to że wpis na rachunku jest zgodny z rzeczywistym stanem prawnym, nie mają one bowiem takiego charakteru jak księgi wieczyste.

Porównanie roszczeń o wpis na rachunku bankowym ze świadczeniami okresowymi typu renta, czynsz, alimenty jest pozbawiona racji, gdyż wskazane roszczenia dotyczą wierzytelności pieniężnych, zaś roszczenie o wpis nie jest roszczeniem pieniężnym, a w sytuacji przedstawionej w opinii prawnej z dnia 30.11.1998 r. prof. M. Nesterowicza złożonej do akt sprawy staje się roszczeniem nadrzędnym nad roszczeniem o zapłatę z tytułu wierzytelności stanowiącej podstawę tegoż wpisu. Zgodnie z koncepcją prof. M. Nesterowicza, która stanowi powtórzenie twierdzeń prof. S. Grzybowskiego (System prawa cywilnego, t. III, Prawo zobowiązań cz.2, Część szczegółowa, Wyd. Ossolineum, Wrocław – Warszawa 1976 r. s. 791), że po upływie terminu przedawnienia „roszczenia o wpis” następuje ustawowa nowacja, stwierdzić należy, że tworzenie takiej konstrukcji prawnej nie ma również żadnego uzasadnienia prawnego.

W tej sytuacji kwestię charakteru prawnego zapisu księgowego banku Sąd Najwyższy – w glosowanym orzeczeniu – rozstrzygnął w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości. I tak nie zasługuje na uwzględnienie stanowisko pozwanego, iż terminem wymagalności odsetek jest data, w której odsetki powinny być dopisane do stanu rachunku i od której uprawniony mógł żądać ich wypłaty. Z tego zapisu i dalszej treści uzasadnienia Sądu Najwyższego choć nie wprost ale w sposób dorozumiany wynika, że roszczenie o prowadzenie ewidencji przechowywanych środków nie wpływa w jakimkolwiek zakresie na roszczenie o wypłatę zgromadzonych środków na rachunku bankowym wraz z odsetkami i nie ogranicza tego roszczenia.

 

4. Meritum sprawy sprowadza się do odpowiedzi na pytanie – jakie były wówczas warunki (a nawet zamiar i intencje), ogólnie i zwyczajowo przyjęte przy zawieraniu przedmiotowej umowy, a więc w tym okresie początkowym (w 1992r.), w którym powódka Anna K. podpisywała treść umowy.

Zawarcie umowy o przechowanie depozytu nastąpiło z chwilą podpisania przez właścicielkę depozytu. Ta umowa zawiera zgodne oświadczenia woli obu stron (essentialia negotii). Godzi się też zauważyć, że obecnie istnieją różnego rodzaju regulaminy, funkcjonujące w różnych bankach. Obecnie regulaminy nie są zwyczajowo przyjęte jak to było praktykowane powszechnie  w okresie zawierania umowy przez powódkę. W czasie trwania stosunku cywilnoprawnego (zobowiązaniowego) konsumentka banku powinna być wyraźnie powiadomiona o zmianie warunków (regulaminu banku) z możliwością zapoznania się konsumentki z ich treścią; co więcej konsumentka banku powinna mieć czas na przeanalizowanie zmian i ewentualne wypowiedzenie (rozwiązanie) umowy.

W przepisach art. 385 k.c. ustalono zasadę, zgodnie z którą niejednoznaczne postanowienia muszą być tłumaczone na korzyść konsumenta banku. Jasno i jednoznacznie powinny być określone te postanowienia, które określają zasady oprocentowania oraz pobierania prowizji i opłat bankowych. Jeżeli bank nie doręczy klientowi znowelizowanego regulaminu, nie będzie on związany jego zmienionymi postanowieniami.

Bank X w tej całej sprawie zapomniał, iż w stosunku do funkcjonowania certyfikatów depozytowych obowiązuje wszechwładna cywilnoprawna zasada równorzędności stron determinowana wolnym rynkiem, a nie gospodarką nakazowo-rozdzielczą.

Nie ma powodów do szczególnej ochrony banku, który jest podmiotem profesjonalnym, zawodowo zajmującym się obrotem finansowym.

 

V.

 

1.      Wobec zastrzeżenia terminu spełnienia świadczenia w postaci odsetek na korzyść posiadacza rachunku bankowego przyjąć należałoby, iż wymagalność roszczenia o zwrot środków zgromadzonych na rachunku (włącznie z odsetkami) powstaje w skutek zgłoszenia żądania przez posiadacza rachunku. Zgodnie bowiem z art. 120 k.c.  – bieg przedawnienia roszczeń rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.

2.      Niezależnie od początku terminu wymagalności przyjętego w kontekście zastrzeżenia terminu spełnienia świadczenia należy przyjąć koncepcję prezentowaną przez powoda w toku postępowania sądowego wspartą stanowiskiem doktryny, iż roszczenie o odsetki od depozytu terminowego należałoby traktować jako roszczenie o zwrot wkładów oszczędnościowych (art. 731 zd. drugie k.c.). W sytuacji nie przyjęcia koncepcji istnienia samodzielnego roszczenia o dokonanie wpisu na rachunku bankowym, roszczenie o zwrot odsetek może być potraktowane jako roszczenie o zwrot wkładu oszczędnościowego w świetle art. 731 zd. drugie k.c. i ulegać dziesięcioletniemu przedawnieniu.

3.      W przypadku gdyby depozyt sześćdziesięciomiesięczny nie został podjęty w dniu następnym po upływie tego okresu umownego, stosownie do ust. 12 Regulaminu, uważałoby się go za pozostawiony na następny taki sam okres. Tym samym – wciąż nie ustałby stosunek rachunku bankowego i nie rozpoczął biegu termin przedawnienia.

4.      Wobec powyższego można przyjąć jako uwagi końcowe, iż roszczenie o odsetki – co do których istniała jedynie możliwość ich podjęcia po upływie kwartału – zarówno należne za pierwszy sześćdziesięciomiesięczny okres umowy, jak i za jej kolejny okres (trwający obecnie, o ile kwota depozytu nie została podjęta po upływie pierwszego okresu) nie uległy przedawnieniu. Roszczenia o odsetki od depozytu terminowego – o ile nie zostało wcześniej zgłoszone żądanie ich wypłaty przez posiadacza rachunku bankowego - należałoby bowiem traktować jako roszczenie o zwrot wkładu oszczędnościowego podlegające dziesięcioletniemu terminowi przedawnienia. Podobne stanowisko należy zająć w odniesieniu do roszczenia o zwrot kwoty depozytu.

4

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin