{1}{1}23.976 {1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {135}{235}{C:$8FBC8F}M*A*S*H {249}{322}{C:$8FBC8F}jako kapitan|Benjamin Franklin *Sokole Oko* Pierce {322}{399}{C:$8FBC8F}jako kapitan|B.J. Hunnicut {399}{462}{C:$8FBC8F}jako pułkownik|Sherman T. Potter {984}{1025}{C:$8FBC8F}jako major|Margaret *Goršce Wargi* Houlihan {1030}{1081}{C:$8FBC8F}jako major|Charles Emerson Winchester III {1086}{1135}{C:$8FBC8F}jako kapral|Maxwell *Max* Q. Klinger {1135}{1176}{C:$8FBC8F}jako ojciec|Francis J. Mulcahy {1176}{1247}{C:$996666}tłumaczenie: * {1223}{1291}Mildred mówi, że|to pierwszy w okolicy. {1295}{1339}Wykonany przez ludzi z DuMont. {1343}{1421}W licznej drewnianej szafce z małymi|jak z saloonu drzwiczkami. {1421}{1468}Razem z Peg kochamy telewizję. {1468}{1530}Oglšdajšc lubimy się|poprzytulać. {1534}{1650}Jednego wieczoru tak nas poniosło,|że prawie wpadlimy na szybę sklepowš. {1654}{1722}Telewizja to przejciowa|moda. Nowa zabawka. {1726}{1770}Załšczyłem tylko raz,|a wtedy zostałem.. {1774}{1872}..uraczony obrazem umiechniętej, piewajšcej|tabletki Seltzera imieniem Speedy. {1872}{1890}Brednie. {1894}{1962}Wyobra sobie, że można zobaczyć|jak wyglšda naprawdę Jack Benny. {1966}{2044}Według Mildred, facet ma 10 cm wzrostu,|jest pofalowany przez rodek.. {2044}{2082}..a obok niego stoi mały duch. {2086}{2154}Pozdrowienia, nocne marki.|Mamy klienta. {2158}{2226}Tutaj, Klinger. Wystroiłem się,|a nie mam gdzie szyć. {2230}{2298}Zaraz będziesz łatał|sierż. Michaela Yee. {2302}{2384}Jego kumple z przedoperacyjnej mówiš,|że jest dekorowanym bohaterem. {2384}{2465}Czytałam o nim w *Gwiedzistym Sztandarze*.|Widział sporo akcji na własne oczy. {2469}{2537}Patrzcie na te blizny.|Prawdziwy z niego WRO. {2541}{2585}Wielokrotnie Raniona Osoba. {2589}{2681}Klinger, jaka diabelska historia|kryje się za skrzyniš w twoim biurze? {2685}{2719}Przycišgnęła wzrok pułkownika? {2719}{2777}Cholernie blisko przycišgnęła|stopę pułkownika. {2781}{2897}Zalecam odesłanie tego|poza strefę potknięcia. {2901}{2969}- Capisce?|- Raczej nie, wrogi szefie. {2973}{3065}Ta skrzynia zawiera bezgraniczne|cuda z czterech krańców Toledo. {3069}{3137}Klinger, widziałe.. {3141}{3218}Jasny płonšcy gwint! {3405}{3510}- Klinger!|- Dzięki Bogu, że pan przyszedł.|Poda mi pan gwód? {3514}{3568}Nie spodobało by ci się,|gdzie bym go włożył. {3572}{3678}Dlaczego biuro mojego pisarza kompanii|wyglšda jak pokój pensjonarki? {3678}{3736}Sir, to skarby mojego|cywilnego wiata. {3740}{3808}Mama przysłała mi parę rzeczy|z mojego pokoju. {3812}{3856}Zmuszała cię do spania|na poddaszu, co? {3860}{3928}Co u diabła to jest? {3932}{4024}Szynklijski ser. Libański.|Aromatyczny, prawda? {4028}{4096}Całe biuro mierdzi|starymi skarpetkami. {4100}{4168}Mam rozumieć, że pułkownikowi|nie podoba się nowy wystrój? {4172}{4216}W dziesištkę, kapralu. {4220}{4288}Zabierz te arabskie..|koszmarki.. {4292}{4360}..i odłóż je tam, gdzie ich|miejsce.. na pole minowe. {4364}{4455}Sir, zniszczyłby pan|pamištki rodowe? {4459}{4503}Trofeum mojego ojca. {4507}{4575}Trzykrotny mistrz kręgli,|na poziomie depresji. {4579}{4671}Wujek Hakim żenił się pod|tš lampš. Dwukrotnie! {4675}{4791}A dzięki dywanowi ciotki Fatimy|tworzy się osobny pokój. {4795}{4887}Jeli tego nie zdejmiesz,|naprawdę skończysz w odosobnieniu. {4891}{4983}Z całym szacunkiem, sir, ale większoć|ludzi uznałoby te domowe akcenty.. {4987}{5031}..za odwieżajšce i piękne. {5035}{5079}Kapralu, mogę ci rozkazać.. {5083}{5151}..usunšć to umeblowanie|rodem z haremu.. {5155}{5223}..ale niech zadecyduje demokracja. {5227}{5319}Zwołaj kilku swoich ulubionych|lekarzy na konsultacje. {5323}{5381}Byli tak blisko, że|słyszałem ich oddechy. {5385}{5418}Więc rzuciłem granat|i zwiałem. {5418}{5500}Pół godziny póniej natknšłem się na nasz|pluton szykujšcy się do snu. {5500}{5558}Powiedziałem, że zbliżajš|się do nich dwie dywizje.. {5562}{5616}..i że jeli tam zostanš,|będš kłopoty. {5616}{5678}Dowódca musiał być|bardzo wdzięczny. {5682}{5750}Zmierzył mnie wzrokiem, wycelował|we mnie i powiedział: {5754}{5798}*Kto zdobył mistrzostwo w 1950?* {5802}{5870}- Mylał, że jeste szpiegiem.|- Oh, nie żartuj. {5874}{5966}Musiałem opowiedzieć, jak to|Jankesi zmiażdżyli Whiz Kids. {5970}{6062}- Okropne.|- Wiem. Kibicuję Filadelfijczykom. {6066}{6110}Nie przepadam za baseballem.. {6114}{6206}..ale mimo to skłaniam|się ku Kardynałom. {6210}{6234}Oh, ojcze. {6235}{6326}Co tu się dzieje? On powinien nie używać|mięni miechu przez tydzień. {6330}{6398}Dobrze, że jeste. Sierż. Yee|pytał o ciebie cały ranek. {6402}{6469}Taak. Musi mnie pan stšd wydostać.|Moja jednostka zmienia pozycję. {6473}{6531}Po co ten popiech?|Porzšdnie łatalimy ci nogę. {6535}{6589}Nie zwiejesz nam, póki|cišgle jeste na gwarancji. {6593}{6641}Niech pan da spokój.|Muszę wrócić na front. {6645}{6733}Jedynš walkę, jakš zobaczysz, będzie o miejsce|przy oknie w samolocie do domu. {6737}{6791}- Do domu?|/- Taak, pamiętasz przecież. {6795}{6829}Gdzie wędrujš bizony. {6833}{6901}Gdzie Shirley Temple|nosi ładne buciki. {6905}{6960}Dom. {6977}{7035}Muszę przetrawić tę myl. {7039}{7093}Możesz trawić ile chcesz.|Jedziesz do domu. {7097}{7189}Sir i pani sir. Nagłe spotkanie|całego zespołu w moim biurze. {7193}{7237}Mielimy spotkanie zespołu wczoraj. {7241}{7336}Ważna, nowa sprawa. Chodmy. {7385}{7447}No! I jak? {7480}{7554}Co mylicie? {7720}{7812}Mówiłe, że to spotkanie zespołu,|a nie domowa wyprzedaż. {7816}{7962}Masz tu wszystko poza statuš|wolnoci z zegarem w brzuchu. {7984}{8052}Klinger.. patrzšc na te skarby.. {8056}{8148}..zaczynam rozumieć, dlaczego|Toledo ukrywa się w Ohio. {8152}{8220}To naprawdę skarby!|To autentyczny perski dywan. {8224}{8278}Wy, bogacze, macie|takie w swoich domach. {8278}{8339}Nie w charakterze cian. {8368}{8435}A obrazy kładziecie|na podłodze? {8439}{8483}Klinger, przeszedłe|sam siebie. {8487}{8555}Ani jedna z tych rzeczy nie nadaje|się do bazy wojskowej. {8559}{8627}Chyba że należysz do jednostki|walczšcych babć. {8631}{8723}- Oczywicie, ser ma zabójcze możliwoci.|- O tak. {8727}{8843}Synu, głosowali już wszyscy.|Pamištki rodowe kontra mieci: 1 do 5. {8847}{8928}Rozumiem. {8943}{9059}Walczę tu za demokrację dla|wszystkich oprócz mnie samego. {9063}{9107}Pani ma perkalowe zasłony. {9111}{9203}- Ale..|- A wy macie destylator. {9207}{9275}A pan ma czerwonš,|aksamitnš poduszkę. {9279}{9395}A pan, sir, ma siodło|i malowidło kciuka. {9399}{9514}Żadna z tych rzeczy nie umieci|was w nowym wydaniu *Domu i ogrodu*. {9518}{9610}To mój pokój. Dlaczego nie mogę|mieć własnych rzeczy? {9614}{9706}Bo to także nasza recepcja. {9710}{9778}Ludzie tutaj odnoszš|swoje pierwsze wrażenie. {9782}{9874}Nie chcę, żeby myleli, że to weekendowy|domek Ali Baby i jego żoneczki. {9878}{9946}- Ale..|- Dziękuję ławie przysięgłych. {9950}{10042}Pozwany został uznany za winnego|zamiecania i urazu oka drugiego stopnia. {10046}{10138}Tak właciwie, pokój wyglšda|doć szykownie i arabsko. {10142}{10210}Wielkie dzięki, koledzy! {10214}{10306}Słuchaj, synu. Wyszumiałe się. {10310}{10390}Masz godzinę, żeby|spakować te graty. {10390}{10449}Sir, rozłożenie tego|zajęło mi całš noc. {10453}{10569}- Jak mam je zdjšć w godzinę?|- Potrzyj to. {10573}{10641}- Uh, uh..|- Puk-puk. {10645}{10703}Wrócilicie? Żeby się ze|mnie ponabijać? {10707}{10785}- Nie.|- Chcielimy się upewnić,|że nie wzišłe tego poważnie. {10789}{10861}- To była niezła zabawa, ze smakiem.|- Jasne, jasne. {10865}{10953}- Nie będziesz się o to boczył co?|- Jest takie stare arabskie przysłowie. {10957}{11055}*Mieszkajšcy w namiocie wie, że wszystko|rozchodzi się po kociach.* Prawda? {11055}{11093}Taak, taak. OK. OK. {11097}{11169}Podoba mi się twoje|mieszkanie. Naprawdę. {11173}{11217}Jest też inne arabskie przysłowie. {11221}{11341}*Kiedy wędrówka jest ciężka,|nomadzi uciekajš.* {11389}{11456}Sparky? Tu Klinger.|Nie pytaj. {11460}{11576}Słuchaj, potrzebna mi pomoc przy|wypisywaniu zwolnienia z wojska. {11580}{11638}Powiem ci, kto nawiewa. {11642}{11696}Mój jedyny przyjaciel|w tym obozie. {11700}{11768}- Patrz na to.|- Taak. {11772}{11864}- Trafiłem?|- Nie, ale mamy nowš dziurę do podglšdania. {11868}{11936}Patrz na ten strzał.|Widziałem to raz na rodeo. {11940}{12025}Czekaj! Rany! {12036}{12080}- Dobrze.|- Aha. {12084}{12152}- Raz.. dwa..|- Aha. {12156}{12200}..trzy. {12204}{12286}Co u diabła? Potworze!|Patrz, co zrobiłe! {12286}{12348}Stłukłe żarówkę w mojej|lampce do czytania! {12348}{12439}Jaka szkoda. Będziesz musiał czekać|do witu, żeby przeczytać zakończenie. {12443}{12511}Kpt. Pierce, płk. Potter|potrzebuje cię w pooperacyjnej. {12515}{12569}- Co się dzieje?|- Chodzi o sierż. Yee. Szybko! {12569}{12631}Mylałam, że wszyscy piš|i wtedy usłyszałam brzęk. {12635}{12703}Stłukł szklankę i nim zdšżyłam|podbiec, podcišł sobie żyły. {12707}{12775}Doć głęboko. Możliwe,|że trafił też cięgno. {12779}{12823}Rany, wycišgnšł wszystkie|moje szwy. {12827}{12899}Nie potrzebuje nowych szwów,|trzeba będzie operować. Zabierzmy go. {12899}{12991}Nie rozumiem. Dlaczego taki człowiek|miałby popełniać samobójstwo? {12995}{13056}Sherman.. {13067}{13129}T. Potter. {13283}{13327}Sherman.. {13331}{13393}T. Potter. {13426}{13526}Perfecto! Mógłbym nabrać|jego własnš matkę. {13546}{13611}Sherman T... {13618}{13676}/Hej, Klinger. {13700}{13782}To nie jest pora, by wpadać|do mojego prywatnego pokoju.. {13786}{13878}..chociaż z racji bezosobowego umeblowania,|każdy mógłby tu mieszkać. {13882}{13974}Przykro mi. Nie zmrużę oka,|jeli nie załatwię Winchesterowi żarówki. {13978}{14046}Nie ma żarówek.|Dobranoc. {14050}{14118}- Klinger, dlaczego tak siedzisz?|- Oh. {14...
Seriale_Seriale