Supernatural.S09E03.HDTV.XviD.txt

(22 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{5}{53}WCZENIEJ
{55}{91}Próbuję naprawić Niebo.
{91}{189}- Tak jak Metatron.|- On niczego nie chce naprawiać.
{189}{213}Chce je zniszczyć.
{213}{257}Anioły spadajš.
{278}{345}- Metatron zabrał mojš łaskę.|- Czyli jeste człowiekiem.
{348}{441}Szukajš cię jakie anioły|i sš wkurzone.
{527}{657}Do końca będš szukać zemsty na aniele,|który zniszczył Niebo.
{698}{741}To było piękne, Clarence.
{743}{815}- Mamy do czynienia ze Żniwiarzem.|- Wszędzie was znajdę!
{815}{856}Sammy jest poważnie ranny.
{858}{887}Wiadomoć do wszystkich aniołów.
{890}{971}Mówi Dean Winchester|i potrzebuję waszej pomocy.
{971}{1014}- Przedstaw się.|- Ezekiel.
{1014}{1077}Może dałbym radę|uleczyć go od rodka.
{1077}{1136}- Mówisz o opętaniu?|- Najlepsza z najgorszych opcji.
{1136}{1151}Jak to zadziała?
{1151}{1206}Uleczę Sama,|jednoczenie leczšc siebie.
{1208}{1314}Sam może mnie odrzucić,|a wtedy umrze.
{1321}{1369}Na razie zachowamy to w tajemnicy.
{1371}{1424}TERAZ
{1499}{1587}W sobotę wielebny Cassidy|będzie uczestniczył w kolacji.
{1599}{1657}Oraz oczywicie we mszy.
{1657}{1805}Potrafi być trudny,|więc niech wszyscy się pilnujš.
{1820}{1865}Panowie.
{1865}{1947}Szukamy człowieka,|którego prawdopodobnie znacie.
{1947}{1988}Ma na imię Castiel.
{2407}{2502}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2503}{2544}Czeć, Clarence.
{2568}{2625}Ile jeszcze z nami zabawisz?
{2637}{2700}Ruszam dalej wieczorem po pracy.
{2702}{2762}Już czas.
{2774}{2834}- Mogę cię o co zapytać?|- Jasne.
{2846}{2930}Masz czasem doć|oddawania moczu?
{2942}{3021}Nigdy się do tego|nie przyzwyczaję.
{3167}{3208}Mam dla was worki.
{4256}{4323}SUPERNATURAL [09x03] I'm No Angel|NIE JESTEM ANIOŁEM
{4323}{4385}Tłumaczenie: k-rol|Korekta: neo1989
{4582}{4635}Sam!
{4654}{4711}Jeste?
{4721}{4759}Czeć.
{4786}{4896}- Już byłe na zewnštrz?|- Obudziłem się i poszedłem pobiegać.
{4898}{4927}Piękny wschód słońca.
{4927}{5004}Posprzštałem|i poszedłem po niadanie.
{5004}{5078}Mam dla ciebie jajka|na tłuciutkim bekonie.
{5083}{5143}- Nawet nie będę się o to spierał.|- wietnie.
{5229}{5256}Zaraz.
{5275}{5320}Biegałe?
{5320}{5373}Czemu wyglšdasz|na takiego zmartwionego?
{5373}{5462}Kilka dni temu|kazałem Cassowi tu przyjechać,
{5462}{5500}a nadal go nie ma.
{5502}{5601}- No i z twojego powodu.|- Przecież czuję się wietnie.
{5630}{5733}Nie wštpię,|ale przeszedłe próby.
{5733}{5764}Wykończyły cię.
{5766}{5843}Najlepiej przystopuj.|Nie zachowuj się, jakby...
{5845}{5896}Opętał mnie anioł.
{5922}{5982}On naprawdę czuje się lepiej.
{5982}{6066}Prace trwajš,|ale powoli go leczę.
{6066}{6167}- wietnie, ale...|- Mam wieci.
{6188}{6253}Usłyszałem rozmowę aniołów.
{6253}{6313}Nie wszystkie|błškajš się zdezorientowane.
{6313}{6361}Niektóre polujš na Cassa.
{6399}{6464}Pewien odłam|szybko się zorganizował
{6466}{6536}i znalazł sobie|ludzkie naczynia.
{6538}{6625}- Dowodzi nimi Naomi?|- Nie słyszałem jej imienia,
{6625}{6744}ale to ich przywódca|chce odnaleć Castiela.
{6744}{6821}Widzisz?|Mogę być przydatny.
{6867}{6915}Tak jak i mój brat.
{6917}{6977}Id sprawdzić pocztę,|a ja dam ci znać,
{6979}{7020}gdyby był potrzebny.
{7020}{7068}Powiedziałem,|że dam ci znać.
{7106}{7198}Cass jest teraz człowiekiem.
{7212}{7298}Podróżowanie|potrwa dłużej.
{7298}{7339}Będę za to biczowany.
{7339}{7411}- Co?|- Nic.
{7447}{7509}Pomylałem, że jeli anioły|się zorganizowały,
{7512}{7567}będš dużo bardziej grone.
{7596}{7687}Skšd pomysł,|że się zorganizowały?
{7718}{7739}To ma sens.
{7783}{7843}Chodzi o to,|że im więcej ciga Cassa,
{7845}{7941}tym gorzej,|więc musimy go znaleć.
{7972}{8082}Tak jak wam mówiłem,|żyjemy w więtych czasach.
{8082}{8152}Legion aniołów nas potrzebuje.
{8152}{8217}Czujecie boskš obecnoć?
{8238}{8329}Jeli tak,|nie macie się czego obawiać.
{8332}{8411}Jeli zapuka do was anioł,|wpućcie go
{8411}{8502}i nasyćcie się jego łaskš.
{8528}{8624}Mówił wielebny Buddy Boyle|w programie "Nadcišga godzina więtoci".
{8624}{8667}Życzę wspaniałego dnia.
{8682}{8708}Amen.
{8725}{8763}Cięcie.
{8799}{8854}Brawo, Buddy.|Jeden z najlepszych występów.
{8857}{8895}To wielka pochwała,
{8895}{8972}zważywszy, że jeste|wysłannikiem Boga.
{8972}{9029}Dziękuję, Bart.
{9032}{9130}Jestem Bartłomiej|i muszę powiedzieć,
{9130}{9171}że Bóg osobicie|zapewniał mnie,
{9171}{9267}iż jest bardzo zadowolony|z twojej pracy.
{9269}{9300}Przygotował specjalnš nagrodę
{9303}{9382}za pomoc w zaludnieniu|prawdziwego Nieba na ziemi.
{9382}{9478}Prawdę mówišc, wystarczajšcš nagrodš|jest bycie w gronie nielicznych,
{9480}{9578}którym rozkazuje prawdziwy anioł.
{9578}{9667}Ale jeli tak,|to jestem zaszczycony.
{9679}{9705}wietnie.
{9708}{9756}Jestem gotowa.
{9837}{9926}Proszę pozwolić mi|zostać naczyniem dla Boga.
{9928}{10046}- Oddaję się.|- Alleluja.
{10091}{10118}O tak..
{10190}{10252}Jeli jeste pewna...
{11276}{11341}Co to było?
{11422}{11544}Nie każdy chętny|da radę opanować Bożš łaskę.
{11573}{11645}Musimy być przygotowani na ofiary.
{11645}{11734}Gdy o tym pomylisz,|to niewielka cena.
{11777}{11837}Jak baranek ofiarny.
{11866}{11890}Włanie.
{11894}{11947}Stšd Cass dzwonił we wtorek.
{11950}{11978}Longmont w Kolorado.
{11981}{12031}Okręgi pokazujš,|dokšd mógł dotrzeć jeden,
{12031}{12082}dwa i trzy dni póniej.
{12115}{12129}Mamy.
{12141}{12180}W dzień,|gdy dzwonił z Longmont,
{12180}{12228}w miecie doszło|do dziwnego morderstwa.
{12230}{12302}Gliny mówiły, że dziewczyna|jakby wybuchła od rodka.
{12302}{12331}mierć anioła.
{12364}{12436}Mogli się z nim minšć.|Chyba że go dorwali.
{12551}{12607}Masz tam Emory Park w Iowa?
{12609}{12671}Gdzie to widziałem.
{12671}{12714}Dwa dni drogi od Longmont.
{12717}{12810}W czwartek|zamordowano tam dwóch księży.
{12813}{12858}Wypalone oczy,|lady tortur.
{12858}{12913}- Nadziano ich na pale.|- Tortury?
{12947}{13007}Anioły szukajš informacji.
{13009}{13069}Jeli dotrš do niego przed nami...
{13105}{13153}Dziękuję.
{13153}{13194}Byłem bardzo głodny.
{13194}{13268}- Miło, że się podzielilicie.|- Nie ma sprawy.
{13302}{13441}Odkrywam, że im mniej ludzie majš,|tym bardziej sš szczodrzy.
{13513}{13551}Muszę lepiej planować.
{13554}{13645}Szybko zabrakło mi jedzenia.
{13652}{13736}Jeste w tym nowy, co?
{13765}{13868}Pożywienie, spanie|albo puszczanie bšków...
{13868}{13935}Wszystko jest takie dziwne.
{13935}{14045}Dotarło do mnie,|że pewnego dnia umrę.
