Top Gear [19x07].txt

(67 KB) Pobierz
1
00:00:02,891 --> 00:00:06,650
Czy to koϾ kozy? Nie chce jej.

2
00:00:06,651 --> 00:00:09,810
I ma kogucika.

3
00:00:09,811 --> 00:00:11,851
Tak, wezmê jeden 
i jeszcze czajnik.

4
00:00:11,852 --> 00:00:13,930
- O Bo¿e!
- Co?

5
00:00:13,931 --> 00:00:15,691
-Moje ³ó¿ko sie przesunê³o.

6
00:00:17,971 --> 00:00:20,970
'Nasza przygoda zacze³a siê w Ugandzie, gdzie 

7
00:00:20,971 --> 00:00:23,610
Wyposa¿eni w trzy kombi za £1,500

8
00:00:23,611 --> 00:00:27,370
podejmiemy siê spektakularnego zadania'

9
00:00:27,371 --> 00:00:30,451
Znajdziecie Ÿród³o Nilu.

10
00:00:33,891 --> 00:00:37,971
'Aby u³atwiæ sobie ¿ycie, przerobiliœmy 
nasze samochody na domy na kó³kach'

11
00:00:38,046 --> 00:00:39,444
Whoa!

12
00:00:39,445 --> 00:00:42,245
- Co to? 
- Mieszkanie po³¹czone z warsztatem.

13
00:00:46,485 --> 00:00:49,004
Nikt w historii Afryki

14
00:00:49,005 --> 00:00:52,404
nie mieszka³ tak wygodnie.

15
00:00:52,405 --> 00:00:56,125
'Po poniesionej pora¿ce w poszukaniu 
Ÿród³a Nilu w zachodzniej Ugandzie...'

16
00:00:57,245 --> 00:01:00,684
- Po³udniowy-wschód? 
- Tak. 
- To nie dobrze.

17
00:01:00,685 --> 00:01:04,485
'..zdecydowaliœmy, ¿e aktualne 
Ÿród³o jest gdzieœ w pó³nocnej Tanzanii.'

18
00:01:04,486 --> 00:01:09,884
To oznacza przejazd przez Rwandê, 
Tanzaniê, a¿ tutaj. 
-D³uuga droga!

19
00:01:09,939 --> 00:01:11,658
Tak, kawa³ drogi.

20
00:01:11,659 --> 00:01:17,818
'Zatem, podró¿ licz¹ca 960 km siê
 zaczê³a, podró¿, która

21
00:01:17,819 --> 00:01:21,259
poprowadzi³a nas przez najciê¿szy teren, jaki mo¿na sobie wyobraziæ'

22
00:01:21,260 --> 00:01:23,538
Argh! Aaarrrrghhh!

23
00:01:23,539 --> 00:01:24,938
Whoa!

24
00:01:24,939 --> 00:01:26,899
'Dalej! dalej!'

25
00:01:28,699 --> 00:01:31,338
AAAAARRRRRGHHHH!

26
00:01:31,339 --> 00:01:36,019
'Oprócz tego wszystkiego, okaza³o siê, 
¿e podró¿uje z nami z³odziej.'

27
00:01:36,020 --> 00:01:39,498
Jak d³ugo to tu jest?
Dobry Bo¿e!

28
00:01:39,499 --> 00:01:41,658
Czy to s¹ moje drzwi?!

29
00:01:41,659 --> 00:01:44,897
Co¿, nie u¿ywasz tego kawa³ka.
Nawet nie zauwa¿y³eœ.

30
00:01:44,898 --> 00:01:46,259
Dosyæ! Dosyæ!

31
00:01:47,237 --> 00:02:08,599
<font color="#3399CC">Subtitles by </font><font color="ffffff">GunsnRoses, kogii, Michal5</font>
<font color="#3399CC">http://www.topgear.net.pl.</font>
<font color="#3399CC">korekta: kogii </font>
32
00:02:18,899 --> 00:02:23,218
'O œwicie, cisza i spokój tego pieknego 

33
00:02:23,219 --> 00:02:28,139
poranka w Ugandzie zosta³y zm¹cone
przez ryk dzikiego zwierzêcia.'

34
00:02:29,339 --> 00:02:31,339
CLARKSON!

35
00:02:37,899 --> 00:02:40,817
Zesz³ej nocy, kiedy Hammond i May
siedzieli przy ognisku

36
00:02:40,818 --> 00:02:45,177
dyskutuj¹c o Ugandzie, ja dokona³em
ciekawej modyfikacji swojego samochodu.

37
00:02:45,178 --> 00:02:48,417
Wczoraj odkry³em, ¿e ruszanie pod górê
jest bardzo trudne.

38
00:02:48,418 --> 00:02:51,977

Nie mogê jezdziæ na pó³sprzêgle z powodu
problemów z peda³em gazu, 

39
00:02:51,978 --> 00:02:53,977
mój hamulec rêczny jest zepsuty

40
00:02:53,978 --> 00:02:57,137
Wiêc przymocowa³em ten bal z ty³u samochodu.

41
00:02:57,138 --> 00:03:00,297
Po prostu go ci¹gniesz, lecz 
kiedy chcesz ruszyæ na wzniesieniu

42
00:03:00,298 --> 00:03:02,099
staczasz samochód na niego

43
00:03:02,100 --> 00:03:05,378
u¿ywasz jako klin
i z ³atwoœci¹ ruszasz.

44
00:03:05,379 --> 00:03:08,419
Proste, znakomite.
Genialne.

45
00:03:14,459 --> 00:03:19,379
'Kiedy wyruszyliœmy w drogê
nastrój by³ nieco krn¹brny'

46
00:03:21,059 --> 00:03:25,259
Znam James'a May'a bardzo dobrze,
i przykro mi to mówiæ,

47
00:03:25,260 --> 00:03:29,578
nie bêdzie rozczula³ siê nad kradzie¿¹ 
czêœci jego maski

48
00:03:29,579 --> 00:03:33,699
lecz nad tandetnoœci¹ wykonania kradzie¿y.

49
00:03:33,700 --> 00:03:36,938
To nie by³a schludna robota.
To bêdzie go drêczyæ.

50
00:03:36,939 --> 00:03:38,218
Spojrzcie ma to!

51
00:03:38,219 --> 00:03:40,457
To wygl¹da tak, 
jakby by³o zrobione

52
00:03:40,458 --> 00:03:42,857
no¿em i widelcem przez radê.

53
00:03:42,858 --> 00:03:46,139
Nie jest kwadratowe, ani g³adkie,
zmarnowa³ materia³,  

54
00:03:46,140 --> 00:03:49,538
zostawi³ ostre krawêdzie,
wszystko jest pogiête.

55
00:03:49,539 --> 00:03:52,579
Nie umiem wyobraziæ sobie goœcia,
który patrz¹c na to

56
00:03:52,580 --> 00:03:55,658
pomyœli, ¿e dok³adnie tak
powinno to byæ zrobione.

57
00:03:55,659 --> 00:03:58,977
-Wisi mi to, ¿e zajuma³eœ mi kawa³ek maski,
to sprawiedliwe.

58
00:03:58,978 --> 00:04:01,779
ale dlaczego zrobi³eœ to w tak 
przera¿aj¹cy sposób,

59
00:04:01,780 --> 00:04:03,418
ty tlusta niezdaro!

60
00:04:03,419 --> 00:04:05,257
Zrobi³bym to lepiej

61
00:04:05,258 --> 00:04:06,659
lemieszem buldo¿era!

62
00:04:06,660 --> 00:04:09,738
-Có¿.. nie mog³em znaleŸæ ¿adnych narzêdzi.

63
00:04:09,739 --> 00:04:12,097
-Ca³y ty³ samochodu jest pe³en cholernych narzêdzi!

64
00:04:12,098 --> 00:04:14,977
Najwiêkszym narzêdziem w tej operacji by³eœ ty!

65
00:04:14,978 --> 00:04:18,499
No¿yce do blachy wygl¹daj¹ 
jak solidne no¿yce

66
00:04:18,500 --> 00:04:22,978
i ich zastosowanie jest oczywiste!
Oczywiœcie nie s¹ m³otkiem!

67
00:04:22,979 --> 00:04:26,698
-To mo¿e chwilê potrwaæ.
'nie s¹ te¿ œrubokrêtem!

68
00:04:26,699 --> 00:04:30,459
ani kluczem nasadowym!
Zosta³y zaprojektowane, aby ...'

69
00:04:30,460 --> 00:04:32,859
O tak, Teraz siê go pozby³em

70
00:04:35,859 --> 00:04:38,578
'Wkrótce dotarlismy na podjazd,

71
00:04:38,579 --> 00:04:40,779
'wiêc zdecydowa³em przetestowaæ
mój nowy hamulec'

72
00:04:42,619 --> 00:04:46,499
Po prostu zdejmujesz z haka i rozwijasz.

73
00:04:49,219 --> 00:04:50,499
Patrzcie na to.

74
00:04:52,019 --> 00:04:53,339
Zje¿d¿am.

75
00:04:59,459 --> 00:05:04,018
Drewniany hamulec mnie podtrzymuje,
po prostu odjezd¿am.

76
00:05:04,019 --> 00:05:05,979
no to jazda.

77
00:05:09,939 --> 00:05:14,298
O, tak! 

78
00:05:14,299 --> 00:05:18,539
Ruszanie pod górê - rozwi¹zane!
Czasami mój geniusz jest...

79
00:05:19,699 --> 00:05:21,179
prawie przera¿aj¹cy!

80
00:05:23,219 --> 00:05:25,458
Có¿, w zasadzie, to dzia³a.

81
00:05:25,459 --> 00:05:31,099
Musisz go holowaæ, ale dzia³a.
- Dziœ jestem szczêœliwym cz³owiekiem.

82
00:05:33,259 --> 00:05:39,258
-Ch³opaki?
-Tak ?
- Chcemy zobaczyæ goryla? 
- Mam nadzieje, ¿e zobaczymy.

83
00:05:39,259 --> 00:05:40,857
Pokaza³bym mu moja maskê i zapyta³

84
00:05:40,858 --> 00:05:42,817
"Czy potrafi³byœ to zrobiæ lepiej?"

85
00:05:42,818 --> 00:05:46,379
Spójrz na dobr¹ stronê, James,
zapowiada sie dziœ upalny dzieñ

86
00:05:49,659 --> 00:05:51,499
O mój Bo¿e!

87
00:06:03,979 --> 00:06:09,578
-Oh! 
-Czy to? 
-O, kurka!

88
00:06:09,579 --> 00:06:13,859
Hamulec podskoczy³ i rozbi³ moj¹ 
hotelow¹ bazê obserwacyjn¹.

89
00:06:13,860 --> 00:06:16,578
Masz szk³o na ca³ej ko³drze!

90
00:06:16,579 --> 00:06:19,138
Najgorszy pomys³ w historii!

91
00:06:19,139 --> 00:06:21,897
Jeremy,
ludzie tutaj chodz¹ na boso.

92
00:06:21,898 --> 00:06:24,739
-Musisz to wszystko posprzataæ.
-Musimy.

93
00:06:24,740 --> 00:06:29,778
Spójrzcie - Bóg da³ nam narzêdzie
na dok³adnie tak¹ okolicznoœæ

94
00:06:29,779 --> 00:06:32,937
Nie zgodzisz siê, James, ¿e to idealne 
narzedzie do tej pracy?

95
00:06:32,938 --> 00:06:36,419
Taak, m³otki maj¹ swoje zastosowanie.
W³aœnie mam jedno na myœli.

96
00:06:37,459 --> 00:06:39,099
'Po posprz¹taniu ba³aganu.

97
00:06:39,100 --> 00:06:44,099
kontynuowalismy jazdê przez jeszcze bardziej 
zapieraj¹cy dech krajobraz

98
00:06:51,499 --> 00:06:54,419
Popatrzcie na ten widok.
Poczekajcie chwilê.

99
00:06:59,819 --> 00:07:04,339
Czy œwiat mo¿e byæ piekniejszy ni¿ to?

100
00:07:13,619 --> 00:07:16,979
'W rzeczywistoœci jedyn¹ plam¹ w tym krajobrazie by³ nasz ochydny

101
00:07:16,980 --> 00:07:19,179
Ford Scorpio'

102
00:07:21,859 --> 00:07:25,979
W³aœnie sobie uœwiadomi³em, ¿e zapomnia³em
zjeœæ œniadania. Umieram z g³odu.

103
00:07:25,980 --> 00:07:31,058
-Hammond zrobi³ mi talerz pe³en pysznej fasolki.
-Fasolki? Jakiego rodzaju?

104
00:07:31,059 --> 00:07:32,899
Wiesz, ¿e by³a ugotowana?!

105
00:07:35,619 --> 00:07:40,698
'W krótce brudna droga doprowadzi³a nas do perfekcyjnych 
dróg, zbudowanych przz Chiñczyków,

106
00:07:40,699 --> 00:07:44,379
b³ogos³awionej ulgi, dla naszych
zmêczonych samochodów.

107
00:07:52,179 --> 00:07:54,778
'Po mi³ej 80 km przeja¿d¿ce

108
00:07:54,779 --> 00:07:56,739
dojechaliœmy do granicy.'

109
00:08:00,619 --> 00:08:07,058
Do zobaczenia, Uganda, i dziekujemy. To
by³a niez³a lekcja. A teraz, Rwanda.

110
00:08:07,059 --> 00:08:08,739
Nie wiem nic o Rwandzie.

111
00:08:09,979 --> 00:08:13,579
'Jak sie okaza³o,
James wie jeszcze mniej'

112
00:08:15,979 --> 00:08:21,898
-James?
-Co?
-NajwyraŸniej tutaj je¿d¿¹ po drugiej stronie drogi.

113
00:08:21,899 --> 00:08:27,859
-Na prawdê?
-James, na prawdê, nie ¿artujemy!
-Jasne, jasne.

114
00:08:39,059 --> 00:08:43,858
Na szczêœcie, by³o tu wiêcej C...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin