Z tamtej strony jeziora Stoi lipka zielona A na tej lipie, na tej zieloniutkiej Trzej ptaszkowie piewajš Nie byli to ptaszkowie Tylko trzej braciszkowie Co spierali się o jednš dziewczynę Który ci jš dostanie Jeden mówi: Ty moja Drugi mówi: Jak Bóg da A trzeci mówi: Moja najmilejsza, Czemu taka smutna? Jakże nie mam smutna być? Za starego każš ić Czasu tak niewiele Jeszcze dwie niedziele mogę miły z Tobš być! Z tamtej strony jeziora Stoi lipka zielona A na tej lipie, na tej zieloniutkiej Trzej ptaszkowie piewajš
Lady_Lauran