{14237}{14306}Lepiej spróbuję zasnšć.
{14309}{14366}Skomplikowany proces, co?
{14366}{14438}Spróbuj liczyć owce.
{14498}{14551}Jeszcze raz dziękuję.
{15160}{15198}Jakie owce?
{16071}{16136}Jeste człowiekiem?
{16685}{16762}Chyba znam gocia,|o którym mowa.
{16762}{16838}- To chyba Clarence.|- Clarence?
{16838}{16915}Pracujemy w schronisku,|które kociół prowadzi w miecie.
{16915}{16956}Zarabiamy|na swoje utrzymanie.
{16958}{17035}Clarence spędził tu kilka nocy,|a potem musiał ruszać dalej.
{17037}{17102}Odszedł w dniu|znalezienia zwłok?
{17104}{17133}Rzeczywicie.
{17160}{17217}Biedacy byli zmasakrowani.
{17217}{17272}Musieli bardzo cierpieć.
{17272}{17351}Teraz przynajmniej|sš wród aniołów.
{17351}{17407}Mam nadzieję, że nie.
{17409}{17457}Clarence wspominał,|dokšd się udaje?
{17459}{17488}Nie.
{17488}{17548}Powiedział tylko,|że musi być w cišgłym ruchu.
{17620}{17663}Na pewno tutaj był.
{17675}{17752}Zaczyna być ostrożny.|Używa fałszywego imienia - Clarence.
{17783}{17826}Meg go tak nazywała.
{17826}{17927}Rzecz jasna nie rozumie,|że to imię całkiem sławnego anioła.
{17927}{17946}Co?
{17970}{18025}"To wspaniałe życie".
{18028}{18059}No serio?
{18068}{18109}Co tam znalazłe?
{18135}{18198}Kolejny zabity anioł|na przedmieciach Lafayette,
{18198}{18270}- jaki dzień drogi na wschód stšd.|- To w Indianie?
{18272}{18284}Tak.
{18284}{18332}Ciało znaleziono|w obozowisku bezdomnych.
{18332}{18378}Usmażone od rodka.
{18382}{18490}- Bezdomny?|- Nie, farmaceuta z Dayton.
{19538}{19624}Wpływ wielebnego Boyle'a|jest zdumiewajšcy.
{19627}{19691}Nigdy nie zrozumiem|tych ludzi.
{19694}{19792}Nasi upadli bracia i siostry|znajdujš naczynia szybciej, niż liczylimy.
{19792}{19828}Niech się im poprawi.
{19831}{19907}A potem muszš nam pomóc|odnaleć Castiela.
{19912}{19989}Tego, który się wam wymknšł.
{20003}{20061}Nasz agent w Dayton go ledzi.
{20066}{20173}wietnie, bo szczerze mówišc,|wasz los wisi na włosku.
{20310}{20365}Słucham?
{20375}{20526}Nasz agent odnalazł Castiela,|ale temu jako udało się go zabić.
{20535}{20555}Co takiego?
{20591}{20686}- To grony szaleniec.|- Nie.
{20710}{20775}To ja jestem grony.
{20775}{20859}Znajd tego szaleńca|i zniszcz go.
{20862}{20943}- Czy to jasne?|- To może być niemożliwe.
{20943}{20998}Mam cię powoli doć.
{21010}{21034}Castiel zniknšł.
{21053}{21087}Nie jestemy w stanie|go wytropić.
{21087}{21185}Musiał znaleć sposób,|by się przed nami zabezpieczyć.
{22806}{22859}Proszę, Panie.
{22861}{22938}Mike to taki dobry człowiek.
{22952}{23043}Zelij anioły,|by go uleczyły.
{23067}{23146}Dziękuję,|że mnie wysłuchałe.
{23154}{23206}Amen.
{23398}{23470}Mike to pani mšż?
{23559}{23626}Jest bardzo chory.
{23669}{23765}Ludzie sš tacy delikatni.
{23770}{23880}Aż do teraz nie rozumiałem,|jak bardzo.
{23933}{23981}Dlatego się modlimy.
{24005}{24096}Gdy ma się do czynienia|z bardzo złš sytuacjš,
{24096}{24194}potrzeba czego silniejszego od siebie.
{24197}{24280}To wspaniały pomysł, ale...
{24436}{24460}Co?
{24472}{24623}Co, gdyby się pani dowiedziała,|że nikt nie słucha?
{24623}{24734}Że Bóg odszedł,|a Niebo zwinęło interes?
{24779}{24880}- Co by pani zrobiła?|- Ale to niemożliwe.
{24901}{24990}Moim zdaniem|bardzo możliwe.
{25000}{25062}Nie dostrzega pan sedna.
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin