primeval.4x02.hdtv_xvid-fov.txt

(23 KB) Pobierz
{1}{1}25
{50}{150}Pięć lat temu...
{510}{609}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{610}{660}Jack!|Jack!!!
{2111}{2162}Czym ty do diabła jeste?
{2450}{2530}Pa, pa! Maszkaro!
{3163}{3243}Tłumaczenie: Pacio, korekta po Paciu: Biesiad
{3917}{3971}To niewiarygodny przejaw wytrzymałoci.
{3997}{4049}Spędzić cały rok w okresie kredy.
{4049}{4106}Odwiedziłem w życiu kilka|przerażajšcych miejsc.
{4106}{4173}Ale do tego nie ma porównania.
{4208}{4282}Było ciężko.|Jako udało nam się utrzymać przy życiu.
{4307}{4356}Obiecałem,
{4356}{4416}że będš kontynuował pracę|profesora Cuttera.
{4416}{4490}Jestecie wykończeni.|Pozwólcie teraz innym dwigać to brzemię.
{4490}{4617}Nic nie rozumiesz.|To jest moje życie.|Nie mogę po prostu przestać.
{4617}{4724}Nikt inny nie widział wiata|w taki sposób jak wy.|W jego najbardziej nieskazitelnej formie.
{4726}{4785}- Szkoda, że nie miałem okazji.|- Nie mów tak.
{4815}{4860}Nie mów, że chciałby się tam znaleć.
{4904}{4972}- A teraz zostalimy odsunięci.|- To nie tak jak mylisz.
{4972}{5058}Wobec tego zrób co.|Załatw nam z powrotem miejsce w zespole.
{5058}{5126}Oni sš zmęczeni, zdenerwowani.
{5126}{5183}Po kilku dniach im przejdzie.
{5183}{5266}- Nie znasz ich.|- Zgadzam się z tobš.
{5266}{5317}Wojskowi radzš sobie o wiele lepiej z
{5317}{5374}emocjami, fizycznie i w obliczu zagrożenia.
{5374}{5435}To sš wyjštkowe okolicznoci.
{5469}{5531}- Wyjštkowi ludzie.|- Reguły powstały nie bez przyczyny.
{5531}{5606}- Przykro mi. Muszę się tym zajšć.|- Możemy się przejć?
{5606}{5671}Jasne.
{5671}{5730}Stoimy na skraju wielkich odkryć.
{5730}{5782}Odkšd człowiek po raz pierwszy|postawił stopę na Księżycu
{5782}{5883}ludzkoć nie spotkało nic bardziej nadzwyczajnego,|a teraz stoimy u progu nowego witu.
{5883}{5933}A czy wit może stać u progu?
{5979}{6063}Chodzi mi o to,|że to nie jest dobry czas|aby przedkładać serce nad rozum.
{6095}{6146}Lecz potrzebujemy kogo do|zarzšdzania menażeriš.
{6146}{6210}Abby jest najlepszš do tego osobš.|To stanowisko poza liniš ognia.
{6210}{6293} - Posiada wszelkie kwalifikacje.|- W porzšdku.
{6293}{6380}A Connor?|Ma błyskotliwy umysł.
{6380}{6458}Niezdyscyplinowany.|Lecz będziemy trzymać go blisko.
{6540}{6645}- Jeste pewna,|że wszystkie nasze rzeczy tu sš?|- Tak powiedziała Jess.
{6857}{6910}Kto musiał to wszystko wydobyć|z gruzów starej ARC.
{6929}{6985}Tym kim byłem ja.
{7022}{7076}Zatem wiedziałe,|że pewnego dnia możemy wrócić.
{7076}{7151}Cóż, nie mogłem mieć pewnoci.|Poza tym...
{7151}{7181}Szafki sš drogie.|
{7182}{7239}Nigdy bym nie pomylała,|że możesz być sentymentalny.
{7245}{7293}Nic z tych rzeczy.|Po prostu bałem się je otwierać.
{7293}{7389}Nie miałem ochoty patrzeć na twojš|kolekcję dziewczęcych magazynów
{7389}{7439}czy figurek superbohaterów.
{7466}{7578}Abby. Jest nam potrzebny kto,|kto będzie miał pieczę nad stworzeniami w menażerii.
{7607}{7671}- Robota jest twoja, jeli jš chcesz.|- Nie.
{7671}{7713}Dziękuję.
{7713}{7777}Nie bez Connora.
{7777}{7840}Hej. Powinna zostać.
{7840}{7886}W porzšdku.
{7886}{7945}Pomyl o Rexie.|Zostanie sierotš,|jeżeli oboje odejdziemy.
{7984}{8057}Poza tym jedno z nas|musi poszukać|jakiego nowego lokum.
{8057}{8120}12 miesięcy zaległej pensji powinno|pozwolić ci znaleć co przyzwoitego.
{8169}{8225} - Ok.|- W porzšdku.
{8225}{8286}Robię co mogę,|lecz cała ta sprawa jest skomplikowana.
{8286}{8331}Chciałbym, żebycie się za bardzo nie wychylali.
{8331}{8388}Przynajmniej na razie.
{8425}{8486}Connor?
{8486}{8557} - Jo.|- Proszę...trzymaj się z dala od kłopotów.
{8591}{8640}Z dala od kłopotów.
{8680}{8737}Da się zrobić.
{9127}{9176}Macca.
{9387}{9438}Pozbšd się tego syfu.
{9438}{9487}Zgarnij do kupy i spal.
{9883}{9931}Spójrz tylko na to.
{10553}{10603}Hej!
{10666}{10717}Możesz skorzystać z komputera|u mnie w domu.
{10717}{10801}Ciepłe i przytulne miejsce.|Możesz przetrzšsnšć przy okazji lodówkę.
{10838}{10897}Daj spokój.|Lepsze to niż jaka tam|internetowa kafejka.
{11022}{11106} - Nie znasz mnie w ogóle.|- Wiem o tobie wszystko.|Czytałam akta.
{11174}{11208}Dziękuję.
{11488}{11535}To twój osobisty identyfikator.
{11535}{11612}Ten pasek zawiera wszystkie dane biometryczne|i poziom dostępu do zabezpieczeń.
{11612}{11669}Nie ma możliwoci podrobienia go. Spróbuj.
{11695}{11735}Ok.
{11949}{12011}To jest korytarz prowadzšcy do menażerii.
{12011}{12070}Chcesz, żebym cię oprowadziła?
{12070}{12133} - Chciałabym pójć sama,|jeżeli to nie problem.|- Pewnie.
{13558}{13610}Rex.
{13643}{13694}Tęskniłe za mnš?
{13918}{13971}Jak się masz?
{14043}{14101}Głowa do góry.
{14351}{14403}Connor jest wkurzony,|że został pominięty.
{14403}{14467}- Jest impulsywny.|- Zatem nadal stanowi ryzyko.
{14494}{14579}- A co z Abby?|- Co mi mówi,|że ona nie będzie robić problemów.
{14579}{14637}Musisz traktować ich wszystkich,|jak równie gronych.
{14637}{14688}To może być którekolwiek z nich.
{14688}{14743}To mogš być oni wszyscy.
{14743}{14794}Tak, wiem.
{14794}{14843}Jestem gotowy.
{15463}{15509}Szefie!
{16425}{16474}Niele!
{16744}{16795}Nieco ubogie, Jess, ale
{16795}{16862}jestem pewien, że się nada.
{17206}{17284}- Hej.|- Wszystko w porzšdku?
{17284}{17336}Co o tym mylisz?
{17336}{17442}Nie przypomina to za bardzo|twojego poprzedniego, miniaturowego zoo,|prawda?
{17444}{17495}Chciałabym, abymy mogli je wszystkie|odesłać do domu.
{17495}{17547}Ich miejsce jest gdzie indziej.
{17547}{17601} - Zgadzam się.|- Naprawdę?
{17601}{17680}Mylałam, że wojskowym podejciem|do sprawy to najpierw strzelać,
{17680}{17733}a dopiero póniej martwić się o etykę.
{17733}{17856}Jestem w wojsku już pięć lat Abby,|ale to nie czyni ze mnie jakiego maniaka.
{17890}{17939}Przepraszam.
{17967}{18020}Becker mówił,|że wietnie sobie radzisz ze zwierzętami.
{18056}{18106}Pewnie, dopóki które z nich|nie spróbuje mnie zjeć.
{18106}{18172}Daję radę.
{18172}{18249}Zwierzęta po prostu robiš to,|co każe im instynkt.
{18249}{18314}Podoba mi się to.
{18314}{18372}Sšdzisz, że powinnimy|zachowywać się bardziej jak one?
{18374}{18410}Podšżać za swoim instynktem?
{18414}{18465}Nie byłby to taki zły pomysł.
{18465}{18514}Tak.
{19332}{19375}Duncan!
{20643}{20737} - Duncanie. Dobrze cię widzieć stary.|- Pokaż mi jaki dowód tożsamoci.
{20737}{20807}To mój dowód.
{20807}{20859}Nie jestem nigdzie zarejestrowany.
{20859}{20955}- Jak mnie znalazłe?|- Zadzwoniłem do twojej mamy.
{21007}{21106}Przestań stary, to ja. Wpuć mnie do rodka.
{21106}{21159}Proszę?
{21554}{21603}Niezła chata.
{21629}{21680}Jest...
{21680}{21732}Pachnie...nieco inaczej.
{21732}{21792} - Jak długo tu się ukrywasz?|- Ani razu do mnie nie zadzwoniłe.
{21841}{21892}Cóż, byłem...
{21892}{21943}nieosišgalny.
{21943}{21992}Więc co teraz tu robisz?
{22019}{22077} - Staram się odnowić stare przyjanie.|- Taa...jasne.
{22077}{22129}Nie zapomnij Connor...
{22129}{22221}Byłem tam, kiedy Tom zginšł.|Słyszałem co powiedziałe.
{22221}{22304}Powiedziałe|"Konspiracja rzšdowa sięga do samej góry"
{22339}{22429}- "Kontrola umysłu" mówiłe.|- Ja też tęsknię za Tomem, stary.
{22429}{22494}Lecz to nie była żadna kontrola umysłu.
{22494}{22571}- Mówiłem tylko to, co Tom chciał usłyszeć.|- Gdzie to jest?
{22702}{22770}- Co ty robisz?|- Aaa...tak.
{22770}{22830}Jasne. Pewnie będziesz wiedział co to jest.
{22857}{22915}- Duncan!|- To nie moje dzieło!
{22915}{22986}To odchody jakiego stworzenia.|Kupa dinozaura.
{23014}{23077}Te dodosy nie były jedynymi stworzeniami,|które się pojawiły, prawda?
{23106}{23157}Nikt nie chciał mi wierzyć.
{23157}{23214}Lekarze mówili, że jestem chory.
{23214}{23263}Miewam przywidzenia.
{23318}{23369}Więc...
{23369}{23414}Postanowiłem znaleć dowód.
{23446}{23495}Dla samego siebie.
{23589}{23645}Chod, pokażę ci.
{23645}{23694}To niedaleko stšd.
{23694}{23770}We to ze sobš.
{23770}{23839}Telefony komórkowe|sš zbyt łatwe do namierzenia.
{23839}{23901}Duncan. Duncan!
{23927}{23977}Co się z tobš stało?
{23977}{24028}Ty się stałe, Connor.
{24028}{24089}To twoja wina.
{24176}{24225}Przestań. Chodmy już.
{24392}{24457}Musisz przejć przez drzwi za sobš.
{24675}{24752}W porze lunchu nigdy nie ma tu robotników,|więc powinnimy być bezpieczni.
{24778}{24836}Mieszkała tutaj większa społecznoć.
{24836}{24893}30, 40 bezdomnych?
{24893}{24953}Tak. Żyłem tu jaki czas.
{24953}{25006}Cóż, nie mogłem wrócić do starego mieszkania.
{25033}{25087}Po tym jak odszedłem|zaczęły się zabójstwa.
{25087}{25146} - Ludzie znikali.|- Duncan.
{25178}{25238}Oni prawdopodobnie opucili to miejsce|ze względu na roboty.
{25238}{25301}Nie. Ciała zaczęły się pojawiać tu i tam.|Rozerwane na strzępy.
{25374}{25418}Dlaczego nikt niczego z tym nie zrobił?
{25445}{25496}To byli bezdomni Connor.
{25496}{25567}Żadnych krewnych,|nikogo kto by się o nich troszczył.
{25567}{25637}- Władze nie przejmujš się takimi ludmi.|- Posłuchaj.
{25637}{25701}Gdyby tu było jakie stworzenie,|wiedzielibymy o tym już dawno.
{25701}{25751}Jak?
{25751}{25802}Po prostu wiedzielibymy.
{25838}{25896}Uwierz mi.
{26020}{26090}Zostań tam.
{26090}{26160}- Daj mi to.|- Co to jest?
{26585}{26650}- Co to jest?|- Musisz stšd odejć.|Id prosto do domu.
{26650}{26704}Spotkamy się póniej, ok.?
{26704}{26753}To jakie stworzenie, czyż nie?|Miałem rację.
{26753}{26843}To się dzieje znowu.|wiat musi o tym usłyszeć.
{26905}{26950}- Widziałe doć?|- Tak.
{26950}{27016}Dobrze. Idziemy stšd.
{27016}{27091}- Abby musi to zobaczyć.|- Ta goršca blondynka?
{27152}{27201}Znalazłe już co?
{27201}{27261}Tak jakby...chciałbym aby
{27261}{27310}przyjrzała się czemu.|- Znalazłe mieszkanie?
{27310}{27374}- Nie.|- Czy wykryto dzi jakie anomalie?
{27462}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin