{1}{1}25 {155}{254}www.NapiProjekt.pl - nowa jakosc napisów.|Napisy zostaly specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {255}{326}WEZWAĆ POŁOŻNĄ {689}{726}/Dzień dobry! {798}{849}/- Dzień dobry, siostro Lee.|- Dzień dobry! {1108}{1193}/Zanim przybyłam do Poplar,|/ żyłam pod kloszem. {1197}{1317}/Byłam nieśmiała, osłaniana przed tym,|/co w życiu nieprzyjemne. {1347}{1425}/Kryłam się za murem,|/głowę chowałam nisko, {1429}{1509}/trzymałam się na dystans|/i wierzyłam, że tak jest mi dobrze. {1513}{1561}Co, szpiegujesz nas? {1565}{1642}Grzeczniej. Być może będziesz|mnie widywała częściej. {1691}{1780}/Życie w East End zaczynało|/zostawiać swój ślad. {1807}{1867}/Nabierałam śmiałości. {1871}{1974}/Jednak wciąż spory zapas|/ trzymałam w rezerwie. {2098}{2159}- Znowu wczesne wezwanie?|- A czy są jakieś inne? {2163}{2240}Czasem ma się ochotę powiedzieć im,|żeby trzymały nogi skrzyżowane do obiadu. {2244}{2331}Zadowolony klient ofiarował nam|połowę krowy na obiad. {2358}{2401}To musiał być niezły poród. {2405}{2425}Dziecko rzeźnika. {2435}{2473}Może to fajerwerki, Fred? {2477}{2499}Nie. {2503}{2542}Przynajmniej tyle. {2559}{2642}Fred wpadł na kolejny złotonośny pomysł|i nie chce nam go zdradzić. {2646}{2687}Możecie zgadywać,|ale i tak nie zgadniecie. {2691}{2737}Ale zadziała,|tyle mogę wam powiedzieć. {2741}{2797}Fortes fortuna adiuvat. {2807}{2857}Śmiałym szczęście sprzyja. {2867}{2891}Według Wergiliusza. {2895}{2927}Zgadza się, Siostro. {2931}{3000}Caput inter nubilia condo. {3004}{3055}Chodzę z głową w chmurach. {3059}{3082}Również Wergiliusz. {3086}{3143}Jest za wcześnie na Wergiliusza. {3154}{3189}Tylko dla ignoranta. {3200}{3245}/Siostra Lee, doskonale. {3256}{3312}Na pewno chcesz odpocząć po nocy, {3316}{3363}ale obawiam się,|że jesteś potrzebna. {3367}{3452}Trafiłem w dziesiątkę,|moje panie, czuję to. {3456}{3569}"Kto kupił ten wielki dom na wzgórzu?",|ludzie zaczną pytać, i to będę ja. {3579}{3611}Przekonacie się. {3615}{3672}I wszyscy będą mówić: {3676}{3789}"On nie jest taki głupi,|jak myśleliśmy." {3865}{3930}Pacjent nazywa się Joe Collett. {3934}{3996}Ma owrzodzenia na nogach {4000}{4075}i wymaga zmiany opatrunków|trzy razy z tygodniu. {4079}{4105}Owrzodzenia? {4109}{4200}Wiem, że nie byłaś na dyżurze|pielęgniarskim od kilku tygodni, {4204}{4285}ale w Nonnatus mamy ograniczoną|liczbę personelu, {4289}{4373}a potrzeby naszych pacjentów|wciąż rosną, więc... {4377}{4425}Oczywiście. {4429}{4469}Miło spędzisz czas. {4473}{4545}Jak się przekonałam, jest to|interesujący starszy człowiek. {4678}{4743}Pośpiesz się! {4780}{4836}Przepraszam, to przez tę|moją przeklętą halkę. {4840}{4892}Zwężyłam ją zeszłej nocy,|ale chyba przesadziłam. {4908}{4957}Trochę przeszkadza mi w oddychaniu. {4961}{5024}- Planujesz w tym pracować?|- Dam sobie radę. {5028}{5099}Chyba, że się schylę.|Albo usiądę. Albo zaśmieję. {5103}{5184}Albo kaszlnę, albo... {5228}{5255}Dzień dobry, posterunkowi. {5259}{5323}Dzień dobry, Siostro. {5327}{5378}Najmocniej przepraszam! {5382}{5426}Nic się nie stało. {5430}{5474}Stwarza siostra na tym|nieliche zagrożenie. {5478}{5518}Wiem. {5528}{5564}Posterunkowy Noakes jest... {5568}{5634}...tym policjantem, z którym|zderzyłam się kilka tygodni temu. {5638}{5724}Jeśli to coś pomoże, ona stwarza zagrożenie|bez względu na to, czym się porusza. {5734}{5791}Jak już powiedziałem,|nikomu nie stała się krzywda. {5795}{5859}Choć może byłoby i lepiej,|gdyby mnie siostra potrąciła. {5863}{5917}Takiej whisky, jak ta od siostry,|nigdy za dużo. {5921}{5972}Z pewnością da się to zaaranżować. {5976}{6044}Whisky! Nie celowe|przejechanie pana moim rowerem. {6112}{6152}- Dobrze siostra wygląda.|- Posterunkowy również. {6177}{6234}Bardzo dobrze. {6238}{6281}Tak jak siostra. {6340}{6370}Powinniśmy już iść. {6374}{6449}Przestrzegajcie prawa,|dobry człowieku. {6459}{6496}Rozumie się. {6562}{6600}Chummy... {6604}{6635}Po kiego licha to powiedziałam? {6639}{6705}W takich momentach jestem wdzięczna,|jak nigdy, że przyjęłam święcenia. {6715}{6751}W drogę! {7239}{7357}Panie Collett, jestem siostra Jenny Lee.|Przyszłam obejrzeć pańskie owrzodzenia. {7424}{7473}Miło mi siostrę gościć. {7477}{7557}Jestem pewien, że się polubimy. {7561}{7599}Proszę za mną. {7700}{7780}Mam już zagotowaną wodę. {8141}{8209}Gdzie mogę położyć|moje instrumenty? {8213}{8287}Proszę to po prostu przesunąć. {8510}{8570}Zamierzam oczyścić rany.|To może zapiec, panie Collett. {8588}{8675}Joe.|Joe wystarczy. {8810}{8856}Ma siostra ochotę|na filiżankę herbaty? {8860}{8937}- Nie, dziękuję.|- Żaden kłopot. {8955}{9020}To zajmie tylko minutkę. {9211}{9272}Coś nie tak? {9276}{9384}Właściwie... wolałabym |coś zimnego, jeśli pan ma? {9450}{9552}I właśnie tym cię|uraczę, moja panienko. {9556}{9659}Nie wolno mi pić na dyżurze.|Myślałam raczej o soku pomarańczowym. {9710}{9824}Przykro mi, |ale nie mam nic innego. {9929}{9976}Nie szkodzi. {10017}{10119}Mam je od ran| postrzałowych z wojny. {10129}{10161}Z Wojny Burskiej. {10174}{10209}Tak myślałam,|że był pan żołnierzem. {10223}{10268}Żołnierzem! {10272}{10311}Ledwie. {10315}{10364}Miałem 17 lat. {10388}{10420}Nie więcej niż siostra. {10431}{10509}- Pochlebia mi pan, panie Collett.|- A i owszem! {10540}{10570}Działa? {10574}{10624}Absolutnie! {10678}{10752}Piękna gromadka, co? {10757}{10784}Urocza. {10788}{10906}Moi dwaj synowie...|walczyli w I Wojnie Światowej... {10936}{10989}Nigdy nie wrócili do domu. {10995}{11070}I moja Sally... {11101}{11162}Bomba podczas nalotu. {11264}{11309}- Przykro mi.|- Niepotrzebnie. {11343}{11401}Kochałem ich. {11405}{11459}Oni kochali mnie. {11531}{11569}Już, gotowe. {11583}{11654}Na pewno nie mogę|zaproponować siostrze drinka? {11658}{11710}Naprawdę nie trzeba. {11714}{11784}Tak, oczywiście... {11821}{11898}Na pewno ma siostra|mnóstwo zajęć. {12018}{12046}Mam dzisiaj wolny wieczór. {12050}{12148}Mogłabym przyjść wtedy|i wypić z panem szklaneczkę? {12168}{12220}To znaczy, jeśli pan chce. {12270}{12358}Byłoby wyśmienicie,|moja panienko! {12362}{12437}Po tysiąckroć zapraszam. {13283}{13327}Ciąża, co? {13345}{13415}Spodziewamy się dziecka,|ja i moja żona. {13419}{13465}Dzisiaj się dowiedzieliśmy. {13469}{13507}Zostanę tatą. {13511}{13568}- Cicho, Ted.|- Wybacz, kochanie. {13601}{13637}Nie mam już żadnych szans, co? {13641}{13693}Teraz, kiedy jest dwoje na jednego. {13723}{13744}Pani Lawson? {13748}{13805}To my.|Ted i Winnie. {13840}{13885}Przykro mi, mężczyznom |nie pozwalamy wejść. {13889}{13923}Nie mogę z nią zostać? {13927}{13973}Przykro mi, panie Lawson. {13977}{14036}Będę tutaj, kochanie,|jeśli będziesz mnie potrzebować. {14064}{14110}Rano wybraliśmy się do lekarza. {14138}{14196}Myślałem, że Win jest chora. {14200}{14267}Moja pierwsza żona zmarła na raka,|więc podejrzewałem najgorsze. {14271}{14326}Win była taka zmęczona. {14330}{14390}No i proszę, ciąża. {14435}{14526}Myślałam, że jestem za stara.|Już mam trójkę. {14530}{14586}Prawie dorosłych. {14638}{14704}Nawet przez myśl|nie przeszło mi kolejne. {14708}{14736}Już. {14882}{14946}36 centymetrów ogólnej wysokości. {14950}{15031}Co oznacza, że jest pani w 36 tygodniu.|Termin za miesiąc. {15067}{15113}Tak szybko? {15117}{15168}Pani mąż powiedział,|że dowiedzieliście się dopiero dzisiaj? {15179}{15230}Zauważyłam, że robię się większa. {15234}{15326}Ted również, ale nic nie mówił. {15360}{15475}Myślałam, że zaczyna mi się|menopauza, czy... nie wiem. {15521}{15614}A może po prostu... nie mogłam|pogodzić się z myślą o ciąży. {15631}{15682}Nie teraz. {15707}{15794}- Pani Lawson, wszystko w porządku?|- Oczywiście. {15798}{15840}Jestem tylko w szoku. {15844}{15894}Mam 41 lat.|Jestem za stara. {15916}{15972}Znowu przez to wszystko| przechodzić... {16019}{16069}Jestem trochę w szoku. {16164}{16212}- Dziękuję, panie Collett.|- Joe. {16341}{16412}Bałem się, że nie przyjdziesz. {16416}{16507}- Ale oto jesteś.|- Oczywiście, że jestem. {16594}{16707}- Jak pana nogi?|- Bardzo dobrze, dzięki tobie. {16748}{16797}- Nie masz nic przeciwko?|- Ani trochę. {16901}{16968}Prawdziwy luksus, czyż nie? {16989}{17026}Ależ tak. {17030}{17138}Kiedy byłem młody, nawet|nie śniłem o takich luksusach. {17165}{17265}Ciepłe łóżko nocą.|Dość jedzenia. {17305}{17378}Moja Sally kochała to miejsce. {17741}{17814}Dwa razy dziennie. To pewnie|ostatnia rzecz, jakiej by pani chciała, {17818}{17895}ale pomyślałam,|że podrzucę pani paczkę rodzącej. {17905}{17935}Proszę wejść. {17968}{18019}Ma pani jakieś pytania, czy...? {18023}{18089}Nie, już i tak była siostra|bardzo miła, przynosząc to. {18093}{18156}Ted z pewnością będzie pełen pytań. {18166}{18207}Na szczęście dla siostry, wyszedł. {18211}{18249}Wydaje się bardzo podekscytowany. {18253}{18306}To jego pierwsze. {18310}{18349}Myśli pewnie siostra,|że dziwaczna z nas para. {18353}{18405}Ani trochę. {18409}{18506}Mój pierwszy mąż wyszedł kiedyś|bez słowa i nigdy nie wrócił. {18510}{18543}Okropne. {18553}{18645}Żeby zająć się trójką dzieci,|zaczęłam pracować w sklepie papierniczym. {18649}{18712}Ted przychodził tam każdego dnia {18716}{18760}i tylko gapił się|na te czekoladowe batoniki, {18764}{18813}a potem wychodził bez słowa. {18817}{18846}Myślałam, że to jakiś wariat. {18875}{18963}W końcu zapytałam go,|o co mu chodzi. {18967}{19040}A on powiedział, że jego żona|uwielbiała tę czekoladę. {19044}{19110}Od tamtej pory rozmawialiśmy,|kiedy tylko przychodził {19114}{19175}i wkrótce zaprosił mnie do kina. {19185}{19226}Rok później byliśmy już po ślubie. {19230}{19272}To cudownie. {19319}{19417}Tak szczerze to...|nie wyszłam za niego z miłości. {19421}{19469}Zrobiłam to dla moich dzieci. {19473}{19541}Dla ich przyszłości. {19572}{19670}Ale on jest taki miły,|taki cierpliwy. {19705}{19838}...
beladit