We Are Men S01E01.HDTV.XviD.txt

(20 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{49}{127}/Sš w życiu takie chwile,|/które wszystko zmieniajš.
{137}{185}Przepraszam, chłopaki!|Z drogi!
{185}{226}Nie teraz!
{281}{376}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{377}{429}Saro, bierzesz Cartera za swego męża?
{429}{473}Obiecujesz...
{473}{538}Nie wychod za niego za mšż!
{569}{665}Kocham cię, Saro.|I zawsze będę.
{745}{781}Przepraszam.
{925}{952}Tęskniłem za tobš.
{976}{1024}Dzięki Bogu, że przybyłe.
{1024}{1096}/Dla mnie to była ta chwila.
{1096}{1168}/Utrata miłoci jest jak|/pogodzenie się ze mierciš.
{1168}{1240}/Trzeba przebrnšć przez pięć etapów żalu.
{1240}{1288}Witam wszystkich.
{1288}{1408}Panna młoda trochę się boi,|ale wróci.
{1408}{1456}Bawmy się!
{1456}{1488}/Zaprzeczenie.
{1488}{1516}Gdzie się wybieracie?
{1516}{1552}Zjemy tort.
{1576}{1648}/Złoć.
{1648}{1672}/Zaraz obok negocjacji.
{1672}{1713}Po pierwsze, koniec z grami wideo,
{1713}{1791}po drugie, pójdziemy na wystawę sztuki|twojej siostry i po trzecie, nigdy nie zrobię
{1791}{1860}w łóżku tej rzeczy,|której oboje nie uznajemy za wypadek.
{1860}{1887}Zadzwoń.
{1887}{1947}/Potem depresja.
{1947}{2031}Dobrze mieć znów mężczyznę w domu.
{2031}{2079}Kto zjadł moje jajko na twardo?
{2103}{2127}Nikt.
{2151}{2227}- Ale go nie ma.|- Jest za kurczakiem.
{2227}{2307}/Musiałem się zatrzymać gdzie indziej.
{2307}{2439}/Według broszury to "wysokiej jakoci,|/umeblowane, tymczasowe mieszkanie".
{2439}{2532}/Ja bym powiedział, że to raczej przystanek|/dla rozwiedzionych i porzuconych goci
{2532}{2607}/lub dla tych,|/którzy nie mogš kupić sobie kanapy.
{2607}{2702}/Jak Frank Russo,|/wzięty producent odzieży.
{2703}{2786}/Po 16-letnim małżeństwie,|/oddalili się od siebie z żonš.
{2786}{2822}Nienawidzę cię!
{2870}{2918}Oszalała?
{2918}{3014}/Potem Frank odnalazł|/prawdziwe szczęcie z Lauren.
{3014}{3062}/Następnie ze Stacy.
{3062}{3086}/No i z Jessicš.
{3134}{3182}/Po czwartym rozwodzie,
{3182}{3299}/gdy następnym razem znajdzie|/prawdziwe szczęcie, miał je przesypiać.
{3347}{3402}/Gil Bartis, właciciel małej firmy.|/W separacji.
{3402}{3474}/Mieli z żonš problemy w sypialni.
{3474}{3515}Mamy 20 minut.
{3515}{3590}Nie teraz. Jestem pełna.|Zjadłam pizzę na lunch.
{3590}{3614}Nie szkodzi,|możemy to zrobić z boku.
{3614}{3662}- Wszystkim się zajmę.|- Nie chcę, żeby mnie dotykał.
{3662}{3709}Gil, wróciłam.
{3710}{3757}O Boże!
{3757}{3853}/Żona odkryła jego romans.
{3853}{3942}/Tymczasowo przeprowadził się tutaj,|/aż będzie mógł wrócić do domu.
{3942}{3985}/To było półtora roku temu.
{3985}{4077}/Ona nie ma zwišzku z historiš,|/ale pomylałem, że zasługuje na chwilę.
{4093}{4165}Przekazała mi chlamydię.|Ciekawe, czy chce połowę tego z powrotem!
{4165}{4210}/Dr Stuart Weber.
{4258}{4357}/Stuart bardzo się zakochał|/w młodej prawniczce.
{4357}{4429}/Która była naprawdę dobra|/w swojej pracy.
{4429}{4501}/Potem stracił głowę|/dla bardziej uduchowionej kobiety,
{4501}{4549}/która na ich miesišcu miodowym w Paryżu,
{4549}{4645}/polubiła wiat materialny|/i zaczšł jš brzydzić jej nowy mšż.
{4645}{4729}/Pół roku póniej zatrudniła najbardziej|/bezwzględnš prawniczkę w miecie.
{4729}{4772}/Tym razem Stuart był mšdrzejszy.
{4772}{4860}/Mieszka tutaj, ukrywajšc swój majštek,|/dopóki nie osišgnš porozumienia.
{4860}{4908}/Niestety nie cały swój majštek.
{4949}{5028}{c:$68c5a5}We Are Men 1x01|{c:$ffffff}Pilot
{5045}{5119}{c:$68c5a5}Tłumaczenie: Psych
{5688}{5801}/Prawda jest taka,|/że będšc tu kilka tygodni,
{5803}{5881}/czułem się trochę mniej samotnie.|/Dobrze być blisko ludzi,
{5881}{5950}/którzy wiedzieli, co przeszedłem|/i na co byłem wyczulony.
{5952}{6024}- To dziwka!|- Czas ruszyć do przodu, synu.
{6024}{6076}Co mylisz o Azjatkach?
{6076}{6144}Nie rozumiecie.|To nie takie proste.
{6144}{6257}- Byłem tylko z Sarš.|- Z jednš? I to wszystko?
{6257}{6281}Obraziłe mnie tym.
{6281}{6312}Mnie się podoba.|Nie jestem już taki.
{6312}{6408}Poznalimy się|na studenckich otrzęsinach.
{6408}{6432}Co miałem zrobić?
{6432}{6508}Studiować trzeci rok za granicš?|Semestr na morzu?
{6508}{6576}Praktyka w American Apparel?|To tylko pomysły.
{6576}{6647}To błogosławieństwo.|Jeste teraz wolnym człowiekiem.
{6647}{6727}W końcu możesz żyć.|Bierzemy cię pod nasze skrzydła.
{6727}{6791}- Zrobilimy tak dla Gila.|- Byłem tu przed wami.
{6791}{6815}Ale nie wykorzystałe tego czasu dobrze.
{6815}{6887}Carter, rozejrzyj się.|Mieszkasz w raju.
{6887}{7031}Mamy odlotowš siłownie, parking podziemny,|w niedzielę bezpłatny brunch.
{7031}{7079}I dzielš nas cztery wyjcia|od Hollywood.
{7079}{7155}Aktorki cišgle tędy przechodzš.
{7155}{7247}- Wejcie Franka z lewej strony.|- A Stuarta z prawej.
{7247}{7343}I tak dla wyjanienia,|inne aktorki, inne punkty.
{7343}{7371}Wszystkie bardzo apetyczne.
{7371}{7461}Wtedy wszedłem na jej profil na facebooku|i były tam jej zdjęcia z tym facetem.
{7460}{7511}Czemu to zrobiłe?|Żeby się le czuł ze sobš?
{7511}{7559}A ty cišgle sprawdzasz swojš żonę|na faceboku.
{7559}{7654}- le mi ze sobš.|- Mam za dużo wolnego czasu.
{7654}{7706}Nawet nie mam już pracy.|Wczeniej pracowałem dla jej ojca.
{7706}{7774}Zwolnił cię?|Co za rodzina bydlaków!
{7774}{7798}I tak byłoby niezręcznie.
{7798}{7894}No i marketing przemysłowy farb|jest strasznie nudny.
{7894}{7966}- To co zrobisz?|- Nie mam pojęcia.
{7966}{7996}Postaraj się.
{7996}{8062}Zawsze chciałem zostać|trenerem koszykówki.
{8062}{8110}No i proszę.
{8110}{8158}Włamywalimy się na salę gimnastycznš|i gralimy bez przerwy.
{8158}{8218}Inne dzieciaki chciały być Jordanem,|a ja Patem Rileym.
{8218}{8254}Nawet miałem mały kostium.
{8254}{8330}- Co sprawiło, że z tego zrezygnowałe?|- Sara.
{8330}{8374}Nawet nie pozwalała mi|oglšdać koszykówki.
{8374}{8446}Chcesz zostać trenerem? To proste.|Znam dyrektora sportowego z Emerson High.
{8446}{8518}Wygrali ligę cztery razy z rzędu.|Zadzwoniłby dla mnie?
{8518}{8614}Załatwiłem mu trzy szpetne laski.|Jest jak rodzina. Zrobione.
{8614}{8709}Koniec tej gadki-szmatki.|Czas, aby Carter wrócił do gry.
{8709}{8780}- Pomożemy ci zapomnieć o Susan.|- Sarze.
{8780}{8829}Nawet nie próbujesz.|No dalej.
{8829}{8901}Jest całkiem niezła.
{8901}{8961}- Nie patrz się na niš!|- Poważnie?
{8973}{9045}Masz rację.|Obczaj jš najpierw.
{9045}{9117}Co miałbym zrobić?|Po prostu podejć do niej i zagadać?
{9117}{9141}To loteria.
{9141}{9210}Zarwiesz do dziesięciu kobiet,|zostaniesz spoliczkowany dziewięć razy,
{9210}{9261}ale jedna się zgodzi.|Odważ się być wietnym.
{9261}{9309}- Id.|- Bierz jš!
{9405}{9453}Doda niebezpieczeństwa.
{9644}{9716}Nawet się nie zatrzymał.
{9716}{9812}/Do knajpy lwy wróciły następnej nocy.|/To słowa Franka, nie moje.
{9812}{9836}Niewiarygodne.
{9836}{9908}Jak on w ogóle może mieć u niej szanse?
{9908}{10004}Urok, pewnoć siebie,|no i to jego córka.
{10028}{10084}- Czeć, Abby.|- Czeć, chłopaki.
{10084}{10172}- Wybaczcie, ale nie pamiętam imion.|- Łatwo je zapomnieć.
{10172}{10248}To Gil, Stuart,|a to nowy, Carter.
{10248}{10340}- Dziewczyna zostawiła go przed ołtarzem.|- Musisz z tym wyskakiwać?
{10340}{10388}Teraz to już twoja|cecha charakterystyczna.
{10388}{10436}To straszne.|Bardzo mi przykro.
{10436}{10508}Słyszysz? Wzbudzasz współczucie.|Popracujemy nad tym.
{10508}{10563}Jasne. Kobiety uwielbiajš facetów,|których mogš naprawić.
{10563}{10625}Abby, co cię tu sprowadza?
{10625}{10675}Byłam na meczu Lakersów z przyjaciółmi.
{10675}{10699}Niech zgadnę.
{10699}{10771}- Typowa rozwałka w czwartej kwarcie.|- 11 punktów z rzędu.
{10771}{10843}- Nie majš zmienników.|- I majš złego trenera.
{10843}{10915}Przynajmniej możesz zapłacić 20 dolców|za maki z ogórkiem.
{10939}{11011}Powinnam już wracać do przyjaciół.
{11011}{11107}Miło było cię poznać.|Do zobaczenia póniej, chłopaki.
{11107}{11131}Pa, Abby.
{11131}{11275}Nie. Nie.|Nie. Może.
{11275}{11323}Nie.
{11371}{11440}Tego mi brakowało.
{11443}{11556}Z Sarš tak długo chodzilimy na targi|i uroczyste obiady,
{11556}{11611}że straciłem kontakt z przyjaciółmi.
{11611}{11658}Kto ma keczup?|Zjadłe wszystko?
{11658}{11730}Nigdy nie wychodzilimy w sobotę,|bo w niedzielę wstawalimy rano,
{11730}{11802}żeby kupić zdrowš żywnoć.|A teraz kto wie, co w siebie wpycham?
{11802}{11847}Pokarm bogów.
{11847}{11919}- Trzymajcie to z dala od tapicerki.|- cišgam swojš koszulę!
{11919}{11994}Podaj jš.|Muszę zetrzeć ten shake.
{11994}{12047}Uważajcie, panie i panowie,|bo wynajmuję ten samochód.
{12047}{12138}Nie pozwolimy, by ta noc się skończyła.|Kto chce się włamać do szkoły katolickiej?
{12162}{12258}Jestem olbrzymem terroryzujšcym wioskę!
{12258}{12282}- On jest nie do zatrzymania.|- Zamiana.
{12282}{12378}- Zasłona i zbiegnięcie pod kosz, Gil.|- Mówiłem ci, że nie wiem, co to znaczy.
{12378}{12419}Dobra, nowy, ty i ja.
{12474}{12498}To niesprawiedliwe!|Noszę mokasyny!
{12570}{12617}Carter, jeste geniuszem.
{12618}{12689}Powinnimy grać w koszykówkę|każdej nocy.
{12689}{12737}Zakonnica!
{12737}{12761}Spadamy!
{12761}{12833}Goni nas?
{12833}{12881}- Nie, Gil!|- Nie używaj mojego imienia!
{12881}{12953}- Dlaczego biegniemy?|- Bo to ekstra!
{12981}{13049}Po prostu to powiem.|Kocham was.
{13049}{13142}Mylicie, że jestem pijany,|no i jestem, ale naprawdę was kocham.
{13142}{13193}- Mogę to powiedzieć?|- Nie czuję się z tym dobrze.
{13193}{13273}Rozlunij się, Stu.|Jestemy mężczyznami i kochamy się.
{13273}{13313}Kompania Braci!
{13313}{13361}- więtujmy to.|- Jestemy mężczyznami i kochamy się!
{13430}{13546}/Po skromnym datku na rzecz|/Sióstr w. Józefa i wyspaniu się,
{13594}{13682}/poczułem, że w końcu|/byłem gotowy się wpasować.
{13684}{13780}Tu jeste, Carter.|Co za niezwykła koszula.
{13780}{13852}To moja no...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin