Castle [5x09] Secret Santa.txt

(44 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  640x360 23.976fps 347.6 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{620}{680}Kochanie, co to jest?
{935}{955}Znalazłem.
{955}{1005}Tato, wyrzuć to.|To okropne.
{1005}{1075}Wyrzucić aniołkowe ciasteczko?|Nie ma mowy.
{1075}{1165}Zrobiła je dla mnie w pierwszej klasie|swoimi pulchnymi ršczkami.
{1165}{1260}Kochanie, mógłby dokupić|butelkę Aquavit na grzane wino?
{1260}{1290}Butelkę 100% alkoholu?
{1290}{1340}Chyba nie majstrujesz|przy naszym sekretnym przepisie?
{1340}{1435}Nie, nie, nie. To na dodatkowš porcję,|którš zabiorę na wigilijne kolędowanie.
{1435}{1510}Które będzie po naszej kolacji.|Nie masz nic przeciwko, prawda?
{1510}{1575}Ale to Wigilia.|Rozpakowujemy wtedy prezenty.
{1575}{1685}- Może rozpakujemy je rano.|- Rano sprawdzamy skarpety.
{1685}{1810}Wydaje mi się, że Alexis próbuje powiedzieć,|że również ma inne plany.
{1810}{1860}Z kilkorgiem przyjaciół...
{1860}{1975}Jakimi przyjaciółmi? Jakie plany?|Co z naszš rodzinnš tradycjš?
{1985}{2045}Tato, chyba trochę przesadzasz.
{2145}{2235}{y:i}Nie przesadzam.|To jeden wieczór w roku.
{2235}{2290}Chcę tylko,|żeby trzymać się planu.
{2290}{2340}Może twój plan|powinien się trochę zmienić.
{2340}{2415}Zmienia się. Zaprosiłem ciebie.|Przychodzisz, prawda?
{2415}{2535}Jeli nie będę miała zmiany.|Ale żadnych prezentów, pamiętasz?
{2535}{2610}Obiecalimy sobie.|To zbyt stresujšce jak na pierwszy rok.
{2610}{2655}Żadnych prezentów.|Dostosuję się.
{2655}{2800}Te tradycje, które się celebruje,|sš sercem wišt Bożego Narodzenia...
{2800}{2875}Na dodatek więty Mikołaj nie żyje?|Kiedy to się skończy?
{2875}{2930}Nie chcę ci tego mówić, Castle,|ale Mikołaja nie ma.
{2930}{2950}Już nie.
{2950}{3050}Musicie przyznać, że z tš brodš|i brzuchem, wyglšda jak prawdziwy.
{3050}{3130}Jeli rozumiesz przez to mężczyznę|z nadwagš w czerwonym kostiumie,
{3130}{3180}który, mam nadzieję,|miał przy sobie dowód.
{3180}{3265}Tak, razem z papierkami|po cukierkach.
{3265}{3365}Jednak mylę, że dowód|niewiele ci pomoże.
{3365}{3435}Kris Kringle.|Adres - Biegun Północny?
{3435}{3455}Urocze.
{3455}{3535}Może jest prawdziwy.|Tak jak w "Cudzie na 34. ulicy".
{3535}{3650}Ale bez szczęliwego zakończenia.|Spadł z nieba około 21.30.
{3650}{3675}Z samolotu?
{3675}{3750}Możliwe, ale mogę powiedzieć,|że nie był to zwykły samolot.
{3750}{3870}Przy upadku z dużej wysokoci,|miałby poważne odmrożenia na twarzy.
{3890}{3915}Rozmawiałem z rodzinš.
{3915}{3960}Nie słyszeli ani nie widzieli|żadnego samolotu.
{3960}{4028}To nie ma sensu.|Skšd spać musiał.
{4029}{4110}Przepraszam.|Czyżbymy przeoczyli oczywistoć?
{4110}{4175}Wpadł w turbulencje,|wypadł z sań i zginšł.
{4175}{4255}Martwy Mikołaj.|Na jakim wiecie my żyjemy?
{4256}{4350}Na takim, gdzie nie ma Mikołaja,|a ludzie nie spadajš znikšd.
{4350}{4440}Dowiedz się od Kontroli Ruchu Lotniczego,|jakie loty były na tym obszarze.
{4440}{4490}Jasne.|Co za zakłamanie.
{4525}{4570}Upadek spowodował mierć?
{4570}{4645}Na to wyglšda,|ale więcej dowiem się w kostnicy.
{4645}{4700}Mikołaj czy nie,|jest oddany.
{4700}{4795}Mówisz, że w portfelu nie ma nic,|co wskazywałoby, że nie jest prawdziwy?
{4795}{4815}Nie.
{4815}{4905}Z wyjštkiem butów.|Na pewno nie sš z Bieguna.
{4905}{4975}Zostały wykonane na zamówienie|w sklepie skórzanym w Queens.
{4975}{5095}Kupowałam tam buty do jazdy motocyklem.|Oby prowadzili rejestr klientów.
{5165}{5250}Rozmawiałem z kontrolš lotów,|ale nie spodobajš ci się informacje.
{5250}{5330}Nie majš zapisów o lotach nad parkiem|w czasie, gdy ten goć spadł.
{5330}{5360}Jak to możliwe?
{5360}{5400}Jego sanie miały|tryb niewidzialnoci.
{5400}{5510}Nie. Jak to możliwe, że po 11.09|kto ot tak może latać nad Manhattanem?
{5510}{5560}Helikoptery ze zwiedzajšcymi|cišgle to robiš.
{5560}{5660}Pewnego razu wybrałem się na nocny lot|wokół Statui Wolnoci z tš latynoskš...
{5715}{5780}- wydawczyniš.|- Ma rację.
{5780}{5820}Nad Manhattanem|jest przestrzeń powietrzna,
{5820}{5910}który nie wymaga zgłoszenia,|jeli latasz poniżej 400 metrów.
{5910}{5995}Moja teciowa jest pilotem,|o czym cišgle mi przypomina.
{5995}{6070}To częć większego wysiłku|jaki wkłada w to, abym czuła się gorsza.
{6120}{6185}Przepraszam.|Powiedziałam to na głos?
{6185}{6240}Chyba przyjechała w odwiedziny,|pani kapitan?
{6240}{6380}Twoi teciowie też cię odwiedzš,|a gdy to zrobiš, id do hotelu.
{6380}{6440}Boże, nienawidzę wišt.
{6450}{6515}Kolejna wspólna cecha z Grinchem.
{6515}{6590}Skoro nie wiemy, skšd Mikołaj spadł,|wiemy chociaż, kim jest?
{6590}{6615}Wkrótce się dowiemy.
{6615}{6670}Funkcjonariusze zgarnęli właciciela|tego sklepu w Queens.
{6670}{6720}Ma otworzyć sklep|i sprawdzš jego faktury.
{6720}{6745}Lanie ma co dla nas.
{6745}{6800}- Informuj nas o butach, dobrze?|- Tak.
{6940}{6985}Sprawa daje ci się we znaki, stary.
{6985}{7040}To symbol dziecięcej niewinnoci.
{7040}{7099}To sprawia,|że mylę o przyszłoci.
{7100}{7170}To oznacza, że będzie jednego|przebranego kolesia mniej.
{7200}{7300}Zbliża się Wigilia.|Podtrzymamy tradycję?
{7300}{7400}Ty, ja, szeciopak,|Madden na wielkim ekranie?
{7400}{7525}Wiesz co...|Jenny ma chyba inne plany.
{7680}{7775}Pytalicie mnie,|czy to upadek go zabił. Nie.
{7775}{7865}- Wyjęłam to z jego pleców.|- A to kaliber .38.
{7865}{7965}- Nadal mylisz, że wypadł z sań, Castle?|- Nie. Został z nich zestrzelony.
{7965}{8000}Mówišc o wojnie w więta...
{8000}{8080}Albo został zastrzelony w samolocie|i wypchnięty. Mamy co jeszcze?
{8080}{8150}Tylko to...|Znalezione na kostiumie.
{8150}{8235}Odprysk farby albo jaka emalia|w kolorze wini.
{8235}{8260}Z sań.
{8260}{8335}Nie wiem jeszcze.|Wysłałam do analizy.
{8335}{8365}Prawdopodobnie z sań.
{8365}{8415}Zbliżamy się do odkrycia,|kim on jest?
{8415}{8505}Teraz tak. Nazywa się Edmund Smith.|Mieszka na Bronksie.
{8505}{8555}Mam jego dane|ze sklepu z butami.
{8555}{8635}Przebyłe cała drogę,|by dać mi to?
{8655}{8745}Tak. Miałem cię informować.|Sama tak powiedziała, racja?
{8760}{8895}Wiecie co? Pojedziemy tam z Castlem|i zobaczymy, na co trafimy.
{9010}{9090}Javi, od kiedy używasz|do pracy wody kolońskiej?
{9090}{9135}No wiesz, więta idš.
{9135}{9245}Mam do odwiedzenia pewne miejsca,|pewnych ludmi. Co z tobš?
{9245}{9335}Widzę, gdzie to zmierza.|Tu ci przerwę.
{9335}{9445}Mam już plany na Wigilię.|Spotykam się z przyjaciółkami.
{9475}{9550}Fajnie.|Może potem moglibymy...
{9550}{9675}Javi, nie bšdmy dla siebie|zdesperowanym wištecznym spiknięciem.
{9675}{9825}Ale gdy to wszystko przycichnie,|jeli nadal chcesz być ze mnš, zadzwoń.
{10040}{10095}Chyba nie ma go w domu.
{10095}{10180}Policja. Jest jaki nadzorca|albo kto, kto mógłby nas wpucić?
{10180}{10255}Tak, my mamy klucz.|Tim, podasz klucz do Eda?
{10265}{10325}Co się stało Edmundowi?
{10385}{10440}Kiedy widziała go pani|ostatni raz?
{10440}{10540}Wczoraj około 17.00.|Miał ze sobš torbę z kostiumem.
{10540}{10650}- Stwierdziłam, że idzie do pracy.|- Ed był profesjonalnym Mikołajem.
{10820}{10905}- Poważnie podchodził do swojej pracy.|- Dosłownie tym żył.
{10905}{10975}Był wolontariuszem|w centrum rekreacyjnym i schronisku.
{10975}{11070}Zawsze był tutaj dla Tima i dzieci.|Nawet pomógł nam z pozwem.
{11070}{11105}Był Mikołajem i prawnikiem?
{11105}{11220}Nie. Stracilimy dom,|a on próbował nam w ten sposób pomóc.
{11220}{11280}Wyglšda na to, że angażował się|w życie wielu ludzi.
{11280}{11335}Myli pani,|że narobił sobie wrogów?
{11335}{11385}Nie wydawało mi się,|ale w zeszłym tygodniu
{11385}{11460}usłyszałam mężczyznę,|który przeklinał i walił w drzwi Eda.
{11460}{11490}Widziała pani, kto to był?
{11490}{11610}Ja widziałem.|Wyglšdał na starszawego twardziela.
{11610}{11640}Gdy mnie zobaczył,|powiedział:
{11640}{11700}"Powiedz Edowi,|że jeli go zobaczę, zabiję go".
{11700}{11775}- Powiedziałem Edowi.|- Jak zareagował?
{11775}{11855}Powiedział, abymy się nie martwili,|ale był tym wstrzšnięty.
{11855}{11955}- Możesz go opisać?|- Nie muszę. To on.
{12020}{12070}Kimkolwiek jest,|jest pilotem.
{12070}{12180}Według numeru na samolocie,|jest on zarejestrowany na Davida Dunne'a.
{12180}{12260}Goć ma też kartotekę.|{y:i}Picie alkoholu w miejscu publicznym, napać.
{12260}{12290}Gdzie go znajdziemy?
{12290}{12375}{y:i}Mam tylko miejsce zatrudnienia.|Canal Street 1215, drugie piętro.
{12465}{12510}Kto naprawdę bierze więta|na poważnie.
{12510}{12540}Powinna zobaczyć nasz dom.
{12540}{12595}Nasza choinka to|4,5-metrowa szlachetna jodła.
{12595}{12700}Mamy girlandę przywiezionš znad jeziora,|którego nazwy nie umiem wymówić,
{12700}{12755}i poczekaj, aż zobaczysz|mojš kolejkę elektrycznš.
{12755}{12800}Już się nie mogę doczekać.
{12810}{12860}- Dzień dobry.|- Wesołych wišt.
{12860}{12890}Szukamy Davida Dunne'a.
{12890}{12945}Dave jest w sali,|prowadzi zajęcia.
{12945}{13045}- Co dokładnie tutaj robicie?|- Tworzymy magię.
{13170}{13200}Jeszcze raz!
{13230}{13255}Jeszcze raz!
{13290}{13355}Jeszcze raz z przepony!
{13395}{13440}Zniewalajšco.
{13440}{13535}- Szkoła Mikołajów?|- I założę się, że jeden jest nieobecny.
{13600}{13680}{y:b}Castle 5x09|{y:i}Tajemniczy Mikołaj
{13680}{13780}{y:b}Tłumaczenie:|{y:i}martynek1992, anakinra, Liviena, anya
{13780}{13860}{y:b}Korekta i dopasowanie:|{y:i}anya, Liviena
{13870}{13930}To szaleństwo.|Nie zabiłem Edmunda.
{13930}{13990}Proszę mi wierzyć.|Aby jš przekonać, potrzeba czego więcej.
{13990}{14050}Może pan zaczšć od powiedzenia,|kiedy ostatni raz pan latał.
{14050}{14085}Bardzo dawno.|Możecie sprawdzić.
{14085}{14145}Zrobimy to.|Gdzie był pan wczoraj o 21.30?
{14145}{14225}Byłem w klubie młodzieżowym|i rozdawałem dzieciom prezenty.
{14225}{14265}Nie byłem nawet blisko Edmunda.
{14265}{14380}Ale przed jego mieszkaniem|nie zachowywałe się jak na M...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin