{1}{72}movie info: XVID 640x272 23.976fps 1.4 GB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ {177}{212}- Dzień dobry pani.|- Dzień dobry. {222}{329}Jest pani na zdjęciach w prasie,|czy te dywagacje sš prawdziwe? {340}{375}- Tak napisali w gazetach?|- Tak. {385}{413}Więc to nieprawda! {682}{791}>> DarkProject SubGroup <<|www.Dark-Project.org {758}{}MIERĆ PRZYCHODZI O PÓŁNOCY {970}{1064}Tłumaczenie: Rado|Korekta: MysticMan {4248}{4332}- Pewnie nie ma jej jeszcze w domu.|- Jest. {4681}{4750}- Czeć, Valentina, jak się masz?|- Dobrze, a ty? {4762}{4814}- Doktor Donati i jego asystent.|- Miło poznać. {4825}{4865}- Czujcie się jak u siebie w domu.|- Dziękuję. {4894}{4910}Dzięki. {4962}{4994}- Co?|- Po pierwsze... {5091}{5148}- To 300 patyków.|- Dobrze. {5257}{5350}To nie za duża dawka?|Nie będzie niebezpieczne? {5360}{5465}Proszę się nie martwić.|Moja przyszłoć od tego zależy. {5482}{5554}- Gio, nie chcę pokazywać twarzy.|- Spokojnie. {5578}{5690}Nikt cię w tym nie rozpozna,|połóż się. {5805}{5828}- Tutaj?|- tak. {5838}{5902}Chod.|Nie w prawe ramię, lepiej w lewę. {5914}{5961}- Czy to dożylnie?|- Nie, domięniowo. {5986}{6030}- Nie musisz patrzeć.|- Nie będę. {6038}{6071}- Załóż maskę.|- Dobrze. {6120}{6147}Miejmy nadzieję, że będzie dobrze. {6245}{6299}- Proszę Gio, bez nazwisk.|- Nie martw się. {6336}{6383}Nie chce zdradzić nam swego imienia,|ale to nieważne. {6393}{6479}Zawód: projektantka mody,|aktorka, modelka... {6489}{6616}Ochotniczo pod kontrolš profesora... {6637}{6671}- Nazwisko?|- Donati. {6681}{6753}Donati, Z uniwersytetu w Milanie,|wydział toksykologii. {6763}{6858}Eksperyment dotyczšcy nowego|halucynogenu, HDS. {6893}{7016}Proszę wstrzyknšć specyfik.|Zobaczmy efekty. {7027}{7120}- Zacznijmy. Jak się czujesz?|- Na razie mi goršco. {7152}{7194}Dobrze. Mówi że jej goršco. {7211}{7276}- Ile masz lat?|- Dwadziecia dwa. {7287}{7305}A szczerze... {7383}{7429}- Dwadziecia osiem.|- Dobrze. {7448}{7495}Słuchaj, skarbie, czego szukasz? {7515}{7572}- Gdzie?|- Czego chcesz od życia? {7601}{7680}A, od życia... {7750}{7826}purpurowych lodów,|tylko dla siebie. {7870}{7920}Valentina odjechała. {7930}{7994}- Gio, bez imion.|- Oczywicie, bez imion. {8036}{8119}- Valentina, podoba ci się twoje życie?|- Oczywicie. {8146}{8306}- Co lubisz najbardziej?|- Muzykę, kocielne organy... {8331}{8402}i czerwonych kapłanów.|- Czerwonych kapłanów? {8413}{8476}Tak, czerwonych kapłanów! {8504}{8587}Kolory, kolory... {8602}{8724}A ty... mi się nie podobasz:|masz pysk małpy! {8735}{8820}- Pysk małpy?|- Kolory, jakie piękne... {8840}{8967}Zatańczmy!|Zatańcz ze mnš, tańczmy! {9068}{9140}Kolory, kolory... {11320}{11437}Mój Boże! Nie w twarz! {11452}{11516}- Co?|- Nie w twarz! {11537}{11562}Co się stało? {11589}{11636}Ona... Ona... {11879}{11922}Zmiażdżył jej twarz! {11949}{11984}Powiedz, co widzisz? {12047}{12109}Zabił jš. Zabił jš! {12122}{12207}kto? O kim mówisz?|Co teraz widzisz? {12491}{12526}Zatrzymajcie go! {12539}{12663}- Kogo? Co robiš?|- Zmiażdżył jej twarz! {12681}{12740}Co widziała?|Jak to zmiażdżył jej twarz? {12777}{12801}Człowiek... {12812}{12859}- Z żelaznš rękawicš.|- Z czym! {12870}{12895}Z żelaznš rękawicš! {12976}{13102}Przestań! Przestań! {13151}{13186}To straszne, Gio, to straszne! {13228}{13376}Co ty mi dałe?|Mój ojciec nie może się dowiedzieć! {13389}{13515}- Co jeszcze widzisz? Powiedz!|- Morderca! Morderca! {13540}{13674}- Mów dalej... Kto jest mordercš?|- Morderca! {13787}{13840}Zabił jš! {14328}{14361}- Dzień dobry pani.|- Dzień dobry. {14371}{14440}- Dyrektor pani szukał.|- Idę włanie do niego. {14489}{14572}- Dyrektor o paniš pytał.|- Wiem. {14606}{14701}- O szukał pani...|- Dyrektor, wiem. {14784}{14884}- Szukał mnie pan, dyrektorze?|- Tak. Może pani wracać do domu! {14971}{15133}Cholera! Cholerny drań!|Niech go szlag trafi i ten magazyn! {15521}{15584}Dziewczyna, która wypróbowała|nowy halucynogen, mówi... {15602}{15692}Valentina na H.D.Sie:|'Widziałam morderstwo kobiety'. {15720}{15769}Sukinsyn! {15785}{15847}- O mnie mówisz?|- Oczywicie! Co się stało z maskš?! {15872}{16014}Ciesz się, taka publikacja.|Musiałem jako odzyskać te 300 tysięcy. {16018}{16077}Czemu zaufałam takiemu durniowi? {16088}{16142}Bo mnie kochasz, biedactwo. {16152}{16238}Miałam robić sesję dla magazynu|a mnie wywalili! {16248}{16300}Dobrze, dobrze... Posłuchaj: {16325}{16428}Zabiorę cię na kolację,|i noc będzie nasza. {16445}{16478}- No chod, daj buzi...|- Spadaj! {16488}{16526}Prędzej pójdę do klasztoru,|niż do łóżka z tobš. {16539}{16581}Interesujšce dowiadczenie! {16594}{16641}Spotkamy się więc w klasztorze! {16719}{16783}- Zwariowała?|- Co się dzieje? {16827}{16888}Jest i twój doktor? {16904}{17016}- Ty cholerny...|- To Włochy! Wyprowadcie jš. {17027}{17128}- Zapłacisz za to!!|- Spokojnie. {17180}{17255}Wracajcie do pracy.|Co za bałagan... {17332}{17465}- No już!|- Puszczaj mnie, pokrako! {17490}{17542}- Muszę z paniš pomówić, to ważne!|- Daj mi spokój! {17799}{17808}Masz! {17812}{17928}Co ona robi? {17963}{17986}Zapchaj się tym! {17999}{18113}- Dziewczyno, jak ty się zachowujesz?|- Łajdak! {18123}{18180}- Wracaj do roboty!|- Pilnuj siebie! Zjeżdżaj! {18683}{18793}Rozbicie okna kamieniem. {18803}{18978}To może być postrzegane jako próba|zastraszenia Novelli 2000... {18991}{19018}- Jest pani faszystkš?|- Ja? {19029}{19059}- Komunistkš?|- Nie. {19070}{19136}Może zbiła pani okno na zamówienie|Stowarzyszenia Szklarzy? {19166}{19273}Jeli Novella 2000 wniesie zarzuty|będzie pani w tarapatach! {19305}{19381}Pewien pan, chce z panem pomówić. {19391}{19453}To Gio Baldi,|dziennikarz Novella 2000. Proszę. {19550}{19609}Widzi pani?|To oznacza kłopoty. {19648}{19724}- Daj mi pan kopie tego.|- W tej chwili. {19747}{19784}Proszę wejć i się rozgocić. {19795}{19849}Valentina, wiesz, że tam|była podwójna szyba? {19863}{20005}- Znacie się?|- Jestemy parš. Jest zazdrosna... {20062}{20102}Ten kamień był dla mnie... {20124}{20160}Na szczęcie trafił w okno! {20170}{20249}Ale ja zapłacę.|Magazyn nie podejmie żadnych kroków prawnych. {20269}{20328}- Możemy ić?|- Czy to prawda? {20338}{20364}Skoro on tak mówi... {20394}{20455}Tym razem ci wierzę, ale... {20485}{20534}- Dajmy spokój z oknem!|- Proszę bardzo. {20669}{20709}Chwileczkę. Co to jest? {20744}{20801}Ależ nic.|Taki artykulik, który pisałem o H.D.S. {20828}{20875}Narkotyki...|I to pana dziewczyna? {20929}{21065}Wierzy pan w takie rzeczy, Inspektorze?|To dla mas. {21075}{21153}Gdyby to była prawda,|nie wykorzystałbym jej! {21166}{21266}- To prawda?|- Tak... Nie... Jest tak jak mówi. {21282}{21415}Mam nadzieję.|Narkotyki to gorsza sprawa niż rozbite okno! {21426}{21530}To się tyczy was obojga, dziennikarzy też.|Możecie ić oboje. {21541}{21632}- Dziękuję, Inspektorze. Gdybym był potrzebny...|- Pan? {21676}{21697}Chod, kochanie. {21746}{21773}Do widzenia, inspektorze. {21822}{21932}Giovanni Baldi.|Dziennikarz 32 lata. Urodzony w Seregno. {21945}{22018}- Proszę sprawdzić, czy jest co w archiwum.|- Tak jest. {22031}{22097}- Z uwzględnieniem, że studiował chemię.|- Skšd pan wie? {22108}{22141}Było na jego wizytówce. {22691}{22745}Czeć. Witaj w domu. {22780}{22849}To ty. Czeć. {22873}{22949}Co za entuzjazm!|Jak wolisz, mogę wyjć. {22972}{23080}Jak chcesz.|Id, zostań, rób co chcesz. {23093}{23171}To się nazywa ciepłe przywitanie... {23205}{23265}Nie mam najlepszego dnia. Idę. {23277}{23332}Zostawię ci nawet klucze|i nie będę cię więcej nachodził. {23347}{23375}Przestań. {23409}{23492}Nie czas na to.|Zostaw sobie klucze i przychod kiedy chcesz. {23553}{23608}Wiesz, Stefano,|powinnam zostać twojš żonš. {23637}{23672}Oczywicie! {23719}{23869}Ala mamy poważny argument przeciwko|temu stwierdzeniu. {23902}{23987}Dużo częciej mówiła:|"Nie powinnam być twojš żonš"! {23998}{24076}Miałam mieć maskę podczas|eksperymentu! {24118}{24206}Czy to nie wszystko jedno,|z maskš czy bez? {24216}{24261}- Ale nudzisz!|- To nadal ty! {24274}{24357}Czasem mnie zadziwiasz,|jak cišgle możesz być takš burżujkš? {24368}{24439}- Czym?|- Powiedziałem, że nadal jeste burżujkš. {24449}{24460}Czemu? {24522}{24648}"Rewelacje kobiety, która wypróbowała H.D.S.". {24692}{24811}Posłuchaj tego...|"Zobaczyłam żelaznš pięć, uderzajšcš kobietę. {24824}{24915}Sensacja!|Zdjęcia z eksperymentu". {24974}{25061}Co to za bzdety?|Jakie brednie twojego kumpla dziennikarza? {25074}{25152}Nie, to prawda.|Nie masz pojęcia, jak to było. {25163}{25210}- Nie...|- To był mój pierwszy raz... {25223}{25272}ale sš ludzie,|którzy biorš to dla zabawy. {25314}{25373}Pilna wiadomoć dla pani. {25386}{25433}Proszę zostawić,|nie mogę w tej chwili podejć. {25444}{25467}Dobrze. {25480}{25548}- Zapomniałem o mleku, proszę pani.|- Wielka mi niespodzianka... {25559}{25608}- Zaraz z nim przyjdę.|- Dobrze. {25669}{25730}"W zwišzku z artykułem w Novella 2000". {25765}{25846}Jeszcze jeden...|"Potrzebujemy pani reklamie nowego produktu. {25856}{26012}Zapraszamy na Via Lanciani 10|do lokalu nr 21 w południe? {26047}{26103}- Od kogo to?|- Nie podpisane. {26133}{26166}To pewnie znowu jaki wykorzystywacz. {26188}{26231}Via Lanciani jest niedaleko,|chcesz, żebym poszła? {26253}{26396}- Dowiem się, czego chcš.|- Nie, niech mnie wykorzystajš. {26426}{26495}- Która godzina?|- 11:20. {26505}{26569}- Muszę już ić!|- Posłuchaj... mam pomysł. {26608}{26696}- Zabiorę cię na lunch.|- Nie pracujesz dzisiaj? {26707}{26792}- Nie mam inspiracji.|- A co zrobisz, jeli nagle cię najdzie? {26805}{26876}Pomylę chwilę i mam nadzieję że to minie! {26899}{26984}- Żartowni! Zaraz wrócę.|- Poczekam na ciebie. {27335}{27443}Portier? Portier?|Jak zwykle go nie ma... {28342}{28365}Mogę wejć? {28422}{28445}Jest tu kto? {29794}{2982...
papkin37