The.Walking.Dead.S03E04.1080p.WEB-DL.AAC2.0.H.264-NOGRP.txt

(19 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[947][998].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl <<
[1005][1052]{y:b}{c:$aaeeff}facebook.com/GrupaHatak
[1055][1121]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & Igloo666
[1254][1297]{y:u}{c:$aaeeff}ŻYWE TRUPY 3x04 Killer Within|Śmierć od środka
[1376][1400]Wprowadźmy kolejny samochód.
[1400][1427]Zaparkujemy go przy wschodnim|wejściu na spacerniak.
[1428][1462]I dobrze, to ta meta zaczynała|przypominać jakiś zajazd.
[1462][1502]Musimy potem załadować|i spalić zwłoki.
[1502][1525]Przed nami długi dzień.
[1525][1558]A gdzie Glenn i Maggie?|Mogliby pomóc.
[1558][1598]- W wieżyczce strażniczej.|- Naprawdę?
[1601][1631]Zeszłej nocy też tam byli.
[1632][1659]Glenn! Maggie!
[1711][1736]Co tam, ludziska?
[1751][1783]- Złazisz?|- Co?
[1803][1836]Złazisz?
[1843][1884]- Pomożesz nam.|- Spoko, zaraz zejdziemy.
[1916][1939]Prawie się udało.
[2092][2105]Chodźcie.
[2173][2210]Ani kroku dalej.|Zawarliśmy umowę.
[2211][2246]Wiemy, proszę pana.|Zgadza się.
[2257][2300]Ale nie możemy tam przebywać|ani minuty dłużej.
[2300][2340]Pełno tam ciał ludzi,|których znaliśmy.
[2344][2378]Krew i mózgi na ścianach.|Grasują tam duchy.
[2378][2410]- Dlaczego nie pozbędziecie się ciał?|- Powinniście je spalić.
[2411][2454]- Próbowaliśmy.|- Ogrodzenie jest tam uszkodzone.
[2467][2500]Gdy próbowaliśmy wyrzucić jakieś ciało,|złaziły się tam te istoty.
[2501][2528]Więc porzucaliśmy ciało|i zmykaliśmy do środka.
[2528][2567]Nie wiedzieliśmy niczego|o zamiarach Tomasa i Andrew.
[2567][2625]Pokazałeś, że tu rządzić.|Zrobimy wszystko, by do was dołączyć.
[2625][2667]Ale błagamy...|nie każcie nam tam siedzieć.
[2683][2738]Umowa nie podlegała negocjacjom.|Wracajcie na swój blok albo odejdźcie.
[2758][2796]Mówiłem, że to strata czasu.
[2796][2828]Są tacy sami jak te złamasy,|które pozabijały nam ziomków.
[2829][2866]Wiecie, ile trupów przyjaciół|wyrzuciliśmy w tym tygodniu?
[2867][2913]Jak worki ziemniaków.|A byli naprawdę dobrymi ludźmi.
[2919][2988]Którzy chronili nas w pierdlu|przed takimi jak Tomas czy Andrew.
[3001][3039]Wszyscy zasłużyliśmy na to,|by tutaj wylądować.
[3039][3105]Nie będę udawał świętoszka,|ale uwierz, że odpokutowaliśmy swoje.
[3107][3160]I wolimy odejść stąd,|niż siedzieć w tym kurwidołku.
[3280][3301]Daj spokój.
[3326][3372]Mówisz poważnie?|Chcesz, żeby siedzieli w celi obok?
[3376][3402]Będą wypatrywać okazji|do przejęcia naszej broni.
[3402][3446]- Znów chcesz spać jak na igłach?|- Nigdy nie przestałem.
[3446][3470]Niech do nas dołączą.
[3470][3492]Odejście będzie dla nich|wyrokiem śmierci.
[3493][3524]No nie wiem, ten Axel|jest lekko szurnięty.
[3524][3570]A jeśli spróbują nam odebrać wszystko,|na co tak ciężko pracowaliśmy?
[3571][3605]Tak długo trzymaliśmy się razem,|a ich nie znamy.
[3606][3638]Czuję się nieswojo|na myśl o nowych ludziach.
[3645][3666]Nam pozwoliliście dołączyć.
[3666][3721]- Nie dałeś nam wtedy wyboru.|- Nie potrafią nawet zabijać Szwendaczy.
[3723][3771]- To skazańcy. Najgorszy element.|- Pewnie mają mniej krwi na rękach niż my.
[3771][3812]Znam ten rodzaj ludzi.|Dorastałem wśród takich.
[3812][3842]To degeneraci,|ale nie psychole.
[3842][3872]Równie dobrze mogliście|zastać tu mnie.
[3875][3904]- Więc zgadzasz się ze mną?|- Za cholerę.
[3904][3940]Niech spróbują szczęścia na drodze,|tak samo jak my wcześniej.
[3941][3974]- Chodzi mi o to, że...|- Przymknąłem kiedyś pewnego dzieciaka.
[3974][4013]Miał 19 lat i był poszukiwany|za zadźganie dziewczyny nożem.
[4020][4063]Beczał jak niemowlę|podczas przesłuchania i procesu.
[4064][4111]Przysięgli byli wzruszeni.|Wypuszczono go z powodu braku dowodów,
[4112][4152]a po dwóch tygodniach|zastrzelił kolejną dziewczynę.
[4161][4214]Zbyt wiele przeszliśmy.|Umowa z nimi nadal obowiązuje.
[4871][4890]Robi wrażenie, prawda?
[4906][4942]Gdybym miał więcej amunicji,|załatwilibyśmy całe stado.
[4974][5016]Podobno wyruszasz dziś|wraz z Andreą. Szkoda.
[5017][5047]Przydałby nam się|taki żołnierz jak ty.
[5067][5124]Chyba dajesz sobie radę.|Nawet Gwardia Narodowa przepadła.
[5132][5185]Żadne wyszkolenie nie mogło przygotować|do czasów, jakie teraz nastały.
[5191][5260]Normalnie jeden żołnierz by odjechał,|mając do czynienia z tak wolnymi istotami.
[5273][5329]Byli bohaterami.|Nie porzuciliby nikogo.
[5362][5409]Gdybyśmy tylko dotarli|do nich szybciej...
[5409][5441]mając ciebie do pomocy.
[5462][5494]Dużo dziur po pociskach.
[5499][5528]Czyżby Kąsacze nauczyli się|posługiwać bronią?
[5565][5594]Pewnie napotkali jakichś bandytów|wiele tygodni temu.
[5604][5656]Świat zrobił się niebezpieczny,|ale przecież dobrze o tym wiesz.
[5657][5713]- Szkoda Wellsa.|- Owszem.
[5728][5781]Doktor Stevens nie mógł go uratować.|Merle strzelił mu w głowę.
[5785][5831]- Nie będzie pogrzebu?|- Skremowaliśmy go po cichu.
[5839][5889]Ci ludzie tyle przeszli...|Bogu dzięki, że nikt go nie znał.
[5929][5956]Bogu dzięki.
[6045][6085]Przesuńcie auta na wewnętrzny spacerniak,|maskami do zewnątrz.
[6085][6120]Nie będą przeszkadzać,|a jednocześnie będą w gotowe do użycia.
[6142][6179]Damy więźniom|zapasy na tydzień.
[6191][6231]- Mogą tyle nie pociągnąć.|- Ich wybór.
[6231][6264]A mieli jakiś?
[6264][6314]Czyją krew wolałbyś mieć na rękach?|Maggie i Glena czy ich?
[6323][6352]Niczyją.
[6406][6435]Dwucylindrowy.|Trumph?
[6436][6493]- Nawet się na niego nie gap.|- Nie chciałeś zwiększyć objętości?
[6502][6544]Trzeba do niego przysiąść.|Jestem dobry w te klocki.
[6558][6595]Głowice przeciekają!|Znam się na tym!
[6595][6636]Przestaniesz w końcu?|Wyhoduj sobie jaja.
[6641][6660]Chciałem tylko pomóc.
[6948][6968]Nie śpiesz się.
[6987][7035]- Tato, nie przemęczaj się.|- A co innego mam do roboty?
[7042][7086]Nie mogę się już gapić|na tę pryczę.
[7193][7222]Dość dobrze mi się chodzi.
[7264][7299]Świetny początek.|Chcesz odpocząć?
[7299][7349]Odpocząć?|Chodźmy na spacer.
[7381][7426]Jeśli zaraz wyruszymy, zyskamy|kilka godzin do zmierzchu.
[7426][7462]- Dokąd się udamy?|- Myślałam o wybrzeżu.
[7463][7509]Woda zabezpiecza nas z jednej strony,|może znajdziemy też łódź.
[7509][7538]Najlepiej byłoby dostać się|na jakąś wyspę.
[7538][7587]- A jeśli nie będzie tam bezpiecznie?|- To ruszymy dalej.
[7596][7625]A jeśli na wybrzeżu|okaże się bezpiecznie, co wtedy?
[7626][7675]Zestarzejemy się|w domku nad oceanem?
[7676][7703]Wolę to, niż zostawać tutaj.
[7705][7753]Bo masz złe przeczucia|co do tego miejsca i Gubernatora?
[7769][7818]- Dzięki temu tak długo przeżyłyśmy.|- Nie zaprzeczę.
[7912][7962]Jedzenia wystarczy wam na tydzień.|Wypuścimy was, gdy wrócimy.
[7962][8008]- Dzięki, ziom.|- Nie ruszajcie się stąd.
[8052][8077]"Dzięki, ziom"?
[8181][8204]- Załatwić ją?|- Nie.
[8210][8240]Jeśli znajdziemy coś w zbrojowni,|możemy podzielić się amunicją.
[8240][8288]- Zacznę patrolować okolicę.|- Zbierzemy drewno w zagrodzie dla psów.
[8288][8311]Ogień nie przyciągnie Szwendaczy?|Może zakopmy ich.
[8311][8349]Chroni nas ogrodzenie.|Warto zaryzykować, by pozbyć się tych ciał.
[8349][8381]Nie chcę niczego na nich siać.
[8528][8578]- W razie czego pomogę ci.|- Nie śpiesz się przy schodzeniu.
[8642][8677]Pozbyliście się ciał?
[8678][8716]- To miejsce zaczyna przypominać dom.|- Ostrożnie.
[8717][8759]Ostatnie, czego nam potrzeba,|to twój upadek.
[8761][8787]Obczajcie.
[8817][8848]Twardy skurczybyk.
[8869][8909]- Brawo, Hershel!|- Ciesz się po cichu.
[8933][8970]Przydałby się choć jeden|spokojny dzień.
[8971][9021]- Świetnie ci idzie, tato.|- Gotowy, by się pościgać?
[9024][9073]Daj mi jeszcze jeden dzień,|a bez problemu cię prześcignę.
[9117][9159]Zabierzmy resztę ciał.
[9428][9463]- Uwaga! Szwendacze!|- O Boże!
[9490][9511]Nie!
[9568][9590]Uciekajcie!
[9600][9628]Uciekajcie stamtąd!
[9628][9648]Lori!
[9793][9820]Carl, do mnie!
[9855][9872]Tato, za tobą!
[9956][9983]Zamek! Szybko!
[9994][10014]Klucze!
[10028][10054]Brama jest otwarta!
[10082][10105]Lori! Tutaj!
[10208][10224]No dalej!
[10327][10345]Tędy!
[10429][10452]Z drogi!
[10610][10635]A co z nami?!
[10736][10754]Szybko!
[10850][10893]Zaznaczyłam farmę,|na której byłam z Darylem.
[10923][10973]Byliście przy drodze nr 9, tam,|gdzie łączy się z autostradą.
[10974][11021]- I farma jest o dzień marszu stamtąd?|- Mniej więcej.
[11031][11075]Tutaj szukaliśmy Sophii.|Dotarliśmy nawet tutaj.
[11105][11136]Jak to możliwe,|ze nigdy się nie spiknęliśmy?
[11155][11193]Nazwałeś mnie kurwą i lesbą.
[11208][11238]Potrafię czarować, prawda?
[11263][11293]Dlaczego mi pomagasz?
[11318][11356]Też chciałabym odnaleźć|swoją rodzinę.
[11357][11386]A nie chcesz|wybrać się ze mną?
[11387][11424]Nie interesuje cię|los pozostałych?
[11457][11486]Naprawdę cię porzucili, co?
[11487][11524]Na pewno po mnie wrócili,|ale już mnie nie zastali.
[11524][11556]A to ci lipa.
[11570][11618]Coś nas łączy, blondyneczko.|Porzucili nas ci sami ludzie
[11627][11654]i ci sami ludzie|nas uratowali.
[11686][11749]- Myślałeś o odejściu stąd?|- Nie miałem powodu, by to robić.
[11762][11803]Więc Gubernator naprawdę|jest dobrym człowiekiem?
[11804][11852]Ujmę to tak. Gdy mnie znalazł,|było ze mną naprawdę źle.
[11854][11891]Powinien pozostawić mnie|na pastwę losu.
[11892][11923]To dobry człowiek.
[11999][12025]Ciągnijcie!
[12050][12070]- Co się stało?!|- Brama była otwarta!
[12071][12110]- Gdzie Lori, Carl i reszta?|- Maggie zabrała Lori i Carla do bloku C.
[12110][12127]- T. został ugryziony.|- Tylko on?
[12127][12163]- Nie widziałam.|- Zostańcie tutaj.
[12220][12264]Ktoś przeciął te łańcuchy|toporem albo nożycami.
[12295][12329]- Myślisz, że to ich sprawka?|- A kogo innego?
[12337][12367]A to co?
[12377][12402]To chyba jakieś jaja!
[12481][12502]Cholera!
[12537][12556]Cofnijcie się!
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin