Za co kochamy nasze mamy.doc

(45 KB) Pobierz
„Za co kochamy nasze mamy

Scenariusz uroczystości z okazji Dnia Mamy i Taty

(maj 2013, dzieci 4 – letnie)

 

Powitanie gości

Przyszła do nas Pani Wiosna
Pięknie wystrojona,
Słonko pięknie nam przygrzewa,
Przyroda radosna.
Ptaki wokół się radują
Pięknie nam śpiewają
Na występ dzieci
Wszystkich zapraszają.

 

I.                   „Za co kochamy nasze mamy?” (inscenizacja)

Piosenka

W zieleni łąka majowa,
gdzieś w trawie świerszczyk się schował.
Nastroił skrzypce maleńkie,
gra zielone piosenki.


ref. Dla mamy piosenki, dla mamy,
dla mamy piosenki dla mamy.


W kolorach łąka majowa,
już od stokrotek różowa.
A od bławatków błękitna,
wszystkie kwiaty zakwitły.


ref. Dla mamy zakwitły dla mamy...

 

Żaba

Jestem zielona żabka rzekotka –

Czy kto mojej małej córki nie spotkał?

Skakała po liściach sama...

Ja jej teraz szukam – bo jestem jej mama!

Rech...rech...rech! rech...rech...rech!

Dziecko zgubić - to nie śmiech!

 

Dziecko 1

Nie martw się żabko zielona z oczkami ze złota.

Twoja córka w żywopłocie u nas tu rzekota.

 

Żaba

To dopiero sto pociech,

córcia śpiewa w żywopłocie!...

                                          (wybiega w podskokach rechocząc)

 

Koza (Kasia)

Urwałam się z powroza,

Bo uciekła moja córka – koza!

Szukałam po dolinach i szukałam po górkach...

Bo ja jestem jej mama, ona – moja córka!

Bee! Bee! Czy kto jej nie widział gdzie?

 

Dziecko (Kamil Ś.)

Nie becz, kozo, nie becz – bo i nie ma o co.

Twoja córka z drugą kózką w tym ogródku psocą.

 

Koza (Kasia)

Bee! Bee! Gdzie jesteś córeczko, gdzie?

                                          (słychać baczenie za kulisami, koza wychodzi)

 

Piosenka

Na majowej łące
świerszcze dają koncert
cyk, cyk, cyk, cyk!
Nutkę taką samą zaśpiewamy mamom.

Tak jak świerszcze zaśpiewamy mamom.

 

Na majowej łące
boćki dają koncert
kle, kle, kle, kle!
Nutkę taką samą zaśpiewamy mamom.

Tak jak boćki zaśpiewamy mamom.


Na majowej łące
żabki dają koncert
kum, kum, kum, kum!
Nutkę taką samą zaśpiewamy mamom.

Tak jak żabki zaśpiewamy mamom.

 

Myszka

Ja jestem myszka Gryzunia.

Zginęła mi moja córunia.

Biegała tam, koło płota.

Może to sprawka kota?

Co począć? Nie wiem sama!

Pi... pi... pi... pi...

 

Dziecko

Cicho! Nie piszcz myszko. Ta twoja córeczka

Schrupała nam dwa lizaki, zjadła pół ciasteczka.

 

Myszka

To moja córka Gryzeczka.

Ona uwielbia ciasteczka.

                                          (wybiega podskakując)

 

Lisica

Ja – lisica  - wyszłam z nory,

Synka szukam do tej pory.

Ten mój synek Mikita –

Nieposłuszny - i kwita!

Schodziłam za nim pola, lasy, góry...

 

Dziecko

A Mikita poluje w kurniku na kury!

                                          (lisica wybiega)

 

Kotka

Miau! Zginął mi synek – Maciek,

Wszyscy go dobrze znacie!

Nie ma go do tej pory!

Może go mysz wciągnęła do nory?

Może ktoś z was się bawił z Maciusiem?

Miau! Miau! Odnaleźć go muszę!

 

Dziecko

Spokojna głowa, czarnuszko!

Śpi na kanapie pod poduszką!

 

                                          (kotka wybiega miaucząc)

 

piosenka

Kle, kle boćku, kle kle,

Witaj nam bocianie,

Łąka ci szykuje, łąka ci szykuje

Żabki na śniadanie.                          

Kle, kle boćku, kle, kle

Usiądź na stodole.

Chłopcy ci zrobili, chłopcy ci zrobili,

Gniazdo w starym kole.

 

 Kle, kle boćku, kle, kle,

Witamy cię radzi,

Gdy zza morza wracasz, gdy zza morza wracasz,

Wiosnę nam prowadzisz.

 

Bocian

Kle... kle...kle...!Kle...kle...kle...

Jestem bociek z gniazda na topoli.

Kle...kle... serce mnie bardzo boli,

Bo nam jedno bocianiątko

Wypadło z gniazda, niebożątko!

 

Dziecko (Kamil Ś.)

Nie martw się bocianie, poleć do przedszkola.

Myśmy tam zabrali bocianiątko z pola.

 

Bocian (Mateusz K.)

Dziękuję wam, dobre dzieci.

Już bocian do synka leci.

                                          (wyfruwa)

 

Gęś (Marysia)

Gę...gę...gę...! gę...gę...gę...!

Jestem biała gąska

Łapkami – ciap...ciap... kląskam

Wyszłam dzisiaj razem ze słonkiem

Z gąskami na naszą łąkę.

A teraz człapię po kątkach,

Bo zginęły mi moje gąsiątka.

Prąd je porwał? Nie wiem sama!

Szukam moich dzieci, bo jestem ich mama!

 

Dziecko (Kamil Ś.)

Żadna twoja gąska nie przepadnie.

Po łące tu chodzą ładnie.

                                          (pokazuje gąski, gęś wyfruwa z gęganiem)

 

 

Piosenka

Rosną sobie kwiatki na łące, na łące,
Maki chabry i rumianki pachnące,
Maki chabry i rumianki pachnące.
 

Wesoło śpiewajmy i kwiatki zbierajmy,

Kto najwięcej kwiatków zbierze

Raz, dwa trzy.

 

Nazbieramy kwiatków, kwiateczków, kwiateczków,
Nazwijamy, nasplatamy wianeczków,
Nazwijamy, nasplatamy wianeczków.


Wesoło śpiewajmy …..

 

Zaniesiemy mamie te dary, te dary,
Uściskamy, upieścimy bez miary,
Uściskamy, upieścimy bez miary.
Wesoło śpiewajmy …..

 

Niedźwiedzica

Zginął mi mój synek, brunatny miś.

Chodził ze mną łapa w łapę jeszcze dziś.

Aż tutaj u wodospadu - patrzę – synka ani śladu!

Czy porwały go straszydła?

Czy wpadł w kleszcze? Czy wpadł w sidła?

 

Dziecko

Pani niedźwiedzico – hola! hola!

Pani synek zawędrował do nas, do przedszkola.

 

Niedźwiedzica

Ale ja bym chciała odebrać go dzisiaj!

 

Dziecko

Zapytamy o to dzieci! – Czy oddacie misia?

 

Wszyscy

Nieee!

 

Dziecko)

Uważajcie – dziś dzień mamy! (pauza)

 

Dziecko

To chyba misia oddamy!

                                          (przynosi pluszowego misia i oddaje niedźwiedzicy)

 

Niedźwiedzica

Dziękuję wam! Bądźcie zdrowe!

 

Dziecko

My będziemy mieli niedźwiadki pluszowe!

 

Mama)

(wchodzi z telefonem)

Halo! Halo! Czy to komisariat?

Tu mówi matka chłopczyka – Władka!

Drogi panie policjancie,

Czy mojego Władka znacie?

Śliczny, mówi cienkim głosem,

Grubiutki, z zadartym nosem.

Ma piegi na nosku i trochę odstające uszy.

Że co?

Mówię, że sam na wyprawę ruszył.

No i nie powrócił i serce mamy zasmucił.

Bez pozwolenia – no, tak!...

Że co?

Że wiadomości brak?

O mój ty brylancie!

Mój panie komendancie!

Odszukajcie mi Władka!

Z płaczem was prosi matka!

 

Policjant

Proszę pani! Hola!

Mówił kolega z przedszkola,

Że go widzieli przy budce.

Na pewno tu będzie wkrótce.

 

Mama

Dziękuję! Pewno sobie kupował piernika!

Oo!... Jak mi serce pika!

                                          (siada na krześle, wachluje się)

 

 

 

Zając

Ganiam po polach i płaczę –

Zginął mi synek Szaraczek.

Gońcie!... Sypcie soli na ogonek!

Oddajcie synka mamie strapionej!

Tam pod miedzą jest kotlinka...

Tam mama zając, łzy połykając,

Będzie czekała na synka!

 

Szaruś

(wpada i skacze)

Siedzi sobie Szaruś pod miedzą, pod miedzą, pod miedzą...

A rodzice o nim nie wiedzą, nie wiedzą, nie wiedzą...

 

Zając

O, mój synek, mój Szaraczek!

Już ja wszystko ci wybaczę!

                                          (ściskają się)

 

Władzio

(wbiega z kwiatkami, lizakami)

Mamo! Nie widzieliście mojej matki?

Bo ja dla niej niosę lizaki, czekoladę i kwiatki.

 

Mama

O, mój syneczek, mój Władek!

                                          (ściskają się z rozmachem)

 

Dziecko

Nie martwcie się żaby, lisy, kozy, kaczki.

Znalazły się wszystkie wasze jedynaczki.

 

Dziecko

Na Dzień Matki – dajcie rączki – dalej w koło!

Wszystkie mamy w środek damy – jak wesoło!

 

Dziecko

A gdy się pora zdarzy, gdy nadejdzie czas,

My z ptaszkami zaśpiewamy

 

Wszyscy

MAMO, KOCHAJ NAS!

 

Piosenka finałowa

Moja mama jest kochana, moja mama wszystko wie, 
Kiedy do mnie się uśmiecha tak zaśpiewam jej.
Ref. Tra, la, la, tram, pam, pam, najpiękniejszą mamę mam. 2x
Tra, la, la, tram, pam, pam, zaraz buzi mamie dam. 
2. W domu, sklepie, na spacerze z tatą nigdzie nie jest źle 
Gdy prowadzi mnie za rękę mocno trzyma mnie.
Ref. Tra, la, la, tram, pam, pam, ja fajnego tatę mam 2x
Tra, la, la, tram, pam, pam, zaraz tacie buzi dam.

2

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin