Kładka
Zostałem zupełnie sam
Ze swymi problemami,
Panujący dawniej gwar,
Tak szybko zamilkł.
Coraz bardziej zmurszała
Kładka na której stoję,
A radość,tam została
I przejść już nie zdążę
Ciężko się wydosyać
Z zimna i tej nicości,
Jednak trudniej zostać,
Po stronie błękitu i radości
Wielu pozostaje w rozkroku,
Pomiędzy barwami i szarością,
Zupełnie tak jak w życiu,
Nieliczni szczęścia dostąpią
alkaj63 2013 03 12
alkaj63