CSI New York [9x10] The Real McCoy.txt

(31 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1}{72}movie info: XVID  640x360 23.976fps 355.7 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{1}{1}23.976
{2158}{2235}/Zabierzcie go stšd!| /Wynocha!
{2382}{2425}- Co będzie, kochana?| - Martini z wódkš.
{2426}{2471}Przykro mi,| nie mamy dzi wódki,
{2472}{2541}ale na mój gust wyglšdasz na kogo,| kto napiłby się drinka z ginem.
{2542}{2616}Mogę być kimkolwiek zechcesz.
{2814}{2882}- I jak idzie?| - Znakomicie, migamy jak błyskawica.
{2884}{2905}Kwity wyglšdajš dobrze?
{2906}{2962}Daj spokój, kole.| Jaja sobie robisz?
{2963}{3022}Wrzuć na luz| i rozejrzyj się.
{3026}{3070}Powiedziałbym,| że idzie nam dobrze.
{5602}{5690}O, zapomniałam spytać.| Jak było wczoraj u lekarza?
{5718}{5798}Powiedział, że wykazuję| oznaki postępu.
{5799}{5878}Przez testy idę jak burza| i cały czas mi się poprawia.
{5910}{5976}Bez ciebie byłoby to niemożliwe.
{6058}{6110}Jak miło...
{6118}{6186}Ty, ja, chwila spokoju.
{6220}{6302}Wyobrażam nas sobie, jak na staroć| siedzimy razem na tej ławce...
{6312}{6374}pomarszczeni i siwi.
{6376}{6424}Ty oczywicie będziesz zrzędzić.
{6460}{6532}Co zabawnego w byciu staruszkiem,| jeli nie można trochę pozrzędzić?
{6792}{6852}No dobra, odbierz.
{7040}{7090}Taylor.
{7242}{7309}Właciciel posesji mówi,| że wczoraj zamykał o 22:00.
{7310}{7395}Rano pojawił się tu o 6:00| i natknšł się na ciało denata.
{7396}{7484}Biedak pewnie nie spodziewał się| takiej wištecznej niespodzianki.
{7518}{7598}Denat nazywał się Jason Black,| lat 28.
{7606}{7646}Uraz od uderzenia| tępym przedmiotem.
{7648}{7682}A także...
{7852}{7915}- Mamy pojęcie, czym zadano mu cios?| - Nie.
{7916}{7960}Ale mam pomysł,| dlaczego kto to zrobił.
{7972}{8005}Bankowa torba depozytowa.
{8006}{8053}Kto zabrał z niej| 10.000 dolarów.
{8054}{8103}- Został obrabowany.| - Trochę.
{8104}{8218}- Jak można kogo obrabować tylko trochę?| - Zostawiajšc 5.328 dolarów.
{8222}{8284}Portfel i karta kredytowa| pozostały nietknięte.
{8298}{8364}Dlaczego kto dokonał rabunku| i nie zabrał ofierze wszystkich pieniędzy?
{8744}{8826}KRYMINALNE ZAGADKI NOWEGO JORKU| SEZON 9. ODCINEK 10.
{9154}{9204}Tekst polski: Xionc| Korekta: yotemka
{9258}{9329}.:: GrupaHatak.pl ::.
{9428}{9546}/"The Real McCoy"| /"Oryginał"
{9792}{9867}lad buta wskazuje, że denat| został kopnięty w klatkę piersiowš.
{9868}{9930}Przewracajšc się do tyłu,| musiał nadziać się na ten kolec.
{9978}{10046}Trudno powiedzieć, czy kto zrobił to| rozmylnie, czy przypadkowo.
{10050}{10124}Ten cios w głowę?| Nie ma w nim nic przypadkowego.
{10144}{10183}Rozbryzg o redniej prędkoci.
{10184}{10254}Denat dostał niezłe lanie,| zanim wylšdował na tym kolcu.
{10263}{10328}Czy mierć w fałszywym lesie| odniosła się echem?
{10332}{10391}Wyglšda na to, że nie.| Rozpytywalimy w okolicy bez skutku.
{10392}{10442}Brak wiadków i nagrań| z kamer monitoringu.
{10446}{10495}- A właciciel posesji?| - Jego alibi się potwierdziło.
{10496}{10567}Firma z depozytu bankowego| to "The Real McCoy".
{10568}{10674}To ekskluzywny tajny bar,| działa od dwóch lat.
{10678}{10725}Denat był jego współwłacicielem.
{10726}{10777}Do mnie osobicie to nie dociera.
{10778}{10855}20 dolców za specjalnoć baru?| Mnie wystarczy zwykłe piwo, dzięki.
{10856}{10880}Odwoływał się do tradycji.
{10881}{10990}Odwoływał się tak bardzo, że za wszystko| płacono tam jedynie gotówkš.
{10991}{11079}Ponad 15 tysięcy.| To musiał być utarg z całego tygodnia.
{11080}{11130}Dwie przecznice stšd| jest bankowa wrzutnia nocna.
{11134}{11170}Denat dotarł| tylko do tego miejsca.
{11188}{11233}Znalazłam fragment materiału| na bramie frontowej,
{11234}{11265}który pochodzi z kurtki ofiary.
{11266}{11355}Mylę, że chciał schować się tu| przed swoim napastnikiem.
{11356}{11387}Albo kto go tu zagonił.
{11388}{11463}Jeli chce się kogo napać,| najlepiej zmusić go do zejcia z ulicy.
{11464}{11503}Ale jeli to był zwykły rabunek,
{11504}{11588}po co sprawca trudził się,| by zapędzić na zamkniętš posesję?
{11780}{11834}Czeć, a dokšd się wybierasz?
{11836}{11892}Czeć, skarbie.| Nie chciałem cię obudzić.
{11960}{12034}Jest tak wczenie,| że nie da się nawet funkcjonować.
{12046}{12081}Moja próba generalna| zaczyna się o 14:00.
{12082}{12132}Wiem, ale muszę ić.
{12154}{12224}- Mylałam, że masz wolny dzień.| - Bo mam.
{12318}{12370}Adam, musimy porozmawiać.
{12408}{12439}Dobrze.
{12440}{12486}To się nie uda.
{12504}{12563}- Co?| - Przez parę miesięcy było fajnie,
{12564}{12602}a ty jeste słodki| i w ogóle, i...
{12616}{12663}odrobinę stymulujesz mnie| intelektualnie,
{12664}{12765}ale jeli nadal chcesz być| rannym ptaszkiem, to...
{12862}{12946}No, tak to możesz przyprawić faceta| o zawał serca.
{12988}{13096}Z miłš chęciš postymulowałbym cię| odrobinę, ale...
{13174}{13256}Sam nie wierzę, że to mówię,| ale muszę lecieć.
{13260}{13338}Nie masz pojęcia,| jak sam siebie nienawidzę.
{13354}{13398}Nie masz pojęcia.
{13406}{13446}- Około 13:00...| - Tak?
{13447}{13518}...ogarnie cię| takie szczególne uczucie.
{13528}{13616}Będzie to uczucie| wszechogarniajšcego żalu.
{13617}{13756}Musisz więc przemyleć całš tę sprawę| bycia odpowiedzialnym facetem.
{13780}{13826}Tak, tak.
{13850}{13884}Tak, ale muszę lecieć.
{13888}{13946}- Dokšd idziesz?| - Do Hyperion House.
{13968}{14058}To dom spokojnej staroci,| w którym pracuję czasem jako wolontariusz.
{14060}{14097}Jasne...
{14098}{14158}Teraz to mnie ogarnšł żal.
{14164}{14218}Wiedziałam, że należysz| do tych porzšdnych.
{14244}{14278}Dzięki.
{14304}{14334}Na razie.
{14470}{14514}/Jason był pani chłopakiem?
{14534}{14576}Od prawie roku.
{14598}{14634}Typowa historia.
{14638}{14688}Najlepsi kumple,| którzy stali się kim więcej.
{14697}{14772}- Znalimy się od czasu studiów.| - Z Eli'em też?
{14786}{14846}Nazywalimy ich| Yin i Yang.
{14848}{14956}Byli totalnymi przeciwieństwami,| ale razem jako dobrze pracowali.
{14964}{15061}Pomimo bycia przeciwieństwami,| Jason i Eli żyli ze sobš dobrze?
{15062}{15096}/Był moim najlepszym kumplem
{15118}{15162}od drugiej klasy podstawówki.
{15206}{15259}Nie wyobrażam sobie,| jak to będzie bez niego.
{15260}{15330}Niewiele przyjani wytrzymuje| próbę prowadzenia wspólnej firmy.
{15338}{15387}Czasem się kłócilimy.
{15388}{15472}On zawsze szybciej się denerwował,| ja zawsze byłem trochę zbyt pasywny.
{15473}{15524}A co z Courtney,| jak ona wpasowała się między was?
{15525}{15567}Zaczynałam jako tancerka.
{15568}{15608}To znaczy, nadal tańczę.
{15630}{15667}Ale gdy bar zaczšł| zyskiwać popularnoć,
{15668}{15723}kazali mi wykonywać inne,| codzienne prace.
{15724}{15794}Jasonowi zabrano niemałš| sumę pieniędzy.
{15798}{15864}Wiesz może, czy miał ostatnio| jakie problemy z pieniędzmi?
{15865}{15906}Lubił hazard.
{15916}{15976}Zawsze obstawiał| ryzykowne zakłady, ale...
{15982}{16047}- Jak ryzykowne?| - Ryzyko to kwestia subiektywna.
{16048}{16111}Pisałem magisterkę ze statystyki,| więc widziałem prawdopodobieństwo,
{16112}{16153}stosunek ryzyka do wygranej.
{16154}{16214}- Jason widział tylko wygrane?| - Tak.
{16250}{16300}Wie pan, ten bar| był naszym marzeniem.
{16301}{16359}Dziadek Jasona pracował w młodoci| w tajnym barze,
{16360}{16430}więc znalimy tamte czasy| z jego opowieci:
{16440}{16503}Club Durant, The Hollywood,| The Ha-Ha Club.
{16504}{16613}To było ekscytujšce,| chcielimy odtworzyć tamto uczucie.
{16614}{16697}Podzielić się dowiadczeniem,| zaoferować ucieczkę.
{16698}{16747}A co z elitaryzmem klubu?
{16748}{16788}W ten sposób ludzie| bardziej chcieli tam bywać.
{16789}{16846}To mogło niektórych wkurzać.
{16850}{16901}Jason miał ostatnio| z kim problemy?
{16902}{16968}Był motorem napędowym| tego miejsca.
{17004}{17066}Ludzie przychodzili go zobaczyć.
{17082}{17148}Wszyscy go kochali.
{18282}{18322}Wkręt od stojaka na choinki
{18323}{18430}przebił lewš zewnętrznš tętnicę szyjnš| i lewš żyłę szyjnš.
{18431}{18494}Oficjalnš przyczynš zgonu| jest wykrwawienie.
{18496}{18594}Temperatura wštroby wskazuje,| że mierć nastšpiła około 4:00 rano.
{18598}{18644}A te skaleczenia?
{18670}{18727}Dwie poziome rany kłute
{18728}{18847}i jedna, w której skóra pękła,| co spowodowało 3 promieniste rozdarcia.
{18848}{18913}Bioršc pod uwagę kształt| i nierówny wyglšd rany,
{18914}{18974}powiedziałabym, że ofiara| otrzymała uderzenie pistoletem.
{18994}{19074}Tępym końcem, rogiem uchwytu.
{19075}{19136}Zdjęcia podskórne to potwierdzajš.
{19137}{19226}To prawdopodobnie mały pistolet,| bioršc pod uwagę kształt i rozmiar.
{19236}{19323}A więc sprawca użył pistoletu,| ale z niego nie strzelał.
{19324}{19378}Udało mi się też znaleć| jaki lad w ranie.
{19379}{19418}Wysłałem go do laboratorium.
{19428}{19488}Co to za znamię pod skroniš?
{19574}{19632}Może doprowadzić nas do tej broni.
{19720}{19766}Dobra, zaczynamy.
{19908}{19962}Gramy, teraz twoja kolej.
{19970}{20062}- Musisz wzišć siedem płytek.| - Oj, przepraszam.
{20066}{20104}Nic się nie stało.
{20196}{20258}- Proszę bardzo.| - Dam sobie radę!
{20564}{20602}Znasz tego chłopaka?
{20616}{20645}Mylałem, że to może mój syn.
{20646}{20701}Sam nie wiem, dlaczego.| On mnie nigdy nie odwiedza.
{20702}{20782}Sam bym się chyba nie odwiedzał.| To miejsce jest odrażajšce.
{20834}{20877}- Dobry z ciebie brat, Brian.| - Ja...
{20878}{20942}Nikt inny mnie nie odwiedza,| tylko ty.
{20944}{21010}A jak rodzina?| Potrzebujesz pieniędzy?
{21016}{21082}- Pamiętaj...| - Zawsze oszczędzaj.
{21198}{21236}Co się stało?
{21282}{21330}Widzisz tę kobietę?
{21332}{21385}Dałbym ci parę dolców,| ale ona stale kradnie mi portfel.
{21386}{21421}Dlatego zawsze| trzeba być ostrożnym.
{21422}{21485}- Nie lubię ludzi, którzy tu się plš...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin